Przy okazji wakacji w okolicach Leska postanowiliśmy odwiedzić tamtejszy escape room.
W strugach deszczu dotarliśmy do Leska.
Pokój niestety nie porwał nas... Może mieliśmy zbyt małe doświadczenie?
Według nas należał do trudnych pokoi. Mnóstwo kłódek co niezbyt nam się podobało.
Na plus zasługuje wystrój oraz nawiązanie do Gry o Tron.
Uważam, że 60 minut to zdecydowanie za mało jak na tak trudny pokój.
Obsługa dość szorstka..