Rycerski

Wybraliśmy się w 8 urodziny syna. Bawiliśmy się świetnie całą trójką. Chociaż to była pierwsza wizyta udało nam się rozwiązać zagadki i spędzić aktywnie wspólny czas. Zagadki niełatwe, urozmaicone, niektóre nieoczywiste. Uważam, że pokój przygotowany jest starannie, a różnorodność zagadek nie pozwala się nudzić nawet przez chwilę. Pozytywnie nakręciła nas trudność w odgadnięciu niektórych łamigłówek. Polecam. Z pewnością powtórzymy tę rozrywkę w innym pokoju.

To była niezwykle emocjonująca przygoda!

W trakcie warto robić notatki, mieć otwartą głowę i nie ulec presji kończącego się czasu.
Szczególny plus za niekonwencjonalne rozwiązania zagadek, to one dostarczały najwięcej zabawy.

Po wizycie w pokoju rycerskim, na bank odwiedzę pozostałe!

Pokój odwiedziliśmy zachęceni pozytywnymi wrażeniami po poprzednim pokoju od Room Escape. Pod względem wystroju dorównywał poprzednikowi, a nawet go przewyższał. Ogromne wrażenie robiły rozmiary niektórych elementów dekoracji. Zagadki w dużej mierze oparte na szukaniu, co średnio lubimy, a dodatkowo jedna zagadka wymagała niestandardowego podejścia i straciliśmy dużo czasu i dopiero po podpowiedzi udało nam się przez nią przebrnąć. Jak juz wspominalismy mistrzowi gry przydalaby się jakas wskazówka ze szkieleta z trumny mozna wyjac i do niej wejść, bo ingerowanie w dekoracje raczej jest czymś czego się nie robi w ER. Z pokoju wyszliśmy z mieszanymi uczuciami. Niby było fajnie, ale trochę zabrakło do ideału.

To kolejny ER z Room Escape i uważam ze jeden z lepszych :) Zagadki trochę nie zawsze logiczne ale potem „człowiek nagle na to wpada” :D Bardzo klimatyczny i…. nie bójcie się oddać ofiary :)

Jako poczatkująca, 5- osobowa rodzina roomowiczów w wieku od 4 do 46 lat oceniamy pokój Rycerski jako doskonałą przygodę, a tak że zabawę! Wystrój pokoju jest klimatyczny i dzięki wielu elementom dekoracyjnym, które można śmiało dotykać najmłodsze dzieci miały się czym zająć, kiedy reszta główkowała nad zagadkami. A pogłówkować trzeba, ale nie aż tak, żeby dzieciakom coś umknęło, nasz 11-latek świetnie radził sobie z każdą zagadką, ale może to też specyfika młodych, otwartych umysłów. Pokój zaskakuje w niespodziewanych momentach i organizuje rodzinę do współpracy, co jest dla nas chyba najcenniejszym elementem doświadczenia. Ciekawie, przyjemnie i klimatycznie. Obsługa bardzo zaangażowana, otwarta na kontakt i troszcząca się o klientów w każdym wieku. Na pewno odwiedzimy jeszcze pokoje tej firmy. POLECAMY!