Nazi Gold

Po prostu WOW! Za klimat należy się więcej niż 10/10!!! Polecam absolutnie wszystkim! Pokój nie był bardzo skomplikowany, ale przyjemnie nam się przez niego przechodziło. Wyszliśmy 13 minut przed czasem, będąc w 4 osoby i zgodnie uważamy go za jeden z najlepszych, w jakim byliśmy :)

Spontanicznie wybraliśmy ten pokój i był to strzał w dziewiątkę. Bardzo ciekawy i przemyślany. Lepszy od innych o podobnej tematyce w których byliśmy.
Klimat... fenomenalny. Co tylko umiało rozwiązywanie zagadek. Uprzedzam, że w tym pokoju trzeba pomyśleć zdecydowanie należy do trudniejszych, w naszym przypadku jest to jak najbardziej na plus.
Obsługa bardzo dobrze przeszkolona. Pani Ola, która nadzorowała nasze poczynania w bardzo fajny sposób nam podpowiadała. Na koniec miło porozmawialiśmy oraz wytłumaczyła nam zagadki, które sprawiały nam jakaś trudność w trakcie gry.
Ogromnie polecam. Warto!

Genialna zabawa, bardzo ciekawe zagadki. Pokój bardzo zmodernizowany. Wystrój pokoju świetny. Czuć się jak w niemieckim bunkrze. I wszystko bardzo dobrze prowadzone przez game masterkę Olę

Pokój zrobione bardzo klimatycznie. Wszystkie zadania układały się w całość. Co do obsługi, nasza game masterka Julia była bardzo pomocna. Na pewno jeszcze tam wrócimy!

To był nasz 3 ER od Black Cat. Jak zwykle nie zawiedliśmy się. Mimo oznaczenia jakoby pokój był na średnim poziomie albo i powyżej średniego, nie sprawił za wiele problemów. Faktycznie przydaje się tu dużo logicznego myślenia. Z początku pewne obiekty wzięliśmy za elementy dekoracji, tak nas zmyliło wyposażenie pokoju. :) Dosyć niespodziewane przejście w niespodziewanym miejscu również zrobiło wrażenie, chociaż każde z nas miało problem ze skorzystania z przejścia, mimo, że byliśmy różnego wzrostu i różnej wagi. :D Jedna z kłódeczek jest w dość niefortunnym miejscu z racji czego mieliśmy z nią problem, chociaż nie powinniśmy :D Zabawa standardowo dobra, obsługa jak zawsze świetna! Czekamy na kolejne pokoje aby wszystkie je odwiedzić. :)

Chyba moj top 1 jezeli chodzi o oprawe audio. Naprawde niesamowicie oddany klimat z lekka dawka humoru w postaci malych smaczkow, ktore zrozumie ktos kto interesuje sie ta tematyka :) zagadek jest naprawde sporo. Duza poprawa w jakosci obslugi od mojej ostatniej wizyty (w lutym).

Zdecydowanie polecam, choc nie dla 6 osob. 4 to dobra cyfra :)

Pokój świetny, piękny wystrój, różnorodne zagadki. Nic tylko odwiedzić. Mistrz gry Kasia jest przesympatyczna, po grze poświęciła czas aby z nami porozmawiać! Polecam serdecznie.

W tym miesiącu odwiedziliśmy Black Cat ER i zachwyciliśmy się Przeklętym Obrazem - jednak przeklęty okazało się być niestety Złoto Nazistów.
Pokój jest pięknie urządzony, wystrój zapiera dech. Czułam ciarki przeszukując bunkier, ilość nietypowych rozwiązań jest oszałamiająca. Ciekawa historia i wciągające zagadki. Black Cat rzeczywiście bardzo wysoko mierzy i zdecydowanie idzie w dobrym kierunku.

Z pokoju wyszliśmy w 32 minuty i szczerze mówiąc nie rozumiałam dlaczego - przecież nie rozwiązaliśmy jeszcze z 30-40% zagadek, zostawiliśmy za sobą pozamykane kłódki, nierozszyfrowane kody i widoczne po przeszukaniu pokoju kolejne elementy, które w całości ukażą nam się na dalszym etapie gry...

Jakim cudem wyszliśmy z pokoju? Obsługa nie zamontowała jednej z kłódek, przez co przeskoczyliśmy w rozwiązywaniu o wiele, wiele zagadek w przód. Wpierw konsternacja, potem zmieszanie obsługi, dużo niezręczności i mój smutek, zwłaszcza gdy obsługa pokazywała nam jak wyglądałaby dalej gra, gdyby jedna z kłódek była założona (nie było jej w ogóle w pokoju!).

3/10 bo przecież nie chodzi o to, żeby z pokoju wyjść, tylko żeby tam być i czerpać przyjemność z rozkminiania zagadek.
Ciężko jest wystawić mi ocenę obsłudze, bo pan był bardzo miły, ale niestety to On odpowiada za przygotowanie pokoju.

To był mój ostatni pokój w The Black Cat i tak jak myślałam -znowu się nie zawiodłam :)
Pokój pod względem wystroju to prawdziwy majstersztyk,dopracowany w każdym calu - człowiek zapomina,że jest sobota wieczór 2019 ....Zagadki liniowe,trudne ale całościowo spójne i nie odbiegające od tematyki. Muzyka w tle rewelacja.
Pokój zdecydowanie dla max 4 osób -przy 5 czy 6 może być ciasnawo i zdecydowanie dla osób już z pewnym doświadczeniem w ER.
Polecam założyć wygodny strój i przygotować się na odkrywanie bunkra krok po kroku ....

Minęło już wiele czasu od kiedy zaczęliśmy przemierzać dolnośląskie ziemie w poszukiwaniu skarbów. To w okolicy Wrocławia Hitlerowcy mieli przechowywać zrabowane skarby. Po tygodniach niepowodzeń w końcu trafiliśmy na coś wartego uwagi. Były to duże metalowe wrota, umieszczone na ziemnym nasypie. Wszystko wskazywało na to, że po drugiej stronie znajdował się bunkier. A może także legendarne drogocenności.

Wystrój pokoju jest dość surowy, aczkolwiek liczba rekwizytów jest całkiem spora. Znajdziemy tu wiele elementów, które pozytywnie wpływają na autentyczność scenariusza. Dobrze wykorzystano tez przestrzeń.

Zagadki korzystają z rozwiązań tradycyjnych i elektronicznych. Na uwagę zasługuje wykorzystanie urządzeń, które świetnie wpasowują się w tematykę pokoju. Pod względem poziomu trudności scenariusz nie jest bardzo wymagający.

Obsługa spisała się dobrze, nie mamy zastrzeżeń.

"Złoto Nazistów" to ciekawa propozycja wśród militarnych ER. Mimo przeciętnego poziomu trudności, mniejsze grupy nie będą mieć czasu na dłuższe przestoje. Większym i bardziej zaawansowanym nie powinien sprawić problemów.