Murderer's House Remastered

Pokój jak najbardziej spełnił nasze oczekiwania i zapewnił nam niezapomniane wrażenia, na jakie liczyłyśmy, a dodatkowych wrażeń dostarczył niesamowity, Halloweenowy wystrój recepcji. Pokój pozytywnie zaskoczył nas nieco bardziej skomplikowanymi zagadkami, które nie ograniczały się tylko do klasycznych kłódek na klucze i kody. Atmosfera i wystrój tam panujące sprawiały, że faktycznie czułyśmy jakbyśmy poszukiwały zaginionej dziewczyny w domu psychopaty, a niekiedy byłyśmy przerażone tym jak autentyczne się to wydaje. Kolejnym zaskoczeniem był dla nas sposób komunikacji pomiędzy graczami, a naszą game masterką Panią Sylwią. Kiedy większość escape roomów stawia na komunikację jednostronną w postaci wiadomości tekstowych Black Cat zapewnił nam krótkofalówkę, dzięki której mogłyśmy same zdecydować, kiedy chcemy uzyskać wskazówkę i byłyśmy w stałym kontakcie z Panią Sylwią. Na pewno nie jest to pokój odpowiedni dla ludzi o słabych nerwach, ale dla każdego, kto czasem ma ochotę poczuć dreszczyk emocji i chciałby spróbować swoich sił w roli detektywa jest idealny. Niestety pokój raczej nie jest odpowiedni na pierwszą wyprawę do tego typu miejsc z powodu dość wysokiego poziomu trudności, ale jak najbardziej warto go zobaczyć w późniejszym etapie wycieczek po pokojach zagadek.

Bardzo spoko pokój, max dla 4 osób (przy większej ilości będzie za ciasno). Nie spodziewałam się tak klimatycznego wystroju jak i efektów dźwiękowych. Szczególny plus na gm Oli bardzo sympatyczna osóbka.

Pokój przegenialny. Począwszy od naszej MG pani Oli, która w bardzo subtelny i nieoczywisty sposób podawała nam wskazowki do rozwiązania, a skończywszy na klimacie pokoju. Wchodząc do pomieszczenia na prawdę ma się wrażenie, że znajdujemy się w domu mordercy. Wszystkie przedmioty zdjęcia, ale także efekty dźwiękowe w tle są mega klimatyczne i trzymające w napięciu. Razem z ekipą na samaym początku byliśmy lekko zawiedzeni poziomem "strasznosci" jednak koniec wszytsko wynagrodził!! I jeszcze te słowa pani Oli: [spojler]. Z czystym sumieniem mogę polecić ten pokój, a moją jedyną wskazówką to, że 4 osoby w pokoju to max.

Pokój bardzo ciekawy i klimatyczny. Wystrój pozwala wczuć się w grę. Zagadki łączyły się w logiczną całość. Finał był zaskakujący. Pokój jest odpowiedni dla początkujących graczy jak i tych bardziej zaawansowanych, aczkolwiek uważam, że 4 osoby w pokoku do zdecydowany max. Również dużym plusem była świetna GM Ola.

Jak na kryjówkę psychopaty przystało – pokój ma naprawdę mocny i bardzo realistyczny kontent. W zagadkach spore zróżnicowanie – kilka kłódek, kilka ciekawych rozwiązań elektronicznych, kilka mechanizmów, coś na spostrzegawczość i coś do poszukania. Warto to podkreślić, ponieważ pokój jest już czas jakiś na rynku i z dwa lata temu musiał robić piorunujące wrażenie. Grało się przyjemnie, chociaż brak w całości większych zaskoczeń czy jakiegoś nagłego zwrotu akcji. Weszliśmy, zagraliśmy, uciekliśmy - wszystko działało jak należy i nie ma na co narzekać.

Po Sex Roomie od razu poszliśmy do Domu Mordercy. Na wstępie, to co się rzuca w oczy i czego nie można się odmówić pokojom Black Cat - wspaniała, realistyczna sceneria. Mroczny klimat.

Jak zawsze - dużo elektroniki, a jak kłódki, to w fajnym wydaniu. Pokój średnio trudny, w dwie osoby mieliśmy 7 min zapasu. Zagadki nietuzinkowe. A przy okazji żadnych tasiemek/naklejek "nie dotykać". Szanujemy to!

Julia, nasz GameMaster, oczywiście tak jak poprzednim razem - pełna profeska, fajne wprowadzenie, miła rozmowa :-)

Z pewnością przyjdziemy na nowy pokój, a ten polecamy tym, którzy jeszcze nie byli ;-)

Zwiedziliśmy rózne pokoje w Warszawie, ale ten zdecydowanie zasługuje na miano najlepszego. Przemyślane, nieoczywiste zagadki, które wymagają sprytu i myślenia.
Scenografia bardzo dobrze dopasowana, pokój bardzo klimatyczny idealny dla fanów kryminałów. Bardzo mało kłódek, zagadki są zautomatyzowane.
Na duży plus zasługuje tu również obsługa, można czuć się zaopiekowanym, Nikola cały czas czuwała nad przebiegiem naszej gry i służyła pomocą gdy zagubuliśmy się w wirze zagadek ?
Pokój naprawdę spełnił nasze oczekiwania i serdecznie wszystkim polecamy odwiedzenie Black Cat'a

Niesamowite wrażenia, świetny pokój, dobrze zaaranżowany oraz bardzo mili game-mastrzy (Natalia). ;) Polecam

Trochę się bałam poziomu średnio zaawansowanego, ale okazało się, że nasza grupa już sobie z takimi świetnie radzi. Pokój okazał się naprawdę genialny! Bardzo dopracowane, klimatyczne, przemyślane i skłaniające do przemyśleń zagadki. Wspaniała obsługa w postaci Ksawerego! Bardzo zaskakujące zaskoczenie i mega atmosfera. Takie pokoje to gwarancja sukcesu. Na pewno sprawdzimy pozostałe. Bardzo polecam!

Byłem ostatnio na wycieczce szkolnej w escape-roomie mordercy. Moje wrażenia nie opadły do dzisiejszego dnia i bardzo się cieszę że mogłem odwiedzić escape room w Warszawie. Polecam bardzo gorąco<3.
przewodniczka: Ola