Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Partner Lockme
Dom mordercy Remastered
New York. Młoda Shannan Gilbert, twoja bliska przyjaciółka wyszła z imprezy i słuch po niej zaginął. Mundurowi niewiele są w stanie pomóc. Przerażające jest... [więcej]
2-7 osób
70 minut
Thriller
śr. zaawansowani
1 654 opinie
Polska: 95. miejsce
Warszawa: 9. miejsce
Skaut
50 pkt
Shannan znaleziona…
6.04.2025 | data wizyty: 5.04.2025
Wiarygodna opinia
Pokój sam w sobie prosty, intuicyjny, mechanizmy działają, nic nie zakłóca przebiegu gry. Liniowość zagadek jest tutaj na tak prostym poziomie, że każdy powinien dać sobie z nimi radę. Jednak jest to miłe odczucie i daje dużo satysfakcji.
Mimo to czujemy trochę niedosyt.
Sam wstęp jak dla nas - najsłabszy z pokoi w jakich byliśmy. Przy recepcji głośno, tłumnie. Od samego początku wiemy, że mimo że wybraliśmy wersję brutal to możemy w każdym momencie z tego rezygnować. Że jak coś będzie dla nas za mocne, mamy dać znać to przerwą grę. Że w pokoju czekają na nas zadania, których oczywiście możemy nie wykonywać. Dla nas - to słabe. Skoro już wybraliśmy wersję rzekomo brutal to znaczy, że przecież chcemy. Podpisujemy regulamin, wiemy z czym takie pokoje, z czyjąś obecnością, się wiążą. Totalnie zepsuło nam to klimat i zamiast wczuć się w fabułę, jest to takie mechaniczne.
Kończąc temat wprowadzenia - film w kinie spoko, jak dla nas coś nowego, ale co z tego jak nic tam nie słyszeliśmy, bo tuż za kotarą grupa kilku czy tam kilkunastu pań w średnim wieku na cały regulator śmiała się i debatowała nad słusznością zakazu dotykania aktora. Nie winię tu za to obsługi, ale czuliśmy mega duży niesmak. Może gdyby kino było w osobnym pomieszczeniu wynieślibyśmy z tego więcej. Potem idziemy korytarzem, w którym ktoś rozmawia o obiedzie, kolega dostaje drzwiami bo ktoś właśnie wychodzi z ubikacji a GM idzie przed nami i w szybkim tempie opowiada, że jesteśmy w Nowym Jorku. 😅
Co do samej wersji „brutal”, to jest to sporo nadwyraz. 😅
Poza tym, skoro od początku wiemy, że nie musimy czegoś zrobić, dodatkowo w krótkofalówce słyszymy pytanie „chcecie to wykonać?”, to gdzie tu mowa o jakimś stresie czy dreszczyku emocji?
Z pokoju wyszliśmy sporo przed czasem. Trochę zawiedzeni, bo cały czas tak naprawdę czekaliśmy na obiecanego aktora, którego wciąż nie było. Uważamy, że jest go zdecydowanie za mało.
Duży plus za rozmowę z obsługą po zakończeniu gry. Panie miłe, sympatyczne, poświęciły nam trochę czasu.
Nie żałujemy, bo koniec końców było sporo momentów śmiechu, nawet takiego do łez. Ale nie spodziewałam się, że w pokoju „brutal”, będę się więcej śmiać niż bać. 😅
Mimo to czujemy trochę niedosyt.
Sam wstęp jak dla nas - najsłabszy z pokoi w jakich byliśmy. Przy recepcji głośno, tłumnie. Od samego początku wiemy, że mimo że wybraliśmy wersję brutal to możemy w każdym momencie z tego rezygnować. Że jak coś będzie dla nas za mocne, mamy dać znać to przerwą grę. Że w pokoju czekają na nas zadania, których oczywiście możemy nie wykonywać. Dla nas - to słabe. Skoro już wybraliśmy wersję rzekomo brutal to znaczy, że przecież chcemy. Podpisujemy regulamin, wiemy z czym takie pokoje, z czyjąś obecnością, się wiążą. Totalnie zepsuło nam to klimat i zamiast wczuć się w fabułę, jest to takie mechaniczne.
Kończąc temat wprowadzenia - film w kinie spoko, jak dla nas coś nowego, ale co z tego jak nic tam nie słyszeliśmy, bo tuż za kotarą grupa kilku czy tam kilkunastu pań w średnim wieku na cały regulator śmiała się i debatowała nad słusznością zakazu dotykania aktora. Nie winię tu za to obsługi, ale czuliśmy mega duży niesmak. Może gdyby kino było w osobnym pomieszczeniu wynieślibyśmy z tego więcej. Potem idziemy korytarzem, w którym ktoś rozmawia o obiedzie, kolega dostaje drzwiami bo ktoś właśnie wychodzi z ubikacji a GM idzie przed nami i w szybkim tempie opowiada, że jesteśmy w Nowym Jorku. 😅
Co do samej wersji „brutal”, to jest to sporo nadwyraz. 😅
Poza tym, skoro od początku wiemy, że nie musimy czegoś zrobić, dodatkowo w krótkofalówce słyszymy pytanie „chcecie to wykonać?”, to gdzie tu mowa o jakimś stresie czy dreszczyku emocji?
Z pokoju wyszliśmy sporo przed czasem. Trochę zawiedzeni, bo cały czas tak naprawdę czekaliśmy na obiecanego aktora, którego wciąż nie było. Uważamy, że jest go zdecydowanie za mało.
Duży plus za rozmowę z obsługą po zakończeniu gry. Panie miłe, sympatyczne, poświęciły nam trochę czasu.
Nie żałujemy, bo koniec końców było sporo momentów śmiechu, nawet takiego do łez. Ale nie spodziewałam się, że w pokoju „brutal”, będę się więcej śmiać niż bać. 😅
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 5/10
Klimat: 5/10
Poziom trudności: Bardzo łatwy
Nawigator
111 pkt
Niezbyt strasznie
21.02.2025 | data wizyty: 16.02.2025
Byliśmy z mężem na wersji brutal i mówiąc szczerze miałam większe oczekiwania ale rozumiem że pokój jest w kategorii thriller a nie horror. W każdym razie bardziej gore niż straszne a myślałam że w domu mordercy można się przerazić;)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Skaut
75 pkt
Koci morderca nie taki straszny
24.06.2024 | data wizyty: 14.06.2024
Kolejna wizyta w firmie Black Cat i to był u nich nasz trzeci odwiedzony pokój. Pokój ma świetną scenografię i tutaj dajemy dużego plusa, oddaje realistyczny klimat seryjnego domu mordercy, ale czy napewno jest taki makabryczny jak oferuje firma przy wybraniu wersji gry z aktorem.. Przy regulaminie i opisie pokoju możemy się spodziewać mocnego klimatu, a jednak niestety gdzieś to zanika. Zagadki nawiązują do scenariusza gry, jak dla nas są one na poziomie średniozaawansowanym, niektóre ciekawe i też można się spotkać z nowymi rozwiązaniami ich. Pokój nie dostarczył nam dreszczyku strachu w odpowiedniej ilości jakiej byśmy się spodziewali, ale napewno wrażliwi gracze będą mocno przestraszeni. Pokój polecamy sprawdzić samemu! :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
68 pkt
rozczarowanie
23.06.2024 | data wizyty: 23.06.2024
Klimat super, niestety pokój ma bardzo zmarnowany potencjał. zostaliśmy poinformowani, że wejdziemy wcześniej - weszliśmy 15 minut PO czasie. po zapytaniu o wskazówkę odpowiadała nam cisza, a zagadki nie uruchamiały się - pan odpowiedzialny za to najwidoczniej nie patrzył na kamery.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 5/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
Pionier
151 pkt
Brutalny ale czy dobry?
25.04.2024 | data wizyty: 6.04.2024
Pokój ze świetną scenografią, realistyczną i naprawdę mocną jednak zagadki nie przypadły mi do gustu, były po trywialne i mimo całej otoczki pokój nie trzymał mnie w napięciu. Ale co wrażliwsi napewno docenią.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Skaut
64 pkt
Trochę zawód
2.02.2024 | data wizyty: 5.01.2024
Pokój chociaż naprawdę klimatyczny to po prostu nie dostarczyl nam dreszczyka emocji ani strachu. Po prostu był brutalny, momentami przejaskrawiony a opcja z aktorem zupełnie inna niż się spodziewaliśmy. Ale polecam sprawdzić samemu
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Nawigator
116 pkt
Było ok
26.08.2023 | data wizyty: 18.08.2023
Pokój bardzo poprawny, zagadki w pełni logiczne, wystrój adekwatny. Ale fabuła dość zawiła i momentami niezrozumiała a interakcja z aktorem praktycznie zerowa więc na tym polu się zawiodłam. Ale pokój sam w sobie jak najbardziej polecam.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Łatwy
Skaut
56 pkt
Pokój zwany rozczarowaniem.
4.12.2022 | data wizyty: 4.12.2022
Po przeczytaniu szumnego opisu i regulaminu spodziewałam się mocnego klimatu w całym pokoju na tym samym mocnym poziomie. Niestety, niektóre rekwizyty mało realistyczne, a nawet na poziomie dziecięcym. Jeden element gry szczególnie niespójny, co powodowało potem dyskomfort, że czegoś nie zrobiliśmy, co na koniec okazało się być jednak zrobione. Jeden element gry szczególnie niebezpieczny dla graczy, powinien być wyeliminowany w trybie pilnym (powiedzieliśmy o tym obsłudze po zrobieniu pokoju). Sposób podpowiedzi również pozostawia wiele do życzenia - zdecydowanie wolimy podpowiedzi naprowadzające, a nie mówiące wprost, co konkretnie mamy zrobić.
Generalnie, gdyby to był nasz pierwszy pokój w Czarnym Kocie, to nie wiem, czy wrócilibyśmy do tej lokalizacji...
Generalnie, gdyby to był nasz pierwszy pokój w Czarnym Kocie, to nie wiem, czy wrócilibyśmy do tej lokalizacji...
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 5/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
81 pkt
Lekkie rozczarowanie
1.11.2022 | data wizyty: 1.11.2022
Wiarygodna opinia
Skuszeni dobrymi opiniami oraz naszą pierwszą wizytą u was wybraliśmy się do tego pokoju. W momencie rezerwacji istnieje możliwość wybrania dwóch wersji brutal oraz dla mięczaków, my wybraliśmy wersje brutal i tutaj było nasze wielki rozczarowanie tak na prawdę ten aktor pojawił śle nie każdy z graczy był w stanie go zobaczyć pomimo ze brało udział tylko 3 uczestników. Uważam ze wybór jest zbędny bo i tak z aktorem nie ma większego klimatu niż bez. Obsługa nie wprowadziła nas w klimat oraz na koniec nie zadano nam nawet pytania czy coś było nie jasne tylko gamę master pożegnał się i udał się do biura, inny pracownik po zadzwonieniu dzwonnikiem odpowiedział na nasze pytania oraz powiedział nam ze to z powodu awaryjnej sytuacji nie mają teraz czasu ale nie zaproponowano nam poczekania na rozmowę. Myśle ze wszyscy game masterzy powinni nauczyć się od Roberta postępowania z klientami. Szkoda bo pokój ma naprawdę duży potencjał.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 4/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Odpowiedź firmy Black Cat Escape Room
Dziękujemy za tą opinie. Nasza firma stale się rozwija właśnie dzięki waszym sugestiom. Dlatego rozpoczęliśmy szkolenia dla naszych game masterów, aby nasze usługi były na najlepszym poziomie.
Mamy jednak nadzieje, że nie była to wasza ostatnia wizyta u nas. Zapraszamy ponownie!
Mamy jednak nadzieje, że nie była to wasza ostatnia wizyta u nas. Zapraszamy ponownie!
Podróżnik
31 pkt
Wizyta u seryjnego mordercy
22.08.2022 | data wizyty: 22.08.2022
"Dom Mordercy" był drugim pokojem który odwiedziliśmy tego dnia. Część ekipy wróciła do niego po dłuższym czasie, przed wersją "Remastered", było kilka udoskonaleń, ale sam pokój niewiele się zmienił. Poziom trudności - raczej dla początkujących, większość zagadek udało się rozwiązać bez podpowiedzi bardziej doświadczonych lub obsługi, choć zdarzało się kilka takich, na których na chwilę utknęliśmy. Na duży plus mała liniowość pokoju, kilka osób może pracować jednocześnie nad różnymi zadaniami. Większość elementów w pokoju bierze udział w rozgrywce. Sam pokój i jego wystrój niezwykle klimatyczny, ciężki, mroczny, brutalny. Z klimatu momentami wybijały nas "przerywniki" i dziwne monologi/zadania od zabójcy - na którego niestety nie udało nam się już załapać ze względu na godzinę, a szkoda :(
Efekty dźwiękowe zazwyczaj klimatyczne, choć momentami zbyt głośne i irytujące.
Efekty dźwiękowe zazwyczaj klimatyczne, choć momentami zbyt głośne i irytujące.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
Strona 1
Pokaż następneŁadowanie...
Nowe wpisy na naszym blogu
Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.
