Powstanie Warszawskie

Odwiedziliśmy pokój w dwie osoby w wersji z jednym aktorem.
Przepięknie przygotowany pokój, gdzie "pokój" to mało powiedziane. Game Master wprowadził taki klimat, że miałam ciarki na plecach. Serdeczne pozdrowienia dla Leszka!
Zagadki bardzo satysfakcjonujące, dopasowane do tematyki. Nie za trudne, ale czasem trzeba było pokombinować. Wydaje mi się, że 4 graczy to jest maksymalna ilość, żeby komfortowo nacieszyć się rozrywką.
Jeden z najlepszych escape roomów, w których byłam. Termin do kolejnego pokoju w Black Cat już zarezerwowany!

Zdecydowanie pokój zasługuje na tak wysokie miejsce w rankingu. Niesamowite emocje, bardzo klimatyczne wnętrza. Można się mocno wciągnąć w fabułę i odczuwać całą historię w nim zawarta.
Obsługa na najwyższym poziomie a może i nawet bardziej bo uratowali mnie przed bieganiem boso przez 2 dni po Warszawie. Najprawdziwsi bohaterowie <3
Dziękujemy!

Na początek od razu wyjaśnienie tego "(prawie)" - otóż bardzo długo zwlekaliśmy z wizytą w tym pokoju, bo chodzimy we dwójkę, a doświadczona para escaperów powiedziała nam, że w dwie osoby ten pokój może być ciężki. Po wczorajszej wizycie musimy jednak stwierdzić, że w dwie osoby grało nam się wyśmienicie i - jeśli również chodzicie parą - to nie macie co się bać.
Pokój (czy to nadal tylko "pokój"?) jest świetny, wystrój i immersja na maksa, do tego zagadki są na tyle liniowe, że czujemy sens tego co robimy, a jednocześnie każda z (w naszym przypadku dwóch) osób może zajmować się czymś nieco innym, wspólnie pracując na sukces. Polecamy wersję z dwoma aktorami. Sami mamy lekki problem z aktorskimi escape roomami, bo czasem od graczy wymaga się poziomu immersji niczym na LARPie, a nie każdy ma na to ochotę, jednak w tym przypadku odpowiednie sceny wypadały bardzo naturalnie i adrenalina naprawdę solidnie skakała.
Na ten moment, zdecydowanie polska topka, a w Black Cat to już drugi pokój, który zrobił na nas duże wrażenie. Bardzo polecamy :).

Pokój od samego początku zachwycił wystrojem, detalami i nagraniami, które idealnie oddawały powstańczy klimat, który znamy z filmów i fotografii.
Zagadki nie były oczywiste, ale bardzo ‚satysfakcjonujące’ w rozwiązywaniu. Aktorzy Vlad i Mary zdecydowanie dodali emocji grze i zrobili świetną robotę 😀
Zdecydowanie polecam!!

*jedyna rzecz która przez chwilę mi utrudniła życie w tym pokoju to wrzaski dochodzące z pokoju obok (Domu Mordercy, jak mniemam😅)- nie wiedziałam przez chwile czy to cześć audio i coś nadchodzi, czy można zignorować

Ten pokój to coś czego oczekuję od escape room. Aby była zabawa, logiczne zagadki i fajna fabuła. Polecam gorąco grę z aktorami, bo to dodaje całej historii poczucie jakbyśmy naprawdę uczestniczyli w tamtych wydarzeniach. Szczerze polecam.

Na takie pokoje czekałem i czekać dalej będę. ER ten nie tyle co jest pięknie wykonany to jeszcze ma do przekazania wartości fabularne. Nie mam wątpliwości ze jestem w 1944 roku. Jest to pokój, który wyznacza trendy i w moim osobistym rankingu jest na podium wraz z Opuszczonym Hotelem.
Każdy fan ER musi mieć go na koncie. Natomiast mam dwa drobne problemy z samą firmą przez co czuje się troszkę oszukany. Aktorzy - sama gra aktorska jest bardzo dobra i tutaj nie mam zastrzeżeń, tyle ze opisywanie ich jako absolwentów szkoły teatralnej pobudza oczekiwania. Płacimy dodatkowo za aktorstwo a otrzymujemy kilka sekundową grę, która normalnie kosztuje 60zł. Nie znam się na stawkach ale uważam jako klient końcowy to za rozbój. Druga sprawa, byliśmy 1 maja w święto. Płacimy stawkę „świąteczną/weekendową” a mamy grę z 1 aktorem (gdzie według strony lock.me powinno być 2 aktorów) i płacimy dodatkowe jeszcze 60zł. Podwójny rozbój. W przypadku waszego pokoju Dom Mordercy można dodać aktora za darmo i tam nie płacimy nic więcej. Gdyby ukryć informacje ze są aktorzy byłaby to super niespodzianka, a tak z tego powodu jestem rozczarowany

Mieliście kiedyś tak że, nauczyciel wykładał lekcję historii w tak nie tuzinkowy i na tyle ciekawy sposób że, próbowaliście sobie to wyobrazić? To jest właśnie miejsce w które się przenosimy. Świetny klimat, dekoracje, pokój naprawdę wygląda jakby zatrzymał się w czasie, fabuła jest zrobiona z sensem i trzymała się razem. Pokój nie trzyma aż tak w napięciu co nasz GM Leszek który spisał się świetnie.

Bardzo dobrze sie bawilem.
Dla mnie byl pierwszy raz.
Aktorzy super. W moim przypadku mozna bylo moze troche improwizowac bo zdarzylo sie niezwikly final.
Wszystko super!

Atrakcja numer jeden w Warszawie a może i nawet w Polsce. Byliśmy już z żoną w kilku Escape roomach i okazało się, że jest to najlepsza z naszych najbardziej niesamowitych przygód z nimi związanych . Wchodzisz do pokoju i błyskawicznie “łapiesz historię”. Wewnątrz nic nie jest zbyt oczywiste i zbyt skomplikowane. Wszystko jest elegancko zaaranżowane, aby zapewnić zaangażowanie i podkreślić profesjonalizm zespołu. Nas ugościła dziewczyna z czarnymi włosami oraz aktor Leszek. Mega pozytywni ludzie. A występ pana Leszka jak najbardziej profesjonalny i realistyczny. Gdy myśleliśmy, że to już koniec naszej przygody z Powstaniem Warszawskim to pan Leszek zrobił nam takie zakończenie, że kosmos !!!!!!!
To miejsce wraz z obsługą jest po prostu rewelacyjne i na pewno tam wrócimy, aby przetestować inne pokoje !

Pokój zasługuje na swoje miejsce.

Fenomenalny wystrój. Klimat 11/10. Dla samego tego warto odwiedzić pokój - by się zwyczajnie napatrzeć i poczuć ten vibe!

Zagadek sporo (4 osoby, każdy miał co robić, każdy mógł się wykazać), żadna nie była nudna ani oklepana, wszystkie były dopasowane do klimatu. Ciekawe pomysły i ciekawe rozwiązania. Poziom trudności i typ zagadek różnorodne, ale wszystkie fajne i przyjemne. Każdy z nas w każdym momencie miał co robić, nikt się nie nudził ani przez chwilę.

Mistrzyni gry czuwała nad nami i delikatnie naprowadzała na właściwy trop, gdy widziała, że coś ewidentnie przegapiamy (czyt. np. tyknęliśmy już daną rzecz lekko paluszkiem i skoro się nie ruszyło znaczy zostawiamy, a jednak trzeba czasem tyknąć nieco bardziej zdecydowanie) lub czekała, aż spytamy o coś - pełna profeska. Czuliśmy się zadbani i zaopiekowani.

Jak zwykle w Black Cat: pełne, ciekawe wprowadzenie, dobrze utrzymana linia fabularna, jasne zakończenie. Patrząc po tym, w ilu innych pokojach w innych miejscach mistrz gry na koniec musi tłumaczyć, co się niby działo i dlaczego, tutaj to jest po prostu przyjemność obcować z fabułą. Tu zawsze wiadomo, co to za historia, co robimy i dlaczego.

Jak zwykle, dobra robota. Gratuluję twórcom i Mistrzyni gry Oli, i totalnie polecam każdemu, nawet jeśli klimaty powstania go nie interesują (mnie np nie jarają a pokój mnie zachwycił).

Pokój typu must-see.