Powstanie Warszawskie

Rozumiem opinię, że jak się wchodzi czujemy się zagubieni. Po dopiero około 5 minutach przyszła Pani, która nas przywitała w lokalu, tak to samowolka, a później znowu znikła, ale nie zniechęciło nas to, bo koci lokatorzy nadrobili gościnnością. Jak przyszedł gamę master Wiktor to bardzo rzeczowo i dokładnie wprowadził nas w zasady oraz zaspokoił całkowicie naszą ciekawość. Mateusz aktor, który super wprowadził klimat powstania, a po grze poświęcił nam dużo czasu na odpowiedzenie na wszystkie nurtujące pytania. Byliśmy ostatnią grupą na Powstaniu, ale ani przed rozgrywką, w trakcie rozgrywki, a tym bardziej po rozgrywce nie czuliśmy się w ogóle pośpieszani. Przechodząc do zagadek byliśmy w 5 osób i mam wrażenie, że ciągle wszyscy mieli co robić. Nie jestem pewna czy np. jeśli poszłabym tylko we 2 osoby dałabym sobie radę, bo dużo się dzieje w pokoju. Na początku Wiktor dał nam 2 opcje przeprowadzenia gry i wspólnie dobraliśmy wersję, że jeśli gdzieś utkniemy zasugeruje nam to, pytając się czy potrzebujemy pomocy. Ponownie zaznaczam, że przebieg naszej gry/wprowadzenia/wizyty, był dzięki Wiktorowi bardzo pozytywny. Bardzo przyjazna atmosfera. Zagadki były logiczne, ciekawe i super dopasowane do klimatu powstania. Muzyka również dopełnia pokój idealnie. Historia wprowadzająca i zakończenie pokoju jest przeżyciem nie do opisania. Bardzo serdecznie polecam, sam pokój nawet bez aktora oceniam na 10/10, a dzięki Mateuszowi było tylko lepiej.

Dawno , naprawdę dawno nie byłem w takim pokoju jak ten ,razem z grupą moich przyjaciół zwiedziliśmy naprawdę sporo ER ,ale po przekroczeniu tych drzwi wejściowych poczuliśmy się jak w wehikule czasu , który przenosi nas do roku 1944. R E A L I Z M w tym pokoju powala na kolana , dosłownie dopracowany każdy , ale to absolutnie każdy szczegół. Przez pierwsze dobre 10 min nie mogliśmy wyjść z podziwu , tego co nas otacza , a do tego dźwięki które nas otaczały ,które podbijają już i tak wysoki realizm całego pokoju. Mógłbym tutaj zachwalać długo i wiele rzeczy wystroju ,ale przejdźmy do samej tematyki , scenariusza , i zagadek. Mianowicie scenariusz przenosi nas do czasów gdzie przygotowywano jedno z najważniejszych jak i najbardziej dramatycznych wydarzeń zapisanych w kartach historii Warszawy. Gra rozwija się i to dość dynamicznie w miarę rozwiązywania kolejnych zagadek, które są spójne , logiczne , dopasowane do wydarzeń i tego co może za chwilę się wydarzyć, poziom trudności - średniozaawansowany , ale to subiektywne podejście ponieważ ktoś może powiedzieć trudne inny łatwe , jedno co mogę powiedzieć FAJNE I POMYSŁOWE . Przy rozwiązaniu zagadek co chwilę otrzymujesz jakiś impuls, który podnosi co raz bardziej emocje, a które narastają z każdą minutą, i które w kulminacyjnym punkcie ....... i tu pozostawię to w tajemnicy.
Jeśli oczekujecie tutaj kłódkomani to zapomnijcie , pokój absolutnie stworzony po to by sprawić ogromną frajdę , i sam również polecam nie grać na czas by jak najszybciej wykonać wszystkie zagadki i wyjść , wręcz przeciwnie cały ER jest tak stworzony że nie chce się go opuszczać ,po wyjściu z pokoju mieliśmy taki niedosyt że to już koniec , mieliśmy ochotę tam zostać dłużej.

Chciałbym również tutaj pochwalić grę aktorów LESZEK i TOMEK - brawo panowie , dorzuciliście nam jeszcze bardziej do pieca REALIZMU , naprawdę dało się odczuć całym ciałem każdą chwilę spędzoną w pokoju.

BLACK CAT - kawał dobrej , cholernie dobrej roboty.

Kiedy przeczytałam , że to numer jeden w Warszawie, pomyślałam, cóż tam może być takiego wyjątkowego ... Zwracam honor.
Jest naprawdę wyjątkowy, klimatyczny, dopracowany w najmniejszym szczególe, zapewnia wspaniałe doznania wizualne i emocjonalne ... co bym nie napisała to za mało.
Musicie to przeżyć i tyle :-)

Odwiedziliśmy „Powstanie Warszawskie” grupą z 6 osób i wszyscy zostaliśmy bardzo zadowoleni z wizyty. Dla mnie to był największy Escape room z 5, w których ogólnie byłam (też wszystkie były od różnych firm). Zagadek bardzo dużo, potrzebują logiki, kooperacji i szybkiej reakcji (nie zapominamy, że czas jest ograniczony), każdy z nas miał czym się zająć. Od samego wejścia odczuwasz jak dużo pracy zostało włożono w wyposażenie tego pokoju.
Z dodatkowych plusów:
 dostępność w ciągu całego tygodnia i dużo godzin do wyboru,
 wygodna rezerwacja na stronie Black Cat,
 przyjemny personel,
 no i koteczek w poczekalni.

Pokój pod względem klimatu i wystroju to totalna topka. Początkowo lekki chaos przez zbyt dużo zaczynających się jednocześnie zagadek jednak to zupełnie nie przyćmiło wrażenia jakie pozostały po całym doświadczeniu.

Nie wiem czy jakikolwiek pokój będzie w stanie pobić Powstanie Warszawskie. NIESAMOWITY pokój. Dopracowany w każdym szczególe. Obecność aktora jest genialnym dodatkiem do doświadczenia. Zagadki nie są mocno trudne, ale są niesamowicie satysfakcjonujące i nadają klimatu. Nawet nie wiem, co mogę napisać, żeby dostatecznie wychwalić ten pokój. MUST VISIT!

1 sierpnia 1944. Za chwilę Godzina W, a nasza ekipa składająca się z dwóch doświadczonych osób i dwóch, które w Escape Roomie były pierwszy raz, ma ważną misję do wykonania. Od samego początku pokój zaskakuje swoimi rozmiarami. Przestrzeń jest ogromna i pozwala na fenomenalne wczucie się w klimat. Do tego sceneria jest zrobiona z dbałością o każdy najmniejszy szczegół. Chyba tak dopracowanego pokoju jeszcze nie widzieliśmy, poczuliśmy się na prawdę jak powstańcy w 1944 roku. Zagadek jest sporo, jednak nie są mocno skomplikowane. Momentami można powiedzieć nawet, że łatwe. Niektóre rzeczy zauważaliśmy i rozwiązywaliśmy zanim rozwiązanie z innej zagadki miało nas na nie naprowadzić. Pokój jest raczej w większości liniowy, choć odrobina nieliniowości też występuje. Kłódek jest bardzo mało, a jeśli występują to są fajnie wpasowane. Raczej w większości mamy przemyślane rozwiązania elektroniczne. Jednak było parę mankamentów które popsuły zabawę. Po pierwsze: 15 minutowe opóźnienie, ponieważ poprzednia ekipa z pokoju nie wyszła na czas i pokój nie był gotowy. Wiec pomimo faktu, że przyszliśmy 15 minut przed czasem, jak nas proszono przez telefon dzień wcześniej, to ostatecznie na wprowadzenie czekaliśmy pół godziny. Może warto wprowadzić większe przerwy czasowe skoro przez telefon usłyszeliśmy, że z Powstania Warszawskiego każda ekipa na pewno wychodzi ponieważ w razie potrzeby przedłużają czas. Po drugie: momentami niedziałające zagadki. Pomimo właściwego rozwiązania dwa mechanizmy nie do końca zadziałały, na czym traciliśmy czas i się frustrowaliśmy. Po trzecie: podpowiedzi. Mistrz Gry dawał w ogóle nietrafione podpowiedzi, dawał nam wskazówki o których już wiedzieliśmy. Po czwarte: brak chociaż chwilki na przeanalizowanie pokoju po grze. W pokoju dzieje się bardzo dużo, jest ogromy i napakowany zagadkami (co jest świetne!!) - jednak momentami nie wiedzieliśmy co się stało po rozwiązaniu danej zagadki - czy tak było już wcześniej czy my coś właśnie otworzyliśmy na drugim końcu pokoju. Mieliśmy nadzieję że dowiemy się tego po grze, jednak usłyszeliśmy jedynie „szybko szybko, musicie już wychodzić bo kolejna grupa jest już opóźniona” - my wyszliśmy chwilkę przed czasem (a byłoby jeszcze szybciej gdyby nie opisane powyżej rzeczy), wiec można by było choć odrobine czasu nam poświecić. Czuliśmy jedynie jakby ten pokój był maszynką do zarabiania pieniędzy, podejście do klienta słabe. No i najważniejsze: od wielu osób słyszeliśmy żeby Powstanie Warszawskie koniecznie odwiedzić w weekend z racji na to, że jest dwóch aktorów, co sam Black Cat też reklamuje. Oczywiście świetnie dodaje to klimatu i atrakcji, jednak naszym zdaniem: Nie warto! Nie warto dopłacać średnio 90 zł za grupę tylko dlatego, że drugi aktor pojawia się na 90 sekund w grze. Swoją drogą pierwszy aktor w pokoju też jest przez może pół minuty. Czuliśmy ogromny niedosyt i zmarnowanie pieniędzy. Mimo tych niedogodności pokój, a zwłaszcza scenografia i klimat sprawiły że bawiliśmy się wyśmienicie!

Dla mnie REWELACJA! Ten pokój robi wrażenie od samego początku do samego końca. Wystrój 10/10, zagadki wyszystkie podeszły, logiczne i spójne. Końcówka trzyma w napięciu. Polecam w 100% oczywiście tylko z aktorami. Game - master Krzysiek i Michał robią świetna robotę. Nie napiszę nic więcej bo jest wow wow wow!!!! Trzeba pójść samemu by stwierdzić że to topka Polski, a napewno najlepszy w stoylcy.

Pokój piękny. Fabuła i ilość zagadek- w punkt. Polecam wybrać się w większej grupie, żeby wyrobić się na pewno w czasie. Polecam cieplutko przyjść w weekend kiedy jest dwóch aktorów. Game-masterzy Vlad i Krzysiek - majstersztyk. Życzliwi, pomocni i autentyczni. Odczucia z gry niesamowite. Wczułam się w klimat odrazu po zamknięciu drzwi. Emocje ze względu na tematykę pokoju dały się we znaki, ale więcej nie zdradzę.
Polecam, zachęcam i jeszcze raz polecam.

Czekałyśmy trochę żeby pójść do tego pokoju. Oczekiwania miałyśmy dość duże. I na szczęście było niesamowicie. Byłyśmy, jak prawie zawsze, we dwie i dla nas tak jest optymalnie. Wystrój był rewelacyjny, zagadki ciekawe, satysfakcjonujące. Płynnie przechodzi się z jednej do drugiej. Kolejne odkrywane miejsca robiły ogromne wrażenie. Nasi Mistrzowie Gry - Leszek i Krzysztof spisali się znakomicie. Realizm był na naprawdę wysokim poziomie, czułyśmy ogromne napięcie i chociaż wiadomo było, że "to tylko gra", to jednak w żołądku ściskało. Końcówka zwalająca z nóg. Trudno było potem stanąć i uśmiechać się do zdjęcia.
Mistrzowie Gry bardzo mili, rozmowa po grze bardzo sympatyczna.
Zdecydowanie jeden z najlepszych pokoi w Polsce i zdecydowanie polecam.