Escape room - Testament

    Testament

    Telefon w sprawie niewyjaśnionej śmierci bardzo bogatego wuja Mordechaja Setrakiana i spraw spadkowych spowoduje, że zostaniesz wciągnięty i uwikłany w całą... [więcej]

    2-5 osób

    75 minut

    Fabularny

    śr. zaawansowani

    361 opinii

    Polska: 292. miejsce

    Radom: 1. miejsce

    6 .4 6,4/10 Obsługa: 6/10 Klimat: 6,4/10 Trudność wg. graczy: Średni Liczba opinii: 361

    Sortowanie: |

    Język opinii: | |

    Strona 18

    Wróć do pełnej listy opinii
    lipinska.barbra

    Skaut
    64 pkt

    4 opinie

    Na najwyższym poziomie!

    20.11.2016 | data wizyty: 20.11.2016

    Opinia archiwalna

    lipinska.barbra 4 opinie

    Super pokój. Wielki szacunek za ograniczenie "du-not-taczów" do minimum, spersonalizowanie rozgrywki i klimat całego pokoju (brak zalaminowanych wskazówek). Prawie zapomniałam, że to tylko gra :D świetne kłódki i podpowiedzi tylko na żądanie. Pokój nie należy do najłatwiejszych, ale jest ŚWIETNY!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Akesis
    Akesis

    Nawigator
    101 pkt

    28 opinii

    Jak do tej pory nasz ulubiony pokój

    15.11.2016 | data wizyty: 14.11.2016

    Opinia archiwalna

    Akesis 28 opinii

    Nie wiem, co mogę napisać w recenzji tego pokoju, co nie zostało tu już setki razy powiedziane przez moich przedmówców :) Że super, że kosmiczne kłódki, że wymagające ale bardzo logiczne zagadki, że przesympatyczny Mistrz Gry, że świetna zabawa, że pokój jest absolutnie godzien polecenia – to wszystko jest w stu procentach prawda. Szkoda, że nie można się tu pozachwycać nad szczegółami niektórych zagadek, bo to by zbyt wiele zdradziło. Ale napisać coś trzeba, i to sporo, bo pokój na to zasługuje…
    Mogę powiedzieć tyle, że kłódki, tak szeroko tutaj wychwalane, są owszem, bardzo oryginalne i jest z nimi rewelacyjna zabawa, ale to zdecydowanie nie wszystko. Mnie najbardziej urzekła pomysłowość twórcy lub twórców zagadek, którzy przy pomocy w sumie prostych środków (bo prawdą jest również to, że wypasionej elektroniki tutaj nie ma) przygotowali zadania niezwykle oryginalne i różnorodne. Każdy schowek jest inny, każdy ciekawy, każdy wymaga myślenia w trochę inny sposób, a wszystko ma sens i pasuje do siebie.
    Pokój jest dosyć trudny, ale początkujący nie powinni się przerażać. Czasu jest dużo (1,5 godziny czasu na grę to ogromny plus. Podejrzewam, że gdybyśmy miały tylko godzinę, to byśmy panikowały i prosiły o podpowiedzi tam, gdzie w rezultacie po zastanowieniu spokojnie byłyśmy w stanie dać radę same), a wszystkie zadania są absolutnie logiczne. Wystarczy spokojnie się zastanowić. To nie znaczy, że jest nudno, wprost przeciwnie. Doświadczonym na pewno też nie zabraknie rozrywki :) (Piszę z pozycji osoby wciąż początkującej, więc trochę mi trudno wczuć się w myślenie doświadczonych ;), ale nie wyobrażam sobie, by ktoś mógł się tu nudzić, zresztą recenzje innych graczy również to potwierdzają).
    Wspomnę jeszcze o wystroju pokoju – jest piękny. Świetnie buduje klimat. Pojawiają się tu głosy, że przez lokalizację w bloku trochę trudno się wczuć w wizytę u bogatego wuja, ale to poczucie, nawet jeśli jest, to znika, gdy się wejdzie do środka. Osobiście zakochałam się w tej pięknej zielonej lampce :) (to nie spoiler, bo lampka jest na zdjęciach na stronie pokoju :)).
    Już pisałam na początku o Mistrzu Gry, ale zbywać taką postawę wobec graczy jednym zdaniem to by była czarna niewdzięczność :) Przesympatyczne podejście – od razu można wyczuć prawdziwe powołanie do zawodu :) Ujęło mnie to, że Pan miał dla nas czas i chciało mu się, mimo późnej pory, jeszcze długo z nami gadać, omówić naszą grę, poopowiadać o samym domu Kluczy i podzielić się wrażeniami z innych escape roomów. Czułyśmy się nie jak klientki, które przyjdą i pójdą, tylko jak mile widziani goście i tego naprawdę nie sposób nie docenić.
    Reasumując: wiem, że komuś, kto tylko czyta ten z konieczności pozbawiony szczegółów opis, wszystko to może niewiele mówi, dlatego bardzo zachęcam – kto nie był niech idzie i sam zobaczy! :) Po stokroć warto.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Malgorzata S.
    Malgorzata S.

    Podróżnik
    40 pkt

    15 opinii

    Drogi wujek Mordechaj

    12.11.2016 | data wizyty: 16.04.2016

    Opinia archiwalna

    Malgorzata S. 15 opinii

    To jest przykład pokoju, który pokazuje że nie trzeba efektownych "fajerwerków" technologicznych, żeby stworzyć wciągającą przygodę :) - trzeba mieć po prostu pomysł.

    Mamy aż 1.5 h, bo naprawdę nie jest tak prosto. Pokój opiera się na przemyślanych, logicznych zagadkach, które naprawdę wciągają uczestników i rzucają im wyzwanie. Nasz wujek był prawdziwą cwaną bestyją i umiał ukryć wskazówki tak, żeby niepowołane osoby ich nie znalazły. Uważajcie na zmyłki.

    Pokój ma klimat. Po zakończeniu bardzo chce się kontynuować przygodę z wujkiem Mordechajem. Chce się więcej.

    Dla mnie jeden z trudniejszych pokoi w Warszawie - fajnie było porządnie ruszyć głową :).
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    baskanr1
    baskanr1

    Skaut
    81 pkt

    7 opinii

    Świetna zabawa

    11.11.2016 | data wizyty: 11.11.2016

    Opinia archiwalna

    baskanr1 7 opinii

    Byliśmy dziś w 4 osoby w Testamencie. Bawiliśmy się świetnie!!! Wystrój pokoju bardzo pasuje do tematyki. Czułam się jak u wujka w gabinecie :). Zagadki ciekawe, niebanalne. Gorąco polecam i czekam na kolejną część!!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Kasia J
    Kasia J

    Skaut
    62 pkt

    22 opinie

    Tajemnica wujka Setrakiana...

    6.11.2016 | data wizyty: 19.07.2016

    Opinia archiwalna

    Kasia J 22 opinie

    Byłyśmy tradycyjnie we czwórkę - ja i trzy siostry. "Testament" to jeden z najbardziej klimatycznych pokoi, jakie odwiedziłyśmy. Jest to pokój z wciągającą historią, która przewija się w zagadkach od początku do końca. W trakcie rozwiązywania bardzo ciekawych i pomysłowych zagadek, wyczuwało się obecność obserwującego nas wuja :) Łamigłówek było sporo, więc wszyscy mieli co robić. Największą radochę miałyśmy rozpracowywując i otwierając nietypowe kłódki :D Dłuższy czas pozwala nasycić się pięknym wystrojem i spokojnie rozwiązać łamigłówki. Nam ten czas zlecial jednak bardzo szybko. Aż nie chciało się wychodzić z pokoju :D Radzimy też dobrze przeszukać pokój. Obsługa zdecydowanie na plus :)) Z niecierpliwością czekamy na dalszy ciąg historii wuja Mordechaja. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogły zawitać w Galerii Artefaktów. Pozdrawiamy :)

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Dominika W.
    Dominika W.

    Nawigator
    113 pkt

    57 opinii

    Diabeł tkwi w szczegółach

    2.11.2016 | data wizyty: 2.11.2016

    Opinia archiwalna

    Dominika W. 57 opinii

    Z pozoru pokój przypomina pokoje "starej generacji" oparte na kłódkach, kluczach i sejfach. Na próżno szukać tu efekciarstwa i bardzo zaawansowanych rozwiązań technologicznych. Mimo to, pokój jest moim zdaniem jednym z najlepszych jakie odwiedziłam w Warszawie. Dlaczego? W tym wypadku sekret tkwi w dbałości o detale. Po pierwsze spersonalizowane podejście do Klienta, po drugie wciągająca fabuła, po trzecie mnóstwo unikalnych przedmiotów, które znajdują się w pokoju, po czwarte wymagające, zróżnicowane i współgrające z fabułą zagadki i po piąte wydłużony czas gry, który pozwala dłużej cieszyć się odkrywaniem kolejnych tajemnic zmarłego wujaszka. Pokój raczej dla doświadczonych ekip - wymaga pewnego obycia z escape roomami oraz samodyscypliny (podpowiedzi tylko na życzenie). Właściciele bardzo otwarci, chętnie dzielą się wrażeniami z innych pokoi.

    Nie możemy się doczekać kolejnego pokoju :)

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Patrycja P.
    Patrycja P.

    Podróżnik
    35 pkt

    19 opinii

    Bez elektroniki też da się dobrze bawić!

    30.10.2016 | data wizyty: 23.06.2016

    Opinia archiwalna

    Patrycja P. 19 opinii

    Ten pokój pokazał, że bez rozwiązań elektronicznych można się dobrze bawić. Przemiła obsługa (właściciel), fajne story i ciekawe zagadki. Nie powiedziałabym, że ten pokój jest bardzo trudny, ale trudny tak i zdecydowanie dla bardziej doświadczonych escape roomowiczów.

    Pokój zaliczony w czerwcu 2015 r.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Drużyna R.
    Drużyna R.

    Nawigator
    126 pkt

    49 opinii

    Jeden z ulubionych

    24.10.2016 | data wizyty: 4.06.2016

    Opinia archiwalna

    Drużyna R. 49 opinii

    To jeden z moich ulubionych pokojów :) klimat jak z sherlocka, można poczuć sie prawdziwym detektywem, super wystrój, zagadki spójne, bez nadmiernej elektroniki. Pokój dosyć trudny, polecam osobom które maja już jakieś doświadczenie z pokojami zagadek.

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Marek P.  1
    Marek P. 1

    Nawigator
    115 pkt

    63 opinie

    Kłódki! :)

    24.10.2016 | data wizyty: 4.09.2016

    Opinia archiwalna

    Marek P. 1 63 opinie

    Nigdzie indziej nie znajdziecie takich kłódek! Byłem pod wrażeniem :) Historia wciąga od początku do końca. Zagadki bardzo sympatyczne i niezbyt trudne z paroma wyjątkami.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 18

    Pokaż następne

    Ładowanie...

    Nowe wpisy na naszym blogu

    Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.