Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Partner Lockme
Stranger Room
Przenieście się do lat 80-tych i małego miasteczka, gdzie w niewyjaśnionych okolicznościach zaginął wasz kolega. Policja jest bezradna, nie ma żadnego śladu.... [więcej]
2-5 osób
70 minut
Przygodowy
śr. zaawansowani
124 opinie
Polska: 543. miejsce
Wrocław: 59. miejsce
Pionier
179 pkt
Stranger Stinks
10.11.2025 | data wizyty: 10.11.2025
Wiarygodna opinia
Pokój w starym stylu z dużą ilością kłódek, a zagadki nie należą do najłatwiejszych. ER trochę już przeszedł, a jeśli jesteście fanami możecie sprawdzić. Ja spodziewałem się trochę lepszego klimatu i zakończenia.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 5/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 6/10
Poziom trudności: Średni
Globtroter
233 pkt
Bardziej weird niż strange
3.04.2025 | data wizyty: 3.04.2025
Wiarygodna opinia
Myślę, że świeżo po otwarciu pokój musiał być nie lada gratką, tym bardziej dla fanów serialu, aczkolwiek widać że od tego momentu upłynęło baardzo dużo czasu i że baardzo wiele grup już ten pokój zdążyło odwiedzić. Jeden z najbardziej wysłużonych pokoi, do których miałem przyjemność się wybrać. Jedna zagadka rozwiązała się sama, wystarczyło dosłownie dotknąć element za nią odpowiedzialny, kolejna zadziałała przy losowym jej ułożeniu, a jeszcze inna zadziałała zdecydowanie za wcześnie, dostarczając nam masę elementów do różnych rzeczy, których nie byliśmy fizycznie na ten moment w stanie zrobić. Skończyło się tak że połowę pokoju zrobiliśmy w teoretycznie nieodpowiedniej kolejności.
Plus za jeden wcześniej nigdzie niespotkany wcześniej przez nas pomysł i autentyczność rekwizytów, dzięki którym klimat nadal można było uznać za całkiem przyzwoity pomimo tego że wiele elementów było mocno podniszczonych. Jednak całkowicie absurdalna w stosunku do tego co oferuje rozgrywka jest jej cena, za bardzo niewielką dopłatą można wybrać się do pozycji ze średniej bądź nawet średnio-wyższej jak na Wrocław półki. Mistrz gry sympatyczny i profesjonalny.
Plus za jeden wcześniej nigdzie niespotkany wcześniej przez nas pomysł i autentyczność rekwizytów, dzięki którym klimat nadal można było uznać za całkiem przyzwoity pomimo tego że wiele elementów było mocno podniszczonych. Jednak całkowicie absurdalna w stosunku do tego co oferuje rozgrywka jest jej cena, za bardzo niewielką dopłatą można wybrać się do pozycji ze średniej bądź nawet średnio-wyższej jak na Wrocław półki. Mistrz gry sympatyczny i profesjonalny.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 5/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 6/10
Poziom trudności: Średni
Pionier
222 pkt
Powrót do lat 80-tych
10.11.2025 | data wizyty: 9.11.2025
Lata 80., małe miasteczko spowite mgłą i tajemnicą. Zaginął nasz przyjaciel, bez śladu, bez pożegnania. Policja jest bezradna, ale my nie wierzymy, że po prostu zniknął.
Bo czujemy, że to coś więcej. Jakby świat, który znamy, miał swoje odbicie, mroczne, odwrócone, pełne szeptów i cieni. I właśnie tam musimy go szukać… zanim to coś znajdzie nas.
Klimat & Wystrój
Klimat tego miejsca to prawdziwy pokój z lat 80, piękne meble, ściany, całość idealnie do siebie pasująca. W środku jest na prawdę dużo smaczków dla fanów serialu. Niestety niektóre elementy pokoju są już lekko zniszczone miedzy innymi tapeta, niektóre szafki ale nie wpływa to ani trochę na rozgrywkę W pewnym sensie pokój ma swój fajny jedyny w swoim rodzaju klimat Jest nawet dwu pokojowy z ukrytym przejściem przez szafę co jest fajnym zaskoczeniem Małym minusem jest to że czasem słychać z za ściany co się dzieje w innych pokojach oraz w poczekalni ale nie jest to jakoś bardzo uciążliwe.
Fabuła
Jest bardzo podoba do tej serialowej, zostaje nam przedstawiona przez mistrza gry po wejściu do pokoju..
Zagadki
Jest to dość klasyczny pokój, bardziej kłódkowy (co pasuje do klimatu) niż elektroniczny jednak takich elementów też nie brakuje pozytywnie zaskoczyła nas zagadka z łańcuchem od roweru
Obsługa
Wszystko było bardzo poprawne, miły luźny nastrój, jedynie jeden MG musiał obsługiwać dwa pokoje jednocześnie więc był dość zabiegany i też musieliśmy trochę czekać i weszliśmy z opóźnieniem do pokoju.
Podsumowując jest to dobry pokój, dość klasyczny, fajny dla fanów serialu i osoby gustujące w klimatach lat 80-tych, a przystępna cena zachęca do spontanicznego odwiedzenia.
Bo czujemy, że to coś więcej. Jakby świat, który znamy, miał swoje odbicie, mroczne, odwrócone, pełne szeptów i cieni. I właśnie tam musimy go szukać… zanim to coś znajdzie nas.
Klimat & Wystrój
Klimat tego miejsca to prawdziwy pokój z lat 80, piękne meble, ściany, całość idealnie do siebie pasująca. W środku jest na prawdę dużo smaczków dla fanów serialu. Niestety niektóre elementy pokoju są już lekko zniszczone miedzy innymi tapeta, niektóre szafki ale nie wpływa to ani trochę na rozgrywkę W pewnym sensie pokój ma swój fajny jedyny w swoim rodzaju klimat Jest nawet dwu pokojowy z ukrytym przejściem przez szafę co jest fajnym zaskoczeniem Małym minusem jest to że czasem słychać z za ściany co się dzieje w innych pokojach oraz w poczekalni ale nie jest to jakoś bardzo uciążliwe.
Fabuła
Jest bardzo podoba do tej serialowej, zostaje nam przedstawiona przez mistrza gry po wejściu do pokoju..
Zagadki
Jest to dość klasyczny pokój, bardziej kłódkowy (co pasuje do klimatu) niż elektroniczny jednak takich elementów też nie brakuje pozytywnie zaskoczyła nas zagadka z łańcuchem od roweru
Obsługa
Wszystko było bardzo poprawne, miły luźny nastrój, jedynie jeden MG musiał obsługiwać dwa pokoje jednocześnie więc był dość zabiegany i też musieliśmy trochę czekać i weszliśmy z opóźnieniem do pokoju.
Podsumowując jest to dobry pokój, dość klasyczny, fajny dla fanów serialu i osoby gustujące w klimatach lat 80-tych, a przystępna cena zachęca do spontanicznego odwiedzenia.
Uciekliśmy z pokoju w: 36 minut
Grupa 2 graczy, w tym:
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 5/10
Obsługa: 6/10
Klimat: 5/10
Poziom trudności: Bardzo łatwy
Globtroter
260 pkt
Gdzie ten potwór?
10.03.2025 | data wizyty: 29.01.2025
Niestety pokój nie przypadł nam do gustu, będąc szczery po prostu oczekiwałem o wiele więcej od tego tytułu, zagadki w naszym odczuciu były nie tyle trudne co niezbyt przemyślane, wrzucone na tak zwaną sztukę żeby były, jedyne co oddwało to osadzenie ich w klimacie lat w których miał trwać serial. Pokój nie wyróżniał się niczym. W trakcie rozgrywki pytając o podpowiedzi odczuliśmy, iż mistrz gry nie śledzi naszych postępów. Ozdoby w pokoju również nie były niczym co pozostawiłoby efekt wow.
Uciekliśmy z pokoju
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 6/10
Klimat: 4/10
Poziom trudności: Średni
Podróżnik
37 pkt
Dla fanów serialu ok
29.09.2024 | data wizyty: 28.09.2024
Klimat serialu super, fani nie będą zawiedzeni ;) Zagadki nawiązujące do serialu, aczkolwiek wydawało mi się, że fabuła w tym pokoju i niektóre elementy czasem nie trzymały się kupy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 5/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
79 pkt
Mogło być dużo lepiej....
26.07.2024 | data wizyty: 23.07.2024
Mogło być dużo lepiej...
Ale zacznijmy od plusów:
1. ciekawe zagadki, fajne powiązania z serialem.
2. oczywiste były światełka na ścianie i było z nimi związane ciekawe zadanie ;)
3. klimat lat 80 był zapewniony dzięki muzyce i wystrojowi pokoju.
A jak chodzi o minusy:
1. Postawa obsługi - niestety Pan pokazywał swoją postawą, że pokój nie jest taki jak wg. niego powinien być i mówił o tym wprost. Rozumiem, że może mieć w tej kwestii swoje zdanie, ale do Klienta nie powinno to wyjść.
2. Jedno z zadań odblokowało się samoistnie, bez naszego udziału, obsługa musiała wejść i powiedzieć, że jeszcze nie odblokowaliśmy tego, więc mamy grać dalej - lekko zniszczyło to zabawę graczom, którzy widzieli coś czego jeszcze nie powinni :)
3. kilka zagadek było takich, że w sumie nie wiedzieliśmy "czy to już?", "czy to już koniec?" "czy możemy wyjść z pokoju?", można byłoby to lepiej dopracować, niż powiedzenie przez obsługę przez krótkofalówkę "jak coś to zadanie się na tym ma skończyć" - to pomocne, ale mogłoby być zorganizowane lepiej.
4. wystrój był klimatyczny, jednak sporo rzeczy było poniszonych, a koszt naprawy ich nie przekroczyłby 20zł (chociażby doklejenie tapety na ścianie).
Tak samo fragment jednego z zadań, gdzie powinna być naklejka łącząca je z innymi elementami w pokoju, był zastąpiony napisem "znak" bo naklejka się odkleiła - nie dość, że jest to bardzo ciężkie do skojarzenia z naklejką, która wygląda dość charakterystycznie, to wytłumaczenie tego na koniec "niestety zrobiliśmy to budżetowo" nie jest wytłumaczeniem, zwłaszcza, że to również nie kosztowałoby więcej niż 10-20zł.
5. Część z naszej ekipy zrobiła jedno z zadań "na pałę" "klikając, aż się zrobi samo", co oczywiście było naszym błędem, ale myślę, że gdyby nie to nie wyszlibyśmy z pokoju o czasie. Pokój ma sporo zagadek, niektóre są dość czasochłonne.
6. nie polecam iść do pokoju w takich temperaturach jakie mamy obecnie w Polsce ;) Klimy brak, co przy kilku graczach w małym pokoju daje popalić :)
7. jednym z gadżetów jakich używaliśmy w pokoju była latarka - w pewnym momencie przestała działać...
8. niestety przez dłuższą część czasu podczas naszej rozgrywki było słychać co robi obok w pokoju obsługa - czajnik, odkurzacz, chodzenie - było do mocno rozpraszające.
Ale zacznijmy od plusów:
1. ciekawe zagadki, fajne powiązania z serialem.
2. oczywiste były światełka na ścianie i było z nimi związane ciekawe zadanie ;)
3. klimat lat 80 był zapewniony dzięki muzyce i wystrojowi pokoju.
A jak chodzi o minusy:
1. Postawa obsługi - niestety Pan pokazywał swoją postawą, że pokój nie jest taki jak wg. niego powinien być i mówił o tym wprost. Rozumiem, że może mieć w tej kwestii swoje zdanie, ale do Klienta nie powinno to wyjść.
2. Jedno z zadań odblokowało się samoistnie, bez naszego udziału, obsługa musiała wejść i powiedzieć, że jeszcze nie odblokowaliśmy tego, więc mamy grać dalej - lekko zniszczyło to zabawę graczom, którzy widzieli coś czego jeszcze nie powinni :)
3. kilka zagadek było takich, że w sumie nie wiedzieliśmy "czy to już?", "czy to już koniec?" "czy możemy wyjść z pokoju?", można byłoby to lepiej dopracować, niż powiedzenie przez obsługę przez krótkofalówkę "jak coś to zadanie się na tym ma skończyć" - to pomocne, ale mogłoby być zorganizowane lepiej.
4. wystrój był klimatyczny, jednak sporo rzeczy było poniszonych, a koszt naprawy ich nie przekroczyłby 20zł (chociażby doklejenie tapety na ścianie).
Tak samo fragment jednego z zadań, gdzie powinna być naklejka łącząca je z innymi elementami w pokoju, był zastąpiony napisem "znak" bo naklejka się odkleiła - nie dość, że jest to bardzo ciężkie do skojarzenia z naklejką, która wygląda dość charakterystycznie, to wytłumaczenie tego na koniec "niestety zrobiliśmy to budżetowo" nie jest wytłumaczeniem, zwłaszcza, że to również nie kosztowałoby więcej niż 10-20zł.
5. Część z naszej ekipy zrobiła jedno z zadań "na pałę" "klikając, aż się zrobi samo", co oczywiście było naszym błędem, ale myślę, że gdyby nie to nie wyszlibyśmy z pokoju o czasie. Pokój ma sporo zagadek, niektóre są dość czasochłonne.
6. nie polecam iść do pokoju w takich temperaturach jakie mamy obecnie w Polsce ;) Klimy brak, co przy kilku graczach w małym pokoju daje popalić :)
7. jednym z gadżetów jakich używaliśmy w pokoju była latarka - w pewnym momencie przestała działać...
8. niestety przez dłuższą część czasu podczas naszej rozgrywki było słychać co robi obok w pokoju obsługa - czajnik, odkurzacz, chodzenie - było do mocno rozpraszające.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 5/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Trudny
Podróżnik
31 pkt
Po tamtej stronie
25.05.2024 | data wizyty: 3.05.2024
Wiarygodna opinia
Pokój w klikacie Stranger Things i lat 80. w Polsce całkiem nieźle oddany. Widać, że pokój stworzony był jakiś czas temu, wydaje się przestarzały, wypadałoby go trochę odnowić, a byłoby super. Zagadki dość zróżnicowane, jestem raczej początkujący, w tym pokoju byłem z dwoma debiutantami, udało się nam wyjść, ale nie obyło się bez podpowiedzi, kilka zagadek jest trochę niepotrzebnie udziwnionych.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 5/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Średni
Pionier
220 pkt
not the strangest
22.10.2023 | data wizyty: 21.10.2023
Wiarygodna opinia
W skrócie: okay. Nic innowacyjnego, pokój już znacząco po przejściach. Fani serialu znajdą kilka smaczków, klimat lat 80 jest nieźle oddany. Ale sam pokój jest raczej płaski, nie poleciłabym go bardziej doświadczonym graczom. Ogranicza się prawie do samej garści kłódek.
Zabrałam ze sobą rodziców (40+, kilka ERów mają już za sobą). Uwagi od nich: muzyka była trochę za głośna, utrudniała konktakt z mistrzem gry (a kontakt był potrzebny, bo jeden mechanizm już chyba ze starości odmówił posłuszeństwa). Przynajmniej dwie kłódki miały bardzo słabo widoczne numery, także potencjalne drużyny - dopilnujcie, żebyście w ekipie mieli chociaż jedną osobę bez wady wzroku xD
PS: trochę zabawnie wyglądało wnętrze, gdzie wszystkie elementy niebiorące udziału w grze były przymocowane w jakiś sposób. Nigdy nie widziałam koca przywierconego do mebla. Gdyby była to tematyka szpitala psychiatrycznego, to jeszcze bym się spodziewała, że każą nam zdjąć paski do spodni i wyjąć sznurówki xD
Zabrałam ze sobą rodziców (40+, kilka ERów mają już za sobą). Uwagi od nich: muzyka była trochę za głośna, utrudniała konktakt z mistrzem gry (a kontakt był potrzebny, bo jeden mechanizm już chyba ze starości odmówił posłuszeństwa). Przynajmniej dwie kłódki miały bardzo słabo widoczne numery, także potencjalne drużyny - dopilnujcie, żebyście w ekipie mieli chociaż jedną osobę bez wady wzroku xD
PS: trochę zabawnie wyglądało wnętrze, gdzie wszystkie elementy niebiorące udziału w grze były przymocowane w jakiś sposób. Nigdy nie widziałam koca przywierconego do mebla. Gdyby była to tematyka szpitala psychiatrycznego, to jeszcze bym się spodziewała, że każą nam zdjąć paski do spodni i wyjąć sznurówki xD
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Łatwy
Nawigator
115 pkt
Chyba nie dla nas
6.12.2023 | data wizyty: 1.10.2023
Wiarygodna opinia
Wydaje się, że escape room ten powstał już jakiś czas temu, ponieważ dużo elementów gry było już mocno zużytych.
W pewnym momencie po prostu brakło nam już zaangażowania do gry, troszkę brakowało nam tu składnej fabuły.
Na plus z pewnością mogę zaliczyć fajne gadżety, które przeniosły nas w czasy naszego dzieciństwa.
Może gdybyśmy byli turbo fanami serialu to pokój zrobiłby na nas większe wrażenie, a tak to chyba nie było dla nas.
W pewnym momencie po prostu brakło nam już zaangażowania do gry, troszkę brakowało nam tu składnej fabuły.
Na plus z pewnością mogę zaliczyć fajne gadżety, które przeniosły nas w czasy naszego dzieciństwa.
Może gdybyśmy byli turbo fanami serialu to pokój zrobiłby na nas większe wrażenie, a tak to chyba nie było dla nas.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 5/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Globtroter
246 pkt
Uciekając przed Demogorgonem
15.02.2023 | data wizyty: 12.02.2023
Wiarygodna opinia
Pokój odwiedziliśmy z racji tego, że jesteśmy fanami serialu Stranger Things, jednocześnie słysząc pogłoski o rychłym zamknięciu pokoju (jak się na miejscu jednak okazało, była to jedynie zmiana właściciela a nie całkowite zamknięcie - pokój działa i działać będzie dalej). Rzeczywiście czuć klimat lat 80tych. Wystrój, meble, drobne rekwizyty, to wszystko na plus, pozwoliło nam to przenieść się w czasie do świata Stranger Things. Jednak na tym plusy się niestety kończą. Pokój składa się z prawie samych kłódek! Na próżno szukać tutaj ukrytych mechanizmów, elektrycznych rozwiązań - było może jedno/dwa. Przychodziliśmy do pokoju mocno podekscytowani, jednak już na wstępie, gdy Mistrzyni Gry zaczęła nam prezentować wszystkie rodzaje kłódek występujące w pokoju (a było ich na prawdę sporo), nasz zapał zdecydowanie opadł. Jakby tego było mało, w tym samym momencie Mistrzyni Gry obsługiwała pokój obok, wiec w trakcie wprowadzenia udzielała przy nas jednocześnie podpowiedzi (a raczej bezpośredniej odpowiedzi na zagadki) dla grupy w pokoju „Dzicy Są” - dzięki temu do niego już raczej nie zawitamy. Niestety przytrafiła nam się złośliwość rzeczy martwych - jedna zagadka nie zadziałała. Raczej nie robi nam to problemu gdy tak się stanie w trakcie gry (wiadomo, zawsze może się przydarzyć), jednak zwykle w takiej sytuacji Mistrzowie Gry reagują natychmiast. Niestety w tym przypadku tak nie było. 5 minut próbowaliśmy rozwikłać zagadkę, która nie działała, po czym Mistrzyni Gry zaskoczona powiedziała nam co powinno się wydarzyć. Z racji liniowości pokoju zatrzymało to nas na dłużej. Od tego momentu całkowicie odechciało nam się gry, czuliśmy się znużeni robieniem wszystkiego na jedno kopyto (czytaj głównie znajdź kluczyk/kod do kłódki). Zdecydowanie pokój potrzebuje odświeżenia, musi dostosować się do nowych standardów, tak jak robi to wiele starych pokoi zmieniając co jakiś czas zagadki i pozbywając się mnóstwa kłódek. Co więcej, cześć mechanizmów była już wyrobiona, a niektóre ważne rekwizyty mocno uszkodzone. Nie można nie wspomnieć o fakcie psującym klimat - przez drzwi pokoju było słychać hałas z korytarza i rozmowy Mistrzyni Gry z inną grupą. Zakończenie to całkowite rozczarowanie. Pokój ma potencjał, wystarczyłoby go odświeżyć pozbywając się tych wszystkich kłódek i zastępując nowoczesnymi rozwiązaniami, które mogłyby świetnie pasować do serialu. Jedynie fakt, że tematyka Stranger Things nam bardzo przypadła do gustu, ratuje pokój przed całkowitym niesmakiem. Niestety mimo pozytywnego nastawienia przed grą i klimatycznego wystroju, z przykrością musimy wystawić taką a nie inną ocenę.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 6/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Strona 1
Pokaż następneŁadowanie...
Nowe wpisy na naszym blogu
Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.
