Escape room - Trupia Główka

    Partner Lockme

    Trupia Główka

    W tym roku, nasze urodzinowe spotkanie w stylu urbex odbędzie się w wyjątkowym miejscu. Opuszczony budynek, którego historia splata się z legendą Czarnego Mo... [więcej]

    2-4 osoby

    100 minut

    Horror

    doświadczony

    15 opinii

    Polska: 159. miejsce

    Wrocław: 23. miejsce

    8 8/10 Obsługa: 9,6/10 Klimat: 8,2/10 Trudność wg. graczy: Bardzo trudny Liczba opinii: 15

    Sortowanie: |

    beras77
    beras77

    Przewodnik
    338 pkt

    394 opinie

    Trupia główka i my;)

    16.03.2025 | data wizyty: 15.03.2025

    beras77 394 opinie

    Byliśmy w tej firmie już parę razy i zawsze było spoko. Teraz na wejściu zwróciłem uwagę, że sama poczekalnia stała się już trochę zagracona, rozlatująca się (np okienko w drzwiach wc). Tak myślałem, czy nie dbają o to kosztem pokojów?...
    Trupia Główka generalnie nie jest to horror a thriller. Wprowadzenie spoko, obsługa się starała, fajny motyw aktorski. Choć idei samego motylka, jakiejś story z tego nie zapamiętałem.
    Wystrój jest ładny. Różne tematyki różnych jakby etapów gry. No i najważniejsze- zagadki. Myśmy byli zmęczeni po trasie do Wrocka i po innych już er, więc myślenie było słabsze. No ale szczerze mówiąc logika twórców czasem odbiegała od naszej. Stąd nawet podpowiedzi się przydały. Od czasu do czasu coś nie zadziałało. Też wart poprawić zagadkę z dźwiękiem, bo niestety nie chcąc oszukiwać to ta drewniana rzecz łapie 2 czujniki zamiast jednego. A to zjadacz czasu wtedy. Zagadka z cyklu mini gry z mistrzem niestety - totalnie wyrwana z kontekstu, zupełnie nie w klimacie, warto by pomyśleć o innym rozwiązaniu.
    Podsumowując pokój mnie nie zachwycił niestety. Ale dla doświadczonych ekip obiektywnie mówiąc - to będzie miłe wyzwanie!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Macckos
    Macckos

    Przewodnik
    310 pkt

    44 opinie

    Uciekli zadowoleni

    24.11.2024 | data wizyty: 24.11.2024

    Wiarygodna opinia

    Macckos 44 opinie

    Pokój został upolowany po trochę dłuższym niż zazwyczaj mam w zwyczaju czasie po premierze. No bo to horror ... był namówić grupę na horror :D . Ale w obecnej formie to dałbym mu raczej oznaczenie thriller. Po gadce z Mistrzynią i konsultacjach z kumpelą co była krótko po premierze stało się jasne, że troszkę ujęto ze spookfactoru, ale po przejściu pokoju stało się jasne, dlaczego. Jest to po prostu pokój trudny lub bardzo trudny. Mamy tu powrót do klasycznego stylu zagadkoróbstwa, bez pytajników na minimapie i prowadzenia za rękę. Zazwyczaj pierwszy pomysł nie będzie dobry, a zrozumienie rozwiązania zagadki nie prowadzi natychmiast do jej rozwiązania. W tej sytuacji, jestem sobie w stanie wyobrazić jak blokada z powodu strachu uniemożliwia wyjście w czasie.

    My wyszliśmy w 95 minut, z jakimś tam dopytaniem o brakujący element naszej układanki, a graliśmy w czteroosobowym składzie z doświadczeniem gdzieś między 40-100 pokoi każdy z nas i to niespecjalnie przejmując się historiami że jakoby w tym miejscu straszy. Dlatego bardzo polecamy grupom które mają na swoim koncie dopiero kilkanaście ER na zwrócenie uwagi na poziom trudności, bo to zdecydowanie nie jest dobry pokój na start.

    Wystrój tego pokoju jest bardzo dobry na potrzeby tej przygody i leży fajnie w upiornym klimacie. Jako że dwukrotnie odwiedziłem wcześniej czarnego motylka, nie rozumiem pisanych tu poprzednio zarzutów o tym że to to samo. Powstało to w tej samej przestrzeni i pewne rekwizyty można było spotkać w poprzednim pokoju, ale to tyle. Co więcej, gramy wszak sequel o naszej bohaterce, więc te nawiązania są jak najbardziej na miejscu. Ja zdecydowanie nie czułem się jakby mi sprzedawano odgrzewanego kotleta.

    W pokoju znajdziemy dużo klimatycznych rozwiązań, oświetlenie jest na odpowiednim poziomie i ma dobre kolory, a jednocześnie wymusza wykorzystanie dostępnych przedmiotów do szperania, nie oddając wszystkich sekretów pomieszczenia od razu.

    Fabularnie lepiej jest na początku, niż później i nie wszystko w tym pokoju się broni w post-dyskusji. Pewne elementy techniczne poddaliśmy dyskusji jeśli chodzi o user experience, ale biorąc pod uwagę zamierzoną trudnośc tego ER nie jesteśmy pewni czy jest to działanie celowe (każdy detal rozwiązania i jego pewność ma się liczyć) czy pole do poprawy.

    W pokoju wszystko jest jednak logiczne i znajduje swoje uzasadnienie w zastanej scenerii i poprosiliśmy po grze o niewielkie tylko doprecyzowanie szczegółów pewnych mechanik, za co ogromny plus przy tym stopniu trudności.


    Podsumowując, to jest bardzo dobry escape room, który nie prowadzi za rękę tylko zmusza do ruszenia głową, cofnięcia się, częstego zmieniania perspektywy, daje satysfakcję z jego ukończenia i to są jego najmocniejsze strony. Fabularnie wypada nieco słabiej i trochę zapomina się w trakcie o rzeczonej historii, przez co trochę gubi imersję, co być może niektórym będzie kompensować towarzyszący niepokój.

    Straszność: 1.5
    Uciekliśmy z pokoju w: 95 minut
    Grupa 4 graczy, w tym:
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Asia (Wścibskie dzieciaki)
    Asia (Wścibskie dzieciaki)

    Pionier
    212 pkt

    62 opinie

    Oh Reneeeeeeee

    21.03.2025 | data wizyty: 16.03.2025

    Asia (Wścibskie dzieciaki) 62 opinie

    Pokój jest sklasyfikowany jako horror, ale straszny nie jest - piszę to jako największy tchórz na świecie. Wystrój dość ciekawy, ale momentami dość prowizoryczny, zagadki momentami przekombinowane. W poprzedniej odsłonie jako Motylek było dużo bardziej mrocznie.
    Oh Reneeeeeeee
    Uciekliśmy z pokoju w: 98 minut
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    radziszcze
    radziszcze

    Pionier
    200 pkt

    51 opinii

    Słaba premiera, szczególnie w obecnych czasach

    28.11.2024 | data wizyty: 23.11.2024

    radziszcze 51 opinii

    Od kilku lat w Polsce otwiera się przynajmniej kilka ER rocznie, które trzymają bardzo wysoki poziom wystroju i klimatu. Zauważalny jest teraz coraz większy nacisk na spójność zagadek z fabułą, często nawet kosztem niższego poziomu trudności pokoju. Same zagadki są też coraz bardziej wymyślne. Wszystko to sprawia, że ludzie godzą się na coraz wyższe ceny, bo w wielu przypadkach po prostu pokoje są tego warte.

    Kiedy więc zobaczyłem, że idę do jednego z najdroższych pokojów we Wrocławiu, dodatkowo określonego przez twórców jako horror dla doświadczonych graczy, moje oczekiwania były wysokie.

    Początek pokoju dawał nadzieję, że będzie dobrze, bo zagadki były ciekawe i momentami wymagające. Niestety im dalej, tym gorzej, pod każdym względem.

    Wprowadzenie do pokoju wydaje się być zrobione na siłę, trochę wręcz jakby było z całkiem innej historii, ponieważ sam pokój ani nie ma chyba żadnego elementu, który potwierdzałby, że jesteśmy na spotkaniu typu urbex, ani też nie wyjaśnia nam tak naprawdę, co dokładnie się tam dzieje. Historia czarnego motylka jest natomiast opowiedziana bardzo szybko i trochę wręcz chaotycznie.

    Fabuła wg mnie jest bardzo słabo zarysowana, pomieszczenia różnią się od siebie kompletnie i każde trochę jakby opowiadało inną historię, ale nie tworzą one całości.

    Mocno razi po oczach słabe wykonanie pokoju. Niektóre zagadki są lekko niedopracowane technicznie, a z kolei rekwizyty są stare w złym tego słowa znaczeniu, część z nich jest zwyczajnie poluzowana, co sprawia, że zastanawiałem się, czy w ogóle mogłem niektórych zagadek dotykać.

    Ostatnia zagadka, która realizuje ciekawy pomysł, jest wg mnie popsuta przez słabo wykonaną makietę.

    Same zagadki są w większości dobre, bo pokój jest naprawdę wymagający, chociaż pewnie nie każdy polubi wszystkie zagadki, ponieważ część z nich wymaga sporej spostrzegawczości a mniejszej analizy.

    Jest to pokój, w którym zmarnowano wysoki potencjał ciekawych zagadek.

    Nie mogłem uwierzyć, że to jest premiera. W dzisiejszych czasach nie można wypuścić tak słabo technicznie urządzonego i słabo wystrojonego pokoju, z tak słabo zarysowaną fabułą za takie pieniądze. Konkurencja za tę cenę jest olbrzymia, w dodatku sporo lepsza.

    I tym sposobem wciąż czekam na dobry horror...
    Uciekliśmy z pokoju w: 100 minut
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 5/10

    Poziom trudności: Trudny

    reiko.xd
    reiko.xd

    Nawigator
    135 pkt

    17 opinii

    Bardzo klimatyczny i ciekawy - Basiu, czy potrzebujesz tabletek na gardło?

    26.09.2024 | data wizyty: 26.09.2024

    reiko.xd 17 opinii

    Na wstępie pokój nie jest trudny.
    Pokój nie jest łatwy.
    Pokój wymaga bycia spostrzegawczym.
    A to z kolei bardzo fajnie łączy się z klimatem, wszak horror to horror, skupianie się na zagadkach powoduje dodatkowy napięcie i dreszczyk emocji. Zagadek jest dużo, są różne od kłódek po innowacyjne i ciekawe rozwiązania, dla 4 osobowej grupy cały czas było coś do roboty. Dekoracje, wystrój i wspomniany wcześniej klimat na bardzo wysokim poziomie. Do tego mistrz gry wprowadzający i prowadzący rozgrywką w wyśmienity sposób. Ogólnie bardzo warto odwiedzić, obowiązkowa pozycja dla fanów pokojów z tej kategorii.

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    olechnowiczdamian
    olechnowiczdamian

    Nawigator
    144 pkt

    13 opinii

    Typowy Fox

    15.10.2024 | data wizyty: 13.10.2024

    olechnowiczdamian 13 opinii

    Zwykle we współczesnych pokojach rozgrywka wygląda tak, że wchodzisz, rozglądasz się, łapiesz się za zagadkę i zaczynasz ją rozwiazywać. Trupia natomiast wymaga od gracza myślenia. Wskazówki są podane jak na tacy, zagadki są do bólu logiczne, ale trzeba włożyć intelektualny wysiłek żeby wpaść na rozwiązania co może nie być kwestią oczywistą, kiedy reszta współczesnych pokoi jest zwyczajnie prosta i prowadzi graczy do wyjścia jak po sznurku. Wymagający, ale satysfakcjonujący pokój. PS etykietka "Horror" to nadużycie, każdy dorosły bez problemu przetrawi ten klimat
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    michalinach
    michalinach

    Nawigator
    109 pkt

    7 opinii

    Pokochasz następcę Czarnego Motylka

    15.10.2024 | data wizyty: 13.10.2024

    michalinach 7 opinii

    Fox O’ clock nie zwalnia tempa.
    Wystrój spójny i klimatyczny, już na pierwszy rzut oka widać, że twórcy nie poszli na łatwiznę. Efekty na ścianie - mega i TV- sentymentalny smaczek z czarnego motylka w nowej aranżacji <3 .
    Zagadki są logiczne i dość wymagające. Są zagadki elektroniczne i klasyczne kłódki. Pokój jest trudny i osoby z mniejszym doświadczeniem mogą mieć problem z ukończeniem rozgrywki. Bardzo mnie to cieszy, że pojawił się pokój który stanowi wyzwanie i trzeba ruszyć głową. Byliśmy w 3 osoby i wyszliśmy o czasie bez podpowiedzi.
    Pokój jest oznaczony jako horror, ale jeśli chodzicie do thrillerów to spokojnie dacie radę. Ja nie lubię horrorów i nie chodzę do pokoi które są oparte na aktywnym straszeniu gracza. Dałam radę i wyszłam zachwycona.
    Mistrzowie gry byli zaangażowani, wiedzieli na jakim etapie rozgrywki jesteśmy. To nie jest remake Czarnego Motylka , to zupełnie nowa przygoda.
    Bardzo polecam!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    kasiakasia
    kasiakasia

    Przewodnik
    530 pkt

    239 opinii

    I tak i nie

    6.10.2024 | data wizyty: 8.09.2024

    kasiakasia 239 opinii

    Pokoj nowy, choć zostało w nim wiele elementów z Czarnego Motylka. Ciężko go ocenić, bo rozgrywka była nierówna. Wprowadzenie średnie, pomysl super, ale w moim odczuciu kiepsko wykorzystany, starałam się ale cieżo było się wczuć (byliśmy zaraz po otwarciu moze teraz ewoluowało to w lepszą stronę).
    Pierwsza część rozgrywki bardzo fajna, jest klimat i dreszczyk, wiadomo o co chodzi. Nie ma się do czego przyczepić. Druga część rozgrywki niestety gorzej jeśli chodzi o klimat, a do tego mnogość dość skomplikowanych (moze troche mniej logicznych) zagadek sprawiły, że końcówka była bardzo ciężka.
    Ogólnie pokój przyjemny i warto się wybrać, ale trochę brakuje do topowych pokoi.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Trudny

    kwiecinski.kacper
    kwiecinski.kacper

    Nawigator
    147 pkt

    1 opinia

    Trudna przeprawa z nutką adrenaliną

    12.09.2024 | data wizyty: 11.09.2024

    Wiarygodna opinia

    kwiecinski.kacper 1 opinia

    Pokój zdecydowanie zalecony dopiero dla doświadczonych grup. O tym, że pokój jest mocno nieliniowy przekonujemy się już od samego początku, a z biegem czasu tylko to się pogłębia :) Jak to Fox ma w zwyczaju, dzieje się sporo zwrotów akcji i naprawdę polecam mieć oczy dookoła głowy, aby nie pomijać żadnych wskazówek. Pomimo aż 100 minut na przejście, roboty w środku jest naprawdę sporo i polecam się dzielić zagadkami. Nam się udało wyjść z delikatną obsuwą czasową, na szczęście pozwolono nam bez problemu dokończyć wszystkie zagadki. I na koniec - to faktycznie jest horror, osobom o słabym nerwom nie polecam.

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    RootKiller
    RootKiller

    Podróżnik
    32 pkt

    1 opinia

    Napięcie, satysfakcja ze szczyptą zamieszania

    26.12.2024 | data wizyty: 21.12.2024

    RootKiller 1 opinia

    Pokój wykonany świetnie, trzymał w napięciu non-stop - zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach! Zagadki ciekawe, aczkolwiek niektóre mało intuicyjne i miało się wrażenie że coś jednak nie zadziałało. Mimo to bawiliśmy się doskonale i jest to jeden z lepszych pokoi w których byliśmy.
    Uciekliśmy z pokoju
    Grupa 3 graczy, w tym:
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Strona 1

    Pokaż następne

    Ładowanie...

    Nowe wpisy na naszym blogu

    Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.