Zdrada w Breslau

Zagadki fajne, pomysłowe, ścieżka nieliniowa. Pokój dla bardziej doświadczonych graczy. Klimat jest niesamowity. Szykujemy się ekipą na kolejny pokój z Exit19 :)

Czołowka wrocłąwskich pokoi, fantastyczny klimat i bardzo ciekawa historia.

Jeżeli chodzi o zagadki, to nie są one zbyt trudne, ale jest ich bardzo dużo. Pojawia się też kilka niespotykanych przez nas wcześniej co bardzo nam się podobało.

Pokój odwiedziliśmy w 6 osób, 7 byłoby już przesadą.

P.S Pamietajcie o odpowiednim odkładaniu "wykorzystanych" rzeczy, my rozwiązywaliśmy jedną zagadkę po kilka razy

Ta historia wciąga jeszcze zanim wejdziecie do pokoju. A w środku cały czas coś zaskakuje!
Wszystko jest niezwykle szczegółowo przygotowane, zagadki bardzo różnorodne, a wystrój idealnie oddaje klimat i czasy, w jakich historia jest osadzona.
My byliśmy w 5 osób i udało nam się odpowiednio podzielić zadaniami. Mniejszym ekipom może brakować rąk do pracy, bo zagadek jest naprawdę sporo. Z kolei przy większych grupach może być trochę tłok.
Polecam zdecydowanie wszystkim, ale trudność pokoju wymaga, żeby w grupie były chociaż ze 2 osoby z większym doświadczeniem.
Dla mnie PEŁEN ZACHWYT! Czekam na kolejne pokoje od Exit19.

Было здорово и очень атмосферно :)

Świetna zabawa. Kilka pomieszczeń, super zagadki. Pokój nie jest na pierwszy raz. Zdrada w Breslau co chwilę zaskakuje. Byliśmy w 6 osób i miejsca jest idealnie.

SUPER klimat na wysokim poziomie. Warto się wybrać grupą min. 4 osobową (naprawdę jest tam co robić). Wystrój klimatyczny, duża ilość zagadek różnego rodzaju, polecany dla grup średnio i bardziej zaawansowanych. Do pokoju jesteśmy wprowadzani grupami, jako pierwszym polecamy wejść osobom strachliwym, ale chętnym dreszczyku emocji :)
W pokoju potrzebna będzie współpraca grupowa i bardzo dobra komunikacja.

Przy okazji wizyty we Wrocławiu nie mogłam oprzeć się pokusie odwiedzenia tak polecanego Escape Room'a.

I tym razem nie zawiodłam się! Największy pokój z jakim do tej pory udało mi się zmierzyć pokonywaliśmy w grupie początkująco - średnio doświadczonej i wszystkim dostarczył on mnóstwo zabawy.

Zastosowane mechanizmy i technologie nie raz wprawiały nas w osłupienie przez co gra była niesamowicie interesująca i na każdym kroku zaskakiwała. Myślę, że nieprędko spotkam się z kolejnym pokojem na tak wysokim poziomie (totalnie zasłużone 1 miejsce).

Polecam każdemu, kto tylko będzie miał okazję go odwiedzić!

O tej zdradzie jest głośno nawet w Krakowie!

O pokoju dowiedzieliśmy się od właścicieli krakowskich escape room'ów, a że gośćmi we Wrocławiu bywamy co najmniej 2 razy w miesiącu postanowiliśmy go sprawdzić na własnej skórze.
Faktycznie pokój jest doskonale dopracowany, jeszcze zanim wejdziemy do pokoju zostajemy wprowadzeni w klimat przedwojennego Wrocławia. Gra rozpoczyna się wyjątkowo ciekawie, zagadki są interesujące, wykorzystujące fajne rozwiązania.
Cena trochę wysoka, mogłaby być zależna od ilości graczy zwłaszcza, że tutaj może ich być aż 7!
Gorąco polecamy! Bawiliśmy się świetnie!

Świetnie urządzony pokój i genialnie poprowadzona rozrywka. Nie brakuje fabuły, klimatu ani ciekawych rozwiązań. Szczerze polecam! Najlepszy ER z 13 w jakich byłem :)

Jeśli chodzi o klimat, to zdecydowana czołówka Wrocławia - poziom Jumanji, MKII, jedynie Czarny Motylek wygrywa w tej kategorii, ale Zdrada depcze mu po piętach ;) Świetnie rozwiązane wspomniane w opisie "szukanie siebie nawzajem" na początku rozgrywki. Wystrój dopracowany, elementy pasują do siebie i nic nie "odstaje".

Zagadki to chyba główna zaleta tego pokoju - są zróżnicowane, ciekawe i należą raczej do tych bardziej wymagających, więc polecam przed odwiedzeniem Zdrady zaliczyć kilka innych pokojów. Nie wchodząc w szczegóły, żeby nic nie zdradzić (nomen omen) powiem tylko, że typów zagadek jest cały wachlarz - manualne, z wykorzystaniem elektroniki, logiczne, kłódki, inne mechanizmy - byliśmy zaskakiwani co krok!

Obsługa - nie mam nic do zarzucenia :)

Ten pokój to zdecydowana wrocławska czołówka razem z Czarnym Motylkiem, Jumanji i MKII - jak zresztą słusznie (przynajmniej w moim odczuciu) wskazuje ranking.

75 minut na przejście pozwala wczuć się w klimat i chyba jest dobrze obliczone - nam udało się wyjść dosłownie sekundy przed końcem :)

Mocne 10/10!