Kuoka

    Kuoka

    Oświadczenie: Przypisane mi oznaczenie, że jestem rzekomo znajomą osób prowadzących escape room we Wrocławiu – jest kłamstwem. Mimo dostarczonych na to dowod... [více]

    Navštívené místnosti:
    71

    Pokoje na seznamu přání:
    1

    Úroveň:
    Průvodce

    Body:
    317

    0
    0

    Zpět na úplný seznam recenzí

    Úniková hra - Syreni Śpiew
    Syreni Śpiew

    Wart odwiedzenia, ale nadgryzł go ząb czasu

    07.08.23 | datum návštěvy: 30.07.23

    Důvěryhodná recenze

    Miałam dość duże oczekiwania wobec tego pokoju. U Foxów byłam na Dooby Doo i był on dla mnie dość, hm, osobliwy – jednak nie można odmówić mu solidnego wykonania. Tego samego spodziewałam się po Syrenim Śpiewie, solidnego poziomu. A poza tym przeniesienia się do scenerii rodem z książek i filmów o HP, których jestem fanką ze względu na dobre opinie o wystroju i klimacie. Zdjęcia były zachęcające, recenzje też. Ogólnie grało się miło ze względu na przyjemną aranżację pokoju. Widać jednak, że lata świetności pokój miał kilka lat temu. Zarówno wystrój nadgryziony jest przez ząb czasu, jak i konkurencja nieco odjechała.

    Rozgrywka
    Największą była dla nas konieczność podawania nam podpowiedzi z inicjatywy MG. Podano nam sposób rozwiązania pewnej zagadki, co było konieczne, bo bez tego nie było innej drogi, by wpaść na poprawną metodę. Ta sama podpowiedź mogła zostać nawet napisana przy zagadce, a nie powiedziana i już byłoby dużo bardziej immersyjnie. Kolejna rzecz została nam podana słownie przez MG, bo pewien mechanizm nie zadziałał.

    Ostatecznie wyszłam z pokoju z mieszanymi uczuciami. Poszliśmy we dwójkę. Czuliśmy, że mamy dobre tempo, nie mieliśmy większych zastojów. Od MG usłyszeliśmy, że za nami dopiero połowa czasu (ale to chyba musieliśmy źle usłyszeć), a jak sądziliśmy to była już końcówka zagadek. Po chwili zabawa została przerwana, a przed nami – jak się okazało – było jeszcze trochę do zrobienia. Na przyszłość będziemy brać zegarek i zawsze prosić MG o częste podawanie czasu. Na pewno jednak żałujemy, że poszliśmy do pokoju w 2 osoby. Mieliśmy ochotę na klimat Hogwartu i daliśmy się porwać. W innych recenzjach pojawiają się sugestie, by Syreni Śpiew rozwiązywać w 3 osoby – i są to słuszne rady. Czasu jest naprawdę niewiele jak na tę liczbę zagadek. W dodatku ich rozmieszczenie wymusza nie tyle komunikację, a w większym stopniu latanie w te i wewte. Niektóre rozwiązania mogłyby się znajdować bliżej problemów, których dotyczą i nic by na tym nie ucierpiało, a zyskałoby się na czasie.

    Zagadki
    Odnośnie zagadek, nie było nadmiaru łatwych (co uważam za plus). Większość była dla średnio zaawansowanych, a inne trudne. Spośród tych ostatnich, mi szczególnie jedna sprawiłaby problem i cieszę się, że mój chłopak na to wpadł. Z kolei ja rozwiązałam taką, nad którą mógłby stać cały dzień, a i tak nic by nie wymyślił. Potrzebowaliśmy po prostu tej trzeciej osoby, która nadałaby tempa i innego spojrzenia. Godzina na dwójkę to według nas zdecydowanie niedoszacowany czas. Wyrabialiśmy się we dwójkę w trudnych pokojach dla 4-5 graczy dużo spokojniejszym tempem, ale tutaj jakby ktoś dosłownie użył zmieniacza czasu.

    PLUSY
    + Dla fanów Harrego Pottera to pozycja obowiązkowa. Jest tam wiele smaczków, które docenią potterheadzi
    + Duży plus za muzykę filmową wprowadzającą nastrój
    + Nadal dość solidna pozycja na wrocławskim rynku ER

    MINUSY
    - Pokój jest nie pierwszej świeżości. Wiele elementów odpada, na podłodze są popękane ruszające się kafelki, sporo jest odłupanych i ruszających się dekoracji. Sprawia to wrażenie niechlujności.
    - Dla odmiany, niechlujne wykonanie zadań nie wchodzi w grę. Jedno z nich wymaga niebywałej wręcz precyzji. To naszym zdaniem odrobinę zbyt czuła zagadka, bo łatwo się zniechęcić myśląc dobrze, ale myląc się o milimetry.
    - Sposób wykonania jednego zadania został nam podany przez MG bez proszenia o podpowiedź i było to konieczne. Wolelibyśmy, żeby wszelkie niezbędne do wykonania zadania wskazówki znajdowały się w pokoju. Inny mechanizm nie zadziałał tak, jak powinien i MG musiała nam opisać, co by się stało gdyby zadziałał i jakie dalsze informacje byśmy w ten sposób dostali.
    - Zaczyna się grę z pewnym opóźnieniem, którego powód nas nie przekonuje.
    - Komunikacja między graczami jest ważna, szczególnie w pierwszym etapie gry. Natomiast potem jest nieco nadużywana konieczność biegania po całym escape roomie pod pretekstem komunikowania rozwiązań na odległość. Rozmieszczenie niektórych elementów nie jest dla nas szczytem designu.
    Skupina 2 hráčů, včetně:
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 7/10

    Zákaznický servis: 9/10

    Interiér: 8/10

    Obtížnost: Těžké

    Úniková hra - Zakopani żywcem
    Zakopani żywcem

    Dobry dla początkujących par

    28.07.23 | datum návštěvy: 25.07.23

    Důvěryhodná recenze

    Wizytę w "Zakopanych żywcem" potraktowaliśmy jako randkę i przystanek między trudniejszymi escape roomami. Pokój spełnił swoje zadanie znakomicie i stanowił miłą rozrywkę na wieczór. Przede wszystkim wymaga komunikacji i świetnie ją ćwiczy. Jest dobry dla początkujących, ale sprawdzi się też jako odświeżenie dla pary, która chce sobie przypomnieć o co chodzi w escape roomach. To fajna rozgrzewka dla szarych komórek, ćwicząca bazowe umiejętności rozgryzania zagadek. Pokój sam w sobie jest łatwy, jednak traktujemy to jako kategorię trudności, a nie powód do obniżania oceny.

    "Zakopani żywcem" dają tyle, ile się spodziewaliśmy. Pokój jest adekwatny do poziomu "łatwy" i ma w porządku stosunek ceny do jakości. Zarówno ocena 6/10 ("Niezły. Pokój się nie wyróżniał, ale dobrze się bawiliśmy") jak i 7/10 według lock.me, ("Dobry. Pokój w pełni spełnił nasze oczekiwania") w zasadzie pasują. Z jednej strony nie spotkaliśmy się z fajerwerkami, ale z drugiej będziemy go naprawdę miło wspominać.

    Plusy:
    + Niesztampowy. Motyw zakopania żywcem spotkaliśmy po raz pierwszy, podobnie jak pierwszy raz byliśmy w pokoju tylko dla dwojga. Poczucie zamknięcia w skrzyni pod ziemią dodało nieco dreszczyku.
    + Doskonałe ćwiczenie komunikacji – to umiejętność przydatna nie tylko w escape roomach, ale i związkach :)
    + Można się mile zaskoczyć, myśląc, że to koniec zabawy


    Minusy:
    - Jest mało klimatycznie, jeśli chodzi o całe miejsce. Przydałby się przyjazny przedsionek/poczekalnia w klimacie. Do "Zakopanych żywcem" przychodzi się na umówioną godzinę, by uniknąć czekania i to należy podkreślić. Jednak tam, gdzie oczekujemy na wejście (no bo tak bywa i trzeba czekać chociaż tę minutę, dwie), jest też MG, który przez krótkofalówkę podaje rozwiązania grupom w środku, co może spojlować zagadki. Wiadomo, że są ograniczenia wynajmowanej powierzchni i nie wszystko można mieć, więc staramy się być wyrozumiali. Natomiast jest to dość niefortunne i życzymy ekipie Trapped, żeby mogło się zmienić.
    - Opis zdradza na tyle dużo, że niewiele pozostawia wyobraźni. Rozumiem jednak, że ze względów bezpieczeństwa i ewentualnej klaustrofobii uczestnika, wszystko musi być klarowne na starcie.
    Dobry dla początkujących par
    Utekli jsme z pokoje
    Skupina 2 hráčů, včetně:
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 7/10

    Zákaznický servis: 9/10

    Interiér: 8/10

    Obtížnost: Snadné

    Úniková hra - Dzicy Są
    Dzicy Są

    Barwy, które kolorowy niesie wiaaaaatr

    24.05.23 | datum návštěvy: 24.05.23

    Důvěryhodná recenze

    Byliśmy w czwórkę: jedna osoba była w ER po raz drugi, a reszta jest bardziej doświadczona.

    PLUSY
    + Pokój ma przyjemny, bajkowy klimat nawiązujący do Pocahontas. Dobre pierwsze wrażenie, jeśli chodzi o jego wygląd, utrzymuje się do końca. Jest wiele smaczków i dopracowanych szczegółów wystroju, na których można zawiesić oko. Część dekoracji została wykonana od zera z wielkim pietyzmem.
    + Szczególnie spodobały mi się dwie zagadki: jedna z pierwszych wywołała rozbawienie, a nieco późniejsza wymagała niecodziennego użycia pewnej rzeczy.
    + Zakończenie było wystrzałowe i z pewnością podniosło końcową ocenę.

    MINUSY
    - Kilka razy w pokoju można się było skaleczyć o wystające kawałki metalu, w miejscach, które ewidentnie obmacuje się, by je bliżej zbadać.
    - Widać, że pokój był zmieniany, konkretnie skracany, a w oryginale zagadek było więcej, co zresztą przyznał mistrz gry. Są elementy, które kiedyś były zagadką, a teraz nią nie są, za to wprowadzają konsternację. Szuka się do nich nawiązań, a tymczasem ich nie ma.
    - Największym minusem były niedziałające mechanizmy. Naliczyliśmy łącznie cztery razy, gdy coś nie zadziałało tak, jak powinno. Za pierwszym razem rozwiązaliśmy zagadkę dobrze, ale nie spostrzegliśmy, że wywołała efekt i rozwiązywaliśmy dalej, tracąc nieco czasu. Trzy pozostałe przypadki polegały na tym, że nie było żadnego efektu dobrze wykonanej czynności i musieliśmy się upewniać u MG, że robimy dobrze, a potem próbować powtarzać do skutku.
    - Wiele było powtarzających się mechanizmów. Nie mam nic przeciwko kłódkom, ale dużo było też magnesów/elektromagnesów
    - Mieliśmy wrażenie, że nasza wizyta została odwołana i z jakiegoś powodu nikogo nie ma na miejscu. Domofon nie odpowiadał (wpuścił nas ktoś, kto akurat wychodził z budynku, a pozostałą dwójkę wpuściliśmy sami). Pod numerem telefonu przepełniona skrzynka. Pod drzwiami ER nikogo ani widu (jedynie trochę słychu). O umówionej godzinie pojawił się MG i poprosił o poczekanie jeszcze chwili i od tego momentu wszystko było już w porządku.
    Utekli jsme z pokoje
    Skupina 4 hráčů, včetně:
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 7/10

    Zákaznický servis: 9/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Střední

    Úniková hra - Rodzina Addamsów
    Rodzina Addamsów

    Dudududum [klask] [klask]

    18.05.23 | datum návštěvy: 11.05.23

    Důvěryhodná recenze

    Byliśmy w 4 osoby: 3 doświadczone i jeden gracz pierwszy raz.

    Miałam bardzo duże oczekiwania do tego pokoju, oparte na opiniach innych graczy i osobistych polecajkach. Niestety po wyjściu miałam co najwyżej mieszane uczucia. Wszystko z powodu impasu, który w pewnym momencie zmusił nas do wzięcia podpowiedzi. Zrobiliśmy to z wielkim żalem, bo dotychczas pokoje udawało się nam kończyć przed czasem i bez podpowiedzi (nawet te trudniejsze). Tu się niestety nie udało i był smuteczek.

    Impas przytrafił nam się zresztą niejednokrotnie, w momentach, w którym traciliśmy jakikolwiek punkt zaczepienia. Zazwyczaj gdy stoisz przed nierozwiązaną zagadką, kombinujesz i szukasz opcji. Wiesz, że rozwiązanie musi gdzieś być albo wręcz przeciwnie – czujesz lub wiesz, że na razie nie masz dostępu do rozwiązania i natrafisz na nie potem. My czuliśmy się pozbawieni możliwości oceny, czy mamy narzędzia do rozwiązania zagadki, a czasami nie widzieliśmy samej zagadki. Dosłownie przyblokowaliśmy się i nie wiedzieliśmy, co ze sobą zrobić, co wcześniej nam się nie zdarzyło.

    Czekałam tydzień z opinią, żeby nasze początkowe wrażenie nie wpłynęło na ocenę. Im dłużej o tym pokoju myślimy, tym bardziej utwierdzamy się w przekonaniu, że nie był tym, czego oczekiwaliśmy. Ostatecznie nasze wzięcie podpowiedzi nie wpłynie na ocenę tego pokoju, bo czuję, że byłoby to niesprawiedliwe. Może mieliśmy gorszy dzień. Plusy tego pokoju znacznie przeważają nad minusami.

    Plusy:
    + Największy plus należy się ekipie, dzięki której to doświadczenie było naprawdę niezapomniane. Dzięki nim ocena leci mocno w górę. Ogromne serduszko. Szczególnie jedna zagadka była miodzio.
    + Ostatecznie jest to pokój, który bym poleciła, bo to po prostu świetna zabawa i fajna przygoda. Może nie od razu na pierwszy ogień dla niedoświadczonych, ale po przejściu kilku innych ER warto odwiedzić Addamsów.
    + Powyższe doświadczenie przyda się w podejściu do zagadek. Są tak zróżnicowane, że każda wymaga zupełnie innego rozumowania. Ćwiczymy szare komórki za każdym razem inaczej, warto zresetować myślenie i zapomnieć o zagadce od razu po jej rozwiązaniu. Za tą różnorodność ogromny plus.
    + To, co bardzo doceniam i uwielbiam w ER, czyli wykorzystanie absolutnie całej wolnej przestrzeni. Ujmując to inaczej: wymieniony w opisie wygodny strój naprawdę się przydał. A ja lubię, jak się przydaje.
    + Kolega, który był pierwszy raz, ciągle gada o escape roomach, chce iść znowu i został jednym z nas. Addamsowie go absolutnie oczarowali. Przebiera teraz opisach na lockme i pewnie niedługo założy tu konto, ale zanim wypowie się sam za siebie, uznałam że jego reakcja to plus wart wspomnienia.
    + Klimat był odpowiedni, rekwizyty pasujące, a fabuła spójna. Dla mnie to trochę mniejszy plus niż dla współtowarzyszy (bo dla mnie ten aspekt nie jest tak ważny, w dzisiejszych ER klimat jest ogólnie na porównywalnie wysokim poziomie), ale trzeba oddać sprawiedliwość, że nie było tam przypadkowych rekwizytów, a historia nie zgrzytała.
    + System podpowiedzi, z którego skorzystaliśmy z wielkim żalem, także musimy docenić.

    Minusy:
    - Momentami było odrobinę za ciemno (tak, wiedzieliśmy, że w pokoju panuje półmrok, ale mam na myśli nieco zbyt mroczny półmrok), a także przez pewien czas odrobinę za głośno. Na plus, że te problemy były chwilowe.
    - Widać, że niektórzy nadgorliwi gracze szarpali za elementy i naruszyli je siłą, więc przydałby się lifting.
    - Mimo nieliniowości jest wysokie ryzyko utknięcia i braku możliwości przejścia dalej.
    Utekli jsme z pokoje
    Skupina 4 hráčů, včetně:
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 8/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 9/10

    Obtížnost: Těžké

    Úniková hra - Seksmisja
    Seksmisja

    Nie skreślałabym

    20.03.23 | datum návštěvy: 02.05.18

    Archivní hodnocení

    Nie ma powodów, by rozwlekać opinię o pokoju, który jest obecnie niedostępny. Jeśli rzeczywiście jest w modernizacji i wróci, na pewno bym go nie skreślała. Jeśli jednak nie zobaczymy jego odświeżonej wersji, trzeba przyznać, że konkurencja przez ten czas bardzo mocno odjechała.

    Był to najsłabszy escape room, w jakim byłam, zagadki były łatwe, co nie znaczy, że źle się bawiłam. Jedna z zagadek wyróżniła się bardzo pozytywnie, pozostałe były nieco zbyt sztampowe i dziś trochę trąciłyby myszką. Niektóre osoby podkreślały specyficzny klimat pokoju i pewien dyskomfort.

    Ogółem wiele rzeczy do poprawy poczynając od solidności wykonania elementów, na skomplikowaniu zagadek i fabularnej spójności kończąc. Sam temat ma jednak potencjał. Dla bardzo początkujących na wieczór panieński/kawalerski idealny.
    Utekli jsme z pokoje
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 5/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 7/10

    Obtížnost: Velmi snadné

    Úniková hra - Nekromanta - Rytuał Śmierci
    Nekromanta - Rytuał Śmierci

    Dobry dla dwóch osób

    20.03.23 | datum návštěvy: 15.02.23

    Wybraliśmy ten pokój ze względu na polecajkę obsługi Exit19. Byliśmy we dwójkę, mamy za sobą już trochę escape roomów i chcieliśmy się wybrać do Lochów Króla Artura, jednak ze względu na liczbę zagadek w "Lochach" podpowiedziano nam Nekromantę. Nie żałujemy!

    Historia opowiedziana w tym escape roomie jest fantastyczna, a klimat mroczny i wyczuwalny. Jako boidupa bałam się pójść gdziekolwiek bez partnera. Ale oczywiście nie do końca udałoby się nam wszystko wtedy sprawnie zrobić :)
    Sama fabuła jest na tyle ciekawa, że pokój jest godny polecenia, zwłaszcza dla początkujących graczy i zwłaszcza dla par. W dwie osoby spokojnie da się go zrobić.

    Bardzo lubię, gdy pracuje się nie tylko głową, ale escape room sprawia, że zażywamy nieco ruchu. To na pewno na plus. Ogromny szacun za wykorzystanie całej dostępnej przestrzeni w 100 procentach. Kto był, na pewno wie, o czym mówię.

    Ostatni plusik dla jak zwykle fantastycznej ekipy Exit19. Czuliśmy się miło przyjęci i profesjonalnie zaopiekowani.

    To chyba tyle z plusów, bo łyżka dziegciu też się znajdzie. Same zagadki oceniamy jako łatwe, co samo w sobie nie jest minusem, jednak przez to nie mieliśmy poczucia wow. Część zagadek rozwiązuje się naprawdę niezwykle przyjemnie i są one satysfakcjonujące, jednak przy części mieliśmy wrażenie, że są zbyt łatwe. Dwie z nich, już na początkowym etapie, dosłownie rozwiązały się same i do tej pory nie do końca wiem, czy poszczęściło nam się na ślepo, czy wynikało to z niedopracowania bądź zużycia elementów. Nie zepsuło jednak ogólnych wrażeń z gry.

    Widać, że pokój nie jest pierwszej świeżości. W mniejszym stopniu mam na myśli zużycie elementów, a w większym to, że niektóre rozwiązania trochę się zestarzały. Ot, nie robią już takiego wrażenia. Natomiast dla początkujących graczy na pewno będą ciekawe. Kolejny totalnie subiektywny minus to... fakt, że przygoda za szybko się kończy :) Mieliśmy niedosyt. Wydawało mi się, że za pewnym elementem scenografii kryje się jeszcze jedno pomieszczenie. Przydałoby się, aczkolwiek sama przygoda jest spójna i bez niedopowiedzeń.

    Co warte zaznaczenia, pokój oczywiście w żaden sposób nie jest niebezpieczny, ale jeśli ktoś ma bardzo słabe nerwy, może nie być idealnym pomysłem.
    Utekli jsme z pokoje
    Skupina 2 hráčů, včetně:
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 7/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Snadné

    Úniková hra - Wehikuł Czasu - Tajemnica Leonarda
    Wehikuł Czasu - Tajemnica Leonarda

    Naprawdę przenosi w czasie

    20.03.23 | datum návštěvy: 20.02.22

    Archivní hodnocení

    To zdecydowanie jeden z lepszych escape roomów, w jakich byłam i bawiłam się w nim świetnie.
    Klimat jest oddany bardzo dobrze, a już po zamknięciu drzwi dosłownie przenosimy się w inną rzeczywistość. Uwielbiam Leonarda da Vinci, a dla fanów jego twórczości znajdzie się trochę smaczków. Wystrój jest szczegółowy, a wykonanie wszystkich elementów bardzo solidne. Zagadki są dobrze przemyślane, nie brakuje takich, z którymi się nie spotkałam. Jest także to, co lubię najbardziej: pracuje się nie tylko głową.

    Jeśli chodzi o trudność zagadek, były one zróżnicowane, ale ostatecznie oceniłabym je jako średniej trudności. Byłam w dwuosobowym składzie, wyszliśmy przed czasem bez podpowiedzi. Na minus, że jedna z zagadek była według nas do rozwiązania metodą prób i błędów.

    Pokój szczególnie dobrze mi się kojarzy, bo był to walentynkowy wypad, a zagadki rozwiązywało nam się świetnie. Do przyznania mu samych dziesiątek było bardzo blisko..
    Utekli jsme z pokoje
    Skupina 2 hráčů, včetně:
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 9/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Střední

    Úniková hra - Dooby Doo
    Dooby Doo

    Fajna zabawa

    20.03.23 | datum návštěvy: 12.09.18

    Archivní hodnocení

    Nie byłam do końca przekonana, czy taka tematyka pokoju będzie mi odpowiadać, gdyż wydawała mi się skrojona pod inny typ odbiorcy. Wolę "niebajkowe" tematy, niekoniecznie z elementami "kreskówkowymi", ale ostatecznie bawiłam się bardzo dobrze.
    Nie jest tajemnicą, że jest to pokój z aktorem, a jego udział to zdecydowanie najbardziej zapamiętywalny element gry. Za to duży plus, gdyż ogółem wiele osób nie jest przekonanych do aktorów w escape roomach. Tutaj taki zabieg się sprawdza, wykonanie jest pierwszorzędne, a co najważniejsze, ma to uzasadnienie fabularne.
    Jeśli chodzi o zagadki, to z przykrością stwierdzam, że tak naprawdę niewiele z nich zapada w pamięć tak bardzo, by się wybijały. Z perspektywy czasu zapamiętuje się przede wszystkim sam udział aktora, aniżeli fabułę, czy konkretne rozwiązania. Pokój oceniłabym jako jeden z łatwiejszych w jakich byłam, ale na pewno wykonany porządnie, przyjemny, miejscami zabawny i wywołujący uśmiech na twarzy. Fani Scooby Doo po prostu będą zadowoleni. Ja jestem bardziej fanką Tomma i Jerrego i Looney Tunes, a Scooby Doo oglądałam okazjonalnie, bo jako dziecko bałam się potworów z tej bajki. Nie sposób jednak nie poczuć się trochę jak dziecko i nie wsiąknąć w klimat. Strach związany z tą bajką chyba trochę we mnie został, bo przyznam, że był podczas wizyty w pokoju moment, kiedy podskoczyłam.
    Utekli jsme z pokoje
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 7/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Snadné

    Úniková hra - Zdrada w Breslau
    Zdrada w Breslau

    Bardzo duże wrażenie - przynajmniej kilka lat temu

    20.03.23 | datum návštěvy: 05.05.18

    Archivní hodnocení

    Opinię dodaję po latach, więc dokładnej daty wizyty po prostu nie znam.
    Był to jeden z pierwszych moich pokojów, który jak na wtedy zrobił na mnie kolosalne wrażenie i długo był moim numerem 1.
    Na początek kilka słów o klimacie, który został oddany bardzo dobrze.
    Jestem czytelniczką książek Marka Krajewskiego i zajmują na mojej liście ulubionych kryminałów szczególne miejsce, głównie przez immersję przedstawionego świata. Obraz Breslau z XX-lecia międzywojennego jest równie żywy w Zdradzie w Breslau, jak w książkach. Przedstawiona kryminalna zagadka także ma podobny mocny przekaz, mroczny i miejscami turpiczny wydźwięk, jak w książkach Krajewskiego. Jednak oczywiście nie trzeba mieć jakiejkolwiek znajomości świata przedstawionego w jego prozie i (rzecz jasna) escape room jest zupełnie osobną, pełną, spójną i zamkniętą historią.
    Niespodzianka w Zdradzie w Breslau wydarza się już na samym początku, a sytuacja w jakiej jesteśmy zdani sami na siebie, ma w sobie duży element zaskoczenia. Dość tylko powiedzieć, że szczególnie jest w nią "zaangażowana" jedna osoba, a osobiście polecam, by była to osoba o mocnych nerwach.
    Na pewno ten pokój przez najdłuższy czas był moim numerem 1 spośród wszystkich innych escape roomów, w jakich byłam. Jedna z zagadek zapadła mi w pamięci szczególnie i jej rozwiązanie połączone ze spektakularnym efektem dziejącym się w pokoju pamiętam bardzo dokładnie. Potem w escape roomach widywałam podobne wykorzystanie pewnych elementów, ale były to realizacje późniejsze. Zdrada w Breslau jako pierwsza wybiła się ponad rozwiązywanie dość prostych zagadek i ma szczególne miejsce w moim serduszku.
    Trudność tego escape roomu była wysoka, a mimo że niektórzy gracze byli bardziej doświadczeni ode mnie, całość była dla nas prawdziwą zagadką. Z perspektywy czasu pamiętam połączenie wielu klasycznych zagadek z nowocześniejszymi rozwiązaniami i ten balans wydaje mi się bardziej klasyczny, z tym że te nowocześniejsze zagadki były po prostu lepsze. Klasycznych kodów, zamków, też trochę było, ale nie to zapada w pamięć.
    Sam pokój nie jest straszny, czy też zbyt krwawy.
    Bardzo polecam.
    Utekli jsme z pokoje
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 9/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Těžké

    Úniková hra - Powstanie Warszawskie
    Powstanie Warszawskie

    Niepodrabialny klimat

    20.03.23 | datum návštěvy: 01.09.21

    Archivní hodnocení

    Słyszałam, że jest to najlepszy pokój w Warszawie, natomiast sama Warszawa ogółem prezentuje niższy poziom niż Wrocław. Niestety, nie mam porównania z innymi pokojami w stolicy, bo byłam tylko w Powstaniu Warszawskim. Nie był to najlepszy pokój, jaki odwiedziłam, na pewno jednak jeden z lepszych i najbardziej zapamiętywalnych. Moja ocena może wynikać z tego, że największą wagę przykładam w niej do innowacyjności i poziomu zagadek, mniejszą do scenografii, fabuły, czy gry aktorskiej. Te trzy ostatnie elementy po prostu stoją na bardzo wysokim poziomie we wrocławskich odwiedzonych przeze mnie pokojach i poziom ten być może mnie rozpieścił. Innymi słowy, samą scenografią nie kupi się mnie w 100 procentach, choć trzeba przyznać, że Powstanie Warszawskie to absolutny top pod tym względem. Zagadki to ten wyróżnik, wedle którego mogę ocenić pokoje najdokładniej, a w Powstaniu Warszawskim nic nie wbiło mnie w fotel. Ogółem poziom wykonania zagadek jest wysoki, zagadki są średniej trudności, jednak są urozmaicone, wymagają różnorodnych umiejętności i wywołują ciekawe efekty, natomiast żadna z nich nie jest taką, która by się wybiła i szczególnie zapadła mi w pamięć.
    W zasadzie nie ma się do czego przyczepić, a pokój zasługuje na 10/10/10. Nie jest moim ulubionym, natomiast niczego mu nie brakuje
    Utekli jsme z pokoje
    Nedávno navštívené místnosti:

    Celkové hodnocení: 9/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Střední

    Ahoj, naše webové stránky používají soubory cookie, aby mohly správně fungovat všechny jejich funkce.

    Kromě těchto nezbytných souborů používáme také soubory cookie třetích stran, abychom mohli používat analytické, sociální a marketingové nástroje třetích stran. To znamená, že údaje shromážděné jejich prostřednictvím zpracovávají také poskytovatelé těchto nástrojů.

    Souhlasíte s používáním jiných souborů cookie než těch, které jsou nezbytné pro provoz stránek, jak je popsáno v našich zásadách ochrany osobních údajů?

    Nastavení souborů cookie

    Zde můžete změnit podrobné nastavení souborů cookie používaných na našich stránkách. Pokud souhlasíte s konkrétním typem souborů cookie, znamená to, že souhlasíte s tím, aby údaje jimi shromážděné byly použity správcem těchto stránek a poskytovatelem konkrétního nástroje, který používáme - jak je popsáno v našich zásadách ochrany osobních údajů.

    Tento typ souborů je nezbytný pro správné fungování našich stránek. Používají se mimo jiné pro funkce, jako je zapamatování si vybrané země uživatele, produktů v nákupním košíku nebo barevného motivu webu.

    Tyto soubory nám umožňují pochopit, jak uživatelé procházejí našimi stránkami. Jedním z takových nástrojů je Google Analytics, který nám umožňuje shromažďovat anonymní informace o počtu návštěv, používání konkrétních funkcí nebo typu uživatelských zařízení. Díky nim jsme schopni přizpůsobit stránky potřebám a možnostem různorodých uživatelů.

    Nástroje společností Google, Facebook a Seznam.cz, které shromažďují informace o uživatelích, které můžeme využít pro marketingové účely.