Schron 2.0

Surowy klimat schronu był niezłą odskocznią po baśniowym świecie (Alicja w krainie czarów), więc jeśli lubicie wojskowe klimaty to jak najbardziej polecamy! Tutaj do końca trzeba być czujnym i pamiętać wiele szczegółów!
Ostateczny rezultat: 2 podpowiedzi i 8 minut przed czasem!
PLUSY ✅
✅ Schron 2.0 pasuje zarówno wystrojem i klimatem do miejsca lokalizacji Podziemnej Pułapki bo znajduje się on faktycznie w dawnym schronie więc imersja gry jest jeszcze lepsza.
✅ Dodatkowym atutem są także wrażenia audio, nagrane w bardzo autentyczny sposób.
✅ Ponadto kurz, obdrapane ściany, drewniane elementy to potęguje klimat!
✅ Zagadki nie są mega proste i to na plus!
✅ Pokój stary i widać, że nastawiony na szperanie, spostrzeganie i logiczne myślenie, a nie tylko efekty WOW, do których tendencje mają te nowe ER!
✅ Ciekawie powiązane ze sobą etapy rozgrywki!

MINUSY⛔
⛔ Pierwszy etap rozgrywki można spokojnie podkręcić!
⛔ Trochę można się przyczepić do fabuły, bo jedna z Emek zgłupiała czy ucieka z walącego się schronu czy przed psychopatycznym dowódcą?
Generalnie polecamy, szczególnie jak ktoś kocha zagadki, a nie jest tylko nastawiony na efekty specjalne!

Pokój dobrze oddaje surowy, wojskowy klimat. Zagadki są bardzo ciekawe i dość różnorodne. Udało się uciec z jedną małą podpowiedzią :)

Pokój pozytywnie nas zaskoczył. Zaznaczam, że jesteśmy początkujący (za sobą ok. 8 wizyt w ER). Poszliśmy we 3 i każdy z ekipy znalazł coś dla siebie.

Na plus - świetnie oddany klimat bunkru, spójna historia, rekwizyty surowe, jednak wpasowujące się w wystrój. Zagadki ciekawe, dość różnorodne i zrozumiałe nawet dla początkujących. Pozytywnie zaskoczyła nas oprawa audio. Przestrzeń dość obszerna. Świetna Mistrzyni Gry, przybywająca z odsieczą, gdy była konieczność. Miło było porozmawiać także po rozgrywce :).

Warto zaznaczyć, że to pokój w starym stylu, w związku z czym nie spodziewajmy się rozwiązań typowych dla nowych ER. Niektóre elementy są - zapewne celowo - mylące i niekonieczne potrzebne jest ich użycie w grze.

Podsumowując - pokój klimatyczny, nieklaustrofobiczny, raczej stosunkowo łatwy (zapewne zwłaszcza dla doświadczonych graczy) i wart odwiedzenia.

Bardzo ciekawy pokój, mocno klimatyczny. Zagadki logiczne, różnego typu. Miła, chętna do rozmów obsługa :)

Na ten pokój czailiśmy się kilka dni.
Już wejście do budynku dało nam przedsmak, podziemny klimat escape roomu zanim weszliśmy do pokoju.
Sam pokój ciekawy, pełen zagadek i wcale nie tak latwy, na jaki wygląda na pierwszy rzut oka.
Pewien niedosyt zostawia zakończenie, bo gra tak wciąga, że chciałoby się grać dalej.

Pokój w bardzo fajnym klimacie, który czuć już właściwie od wejścia do firmy. Oryginalne i różnorodne zagadki. No i przemiła obsługa :)

Wcześniej odwiedziliśmy Podziemną pułapkę trochę przypadkiem mając wolną chwilę między pokojami w Trójmieście. Wtedy świetnie bawiliśmy się w Piwnicy dziadka a teraz postanowiliśmy zawitać w Schronie i na Okręcie podwodnym.
Pierwszy scenariusz okazał się dość klasycznym Escape Roomem z małą ilością elektroniki i dość surowym wystrojem. Pasowało to jednak do tematyki i klimatu tego miejsca. Zadań sporo, niezbyt trudnych ale wszystko komponowało się w solidną całość. Schron jest dobrym pokojem na początek przygody z Escape Roomami.

Już na wstępie, zanim jeszcze wejdzie się do pokoju można poczuć jego klimat ze względu na lokalizację obiektu, a potem jest już tylko lepiej. Świetny klimat, pokój bardzo spójny i dobrze wyposażony przez co można się naprawdę wczuć w jego narrację, a nawet zapomnieć na chwilę o zadaniu i zatracić się na podziwianiu i badaniu rekwizytów. Do tego przemiła i bardzo pomocna obsługa pełna pasji. Do pokoju wybraliśmy się we dwójkę (nie jesteśmy zbytnio doświadczeni) i udało się go przejść z kilkoma podpowiedziami. Bawiliśmy się super i każdemu możemy śmiało polecić, a jeśli jesteś fanem militariów, to pokój obowiązkowy :)

Do pokoju wybraliśmy się w 4 osoby. Miejsce nam się bardzo spodobało, wystrój pokoju pasował do tematu. Zagadki były okej. Czasami trzeba było trochę pomyśleć, a czasami dobrze poszukać. Do pokoju na pewno warto się wybrać, chociaż nie jest to nasz numer jeden to pewnie odwiedzimy pozostałe pokoje :).

To jeden z tych pokoi, gdzie dzięki klimatowi naprawdę można wczuć się w fabułę.
Bardzo też podpasowały nam zagadki - w sumie udało nam się wyjść kilka minut przed czasem z jedną drobną podpowiedzią :) Są i rozwiązania klasyczne, i elektroniczne, a każdy element pasuje do schronowego klimatu.