Katakumby

Ależ to była przygoda! Klimat, oryginalne zagadki, duża przestrzeń, wciągająca historia - czego chcieć więcej? Znakomita zabawa z lekkim dreszczykiem, tego na pewno możecie się spodziewać! Osobiście nie mogę się doczekać premiery nowego pokoju - nie jestem z Warszawy, ale do Zagadkowni na pewno wrócę. :) A pokój wskakuje do mojej topki eskejpów, na pewno będę go polecać :) Jeden jedyny minusik jest taki, że chętnie bawiłabym się dłużej - w dwie osoby ukończyłyśmy zagadki w około 45 minut. Ale satysfakcja jest olbrzymia ;)

Pokój przerósł oczekiwania całej mojej grupy, nie spodziewaliśmy się tak dobrze stworzonego klimatu. Zagadki nie należały do najtrudniejszych, były jednak kreatywne, dobrze wykonane a co najważniejsze, po prostu fajnie do rozwiązania :) Nasza grupa składała się z 6 osób i na spokojnie wszyscy się zmieściliśmy, bez większego ścisku. Przez grę prowadziły nas dwie Zuzy :D

Obsługiwali nas Natalia i Kuba i naprawdę poprowadzili nas na najwyższym poziomie, dosłownie baliśmy się, ale także ekscytowaliśmy, a sam pokój bardzo świetny.

Przyznam że świetnie się bawiłem. Wystrój bardzo klimatyczny a niektóre rozwiązania mechaniczne bardzo zaskakujące i pomysłowe. Jedyny problem jaki się pojawił to gdy poprawnie rozwiązywaliśmy zagadkę nie była ona zaliczana przez "świecę" ponieważ z góry przewidziane było, że powinna zostać rozwiązana dopiero po innej, co i tak nie wpłynęłoby na rozgrywkę dlatego 9.5/10.

Jeden z lepszych pokoi, jakie odwiedziliśmy.

Świetny wystrój, który doskonale współgra z zagadkami.

Zagadki są dopasowane do tematyki. Sporo elektronicznych rozwiązań.

Polecamy

Napewno wrócimy do innych pokoi

Przyszłość Francji jest w niebezpieczeństwie, cała królewska rodzina zniknęła bez śladu. W tym momencie wkraczamy my, czyli dzielni bohaterowie próbujący pomóc Francji. Gra zaczyna się bardzo fajnie, od samego początku sprawdzana jest współpraca w grupie. Gdy otwieramy oczy, ukazują nam się prawdziwe katakumby i lochy, z których musimy się wydostać, jednocześnie rozwiązując zagadkę zniknięcia rodziny królewskiej. Dopracowany pod każdym szczegółem wystrój świetnie nadaje klimatu. Zagadki rozwiązuje się bardzo płynnie, swietnie wpasowane są w fabułę i miło słucha się pojawiających się w tle wstawek dźwiękowych. W pewnym momencie adrenalina mocno rośnie, można poczuć się niczym Indiana Jones, bądź bohater filmu „Skarb Narodów”. Pokój jest mocno elektorniczny, nie znajdziemy żadnej tradycyjnej kłódki. Wyrafinowane mechanizmy w połączeniu z zagadkami manualnymi robią świetną robotę. Zagadki są raczej liniowe, choć znajdzie się i moment nieliniowy. Zaskoczenie bardzo zaskakujące, w ogóle się tego nie spodziewaliśmy! Pokój oceniamy bardziej jako dla grup sredniozaawansowanych aniżeli początkujących, choć pewnie i taka drużyna da sobie radę. Nam udało się we dwójkę uciec sporo przed czasem bez żadnej podpowiedzi. Po grze bardzo dziękujemy sympatycznej Mistrzyni Gry za rozmowę. Pozytywne zaskoczenie, pokój zasłużenie znajduje się w czołówce warszawskich Escape Roomów.

To była nasza pierwsza wizyta w Zagadkowni i po doświadczeniach w Katakumbach mogę być pewny, że chętnie będę chciał zobaczyć, do czego jeszcze zdolne jest to miejsce. Pokój jest wyjątkowo klimatyczny, zagadki ślicznie wkomponowują się w fabułę, wszystko zdaje się być idealnie na swoim miejscu. Moim zdaniem najlepsze punkty tego pokoju, ucieczka z kajdanów, spadający sufit i spotkanie z samym Diestrem, że aż iskry lecą , to są właśnie te zagadki i motywy, które tak wciągnęły mnie do świata Escape Roomów i które tak uwielbiałem z kina przygodowego. Móc być tam i przeżyć to na żywo to była czysta gratka. Dziękuję naszym Game Masterkom, Zuzi i Zuzi za dokładne wprowadzenie, wprowadzenie w opały i pomoc w opałach i za miłe zakończenie tej jakże udanej przygody. Z całą pewnością pokój godny polecenia.

Jeden z lepszych i bardziej klimatycznych pokoi w jakich byliśmy. Bardzo dziękujemy Oliwii i Zuzie za wprowadzenie i podtrzymanie niesamowitej atmosfery katakumb. Zagadki są logiczne, chociaż momentami trzeba nad nimi trochę pomyśleć. Na plus również brak kłódek i zadania z mniej konwencjonalnymi sposobami ich rozwiązania.

Ten pokój ma coś, z czego wiele ER w kraju może się uczyć - fabułę, w której czujemy, że NAPRAWDĘ uczestniczymy, że ma początek, koniec, sens - brawo! Wprowadzenie, Game Masterka - cudowność. Klimat i wystrój niesamowite, zagadki świetne. Byliśmy w trójkę i daliśmy radę bez podpowiedzi w 45 min, ale mamy sporo ER na koncie. Polecamy, naprawdę warto!

Długo mi zajęło napisanie opinii ale chyba dlatego, że dalej do mnie nie dociera jak genialny escape room to jest... coś genialnego, wskoczył u mnie definitywnie na pierwsze miejsce. Zagadki bardzo logiczne ale ja sobie zawsze ogromnie cenię klimat pokoju a tu zdecydowanie czułam się jak w katakumbach ;) Ilość szczegółów robiła robotę, ogrom mechanizmów czy rozwiązań, z którymi nigdy wcześniej się nie spotkałam. Dla mnie perełka, zasłużona 10, Mistrzyni Gry również bardzo miła i pomocna, zwłaszcza pod koniec :D Polecam, polecam i jeszcze raz POLECAM!!!!