Ten pokój to prawdziwa perełka wśród escape roomów. Od samego wejścia wszystko gra – klimat, historia, a nawet najmniejsze detale wystroju. Fabuła jest dopracowana w najmniejszych szczegółach, wciąga od pierwszych minut i prowadzi graczy przez tajemniczą, pełną napięcia opowieść.
Zagadki są logiczne, spójne i doskonale osadzone w fabule – nie ma tu przypadkowych elementów, wszystko ma sens i płynnie prowadzi do kolejnych etapów. Wystrój robi ogromne wrażenie – przenosi uczestników w realia minionych czasów i pozwala całkowicie zanurzyć się w historii. Każdy element scenografii został przemyślany tak, by budować klimat i podkreślać autentyczność miejsca.
Samo wprowadzenie do gry jest świetnie zrealizowane – już na starcie czujemy się częścią tej historii, co tylko podkręca emocje. A zakończenie? Zaskakujące i satysfakcjonujące, idealne zwieńczenie tej wyjątkowej przygody.
Co warto podkreślić, zarówno ten pokój (jak i pokój Katakumby) odstają nieco poziomem od pozostałych pokoi tej firmy. Nie oznacza to, że pozostałe są złe. Zagadkownia po prostu dopiero po jakimś czasie pokazała pełnię swoich możliwości - i dobrze, że to zrobili!
Ten pokój był niesamowity! Przez długi czas szukaliśmy z dziewczyną pokoju kryminalnego z fajną fabułą i lekkim dreszczykiem. Nie spodziewaliśmy się ze jakikolwiek pokój temu sprosta a dodatkowo nas jeszcze zaskoczy!!! Ilosc niespodziewanych przejść i logicznych zagadek idealnie komponuje się z wystrojem i klimatem jaki panuje w pokoju.
Wisienką na torcie była obsługa, czyli Lena, Nikola oraz Adam. Idealnie wprowadzili nas w fabułę i pomogli w trudnych momentach. Widać ich miłość do takich miejsc i swojej pracy.
Podsumowując gorąco polecam! Każdy powinien odwiedzić ten pokój!!!
Świetny wystrój i choreografia. Każde kolejne pomieszczenie przynosiło nam więcej frajdy. Zagadki na średnim poziomie, co nam bardzo odpowiadało. Zakończenie bardzo ciekawe. Miła obsługa.
Pokój bardzo dobrze przygotowany i dopracowany. Zagadki oceniam na średnio-trudne, co sprawia, że rozwiązanie ich jest satysfakcjonujące. Bardzo sympatyczna Pani z obsługi dokładnie wszystko wytłumaczyła i podawała dobre wskazówki naprowadzające, ale nie rozwiązujące łamigłówek. Dekoracje pozwalają zagłębić się w klimat i historię pokoju. Wypada on bardzo dobrze, na tle innych pokoi, w których byłem.
Ocena 8,5/10
Chyba najładniejszy pokój w którym byłem. Piękne dekoracje, realistyczne rekwizyty, scenografia na najwyższym poziomie. Większość zagadek również w klimacie pasującym do katakumb, bez kłódek z kodem, większość elektro-magnetyczne. Klimatu dodaje fakt, że faktycznie schodzimy do piwnicy, były tam jakieś stare rury, cegły, prawdziwe kamienne posadzki. Pokoje oddawały klaustrofobicznego klimatu podziemia. Miód.
Mimo, że zagadki uznałbym za proste, to nad kilkoma spędziliśmy więcej czasu. Raz nie znaleźliśmy jednego kluczowego elementu, a przy innej zdawało się, że nasze rozwiązanie jest logiczne i pasujące, a jednak okazało się, że było ono inne (subiektywnie gorsze). Zdaje się, że kilka z nich wysyłało troszkę sprzeczne sygnały czym są.
Na minus bez spoilerów:
- niby te wprowadzenia na początek często są traktowane po macoszemu, ja jednak przykładam do nich wagę. Dla mnie to wprowadzenie było mało przekonywujące. Raczej nie kwestia prowadzącej, a samego tekstu.
- będąc w ostatnim pokoju, gdzie jesteśmy już blisko wyjścia, gdzie było dużo emocji, było głośno słychać tłumaczenie innej grupy za drzwiami.
!! Nie czytać przed wejściem !!
Niestety! W ostatnich momentach pokoju, "główny zły" miał wbiec pośród nas i postraszyć nas swoim toporem zanim ostatecznie uciekniemy. Nasza grupa po prostu zamknęła drzwi przed nim, blokując mu przejście (skąd mieliśmy wiedzieć, to chyba naturalne 😅), więc końcówka BARDZO rozczarowała, coś się tam świeciło, coś migało, topornik się wycofał, a prowadząca otworzyła drzwi. I tyle. 😕
A zdaje się, że można było temu zapobiec: można było nie montować tam zamykanych drzwi (w pokoju wcześniej są rozsuwane), albo mogła prowadząca przez głośniki powiedzieć coś w stylu "Odsuńcie się od drzwi, długo nie wytrzymają!" czy coś podobnego.
Cześć! Dzięki za obszerną i szczegółową opinię! Bardzo się cieszymy, że klimat pokoju zrobił na Was wrażenie – dokładamy wszelkich starań, żeby scenografia i rekwizyty były jak najbardziej immersyjne. Super, że doceniliście też nietypowe zagadki i brak klasycznych kłódek!
[UWAGA! MOŻLIWY SPOILER]
Co do końcówki – przyznajemy, że Wasza reakcja była... imponująco skuteczna! 😅 To chyba naturalny instynkt przetrwania! Doceniamy pomysłowość, choć rzeczywiście szkoda, że finał nie wybrzmiał tak, jak powinien. To dla nas cenna lekcja i pomyślimy, jak można to poprawić, żeby uniknąć takich sytuacji w przyszłości (może rzeczywiście jakieś dodatkowe wskazówki dźwiękowe, drzwi muszą pozostać te same ze względu na kształt przejścia).
[KONIEC SPOILERA]
Dziękujemy też za uwagę odnośnie wprowadzenia i dźwięków z zewnątrz – zobaczymy, co możemy poprawić, żeby jeszcze bardziej podkręcić klimat. Chętnie też poznamy dokładniej przebieg Waszej wizyty – jeśli macie chwilę, napiszcie do nas na [email protected]. Wasze spostrzeżenia są dla nas bardzo cenne!
Mamy nadzieję, że mimo tego końcówkowego plot twistu (który sami sobie zaserwowaliście 😂) bawiliście się świetnie!
Pozdrawiamy! 🔥🔑