betzik / Stynki Runners
Hej, jestem betzik / Stynki Runners. Mam na swoim koncie 65 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
65
Planowane pokoje:
2
Poziom:
Nawigator
Punkty:
115
Misja zakończona sukcesem! #13
20.07.2019 | data wizyty: 29.06.2019
Wiarygodna opinia
To nie jest zwykły Escape Room - w Operacji Aurelia można poczuć namiastkę udziału w prawdziwej akcji, a obsługa podczas wprowadzenia do zabawy dosłownie tworzy z naszej ekipy oddział Colonial Marines. Cała rozgrywka jest tak dynamiczna, że czasami ciężko się zatrzymać, żeby rozwiązać zadanie. Zagadki doskonale wpisane w fabułę pokoju, niektóre trudne do wykonania bez współpracy wszystkich członków zespołu ratunkowego. Wystrój w którym zadbano o najdrobniejsze szczegóły, efekty wizualne oraz dźwiękowe sprawiają, że klimat jest niepowtarzalny.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
...to już nie Anna #12
20.07.2019 | data wizyty: 25.06.2019
Lokalizacja tego Escape Roomu powoduje, że opowiadane tajemnicze historie, z punktu stają się mroczne. Zarys "Programu Goździk" mógłby spokojnie posłużyć za scenariusz dobrego thriller'a. Historia jest bardzo spójna, dzięki czemu dobrze współpracującej ekipie pozwala płynnie odkrywać kolejne sekrety starej fabryki chemikaliów. Zagadki bardzo ciekawe, często wymagające sporej spostrzegawczości. Jak przystało na laboratorium, kilka zadań mocno nawiązuje do chemii, ale spokojnie - nie trzeba powtarzać układu okresowego pierwiastków. Fajny akcent na koniec, zmuszający do podjęcia trudnego wyboru. Obsługa bez najmniejszych zastrzeżeń.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Szeol odnaleziony #10
20.07.2019 | data wizyty: 18.06.2019
Wiarygodna opinia
Lokalizacja w starym schronie powoduje, że w odpowiedni nastrój wkręcamy się, zanim obsługa zdąży wprowadzić nas w scenariusz. Pokój od samego początku wymaga sporej współpracy i to od nas zależy, jak szybko wszyscy z ekipy poczują się bardziej swobodnie. Spójna historia i doskonale wpisane w klimat zagadki, to zdecydowanie mocne strony tego pokoju. Kilka rozwiązań bardzo oryginalnych. Wystrój i zgromadzone rekwizyty sprawiają, że jest to pozycja obowiązkowa dla fanów nurtu post-apokaliptycznego. Klimat w zasadzie broni się sam, bowiem jak lepiej oddać charakter schronu, niż w prawdziwym bunkrze. Obsługa stanęła na wysokości zadania, dodatkowo poświęcając nam sporo czasu na pogawędkę po skończonej zabawie.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
To nie jest zwykły dom... #9
10.07.2019 | data wizyty: 15.06.2019
Wycieczkę do "Domu Śmierci" planowaliśmy od czasu zachwycenia się pokojami z gatunku horror. Po przeczytaniu kilku opinii na temat propozycji od Creepy Story, mogliśmy się spodziewać, że miejsce warte jest odwiedzenia. Oczekiwania były tym większe, że był to nasz pierwszy escaperoom'owy wypad poza Poznań. Już sam sposób rozpoczęcia zabawy zwiastował zupełnie inny poziom rozrywki, a nasze działania nie ograniczały się do eksploracji samego budynku. Sama lokalizacja jest totalnie klimatyczna i idealnie wpisuje się w scenariusz. Rozwiązywanie zagadek wymaga sporej spostrzegawczości. Kilka bardzo ciekawych rozwiązań, ale też sporo kłódek. Przede wszystkim jednak w "Domu Śmierci" kluczowe jest towarzyszące nam cały czas uczucie lęku, a kilka sytuacji potrafi mocno wystraszyć. Dla fanów horroru pozycja obowiązkowa. Obsługa spisała się na medal.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Spóźnialski Krwawy Baron... #8
3.07.2019 | data wizyty: 7.06.2019
Wiarygodna opinia
Jakiś czas temu odwiedziliśmy inny z pokojów Time 4 Secrets, więc do Krwawego Barona szliśmy przekonani, że i tym razem wystrój będzie na wysokim poziomie. Jednak to, co zobaczyliśmy w tym steampunkowym ER, przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Ten pokój wyznacza zupełnie nowe standardy. Jest do tego stopnia klimatyczny, że początkowo trudno oderwać się od podziwiania rekwizytów i skupić na rozwiązywaniu zagadek. Same zadania, ze względu na sporą ilość wizualnych rozpraszaczy, są wymagające i potrzebna jest spora spostrzegawczość. Dużo oryginalnych rozwiązań i mechanizmów do rozszyfrowania powoduje, że czas ucieka nieubłagalnie. Naszej ekipie odrobinę go zabrakło i tylko dzięki właścicielowi, który o kilka chwil opóźnił plan Krwawego Barona, udało się ostatecznie udaremnić zamach.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Jest w pokoju tym "Coś" strasznego... #6
30.06.2019 | data wizyty: 25.05.2019
Klimat pokoju budowany był przez prowadzącego od samego początku, a sposób wprowadzenia w scenariusz spowodował, że delikatne odczucie lęku pojawiło się już zanim zaczęliśmy zabawę. Kiedy zabraliśmy się za rozwiązywanie zagadek, strach jeszcze narastał. Wystrój pokoju idealnie wpisuje się w historię. Dodatkowo trudno było oprzeć się wrażeniu, że "Coś" nieustannie nam towarzyszy, co nie ułatwiało pokonywania kolejnych zadań. Trudno określić poziom trudności, bo nawet najprostsze zagadki w stresie czasami wydawały się bardzo wymagające. Finalnie, naszej niezbyt jeszcze doświadczonej ekipie, udało się wyjść sporo przed czasem. "Coś" to zjawiskowy pokój z gatunku thriller, który mogę polecić każdemu wielbicielowi tego klimatu. Na wielkie słowa uznania zasługuje również obsługa, której zaangażowanie sprawiło, że ten pokój zapamiętam jako wyjątkowy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Aleksander nie spróbował naszej krwi... #5
30.06.2019 | data wizyty: 17.05.2019
Chociaż pokoje z gatunku horror to mój ulubiony klimat, Wampir początkowo do mnie nie trafiał. Pewnie dlatego, że w ostatnim czasie krwiopijcy zamiast straszni, przez sagę "Zmierzch", stali się romantyczni. Wizytę w tym pokoju potraktowałem bardziej jako wyzwanie, bo jak zapewnia obsługa, niewiele ekip potrafi się wydostać. Od samego początku Aleksander udowadnia jednak, że nie jest zakochanym wampirem. Jest strasznie, a momentami wręcz przerażająco. Wyczuwalna obecność sypiającego w trumnie jegomościa, podkręcona doskonałą aranżacją wnętrza, buduje niepowtarzalny klimat. W atmosferze ciągłego napięcia rozwiązywanie zagadek nie jest łatwe, a jest ich sporo i są na świetnym poziomie. Kilka mechanizmów na długo pozostanie w mojej pamięci. Ostatecznie Aleksander nie posmakował naszej krwi, ale jeżeli potrafił dokarmiać się naszym strachem, to na pewno był usatysfakcjonowany. Obsługa pokoju na najwyższym poziomie.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Zdążyliśmy na autobus... #4
29.06.2019 | data wizyty: 11.05.2019
Kiedy podczas zwiedzania miejsc słynnych zbrodni grupa znajomych oddzieli się od wycieczki, żeby po swojemu poznać tajemnice Domu Morderstw, wiadomo że coś się stanie. Niby klasyka gatunku, ale ten pokój to horror w najlepszym wydaniu. Wystrój jest raczej surowy, ale przecież zgodnie ze scenariuszem, błądzimy po piwnicy. Napotykane rekwizyty doskonale budują klimat. Momentami jest strasznie, co utrudnia rozwiązywanie zagadek. Pokój raczej liniowy, z kilkoma kapitalnymi rozwiązaniami. Dla fanów tego typu ER pozycja obowiązkowa. Obsługa pokoju doskonała.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Oszustwo rozwikłane! #11
22.06.2019 | data wizyty: 20.06.2019
Wiarygodna opinia
Wystarczy dać się odrobinę ponieść wyobraźni, by właściciel sprawnie wprowadził nas w scenariusz pokoju. W zgodnej opinii naszej ekipy, historia bardzo spójna i ciekawa. Wystrój pokoju doskonale wpisuje się w scenariusz. Na końcowym etapie w fascynujący sposób wykorzystano pewne elementy użytkowane w tym miejscu zanim powstał tam ER. Sporo oryginalnych mechanizmów sprawia, że pojedyncze standarowe kłódki nie nudzą w trakcie rozwiązywania zagadek. Oryginalny system podpowiedzi. Sam poziom trudności określam jako średni.
Pomijając sam pokój, który jest świetny pod każdym względem, miejsce jest warte odwiedzenia również ze względu obsługę. Po skończonej zabawie właściciel poświęcił nam sporo czasu opowiadając o kulisach powstania pokoju.
Pomijając sam pokój, który jest świetny pod każdym względem, miejsce jest warte odwiedzenia również ze względu obsługę. Po skończonej zabawie właściciel poświęcił nam sporo czasu opowiadając o kulisach powstania pokoju.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Tajemnica oficera rozwiązana! #3
20.06.2019 | data wizyty: 5.05.2019
Ciekawa i spójna historia powoduje, że bardzo łatwo wczuć się w scenariusz pokoju. Dosyć surowe wnętrze, które jednak doskonale oddaje klimat. Rozwiązywanie zagadek wymaga sporej spostrzegawczości. Kilka fajnych mechanizmów, ale też sporo kłódek. Odkrywanie tajemnicy oficera na ostatnim etapie mocno zaskakujące. Pokój funkcjonuje już od dawna, jednak nadal warty jest odwiedzenia.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Strona 2
Pokaż następne