Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Adashi (dezERterzy)
Moje osobiste TOP 5 POZNAŃ (kolejność alfabetyczna): Krasnoludy Nieznajomi Wikingowie: Amulety mocy Zemsta Umarlaka Zielona Mila Moje osobiste TOP 5 POLSKA... [więcej]
Odwiedzone pokoje:
518
Pokoje na liście życzeń:
1
Poziom:
Przewodnik
Punkty:
434
Śmiesznie? Strasznie? Po trochu wszystkiego...
4.08.2019 | data wizyty: 24.03.2019
Po ucieczce z ciemności tak jak w każdym eskejpie szykowaliśmy się do zdjęcia, każdy wziął sobie jakiś rekwizyt i czekamy na obsługę z aparatem...
Ale szybko się jednak okazało, że zamiast zdjęć będzie spotkanie z klaunem. Pytanie tylko z którym jego obliczem...
KLIMAT:
O klimacie w Fabryce czasu pisałem już tyle pozytywów, że aż ciężko napisać coś więcej. Po prostu każda gra się zaczyna dużo wcześniej niż zwykle. Tu od przekroczenia progu firmy stajemy się częścią zabawy, choć czasami odnieść można wrażenie, że to nie my się bawimy a jesteśmy zabawkami czy też pionkami w grze.
ZAGADKI:
Wszystkie zadania idealnie wpasowane w fabułę cyrkową. Duże zróżnicowanie jeśli chodzi o rodzaje zagadek, bowiem znajdziemy i te tradycyjne rozwiązania jak i fajnie wplecioną i mega grywalną elektronikę. Całość bardzo logiczna choć nie aż tak bardzo łatwa.
PODSUMOWANIE:
Najbardziej żałuję, że był to już ostatni scenariusz Fabryki czasu, który został nam do odwiedzenia i liczę, że już niedługo dostaniemy wiadomość, że twórcy pracują nad nowym dziełem. Moim zdaniem największym plusem tego pokoju, poza oczywiście klimatem jest Mistrz Gry. Perfekcyjnie wczuty w swoją rolę. Strzeżcie się Klauna, on ma na prawdę nie jedno oblicze.
Ale szybko się jednak okazało, że zamiast zdjęć będzie spotkanie z klaunem. Pytanie tylko z którym jego obliczem...
KLIMAT:
O klimacie w Fabryce czasu pisałem już tyle pozytywów, że aż ciężko napisać coś więcej. Po prostu każda gra się zaczyna dużo wcześniej niż zwykle. Tu od przekroczenia progu firmy stajemy się częścią zabawy, choć czasami odnieść można wrażenie, że to nie my się bawimy a jesteśmy zabawkami czy też pionkami w grze.
ZAGADKI:
Wszystkie zadania idealnie wpasowane w fabułę cyrkową. Duże zróżnicowanie jeśli chodzi o rodzaje zagadek, bowiem znajdziemy i te tradycyjne rozwiązania jak i fajnie wplecioną i mega grywalną elektronikę. Całość bardzo logiczna choć nie aż tak bardzo łatwa.
PODSUMOWANIE:
Najbardziej żałuję, że był to już ostatni scenariusz Fabryki czasu, który został nam do odwiedzenia i liczę, że już niedługo dostaniemy wiadomość, że twórcy pracują nad nowym dziełem. Moim zdaniem największym plusem tego pokoju, poza oczywiście klimatem jest Mistrz Gry. Perfekcyjnie wczuty w swoją rolę. Strzeżcie się Klauna, on ma na prawdę nie jedno oblicze.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Ciemność widzę, widzę ciemność!!!
4.08.2019 | data wizyty: 24.03.2019
Fabryka czasu to jak już się zdążyliśmy przekonać po ich pierwszych dwóch scenariuszach klasa sama w sobie. Stąd też jechaliśmy do ich nowych pokoi pewni tego, że nas nie zawiodą i że będzie bardzo dużo emocji. I tak właśnie było.
KLIMAT:
Uwięzieni w ciemności to naprawdę bardzo trafiona nazwa tego ER. Na początku używać należy innych zmysłów niż to bywa zazwyczaj w eskejpie. Do tego odgłosy, surowy lecz idealnie pasujący wystrój wszystko to buduje genialny klimat.
ZAGADKI:
Samych zagadek nie jest może jakoś bardzo dużo. Nie są też trudne ale na pewno utrudnione jest ich rozwiązywanie pod presją klimatu i tego co się dzieje i może stać w pokoju.
PODSUMOWANIE:
Fabryka czasu po raz kolejny stanęła na wysokości zadania. Ci co byli w ich pokojach a także w innych w bydgoskiej czołówce to wiedzą, że ta firma może i nie stawia na fenomenalny wystrój czy też wyszukane rozwiązania techniczne ale pod względem klimatu ciężko się z nimi równać.
KLIMAT:
Uwięzieni w ciemności to naprawdę bardzo trafiona nazwa tego ER. Na początku używać należy innych zmysłów niż to bywa zazwyczaj w eskejpie. Do tego odgłosy, surowy lecz idealnie pasujący wystrój wszystko to buduje genialny klimat.
ZAGADKI:
Samych zagadek nie jest może jakoś bardzo dużo. Nie są też trudne ale na pewno utrudnione jest ich rozwiązywanie pod presją klimatu i tego co się dzieje i może stać w pokoju.
PODSUMOWANIE:
Fabryka czasu po raz kolejny stanęła na wysokości zadania. Ci co byli w ich pokojach a także w innych w bydgoskiej czołówce to wiedzą, że ta firma może i nie stawia na fenomenalny wystrój czy też wyszukane rozwiązania techniczne ale pod względem klimatu ciężko się z nimi równać.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Sknerus MacKwacz
4.08.2019 | data wizyty: 24.03.2019
Na wstępie powiem, że tego pokoju nie mieliśmy w planach w naszym tripie po bydgoskich eskejpach. Miał być to wyjazd z typowo strasznym scenariuszami jednak jedna firma nie stanęła na wysokości zadania stąd też nasza wizyta w No Rules Escape Room.
KLIMAT:
Pokój przygotowany jest bardzo solidnie. Choć wystrój jest raczej ubogi to nie ma się za bardzo co czepiać do klimatu. Wszystko jest w mniejszym lub większym stopniu spójne z fabułą co jest dużym plusem.
ZAGADKI:
Samych zadań do wykonania nie ma zbyt wiele za to są bardzo zróżnicowane i do tego logiczne i wpasowane w tematykę pokoju. Ich trudność też nie jest wysoka więc doświadczone ekipy mogą ten pokój potraktować jako dobrą rozgrzewkę przed bardziej wymagającymi eskejpami.
PODSUMOWANIE:
Jak na bydgoski rynek ER Skarbiec Sknerusa jest solidną propozycją, choć w porównaniu z czołówką to nie ciężko znaleźć niedociągnięcia. Widać za to sporą pracę włożoną w ten pokój a zwłaszcza w jeden z elementów, który możemy podziwiać podczas finałowego etapu gry. Z mojej strony jeszcze wielkie podziękowania za możliwość odwiedzenia tego miejsca, bowiem jak wspomniałem wcześniej nie mieliśmy w planach napadać na Skarbiec, a wystarczył jeden telefon i parę minut później już mogliśmy się bawić w siedzibie No Rules Escape Room.
KLIMAT:
Pokój przygotowany jest bardzo solidnie. Choć wystrój jest raczej ubogi to nie ma się za bardzo co czepiać do klimatu. Wszystko jest w mniejszym lub większym stopniu spójne z fabułą co jest dużym plusem.
ZAGADKI:
Samych zadań do wykonania nie ma zbyt wiele za to są bardzo zróżnicowane i do tego logiczne i wpasowane w tematykę pokoju. Ich trudność też nie jest wysoka więc doświadczone ekipy mogą ten pokój potraktować jako dobrą rozgrzewkę przed bardziej wymagającymi eskejpami.
PODSUMOWANIE:
Jak na bydgoski rynek ER Skarbiec Sknerusa jest solidną propozycją, choć w porównaniu z czołówką to nie ciężko znaleźć niedociągnięcia. Widać za to sporą pracę włożoną w ten pokój a zwłaszcza w jeden z elementów, który możemy podziwiać podczas finałowego etapu gry. Z mojej strony jeszcze wielkie podziękowania za możliwość odwiedzenia tego miejsca, bowiem jak wspomniałem wcześniej nie mieliśmy w planach napadać na Skarbiec, a wystarczył jeden telefon i parę minut później już mogliśmy się bawić w siedzibie No Rules Escape Room.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Zabawa w galerii
4.08.2019 | data wizyty: 24.03.2019
Galeria handlowa moim zdaniem jest bardzo dobrym miejscem na Escape Room. Nie chodzi już tylko o to, że spełnia wszystkie najbardziej rygorystyczne a czasami nawet absurdalne przepisy, bowiem praktycznie wszystkie firmy w których byliśmy są pod tym względem świetnie przygotowane. Chodzi o to, że dzięki takiej lokalizacji coraz to więcej osób może zarazić się tak wspaniałą rozrywką podczas codziennych zakupów.
KLIMAT:
Dwie bydgoskie firmy, które mają w swoim posiadaniu bardzo klimatyczne pokoje postanowiły stworzyć coś wspólnego. Jak się można łatwo domyślić efekt musiał być super. Wszystko od wystroju po klimat i fabułę dopięte jest na ostatni guzik.
ZAGADKI:
Pokoj słusznie jest oznaczony jako dla początkujących. Zagadki nie są trudne choć ich ilość jest na tyle duża, że nawet doświadczeni gracze będą usatysfakcjonowani. Najważniejsze jest to, że każde zadanie jest logiczne i ma bezpośrednie odniesienie do fabuły.
PODSUMOWANIE:
Jeśli ktoś był w Misji wojskowej lub w Godzinie do zmroku od Ewakuacji albo w którymkolwiek z mega klimatycznych pokoi od Fabryki czasu na pewno się nie zawiedzie Klątwą starej wiedźmy. Choć jest to zupełnie inny eskejp od każdego z obu tych firm to ogólne wrażenie jakie pozostawia może być tylko i wyłącznie pozytywne.
KLIMAT:
Dwie bydgoskie firmy, które mają w swoim posiadaniu bardzo klimatyczne pokoje postanowiły stworzyć coś wspólnego. Jak się można łatwo domyślić efekt musiał być super. Wszystko od wystroju po klimat i fabułę dopięte jest na ostatni guzik.
ZAGADKI:
Pokoj słusznie jest oznaczony jako dla początkujących. Zagadki nie są trudne choć ich ilość jest na tyle duża, że nawet doświadczeni gracze będą usatysfakcjonowani. Najważniejsze jest to, że każde zadanie jest logiczne i ma bezpośrednie odniesienie do fabuły.
PODSUMOWANIE:
Jeśli ktoś był w Misji wojskowej lub w Godzinie do zmroku od Ewakuacji albo w którymkolwiek z mega klimatycznych pokoi od Fabryki czasu na pewno się nie zawiedzie Klątwą starej wiedźmy. Choć jest to zupełnie inny eskejp od każdego z obu tych firm to ogólne wrażenie jakie pozostawia może być tylko i wyłącznie pozytywne.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo łatwy
Cyrk dziwadeł
4.08.2019 | data wizyty: 24.03.2019
Bydgoszcz - jakby nie patrzeć stolica Escape Roomów. To tutaj niezależnie który pokój się wybierze to można być pewnym, że się nie zawiedziemy i emocje będą gwarantowane. Zwłaszcza jeśli jest to najnowsze dzieło Break The Brain.
KLIMAT:
Będąc w pozostałych pokojach bydgoskiej firmy wiedzieliśmy, że i w przypadku Freakshow nasze oczekiwania będą spełnione. A moim zdaniem swoim najnowszym projektem podnieśli już i tak bardzo wysoko zawieszoną poprzeczkę. Klimat i wystrój tego ER to po prostu majstersztyk, nic dodać nic ująć.
ZAGADKI:
Jak na nowo otwarty pokój przystało Freakshow musiał zaspokoić nawet najbardziej wymagających klientów nie tylko pod względem wystroju ale także zagadek. Wszystkie są idealnie wpasowane w fabułę, jest ich naprawdę sporo a poziom trudności dopasowany jest tak, że bez większego problemu można przejść pokój nawet będąc mniej doświadczonym.
PODSUMOWANIE:
Nie chciałbym spojlerować więc wypowiem się bardzo ogólnikowo. Dla takich pokoi warto przejechać nawet sporą ilość kilometrów. Jest to tak wysoki poziom, że jak się ochłonie to nasuwają się myśli czy można było cokolwiek zrobić lepiej. W moim osobistym odczuciu jeden z lepszych ER w Bydgoszczy i idealny przykład dla nowych firm jak powinien wyglądać nowoczesny eskejp na najwyższym poziomie- "bydgoskim" poziomie.
KLIMAT:
Będąc w pozostałych pokojach bydgoskiej firmy wiedzieliśmy, że i w przypadku Freakshow nasze oczekiwania będą spełnione. A moim zdaniem swoim najnowszym projektem podnieśli już i tak bardzo wysoko zawieszoną poprzeczkę. Klimat i wystrój tego ER to po prostu majstersztyk, nic dodać nic ująć.
ZAGADKI:
Jak na nowo otwarty pokój przystało Freakshow musiał zaspokoić nawet najbardziej wymagających klientów nie tylko pod względem wystroju ale także zagadek. Wszystkie są idealnie wpasowane w fabułę, jest ich naprawdę sporo a poziom trudności dopasowany jest tak, że bez większego problemu można przejść pokój nawet będąc mniej doświadczonym.
PODSUMOWANIE:
Nie chciałbym spojlerować więc wypowiem się bardzo ogólnikowo. Dla takich pokoi warto przejechać nawet sporą ilość kilometrów. Jest to tak wysoki poziom, że jak się ochłonie to nasuwają się myśli czy można było cokolwiek zrobić lepiej. W moim osobistym odczuciu jeden z lepszych ER w Bydgoszczy i idealny przykład dla nowych firm jak powinien wyglądać nowoczesny eskejp na najwyższym poziomie- "bydgoskim" poziomie.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Jakoś słabiej niż w pozostałych
15.06.2019 | data wizyty: 23.03.2019
Po pierwszych pięciu pokojach od Open The Lock w Gorzowie przyszła pora na ostatni czyli na Szalonego Naukowca. Wiadomo, że zawsze lepiej jest brać na początek słabsze pokoje żeby tendencja wrażeń była rosnąca, jednak w tym przypadku się tak nie udało.
KLIMAT:
Jeśli chodzi o klimat to praktycznie wcale go nie poczułem. Wystrój jest dość oszczędny więc też doznania z gry nie mogą być zadowalające.
ZAGADKI:
Jeśli do wystroju i klimatu można mieć sporo zastrzeżeń tak do zagadek i ich poziomu raczej nie za wiele. Choć pokój nie ustrzegł się niedopracowań, które dość mocno wpłynęły na płynność rozgrywki to uważam, że pod względem zadań było ok.
PODSUMOWANIE:
Szalony naukowiec w moim odczuciu jak i reszty naszej ekipy okazał się zdecydowanie najsłabszym pokojem spośród wszystkich sześciu w Gorzowie. Duży wpływ na to miała jedna zagadka, która nie była wcale intuicyjna i jej rozwiązanie nawet jak się wpadło na właściwy sposób było mocno losowe.
KLIMAT:
Jeśli chodzi o klimat to praktycznie wcale go nie poczułem. Wystrój jest dość oszczędny więc też doznania z gry nie mogą być zadowalające.
ZAGADKI:
Jeśli do wystroju i klimatu można mieć sporo zastrzeżeń tak do zagadek i ich poziomu raczej nie za wiele. Choć pokój nie ustrzegł się niedopracowań, które dość mocno wpłynęły na płynność rozgrywki to uważam, że pod względem zadań było ok.
PODSUMOWANIE:
Szalony naukowiec w moim odczuciu jak i reszty naszej ekipy okazał się zdecydowanie najsłabszym pokojem spośród wszystkich sześciu w Gorzowie. Duży wpływ na to miała jedna zagadka, która nie była wcale intuicyjna i jej rozwiązanie nawet jak się wpadło na właściwy sposób było mocno losowe.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 5/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 4/10
Poziom trudności: Średni
Nie taka straszna ta piwnica
15.06.2019 | data wizyty: 23.03.2019
Horrory czy też thrillery to są moje ulubione rodzaje pokoi ucieczek, stąd też moje wymagania wobec nich są dość mocno wygórowane i nie łatwo im sprostać.
KLIMAT:
W ten kwestii opuszczona piwnica jakoś nie powala. Według mnie zabrakło elementów grozy czy chociażby podtrzymujących napięcie. To co się okazało w większości pokoi Open The Lock w Gorzowie czyli, że klimat i wystrój zdecydowanie przewyższa poziom zagadek w tym przypadku się nie sprawdziło.
ZAGADKI:
W tym ER spotykamy dość solidne połączenie zagadek typowo kłodkowych jak i rozwiązań elektronicznych. Ich poziom trudności nie jest jakiś bardzo wysoki więc nawet mniej doświadczone grupy powinny sobie poradzić. Mnie osobiście zaskoczyła jedna zagadka a raczej sposób jej rozwiązania z którym spotkałem się po raz pierwszy.
PODSUMOWANIE:
Jeśli ktoś chce przeżyć prawdziwy thriller, poczuć dreszcze na ciele i niepewność to tego nie znajdzie w Opuszczonej piwnicy...niestety. Ale pod względem ciekawej rozgrywki i przemyślanych zagadek to z czystym sumieniem mogę polecić ten ER.
KLIMAT:
W ten kwestii opuszczona piwnica jakoś nie powala. Według mnie zabrakło elementów grozy czy chociażby podtrzymujących napięcie. To co się okazało w większości pokoi Open The Lock w Gorzowie czyli, że klimat i wystrój zdecydowanie przewyższa poziom zagadek w tym przypadku się nie sprawdziło.
ZAGADKI:
W tym ER spotykamy dość solidne połączenie zagadek typowo kłodkowych jak i rozwiązań elektronicznych. Ich poziom trudności nie jest jakiś bardzo wysoki więc nawet mniej doświadczone grupy powinny sobie poradzić. Mnie osobiście zaskoczyła jedna zagadka a raczej sposób jej rozwiązania z którym spotkałem się po raz pierwszy.
PODSUMOWANIE:
Jeśli ktoś chce przeżyć prawdziwy thriller, poczuć dreszcze na ciele i niepewność to tego nie znajdzie w Opuszczonej piwnicy...niestety. Ale pod względem ciekawej rozgrywki i przemyślanych zagadek to z czystym sumieniem mogę polecić ten ER.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Guantanamo
15.06.2019 | data wizyty: 23.03.2019
Tematyka ucieczki z więzienia jest dość często spotykana jeśli chodzi o Escape Roomy. Nic więc dziwnego, że firma posiadająca aż 6 scenariuszy w jednej lokalizacji wykorzysta właśnie ten pomysł jako fabułę jednego ze swoich pokoi.
KLIMAT:
Klimat i wystrój bardzo pasuje do fabuły więc nie można w tej kwestii niczego zarzucić. Jeśli ktoś bywał w innych ER o tej tematyce to na pewno doceni to jak ekipa Open The Lock oddała sytuację w której znajdują się gracze podejmujący wyzwanie ucieczki z tego właśnie pokoju.
ZAGADKI:
Jak to w więzieniu bywa, a raczej w próbach ucieczki z niego nie może być zbyt łatwo. Dlatego też zadań jest naprawdę sporo i nie są one oczywiste co według mnie jest dużym plusem, bowiem pokój wymaga nie tylko współpracy a także solidnego główkowania.
PODSUMOWANIE:
Guantanamo jest dobrym pokojem, może nie zachwyca ani wystrojem czy klimatem ani zagadkami ale na pewno zadowoli nawet tych bardziej wymagających graczy. Dla mnie to jeden z lepszych ER od Gorzowskiej firmy.
KLIMAT:
Klimat i wystrój bardzo pasuje do fabuły więc nie można w tej kwestii niczego zarzucić. Jeśli ktoś bywał w innych ER o tej tematyce to na pewno doceni to jak ekipa Open The Lock oddała sytuację w której znajdują się gracze podejmujący wyzwanie ucieczki z tego właśnie pokoju.
ZAGADKI:
Jak to w więzieniu bywa, a raczej w próbach ucieczki z niego nie może być zbyt łatwo. Dlatego też zadań jest naprawdę sporo i nie są one oczywiste co według mnie jest dużym plusem, bowiem pokój wymaga nie tylko współpracy a także solidnego główkowania.
PODSUMOWANIE:
Guantanamo jest dobrym pokojem, może nie zachwyca ani wystrojem czy klimatem ani zagadkami ale na pewno zadowoli nawet tych bardziej wymagających graczy. Dla mnie to jeden z lepszych ER od Gorzowskiej firmy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Piramida
15.06.2019 | data wizyty: 23.03.2019
Jeśli mam być szczery to po odwiedzeniu pierwszych dwóch pokoi Open The Lock nie spodziewałem się jakichś rewelacji po Tajemnicach Egiskich Bogów, zwłaszcza że w rankingu Gorzowskich pokoi jest na samym końcu.
KLIMAT:
Wystrój to jest to co gra pierwszoplanową rolę w przypadku tego Escape Roomu. Takiego wnętrza piramidy się nie spodziewałem i chylę czoła za nakład pracy włożony w stworzenie tego miejsca.
ZAGADKI:
Jak juz wcześniej zasugerowałem to zagadki zdecydowanie ustępują przy wystroju i klimacie. Choć im dalej tym są coraz ciekawsze i naprawdę wpasowane w fabułę pokoju. Ograniczona ilość kłódek jest plusem w tym przypadku, w końcu na próżno szukać takich zabezpieczeń w starożytnym Egipcie.
PODSUMOWANIE:
Zaskakujące miejsce, pełne niespodzianek i zwrotów akcji. Porównując jednak do czołowych pokoi w podobnej tematyce to nie trudno dostrzec sporą różnicę, ale posiada także atuty, którymi się może bronić na ich tle.
KLIMAT:
Wystrój to jest to co gra pierwszoplanową rolę w przypadku tego Escape Roomu. Takiego wnętrza piramidy się nie spodziewałem i chylę czoła za nakład pracy włożony w stworzenie tego miejsca.
ZAGADKI:
Jak juz wcześniej zasugerowałem to zagadki zdecydowanie ustępują przy wystroju i klimacie. Choć im dalej tym są coraz ciekawsze i naprawdę wpasowane w fabułę pokoju. Ograniczona ilość kłódek jest plusem w tym przypadku, w końcu na próżno szukać takich zabezpieczeń w starożytnym Egipcie.
PODSUMOWANIE:
Zaskakujące miejsce, pełne niespodzianek i zwrotów akcji. Porównując jednak do czołowych pokoi w podobnej tematyce to nie trudno dostrzec sporą różnicę, ale posiada także atuty, którymi się może bronić na ich tle.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Ahoj przygodo
15.06.2019 | data wizyty: 23.03.2019
Piraci i statek piracki to dość częsty temat wykorzystywany przy tworzeniu escape roomów. Dlatego też mamy sporo pokoi w podobnym klimacie na naszym koncie i Czarna Perła z Gorzowa Wielkopolskiego jakoś nie zachwyca w porównaniu z nimi.
KLIMAT:
Moim skromnym zdaniem większość pokoi od gorzowskiego Open The Lock zdecydowanie posiada dużo wyższy poziom wystroju od poziomu zagadek. Także w tym ER klimatycznie nie ma nic do zarzucenia.
ZAGADKI:
Różnorodność to najlepsze słowo opisujące zadania postawione przed nami w tym pokoju. Jest ich dość sporo, opierają się na dobrym przeszukaniu pokoju a takie łączeniu ze sobą poszczególnych elementów. Mam jednak dość spory zarzut jeśli chodzi o określenie tego eskejpu jako "na pierwszy raz". Moim zdaniem początkujący gracze będą mieli na prawdę spore problemy z rozwiązaniem większości zagadek a co dopiero ktoś, kto pierwszy raz ma styczność z zabawą typu Escape Room.
PODSUMOWANIE:
Solidna propozycja na wielkopolskim rynku pokój ucieczek, choć nie jest to nic co by mogło na dłużej zostać w pamięci. Ja jako nie za bardzo wymagający klient bawiłem się dobrze.
KLIMAT:
Moim skromnym zdaniem większość pokoi od gorzowskiego Open The Lock zdecydowanie posiada dużo wyższy poziom wystroju od poziomu zagadek. Także w tym ER klimatycznie nie ma nic do zarzucenia.
ZAGADKI:
Różnorodność to najlepsze słowo opisujące zadania postawione przed nami w tym pokoju. Jest ich dość sporo, opierają się na dobrym przeszukaniu pokoju a takie łączeniu ze sobą poszczególnych elementów. Mam jednak dość spory zarzut jeśli chodzi o określenie tego eskejpu jako "na pierwszy raz". Moim zdaniem początkujący gracze będą mieli na prawdę spore problemy z rozwiązaniem większości zagadek a co dopiero ktoś, kto pierwszy raz ma styczność z zabawą typu Escape Room.
PODSUMOWANIE:
Solidna propozycja na wielkopolskim rynku pokój ucieczek, choć nie jest to nic co by mogło na dłużej zostać w pamięci. Ja jako nie za bardzo wymagający klient bawiłem się dobrze.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Strona 24
Pokaż następne