Szeol - Schron Ostateczny

    Partner Lockme

    Szeol - Schron Ostateczny

    Napięcia pomiędzy supermocarstwami narosły do tego stopnia, że w końcu ktoś nacisnął duży, czerwony przycisk i głowice nuklearne poleciały w kierunku USA, Ro... [więcej]

    2-5 osób

    90 minut

    Przygodowy

    doświadczony

    48 opinii

    Polska: 281. miejsce

    Poznań: 31. miejsce

    8 .2
    8,2/10 Obsługa: 9/10 Klimat: 8,7/10 Trudność wg. graczy: Trudny Liczba opinii: 48

    Sortowanie: |

    Język opinii: | |

    Strona 3

    Wróć do pełnej listy opinii
    Czarny Ł.
    Czarny Ł.

    Nawigator
    116 pkt

    45 opinii

    Ostatnia deska ratunku

    5.01.2020 | data wizyty: 5.01.2020

    Czarny Ł. 45 opinii

    Z dziennika mieszkańca schronu 110: "Nie wiemy ile czasu minęło odkąd nas tu zamknięto, na pewno miesiące, może nawet lata. Zapasy kończą się, a ostatnie części zapasowe do aparatury podtrzymującej życie wewnątrz krypty zużyliśmy jakiś tydzień temu. Umieramy tutaj. Z grupy kilkudziesięciu osób którym udało się na czas dotrzeć do punktu ostatniego ratunku zostało nas tylko troje: ja i dwie kobiety. Mimo wszystko nie pociągniemy tutaj... [...]
    Zdecydowaliśmy opuścić kryptę w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia, jeśli i tak mamy umrzeć to co nam szkodzi spróbować? Pozbieraliśmy sprzęt i resztki zapasów, powinno wystarczyć na kilka dni... [...] To niesamowite! Nadal w to nie wierzę ale udało nam się odnaleźć Szeol! Kiedy to piszę stawiamy właśnie pierwsze kroki w korytarzu wiodącym do środka. A więc to prawda, on istnieje! Zaraz, coś jest nie tak... To gaz usypiający! [...]
    Nie wiem co się wtedy stało ale znaleźliśmy się w środku. Szeol znacząco różnił się od wszystkiego co widzieliśmy wcześniej. To był chyba jakiś test. Musieliśmy wytężyć nasze zmęczone i przestraszone mózgi by dostać się do schronu właściwego, mnóstwo zagadek i łamigłówek, napromieniowane przedmioty i mnóstwo innych dziwacznych rzeczy... Rzeczy i nie tylko... Momentami miałem wrażenie że to sen, jakiś film albo gra komputerowa... Wszystko wydaje się takie nierzeczywiste... Czuliśmy jakby ktoś spoglądał zza ściany na każdy nasz krok i odmierzał czas... [...]
    Koniec końców udało nam się! Jesteśmy bezpieczni. Jeśli ktokolwiek znajdzie tą wiadomość... Jeśli ktoś to czyta... Szeol istnieje! Zbierzcie zapasy i przybywajcie najszybciej jak to możliwe, czekamy na was!"
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    betzik / Stynki Runners
    betzik / Stynki Runners

    Nawigator
    115 pkt

    23 opinie

    Szeol odnaleziony #10

    20.07.2019 | data wizyty: 18.06.2019

    Wiarygodna opinia

    betzik / Stynki Runners 23 opinie

    Lokalizacja w starym schronie powoduje, że w odpowiedni nastrój wkręcamy się, zanim obsługa zdąży wprowadzić nas w scenariusz. Pokój od samego początku wymaga sporej współpracy i to od nas zależy, jak szybko wszyscy z ekipy poczują się bardziej swobodnie. Spójna historia i doskonale wpisane w klimat zagadki, to zdecydowanie mocne strony tego pokoju. Kilka rozwiązań bardzo oryginalnych. Wystrój i zgromadzone rekwizyty sprawiają, że jest to pozycja obowiązkowa dla fanów nurtu post-apokaliptycznego. Klimat w zasadzie broni się sam, bowiem jak lepiej oddać charakter schronu, niż w prawdziwym bunkrze. Obsługa stanęła na wysokości zadania, dodatkowo poświęcając nam sporo czasu na pogawędkę po skończonej zabawie.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Karen StynkiRunners
    Karen StynkiRunners

    Nawigator
    130 pkt

    34 opinie

    #10

    20.06.2019 | data wizyty: 20.06.2019

    Karen StynkiRunners 34 opinie

    Schron w schronie. Idealne miejsce dla tego ER.

    Ciekawa fabuła i jeszcze ciekawsze rekwizyty! Mieliśmy pewne „zawieszenia” przy rozwiązywaniu zagadek, ale obsługa pomogła nam się szybko z nimi uporać. Okazuje się, że jednak najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze ;). Sporo ciekawych zadań. Jest to pokój, w którym zdecydowanie nie można się nudzić.

    Poszliśmy we 3 osoby. I uważam, że to optymalna ilość „graczy” do tego ER.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Paweł Prugar
    Paweł Prugar

    Skaut
    95 pkt

    44 opinie

    Uwaga na potwory!

    19.05.2019 | data wizyty: 19.05.2019

    Paweł Prugar 44 opinie

    Szeol to przygoda, która przypadnie do gustu największym fanom ER. Zabawa z każdą chwilą się rozkręca i robi się coraz bardziej ciekawa. Po pierwsze pokój stawia bardzo na współpracę, która jest niezbędna już na samym początku rozgrywki. Klimat odpowiedni, fajne rekwizyty, jednak raczej tylko do pooglądania. Bardzo spójna historia i pomysłowe połączenie elektroniki ze standardowymi kłódkami. Myślę, że grupa 3-4 osobowa będzie się tam dobrze czuć. Gorąco polecam.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Zuzanna Q
    Zuzanna Q

    Pionier
    220 pkt

    26 opinii

    W schronie najbezpieczniej ?

    6.05.2019 | data wizyty: 3.05.2019

    Zuzanna Q 26 opinii

    Niesamowite przeżycie!

    Chyba po raz pierwszy spotkaliśmy się z tym, że tematyka pokoju była dobrana do budynku, w którym się znajduje. I to robi robotę. Dzięki temu w klimat schronu możemy się wczuć już przed faktyczną zabawą.

    Pokój zaaranżowany świetnie, zagadki są logiczne i spójne. Byliśmy pięcioosobową grupą i każdy miał co robić.
    Mistrz gry sympatyczny, poświęcił Nam czas na rozmowę zarówno przed jak i po rozgrywce.

    Nie mogę się doczekać odwiedzenia pozostałych pokoi i z niecierpliwością czekam na otwarcie Zewu :)

    Jak najbardziej polecam !
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    AraS12
    AraS12

    Skaut
    98 pkt

    42 opinie

    Szeol, a potem do klubu :)

    7.05.2019 | data wizyty: 3.05.2019

    AraS12 42 opinie

    Pokój fenomenalny, nawiązujący tematyką i wystrojem do budynku, w którym się znajduje. Zagadki zarówno elektroniczne jak i kłódki nie pozwalają na nudę, a mimo, że byliśmy w pięciu każdy miał co robić. Mistrz gry bardzo profesjonalny i czujny, a także sympatyczny. Z niektórymi rozwiązaniami spotkaliśmy się po raz pierwszy i były bardzo ciekawe :) Polecam każdemu! A w weekend po udanym pobycie w Szeolu można wpaść piętro niżej do klubu :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Jakub Grabowski
    Jakub Grabowski

    Podróżnik
    43 pkt

    10 opinii

    Bardzo ciekawy pokój ?

    21.06.2019 | data wizyty: 21.06.2019

    Jakub Grabowski 10 opinii

    Pokój byl bardzo przyjemny. Zagadki nie takie oczywiste jakby się wydawało i raczej rzadko spotykane, co oczywiście na plus. Kontakt z mistrzem gry byl bezproblemowy. Wystroj pokoju byl idealnie dopasowany do klimatu i teamtu pokoju. (Szczegolnie sie spodoba to graczom gry fallout). Juz przed wejsciem do pokoju czuc klimat poniewaz sam budynek jest schronem. Jedyny problem jaki napotkalismy na drodze to ostatnia kłódka, ktora w nie do końca jasny sposob byla zwiazana z zagadką. Uwazam ze pokoj byl pokojem trudnym, ale nie nie do przejścia. Osobiscie bardzo polecam ?
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Katarzyna R. 6
    Katarzyna R. 6

    Podróżnik
    42 pkt

    3 opinie

    Fajny klimat, ale pokoj był prosty i niedopracowany

    16.07.2019 | data wizyty: 14.07.2019

    Wiarygodna opinia

    Katarzyna R. 6 3 opinie

    Do pokoju poszliśmy w 5 osob. Dwie doświadczone i 3 idące pierwszy raz. Zagadki były logiczne i czasami podpowiedzi pt ,,tu wpisz kod ktory znajdziesz tu''. Niestety pani obslugująca bardzo chciała iść do domu i podpowiedzi sypały się bez jakiegokolwiek zapytania. [spojler] przeszlismy w 3 minuty.... Teoretycznie mieliśmy mieć 90 minut i tak wyszliśmy po 60...pozostał niedosyt
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 2/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Justek
    Justek

    Nawigator
    107 pkt

    42 opinie

    Apokalipsa!

    21.01.2019 | data wizyty: 20.01.2019

    Justek 42 opinie

    Po Escape Roomach chodzimy już trochę czasu, ale sytuacja, która spotkała nas w Szeolu była bardzo niecodzienna - niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu. Nie oznacza to, że cały pokój był kiepski, bo były wspaniałe elementy i rozwiązania, z którymi również spotkaliśmy się w pokoju po raz pierwszy. Ale od początku...

    Zachwyceni wizytą w "Zaginionym oficerze" - jakże niedocenionym w poznańskim rankingu ER - postanowiliśmy odwiedzić również Szeol. Nie mieliśmy wielkich oczekiwań, ale pamiętając jak pozytywnie zaskoczył nas wspomniany wcześniej oficer po cichu liczyliśmy na fajną dawkę adrenaliny i przede wszystkim dobrą zabawę.

    Osoby, które odwiedziły wcześniej The Bunkier wiedzą, że cała otoczka miejsca gry jest idealnie współgrająca z tematyką pokoju. Wchodzimy na górę i zaczynamy zabawę! Standardowy wstęp, objaśnienie zasad - co wolno, czego nie. Słyszymy "Mało kto znajduje Szeol. Pokój jest trudny" - wyzwanie, lubimy to! Na początku dowiadujemy się, że pokój ma kłódki, ale też jest tam sporo elektryki. Super! Wchodzimy!

    Na początku gra toczyła się bez niespodzianek - pierwsze zagadki rozwiązane, wszystko super. Napotkaliśmy problem z jedną z kłódek. Jedna próba, druga, trzecia, czwarta, różne kombinacje kodu - bez powodzenia. Prosimy o podpowiedź. Otrzymujemy ją i szybko dochodzimy do wniosku, że jesteśmy na dobrym tropie i wg nas kłódka powinna być już otwarta. Komunikujemy się z prowadzącym, podajemy kod, który uznajemy za prawidłowy i informujemy, że nie działa. "Ok, zaraz przyjdę" - słyszymy. Przychodzi prowadzący, próbuje otworzyć kłódkę, ale również bez powodzenia. "Bo to jest nowa kłódka" - mówi - "Ale spokojnie, jak to nie zadziała mam na to inny sposób". Próba "rozwiązania" w inny sposób również nie przyniosła pozytywnego rezultatu. Ostatecznie drzwi musiały być otwarte na siłę poprzez szarpnięcie, z pominięciem trzech zagadek na wspomnianą elektrykę, które ze względu na niemożliwą do otworzenia kłódkę nie mogły zostać rozwiązane. Podsumowując - najlepsze w naszej opinii zagadki na elektrykę nie zostały rozwiązane. Szkoda, że stało się to na pierwszym etapie gry, bo dość mocno zgasiło to nasz entuzjazm. Ale nic, lecimy dalej!

    A dalej na szczęście było już lepiej. Zagadek dużo, ale nie wszystkie do końca logiczne. Po rozgrywce doszliśmy do wniosku, że pokój może jest nie tyle trudny, co bardziej nielogiczny. Odgadując 4-cyfrowy szyfr mamy 3 miejsca, gdzie możemy go wklepać i oczywiście próbujemy w każdym - działa tylko w jednym.

    W końcowym etapie rozgrywki zaczęło się robić interesująco. Po raz pierwszy spotkaliśmy się z rzeczywistym, fizycznym wykorzystaniem [spojler]! Dodatkowo brawo dla The Bunkier za ostatni etap gry i rewelacyjne [spojler].

    Potencjał ogromny, tematyka niecodzienna, w naszej ocenie bardzo atrakcyjna. Klimat postapokaliptyczny oddany w 100%, nie tylko dzięki otoczeniu, ale także w samym pokoju - pod tym względem super. Powierzchnia pokoju bardzo duża z wieloma możliwościami, a wykorzystana została... Średnio. Są świetne rozwiązania, niespotykane pomysły, ale pokój wymaga dopracowania. Przede wszystkim ta felerna kłódka.

    Mimo wszystko dziękujemy za zabawę, bo o to przede wszystkim chodziło!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 3

    Pokaż następne

    Ładowanie...

    Nowe wpisy na naszym blogu

    Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.