Partia z Borewiczem

Wizyta bez większych emocji, pokój liniowy, bez większych niespodzianek. Wystrój pokoju i rekwizytu przypominają dzieciństwo. Pokój niedopracowany, nie zadziałały niektóre mechanizmy.

Przed wejściem nie wiedziałem czego się spodziewać i przyznam, że byłem trochę zaskoczony. Było to jednak pozytywne zaskoczenie :) Zagadki ciekawe i różnorodne - niestety dwa patenty nie zadziałały, ale Pani obsługująca powiedziała, że jesteśmy nadprogramową grupą :) i właśnie szykowali się do rozbierania pokoju. W nowej lokalizacji wszystko będzie już pewnie działało wyśmienicie.
Duży plus za tablicę...

Wprowadzenie do pokoju jest naprawdę dreszczowe. Wystrój pokoju tym bardziej!
Byliśmy ostatnią grupą w tym pokoju. Technika trochę zawiodła, ale i tak wydostaliśmy się dość szybko.
Bardzo fajne zagadki i da się wyjść w 2 osoby. Dobrze się bawiłam :)

Wprowadzenie do gry na duży plus. Zagadki ciekawe i wymagające współpracy pomiędzy zespołem. Klimat pokoju przeciętny.

Zabawę psuła obsługa która kilka razy w trakcie gry krzyczała za drzwi czy chcemy podpowiedź. Pomimo, że jeszcze mieliśmy dużo czasu do końca, obsługa sama dawała podpowiedzi bez proszenia ich o to, przez co skończyliśmy grę ponad 20 minut przed czasem.

Pokój polecam początkującym graczom, którzy dopiero zaczynają zabawę.

Do pokoju wybraliśmy się we dwójkę - pierwszy raz w mniejszą ilość osób.
Wybraliśmy celowo pokój "dla początkujących" żeby się sprawdzić czy damy radę bez dodatkowych 4 głów ;)

Zagadki były ciekawe, ale nie były trudne. Myślę, że w większej grupie osób, część z graczy mogłoby się nudzić, ale we dwójkę mieliśmy co robić oboje.

Polecam pokój dla początkujących :) Bardzo dobrze się bawiliśmy.

Pierwszy pokój odwiedzony w Kielcach przeze mnie i moich znajomych. Nie miałem wysokich oczekiwań, mimo to czuć niedosyt.

Wprowadzenie do pokoju z pewnością na duży plus. Pierwszy raz spotkałem się z tego rodzaju rozpoczęciem. Niestety potem już poziom opadł.
Dużo kluczy i zadań żmudnych, czasochłonnych. Długo musiałem czekać na oswobodzenie przez co miałem też ograniczone możliwości, i mogłem tylko słownie wspierać partnera.
Na plus za to kilka zadań bardziej manualnych, gdzie trzeba było się pomęczyć. W czasach elektroniki to rzadkość.
Pokój oceniłbym raczej na łatwy, zagadki nie były wymagające. Poza jedną zagadką, gdzie przegapiliśmy wszyscy rozwiązanie, radziliśmy sobie raczej całkiem dobrze.
Dosyć liniowe zagadki, w trzy osoby jedna z Nas już nie miała za bardzo czym się zająć.
Sam klimat, wystrój nie oceniałbym zbyt wysoko. Zapewne za pół roku nie będę pamiętał czyj to był Magazyn. Pokój trochę pusty, aczkolwiek [spoiler] dają +2 punkty do klimatu :)
Pani z obsługi miła, nie mam się do czego przyczepić w tej kwestii.

Opinia dosyć surowa, ale zapewne to przez pokój który wcześniej odwiedziłem w Krakowie, który podniósł poprzeczkę. Mimo wszystko polecam Sekretny Pokój, fajnie, że takie coś można znaleźć w świętokrzyskim!
Sam już myślę kiedy pójść do drugiego escaperoom'u tej firmy :)

Ciekawe, tajemnicze wprowadzenie do gry, które robi wrażenie :) Polecam nowym, świeżym graczom. Zbyt duża pomoc obsługi z podpowiedziami, co niestety trochę psuje klimat

Do pokuj wybraliśmy się nie znając fabuły i opisu pokoju. Po nazwie „Magazyn Zodiac’a“ spodziewaliśmy się zupełnie innej historii. Dzięki temu wprowadzenie do pokoju oraz początek gry wywołały w nas duże zaskoczenie i niepokój. Zagadki w Magazynie są różnorodne (logiczne, manualne i wymagające pracy zespołowej, a to lubimy najbardziej). Finał gry jest bardzo nietypowy i zaskakujący. Choć wydawało nam się, że czas w tym pokoju ucieka błyskawicznie i na długo zostaniemy w nim uwięzieni, to udało nam się skończyć grę kwadrans przed czasem.
Pokuj ciekawie urządzony, choć nie wszystkie elementy pasowały do wystroju i klimatu grozy. Nam pokój sprawił dużo radości i dobrej zabawy. Polecamy!

Zagadki w sam raz dla początkujących, bardziej zaawansowane grupy mogą walczyć o rekord :) Warto natomiast przyjść dla samego klimatu. Bawiliśmy się super.

Pokój bardzo klimatyczny. Obsługa bez zastrzeżeń, były pewne problemy techniczne, ale ogólnie nie przeszkodziło to w dobrej zabawie. Chociaż trochę cennego czasu nam to zabrało. Zagadki niebanalne. Wg mnie pokój lepszy od Szpiega Rekruta :)