dantekotta

    dantekotta

    Początkujący w ER, poszukujący największych wyzwań i zaskoczeń.

    Odwiedzone pokoje:
    24

    Planowane pokoje:
    1

    Poziom:
    Nawigator

    Punkty:
    128

    100
    128 pkt
    150
    Stary sklep z zabawkami
    Stary sklep z zabawkami

    Klasa sama w sobie

    7.03.2024 | data wizyty: 17.02.2024

    Wiarygodna opinia

    Jakiś czas nie chodziliśmy do ER, zmiana na pozycji numer 1 w Krakowie lekko mnie zaskoczyła! Poczułem więc obowiązek sprawdzić, co tu się zadziało- w końcu wcześniej jeśli mnie pamięć nie myli Serce Ozyrysa było na podium.

    I ciężko mi porównać oba pokoje- wszak oba są na bardzo wysokim poziomie. Ale o samym sklepie:
    Cudowny klimat, na co składa się kilka elementów. Sam wystrój jest świetny. Przestrzeń jest wypełniona tym co oczekiwalibyśmy po sklepie z zabawkami. Dodatkowo sposób zabezpieczeń i komunikacji- które nie psują immersji. Nie ma tutaj żółtych taśm, napisów nie dotykać, krótkofalówek, które wyrywałyby ze świata. Sposób poprowadzenia fabuły i podpowiedzi za pomocą "narratora" też moim zdaniem okazał się fajnym rozwiązaniem!
    Zagadki również przyjemne i logiczne, nieliniowe. Byliśmy w 4 osoby i zazwyczaj każdy miał się czym zająć. Tam, gdzie trochę zwolniliśmy wynikało to raczej z naszego niedopatrzenia i przegapienia jakiegoś elementu. Zwłaszcza końcowe zagadki zasługują na pochwałę- kreatywne, a jedna z nich przypomniała mi o pewnych kartach z bodajże pokemonów które zbierałem w dzieciństwie. Pierwszy raz widziałem taką zagadkę . Warto odnotować, że zagadki są różnorodne i wymagają różnego podejścia do rozwiązania ich- przy czym kłódek tutaj nie uświadczymy za wiele- w końcu jaka zjawa ich używa?
    Jedyny mankament jaki mi przychodzi do głowy to historia. W pewnym momencie pogubiłem się co tam się wydarzyło. Myślałem, że właściciel jest sprawcą wszystkiego, jednak nie o to chodziło.
    Ten ER to bardzo przyzwoity tort do zjedzenia. Nie zabrakło na nim wisienki w postaci obsługi- rozmowna, uśmiechnięta i pomocna! Udzielała pomocy (na swój sposób) kiedy jej potrzebowaliśmy.

    Podsumowując- pozycja w topce zasłużona.
    A ja już nie mogę się doczekać lata i kolejnego pokoju- mam nadzieję, że tak samo kreatywnego w zagadkach, immersyjnego i profesjonalnego.
    Mam nadzieję, że tłumnie odwiedzicie ten pokój- to może szybciej doczekamy się nowego pretendenta o 1 miejsce w Krakowie. I może Inga dostanie podwyżkę, bo na pewno zasługuje :D
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Cela Hannibala Lectera
    Cela Hannibala Lectera

    Stary Hannibal...

    1.08.2020 | data wizyty: 31.07.2020

    Wiarygodna opinia

    Obawiałem się wizyty w tym pokoju- figuruje ona na liście od dłuższego czasu, więc rodziły się w głowie wątpliwości- czy nie jest on przestarzały? Nie odstaje od reszty pokoi? Bynajmniej! Nie żałuję wizyty i z pewnością odwiedzę pozostałe pokoje w tej lokacji. Po kolei: obsługa bardzo miła i wprowadzenie także niczego sobie. Wystrój i klimat pomieszczenia- ciężko mi ocenić, nie czułem się może jak w faktycznej celi, ale kilka czynników jak wielkość pomieszczenia czy dobór oświetlenia sprawiało uczucie "osaczenia". A to osaczenie wpływało na zagadki- łatwiej było coś przegapić, ciężej było się zorganizować, wkradał się pewien element "chaosu" podczas rozwiązywania zagadek. I to jak najbardziej na plus. Tutaj rada- należy położyć nacisk na przeszukiwanie, naprawdę łatwo coś pominąć (i dwie podpowiedzi były potrzebne bo coś przegapiłem...). Same zagadki raczej same w sobie nie są aż tak ciężkie- wręcz przeciwnie, raczej lekkie, pomysłowe i przyjemne. Niemniej, raczej dla osoby która miałaby pierwszy raz styczność z ER nie polecałbym. Raczej na któryś pokój z kolei, żeby już wiedzieć "co z czym się je" :)
    Mam nadzieję, że pozostałe pokoje sprawią mi tyle frajdy co cela :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    Świątynia  2.0 - Wynalazek Tesli
    Świątynia 2.0 - Wynalazek Tesli

    Tesla pokonany

    31.05.2019 | data wizyty: 30.05.2019

    Wiarygodna opinia

    Zaryzykowałem i wybrałem dla grupy pokój bez ocen na portalu. I to był świetny wybór.
    Po kolei: Świetna obsługa- Pan skory do rozmowy, mimo lekkiego spóźnienia kolegi nie był tym faktem zbyt przejęty i dał Nam wejść po czasie. Dobrze Nas wprowadził do pokoju.
    Sam pokój- bardzo ładnie zaaranżowany. Miło, że towarzyszyła Nam muzyka, która polepszała klimat.
    Zagadki- na ogół nie były liniowe. Każdy w Naszej 3 osobowej grupie miał się czym zająć przez większość czasu. Poziom zagadek tak jak zaznaczyłem- nie były co prawda zbyt ciężkie. Jednak było ich na tyle dużo, i były tak różnorodne, że pokój przechodziło się z przyjemnością. Były taż bardzo fajnie przeprowadzone fabularnie, zawsze było wiadomo do czego należy zmierzać.
    Ciężko mi coś więcej powiedzieć żeby nic nie zdradzić. Jednak zdecydowanie polecam pokój- dla grup początkujących, bo nie jest narzucony wysoki poziom trudności, ale także dla zaawansowanych- ze względu na różnorodność zagadek. Wierzę, że pokój zasługuje na TOP 5 wśród pokoi w Krakowie! I wspomnicie moje słowa- jeszcze tam wyląduje!

    Tl;dr
    Polecam wszystkim, było warto.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Anatomia Zbrodni
    Anatomia Zbrodni

    Zbrodnia (nie)doskonała

    13.03.2019 | data wizyty: 7.03.2019

    Pokój wysoko w rankingu Krakowskim, szybka i spontaniczna decyzja na tej podstawie o wyborze tego pokoju. Mimo oczekiwań... Trudno mi się zgodzić z tak wysoką oceną.
    Wystrój pokoju jest w porządku. Ciężko się przyczepić do czegoś w tym aspekcie, choć dużo elementów było oznaczonych typów naklejką z zakazem ruszania. Pokój duży, ale nie jest przepełniony czy zagadkami czy rekwizytami.
    Same zagadki- przyznaję, nie są liniowe. Aczkolwiek moim zdaniem nie są też zbyt spójne, logiczne. W sensie, wiadomo, do każdego pokoju można wrzucić np. zagadkę matematyczną, ale czy to ma sens jeśli nie współgra z samym pokojem? ;)
    Dodatkowo jedna z zagadek jest dosyć oporna, sami jej nie rozwiązaliśmy, a raczej nie ułożyliśmy.
    Dosłownie jedna kłódka na kod i 2 klucze- taka informacja jeśli ktoś nie lubi przepełnionych pokoi kłódkami i zamkami. Kilka elementów gdzie trzeba się manualnie pobawić.
    Natomiast na plus idzie samo zakończenie pokoju, ale tutaj nie będę za wiele zdradzał. Warto zwracać uwagę na szczegóły, które mogą nie mieć znaczenia na same zagadki do rozwiązania w pokoju :)
    To na pewno nie był Nasz dzień jeśli chodzi o spostrzegawczość, bo potrzebne były podpowiedzi, choć z drugiej strony nie winię się o to za bardzo, czasem po prostu ten brak spójności był bolesny. Mimo to pokój oceniam na średni poziom trudności.
    Sama obsługa bardzo miła. Szkoda, że nie było zdjęcia na koniec, ale to już mało ważne.
    Sam pomysł na pokój wydaje się super. Szkoda, że moim zdaniem nie została ta idea dopracowana na taki stopień na jaki zasługuje.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 6/10

    Poziom trudności: Średni

    Łebski Grobowiec
    Łebski Grobowiec

    Pośród egipskich bóstw

    7.12.2017 | data wizyty: 12.07.2017

    W końcu pokój dodano na lockme, i mogę wysypać swoje pochwały, choć minęło już parę miesięcy od wizyty.
    Byłem w pokoju tuż po jego otwarciu z 3 znajomych, w tym z debiutantem w tematyce ER. Nie mam dużo ich na koncie, ale Łebski Grobowiec jest na podium do teraz.

    Na początku zostaje nam przedstawiona prosta fabuła. Wchodzimy jednak do pokoju i... szczena mi opadła, świetny wystrój. Może trochę więcej rekwizytów by się przydało, ale mimo to rzeczywiście poczułem się jakbym był w jakimś grobowcu. Znaki na ścianach, kolorystyka pomieszczenia, drzwi do drugiego pomieszczenia ( które swoją drogą otwierały się tak powoli jakby rzeczywiście były z kamienia). I oczywiście sarkofag na środku. Z mumią. Re-we-la-cja.

    Same zagadki były fajnie wkomponowane w tematykę. Nie były liniowe, każdy miał się wokół czego zakręcić, a także różnorodne. Nie chcę wchodzić w szczegóły, żeby niczego nie pomieszać bo minęło trochę czasu od wizyty. Pamiętam jednak, jakie to było świetne uczucie gdy myśleliśmy nad jedną zagadką, ktoś zauważył jakiś szczegół i w tym momencie żaróweczka zaświeciła mi się nad głową i tak się poderwałem, że aż uderzyłem w jedne drzwiczki głową. Rozwiązanie tej zagadki pozwoliło otworzyć sarkofag. I tutaj nasz mały problem- w sarkofagu obok mumii nic nie leżało, co wskazywało na to że trzeba ją ruszyć. I tutaj mieliśmy pewne opory w postaci tego na co możemy sobie pozwolić, a na co nie. A musieliśmy sobie pozwolić na wiele więcej niż bym się spodziewał. I tutaj mankament taki, że żeby rozwiązać zagadkę sarkofagu, trzeba wykonać pewną akcję, której nie domyśliliśmy się i musieliśmy prosić o podpowiedź. Może przydałaby się jakaś wskazówka dotycząca właśnie tej akcji?
    Następnie przechodziliśmy, już pod koniec, do drugiego pokoju. Szkoda że taki ciasny, w 4 dosyć ciężko się pomieścić tam żeby każdy miał dostęp do zagadek tam obecnych, ale cóż to :D
    Co do obsługi- nie mam nic do zarzucenia. Miło i konkretnie. Choć nie pamiętam już, czy było pamiątkowe zdjęcie, chyba nie. Aczkolwiek widzę na fp, że ogółem jest możliwość.
    Jednym słowem- warto.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Skarb piratów
    Skarb piratów

    W poszukiwaniu medalionu

    7.12.2017 | data wizyty: 7.12.2017

    Do pokoju wybrałem się ze znajomymi, którzy pierwszy raz mieli do czynienia z ER. Obawiałem się, że skarb piratów będzie zbyt łatwym zadaniem. Myliłem się, piraci mają łeb na karku.
    Przedstawiona fabula jest prosta, aczkolwiek ciekawa. Wchodzimy do pokoju z latarnią, która jest jedynym źródłem światła. Ciemność jest głównym atutem jeśli chodzi o klimat. Trochę za mało akcesoriów i przedmiotów związanych z tematem sprawiło, że nie poczułem się jak na statku piratów. Panujący mrok jednak trochę zamaskował te braki.
    Zagadki- ciekawe i częściowo nieliniowe. Byliśmy w czwórkę, i zdaję mi się, że każdy miał nad czym główkować. Trzeba wykorzystać każdą wskazówkę, a wszystko co znajdziemy czy na co zostaniemy nakierowani dokładnie przeszukiwać. Przez brak światła i zbyt duży pośpiech przegapiliśmy dwie oczywiste rzeczy, przez które musieliśmy korzystać z podpowiedzi- a wystarczyła dokładność :) Motyw braku światła został dobrze wykorzystany, raz zmuszając nas do pozostania w ciemności, a innym razem do zabawy cieniem. Przyczepić się mogę tylko do jednej wskazówki, która dotyczyła "mniejszej" skrzyni. Aczkolwiek reszta podpowiedzi potrafiła sprecyzować o którą skrzynię chodzi, także nie mam co narzekać w sumie. Wspomnieć należy o świetnie przygotowanej zmyłce, która nam siedziała w głowie od samego wejścia do ER, aż po wyjście z budynku, kiedy ogarnęliśmy, że w sumie ten jeden motyw nie został wykorzystany, a przecież tyle wskazywało na niego.
    Co do obsługi- stanowcza 10. Pan był wyluzowany, mieliśmy większą grupą zarezerwowane 2 pokoje na dwie różne godziny, a z racji tego, że nie było po Nas rezerwacji, pozwolił aby obie ekipy weszły o późniejszej godzinie w tym samym czasie. Tym samym pozwolił Nam czekać pół godziny na spóźnialskich, choć raczej cicho nie siedzieliśmy :) Teraz tylko oczekuję na zdjęcia- do których dostaliśmy fajne rekwizyty.

    Wizyta zaskoczyła mnie- różnorodnością zagadek, poziomem trudności i rozwiązaniami z którymi się nie spotkałem. Świetną opinią będzie może to, że chciałem nowych znajomych zarazić tematem ER, a wiadomo- pierwsze wrażenie najważniejsze. Skarb piratów wywarł dobre wrażenie, i już planujemy kolejny wypad. Pan Nas poinformował, że jeśli będziemy się wybierać znowu, to dostaniemy zniżkę, co także na +.
    Rozpisałem się, a to wszystko można sprowadzić do krótkiego "polecam, warto". Aż dziw, że tak daleko w Krakowskim rankingu!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    Partia z Borewiczem
    Partia z Borewiczem

    Standardowe Kielce

    19.07.2017 | data wizyty: 4.07.2017

    Pierwszy pokój odwiedzony w Kielcach przeze mnie i moich znajomych. Nie miałem wysokich oczekiwań, mimo to czuć niedosyt.

    Wprowadzenie do pokoju z pewnością na duży plus. Pierwszy raz spotkałem się z tego rodzaju rozpoczęciem. Niestety potem już poziom opadł.
    Dużo kluczy i zadań żmudnych, czasochłonnych. Długo musiałem czekać na oswobodzenie przez co miałem też ograniczone możliwości, i mogłem tylko słownie wspierać partnera.
    Na plus za to kilka zadań bardziej manualnych, gdzie trzeba było się pomęczyć. W czasach elektroniki to rzadkość.
    Pokój oceniłbym raczej na łatwy, zagadki nie były wymagające. Poza jedną zagadką, gdzie przegapiliśmy wszyscy rozwiązanie, radziliśmy sobie raczej całkiem dobrze.
    Dosyć liniowe zagadki, w trzy osoby jedna z Nas już nie miała za bardzo czym się zająć.
    Sam klimat, wystrój nie oceniałbym zbyt wysoko. Zapewne za pół roku nie będę pamiętał czyj to był Magazyn. Pokój trochę pusty, aczkolwiek [spoiler] dają +2 punkty do klimatu :)
    Pani z obsługi miła, nie mam się do czego przyczepić w tej kwestii.

    Opinia dosyć surowa, ale zapewne to przez pokój który wcześniej odwiedziłem w Krakowie, który podniósł poprzeczkę. Mimo wszystko polecam Sekretny Pokój, fajnie, że takie coś można znaleźć w świętokrzyskim!
    Sam już myślę kiedy pójść do drugiego escaperoom'u tej firmy :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 6/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.