Kopalnia Diamentów

CIEKAWY POKÓJ ALE NAJLEPIEJ W 3 OSOBY, najfajniejszy zjazd windą na początku - warto odwiedzić

W Kopalni diamentów byliśmy w 4 osoby, ciekawy ciąg zagadek, jedna z nich szczególnie intrygująca.. :)
Bardzo polecam!

Pokój, w którym od wejścia czuć niesamowity klimat. Pierwsza zagadka robi potężny efekt wow, po którym z wielką chęcią idzie się dalej. MG nazwała ten pokój liniowym, w zasadzie taki był, ale nie do końca. Czasami faktycznie dało się rozwiązać kilka rzeczy w tym samym momencie, albo chociaż mocniej pomyśleć o jakiejś zagadce. Byłyśmy w trójkę, każda z nas miała co robić i faktycznie płynnie i z satysfakcją rozwiązywało się zagadki. A było ich wiele i były bardzo różne. Na pewno trzeba było trochę pomyśleć, bo nie wszystko było oczywiste - a to akurat wielki plus! Jedna zagadka była dla nas trochę nieosiągalna, ze względu na nasz wzrost, bo jesteśmy cięte na metr sześćdziesiąt i nawet stanie na palcach nie pomagało, a to ze względu na czułość tej zagadki. Co prawda robiłyśmy wszystko, żeby udało nam się zagadkę rozwiązać (finalnie się udało i przyniosło nam bardzo dużo śmiechu), ale straciłyśmy na tym dość sporo czasu i siły. Tutaj proponowałabym dać jakąś jednorazową przedłużkę (chociaż tym niskim grupom).
Generalnie pokój bardzo grywalny i przyjemny, na pewno warto się do niego wybrać.
W zasadzie uważam, że pokoje w Sopocie są naprawdę warte odwiedzenia, więc jeśli się ktoś zastanawia to najlepiej rezerwować wszystkie cztery :)
Prześwietna MG, bardzo pomocna, z którą można porozmawiać i wytłumaczy wszystkie zagwozdki. W zasadzie trójka mistrzów super, w tym dwóch czworonogów. :)

Coś się stało w Kopalni i trzeba jechać w dół i sprawdzić. Standardowy motyw z niestandardowymi pomysłami na zagadki, bardzo ładnie zrobiony pokój, ciekawy klimat i dobór zagadek. W większości elektroniczne bądź innego typu. Podobały mi się innowacyjne sposoby na rozegranie pewnych zadań. Trochę kombinowania było, a takie zagadki lubię najbardziej. Mimo zmęczenia uważam, że pokój świetny. Podziwiam chłopaków z obsługi, że wytrzymali z nami prawie cały wieczór. :D