Gniew Bogów

Wystój pokoju bardzo interesujący i wprowadzający w egipski klimat.
Zagadki całkiem łatwe dla doświadczonej ekipy chociaż kilka wymagało głębszego zastanowienia.
Ostatnia zagadka trochę zagmatwana i" wielorazowa" więc trzeba myśleć nad wszystkimi możliwymi podejściami.

Lubie klimaty Egipskie, nie jest to pierwszy mój tego typu pokój.
Nie zawiódł moich oczekiwań, świetnie się bawiliśmy. Dużo kłódek ale też i wyrównany poziom elektroniki. Tutaj już o wiele lepiej dogadywalo nam się z Mistrzynią. Bardzo ciekawie opowiadała wstęp co dodatkowo dało nam powera do gry

Pokój okazał się dość łatwy, bez żadnej podpowiedzi wyszliśmy około 20 min przed czasem. Nie ukrywam, że spodziewaliśmy się czegoś więcej i po rozwiązaniu ostatniej zagadki byliśmy zdziwieni, że to już koniec. Zagadki logiczne jedna troche trudniejsza pozostała bardzo logiczna i spójna.

Pokój robi wielkie WOW! Poczuliśmy się jak we wnętrzu prawdziwej piramidy. Zagadki ciekawe, logiczne z pewnością niebanalne. Zdecydowanie plus za to, że każdy miał się czym zająć i nikt się nie nudził przez zegarową godzinę. Zagadka z piramidą zajęła nam zdecydowanie najwięcej czasu, ale po naprowadzającej podpowiedzi udało się! W pokoju bardzo ważna jest współpraca.
Świetnie się bawiliśmy! Pan z obsługi spisał się na medal:)!

Pokój bardzo klimatyczny, czysty i dopracowany. Tradycyjne kłódki i trochę elektroniki. Dwie zagadki nie z mojej bajki, ale to już subiektywne odczucie.

Nie był to mój pierwszy pokój w tematyce egipskich grobowców i w porównaniu do poprzednika wypada gorzej. Na poziom trudności składają się w szczególności dwie zagadki, które są ciężko rozwiązywalne bez podpowiedzi. O ile na jedną można przymknąć oko, biorąc winę na siebie, o tyle druga z nich wymagałaby albo innego naprowadzenia w fabule, albo całkowitej modyfikacji (każdy kto był lub będzie, domyśli się, o którą chodzi). Podpowiedzi to zazwyczaj gotowy kod, a nie łatwa zagadka do trudnej zagadki, co również można by łatwo zmodyfikować. Jeśli chodzi o fabułę, to pozostajemy w niewiedzy jakie to starożytne znalezisko mieliśmy zwrócić, ale że wyszliśmy o czasie, to pal licho, chyba się udało zwrócić ten artefakt ;) Tyle z minusów. Plusy też są :) Elementy elektroniczne działają bez zarzutu. Wszystkie kłódki są sprawne. Dekoracje są przyjemne. Nie licząc dwóch wcześniej wspomnianych, zagadki do rozwiązania sprawiają dużą frajdę i są satysfakcjonujące. Powiązania między kodami a prowadzącymi do nich rozwiązaniami bardzo czytelne, co zawsze doceniamy, ponieważ nie traci się czasu na bezsensowne wklepywanie kodów do wszystkich dostępnych kłódek. Lekkie modyfikacje i pokój byłby zdecydowanie na wyższym miejscu w rankingu.

Bardzo podobała nam się wizyta w tym pokoju - już w drugim w Walkout. Tym razem przenieśliśmy się do starożytnego Egiptu i musieliśmy ocalić świat przed zemstą gniewnych bogów. Udało nam się to w ostatnich minutach i nie obyło się bez kilku podpowiedzi, ale świetnie się bawiliśmy. Pokój jest nieliniowy, przez co każdy miał zawsze coś do roboty. Bezwzględnie wymagana jest tu współpraca i dobra komunikacja grupy. Na uwagę również zasługują ciekawe dekoracje i efekty. Pokój polecam ekipom, które mają już co najmniej jeden escaperoom za sobą

Pokój bardzo klimatyczny - można się tutaj poczuć jak prawdziwy Indiana Jones. No może tylko wielkiej kuli brakuje. Nie brakuje za to nietuzinkowych zagadek. Jest ich tyle ile trzeba, a w dodatku każdy ma co robić. Wiele zagadek wymaga zaangażowania większej ilości osób, co jest niewątpliwie na plus dla większych grup. Mimo, że przenosimy się do starożytnego grobowca spotkamy tutaj wile technicznie zaawansowanych rozwiązań, które wypełniają ten pokój starożytną magią. Zdecydowanie obowiązkowa pozycja dla fanów archeologicznych wypraw!
Plusy:
- Zagadki angażujące całą grupę
- Ciekawe mechanizmy
Minusy:
- Do pełni wystroju zabrakło tylko piasku na podłodze

Pokój bardzo bogaty i dobrze zrobiony. Dużo różnych zagadek spójnych z fabułą i dobrze oddających klimat pokoju. Mistrz gry doliczył nam 5 minut i to akurat wystarczyło, żeby skończyć pokój z powodzeniem. Obsługa jak zwykle w Walkout na medal!

Po wejściu do pokoju naszym oczom ukazał się egipski grobowiec. Widać, że włożono w ten pokój sporo pracy, gdyż wystrój jest dopracowany w każdym detalu. Na uwagę zasługują elektroniczne rozwiązania, które dobrze równoważą się z klasycznymi kłódkami. Zagadki również zostały świetnie zbilansowane. Jest kilka łatwiejszych oraz kilka takich, nad którymi trzeba się zastanowić dłuższą chwilę. Nam najbardziej podobała się końcówka i to, że udało się nam ocalić świat w ostatnich sekundach. Polecamy!