Muzeum okultyzmu Państwa Warren

Pokój posiadał odpowiednią ilość strachu i zagadek, świetne połączenie.

Nadszedł czas na ostatnią recenzję z pobytu w Warszawie. Przyszedł moment na moją opinię o pokoju, na którego odwiedzenie czekałem bardzo długo. Chodzi "Muzeum Okultyzmu Państwa Warren". Chciałbym tutaj zaznaczyć, że jest to opinia na zimno, po rozmowie z resztą drużyny odnośnie do wspólnych wrażeń. Dlaczego to mówię? Ponieważ po czasie zauważa się trochę inne rzeczy.

Wyjątkowo w tej recenzji zacznę od zagadek. Są one naprawdę świetne. Są definicją klasycznych Escape Roomów, ale są pomyślane wybitnie i z klasą. Dodatkowo, wcale nie są łatwe. Nad niektórymi można się nieźle nagłowić. Dla każdego fana klasyki, bo po prostu dla osób, które interesują bardziej zagadki i logika w pokoju, mocno zachęcam.

Dla kogo jednak nie jest ten pokój? Dla osób mocno stawiających na klimat oraz immersję. Te czynniki nie dość, że same w sobie nierówne, sprawiają, że pokój jest bardzo różny w odbiorze. Jednak czym się to przejawia? Niestety tutaj wchodzimy w wadę "klasyki" tego pokoju. Scenografia pozostaje trochę do życzenia. Każdy ma pewne wyobrażenie jeżeli chodzi o Muzeum Państwa Warren. Najprawdopodobniej z filmów obecność. I nie mówię tutaj, że wszystkie pokoje miały filmową scenografię. Nie wszystkie mają przecież na to budżet. Jednak niektóre firmy lepiej maskują tę kwestię. Ogólnie całościowo klimat bywa bardzo mocno...pocięty? Są momenty, w których czuć dreszcz emocji, oświetlenie wtedy pomaga zbudować klimat, i jest świetnie. Niektóre elementy za to są takie, że człowiek zastanawia się po co one.

Jeżeli jednak nie zwracacie na tej aspekt uwagi, naprawdę warto. Całościowo pokój jest w porządku, a gdyby patrzeć na same zagadki to świetny. Pozdrawiam mistrza gry i dziękujemy za miłą rozmowę po rozgrywce.

Bardzo dobry pokój w horrorowym klimatem, idealny w okresie Halloween ;)

Pokój jest zajebisty , fenomenalnie wykonany zrobi wrażenie nawet na osobach o stalowych nerwach , niezapomniane wrażenia i zdecydowanie punkt z gwiazdką do odwiedzenia na mapie warszawskich pokojów zagadek

Super psie powitanie :D Pokój nam się bardzo podobał, nie należał do najłatwiejszych, ale przez to bardzo satysfakcjonujący :) Wszystkie zagadki w klimacie,były spójne i przemyślane. No i o drrreszczyk emocji :D

90 minut to zdecydowanie na za dużo czasu.

Byliśmy już w kilkunastu pokojach, ale to był pierwszy z kategorii horror. Dla wszystkich bojaźliwych - zachęcamy! Moja dziewczyna bardzo boi się horrorów, ale w tym pokoju strach nie był motywem przewodnim i mogliśmy skupić się na rozwiązywaniu zagadek z okazjonalnymi strasznymi momentami. Jeśli chodzi o trudność pokoju, to faktycznie część zagadek jest nieoczywista lub czasochłonna, jednak poradziliśmy sobie ze wszystkim w 2 osoby z półtoraminutowym zapasem czasu (i kilkoma podpowiedziami). Było fajnie, dobrze się bawiliśmy i polecamy kolejnym odkrywcom!

Jeden z lepszych pokojów typu horror w jakim byłem, i najtrudniejszy zarazem. Ale to w końcu pokój dla doświadczonych. Mega klimat prawdziwego muzeum i tajemnicy pewnej lalki... Polecam 1000%

Wielkie Wow! Naprawdę warto odwiedzić ten pokój. Nietuzinkowe zagadki i fajne rozwiązania techniczne. Gamemaster fantastycznie zadbał o klimat. Zdecydowanie rozgrywa z dreszczykiem, ale będą żałować ci,którzy nie pójdą.Dodatkowo, wizyta zwieńczona ciekawą pogawędką z właścicielem, który jest pasjonatem :)

Bardzo dobry pokój.
Fajne zaskakujące niecodzienne zagadki.
Klimat niesamowity, jak ktoś się boi horrorów to będzie siedzieć w kacie jak ja 🤣
Byliśmy w 3 osoby i było bardzo optymalnie.
Polecam każdemu aby poczuć dreszczyk emocji w życiu