Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Partner Lockme
Dom mordercy Remastered
Nowy Jork. Po imprezie znika twoja przyjaciółka Shannan, a policja rozkłada ręce. Od lat miasto terroryzuje „Long Island Killer”, porywający i brutalnie zabi... [więcej]
2-7 osób
70 minut
Thriller
śr. zaawansowani
1 671 opinii
Polska: 109. miejsce
Warszawa: 12. miejsce
Strona 49
Wróć do pełnej listy opinii
Przewodnik
628 pkt
Tajemniczy morderca
15.03.2018 | data wizyty: 11.03.2018
Wiarygodna opinia
Pokój mordercy to faktycznie mroczne, niekiedy strasznie miejsce :) klimat panujący w pokoju 100% pasuje do zadania. Trochę brakowało nam wprowadzenia, jakiegoś filmu, nagrania, które wprowadzałoby zawodników do gry. Pokój jest ciekawą alternatywą dla standardowych "kłódkowych" ER. Kilka ciekawych rozwiązań technicznych. Pokój jest dość łatwy, więc na pewno nadaje się także dla mniej doświadczonych ekip.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Skaut
71 pkt
Nas nie zabił
21.04.2018 | data wizyty: 18.04.2018
Gdy dałam męskiej części mojego zespołu do wyboru trzy pokoje, jednogłośnie zadecydowali, że idziemy do domu mordercy od Black Cat Escape Room. Przyznam, że i na mojej liście życzeń był on wysoko, dlatego nie protestowałam. Nasze poprzednie rewelacyjne doświadczenie z tą firmą (Sex Room) oraz lubiana tematyka nieco mocniejszych wrażeń właściwie gwarantowały, że zabawa będzie przednia.
Standardy firmy się nie zmieniły, miła, kompetentna obsługa i szafki depozytowe to coś, czego zaczęłam już niemal oczekiwać w każdym miejscu. Tym razem Pani wyjaśniła pokrótce zasady gry i puściła nam filmik wprowadzający, stylizowany na dokument, co urealniło opowiadaną historię. I zamknęły się za nami drzwi pokoju. A tam...
Duże brawa dla ekipy Black Cat, bo do wystroju i klimatu nie ma się jak przyczepić. Niepokojący, lecz nie przerażająco obezwładniający, więc idealny, aby nie psuć rozgrywki, a ją uatrakcyjnić. Podobnie jak w przypadku sex roomu, tutaj też spodziewać się można "mocnych" akcentów - zdjęć, muzyki, odgłosów. Dla ludzi o słabych nerwach, żołądku i nieprzyzwyczajonych do drastycznych widoków, może to być zbyt wiele. Dla nas - lekko spaczonych i odpornych - dodatkowy plus za realizm, gdyż pokój wyglądał naprawdę jak kryjówka świra-psychopaty. Niemniej nie polecam pokoju na rodzinne niedzielne przedpołudnie, czy pierwszą randkę. A wrażliwcom w ogóle radzę udać się do pobliskiego parku.
Zagadki w pokoju nie są liniowe, dlatego moja trzyosobowa grupa bawiła się świetnie, każdy miał co robić, a burze mózgów sporo wnosiły do sprawy. Znowu mechanizmy zastosowane przez Black Cat sprawiły, że mieliśmy o czym rozmawiać jeszcze długo po wyjściu, a niektóre z nich były absolutnie unikalne. Mimo, iż pokój jest dla średniozaawansowanych, a nasze doświadczenie jest jeszcze mizerne (dla dwójki z nas był to piąty pokój, dla jednego drugi), wydostaliśmy się z niego bez żadnych podpowiedzi w 40 minut. Jego poziom oceniamy jako łatwy, ale najlepiej wybrać się do niego, gdy już wiemy, z czym to się je.
Emocjonująca końcówka na długo pozostanie w naszej pamięci, a i podczas rozgrywki były zwroty akcji, które lekko przyspieszyły mój puls, co dodatkowo podkreśliło charakter pokoju. To, że się nie bałam, to jedynie zasługa moich wspaniałych towarzyszy - z taką obstawą każdy mógłby czuć się bezpiecznie :)
Black Cat Escape Room jest już dla nas synonimem dobrej zabawy i bardzo wysokiej jakości. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że od wizyty w domu mordercy minęły dwa dni, a my mamy już nową rezerwację. Podobno na Dolnym Śląsku odkryto jakiś zapomniany bunkier... :)
Standardy firmy się nie zmieniły, miła, kompetentna obsługa i szafki depozytowe to coś, czego zaczęłam już niemal oczekiwać w każdym miejscu. Tym razem Pani wyjaśniła pokrótce zasady gry i puściła nam filmik wprowadzający, stylizowany na dokument, co urealniło opowiadaną historię. I zamknęły się za nami drzwi pokoju. A tam...
Duże brawa dla ekipy Black Cat, bo do wystroju i klimatu nie ma się jak przyczepić. Niepokojący, lecz nie przerażająco obezwładniający, więc idealny, aby nie psuć rozgrywki, a ją uatrakcyjnić. Podobnie jak w przypadku sex roomu, tutaj też spodziewać się można "mocnych" akcentów - zdjęć, muzyki, odgłosów. Dla ludzi o słabych nerwach, żołądku i nieprzyzwyczajonych do drastycznych widoków, może to być zbyt wiele. Dla nas - lekko spaczonych i odpornych - dodatkowy plus za realizm, gdyż pokój wyglądał naprawdę jak kryjówka świra-psychopaty. Niemniej nie polecam pokoju na rodzinne niedzielne przedpołudnie, czy pierwszą randkę. A wrażliwcom w ogóle radzę udać się do pobliskiego parku.
Zagadki w pokoju nie są liniowe, dlatego moja trzyosobowa grupa bawiła się świetnie, każdy miał co robić, a burze mózgów sporo wnosiły do sprawy. Znowu mechanizmy zastosowane przez Black Cat sprawiły, że mieliśmy o czym rozmawiać jeszcze długo po wyjściu, a niektóre z nich były absolutnie unikalne. Mimo, iż pokój jest dla średniozaawansowanych, a nasze doświadczenie jest jeszcze mizerne (dla dwójki z nas był to piąty pokój, dla jednego drugi), wydostaliśmy się z niego bez żadnych podpowiedzi w 40 minut. Jego poziom oceniamy jako łatwy, ale najlepiej wybrać się do niego, gdy już wiemy, z czym to się je.
Emocjonująca końcówka na długo pozostanie w naszej pamięci, a i podczas rozgrywki były zwroty akcji, które lekko przyspieszyły mój puls, co dodatkowo podkreśliło charakter pokoju. To, że się nie bałam, to jedynie zasługa moich wspaniałych towarzyszy - z taką obstawą każdy mógłby czuć się bezpiecznie :)
Black Cat Escape Room jest już dla nas synonimem dobrej zabawy i bardzo wysokiej jakości. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że od wizyty w domu mordercy minęły dwa dni, a my mamy już nową rezerwację. Podobno na Dolnym Śląsku odkryto jakiś zapomniany bunkier... :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Łatwy
Podróżnik
48 pkt
Poszukiwany/ poszukiwana
1.09.2018 | data wizyty: 28.07.2018
To był nasz debiut w ER. Dwie osoby, które nia mają pojęcia o tego typu zabawie świetnie się bawiły. Zagadki głównie elektroniczne, bardzo wpisujące się w tematykę. Podobało nam się wprowadzenie filmowe w temat.
Obsługa na medal - wyjaśnili czego się spodziewać, jak postępować itp.
Obsługa na medal - wyjaśnili czego się spodziewać, jak postępować itp.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Nawigator
114 pkt
Morderca gdzieś się chowa....
21.03.2018 | data wizyty: 22.03.2018
W sumie nie mam pojęcia jak wpadłam na to, żeby zafundować sobie i mężowi horror przed snem, wiedząc, że ja NIE LUBIĘ HORRORÓW! Szczególnie tych doskonale przygotowanych, pełnych krwawych obrazów i elementów mrożących krew w żyłach. Wystarczyła chwila i gra wciągnęła nas bez pamięci. Zagadki średniej trudności ale ciekawe i często wymagające współpracy. Wielkie brawa za finał!
Pozytywnie oceniam jakość przygotowania pokoju - obok nas w innym ER bawiło się chyba 5 osób i u nas nie było nic słychać.
To był nasz pierwszy pokój w Black Cat ale już wiemy, że wrócimy!
Pozytywnie oceniam jakość przygotowania pokoju - obok nas w innym ER bawiło się chyba 5 osób i u nas nie było nic słychać.
To był nasz pierwszy pokój w Black Cat ale już wiemy, że wrócimy!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
83 pkt
Odważny wystrój
30.05.2018 | data wizyty: 25.05.2018
Pokój "Dom mordercy" na pewno zapada w pamięc dzięki scenografii i rekwizytom. Użyte elementy wystroju są bardzo realistyczne i naturalistyczne, myślę że twórcy pokoju musieli wykazać sie sporą odwagą, by zastosować je bez względu na możliwe kontrowersje. Naprawdę można poczuć klimat tego, co może dziać się w domu (i w głowie) seryjnego mordercy.
Zagadki są ciekawe, połączone logicznie, jest mało kłódek i sporo elektroniki. Polecam dla osób z mocną psychiką ;)
Zagadki są ciekawe, połączone logicznie, jest mało kłódek i sporo elektroniki. Polecam dla osób z mocną psychiką ;)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Nawigator
127 pkt
Dreszczyk emocji!
27.05.2018 | data wizyty: 10.04.2018
Pokój zachowany w rewelacyjnym klimacie zbrodni! Zagadki logiczne, niektóre trudniejsze inne łatwiejsze, ogólnie polecam każdemu kto lubi niewielką dawkę adrenaliny.
W pokoju byliśmy w 5 osób, ale wydaje nam się, że to ciut za dużo...nie zawsze wszyscy mieliśmy coś do zrobienia. Pokój odpowiedni nawet dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę z ER.
Obsługa bardzo miła i pomocna :)
W pokoju byliśmy w 5 osób, ale wydaje nam się, że to ciut za dużo...nie zawsze wszyscy mieliśmy coś do zrobienia. Pokój odpowiedni nawet dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę z ER.
Obsługa bardzo miła i pomocna :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Łatwy
Skaut
87 pkt
Klimatyczny pokój z ciekawą fabułą
6.06.2018 | data wizyty: 1.06.2018
Interesujący pokój, z wystrojem i zagadkami pasującymi do ogólnego nastroju niepokoju i przerażenia postacią mordercy. Same zagadki dość proste i łatwo można było skojarzyć wskazówki z rozwiązaniami.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
Nawigator
130 pkt
Morderczy klimacik
26.03.2018 | data wizyty: 25.03.2018
Wiarygodna opinia
Dom Mordercy zdecydowanie miażdży klimatem, dostaliśmy więcej niż oczekiwaliśmy. Pokój bardzo makabryczny, co raczej jest zaletą niż wadą, choć nie wszyscy mogą się z tym zgodzić. Bardzo mi się podobało to, że mimo iż byliśmy w trzy osoby, to każdy miał co robić. Przy dobrej kooperacji pokój można zakończyć bardzo szybko :) Było sporo ciekawych zwrotów akcji, nieraz przerażających a sam finał jest wisienką na torcie. Gorąco polecam wszystkim fanom Escape Roomów.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Łatwy
Pionier
156 pkt
MEGA!
19.08.2018 | data wizyty: 20.07.2018
To był mój 6 pokój i myślałam , że nic już mnie nie zaskoczy. Ale oczywiście bardzo się pomyliłam. Pokój genialny. Wystrój, zagadki i .. zakończenie na najwyższym poziomie ;D
Pokój bardzo klimatyczny, faktycznie czujemy się jak w domu mordercy.
Nas było 2 osoby i wyrobilismy sie akurat w czasie. Pokój raczej nie jest trudny. Ale zagadki bardzo fajne.
Pokój bardzo klimatyczny, faktycznie czujemy się jak w domu mordercy.
Nas było 2 osoby i wyrobilismy sie akurat w czasie. Pokój raczej nie jest trudny. Ale zagadki bardzo fajne.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Nawigator
106 pkt
Niezwykły realizm
4.04.2018 | data wizyty: 24.03.2018
Trafiamy do chatki na Long Island z nadzieją odnalezienia zaginionej dziewczyny. To, co znajdujemy na miejscu przechodzi nasze najśmielsze oczekiwania...
Wystrój pokoju jest niesamowicie realistyczny, a specyficzne szczegóły budują klimat grozy. Cały czas na plecach czuć oddech mordercy.
Zagadki bardzo różne, często zaskakujące. Nic nie dzieje się tu przypadkiem. Ciężko powiedzieć, czy odkrywamy trop mordercy, czy może to on pogrywa sobie z nami w bardzo wyrafinowaną grę...
Wystrój pokoju jest niesamowicie realistyczny, a specyficzne szczegóły budują klimat grozy. Cały czas na plecach czuć oddech mordercy.
Zagadki bardzo różne, często zaskakujące. Nic nie dzieje się tu przypadkiem. Ciężko powiedzieć, czy odkrywamy trop mordercy, czy może to on pogrywa sobie z nami w bardzo wyrafinowaną grę...
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Strona 49
Pokaż następneŁadowanie...
Nowe wpisy na naszym blogu
Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.
