Zbrodnia na płótnie

    Partner Lockme

    Zbrodnia na płótnie

    Markus i Sara są młodą, acz rozpoznawalną parą w środowisku artystycznym Paryża. On – utalentowany malarz, ona – porywająca pisarka. Obracają się wśród stołe... [więcej]

    2-7 osób

    60 minut

    Fabularny

    śr. zaawansowani

    471 opinii

    Polska: 149. miejsce

    Warszawa: 16. miejsce

    8 .2
    8,2/10 Obsługa: 9,3/10 Klimat: 9,2/10 Trudność wg. graczy: Średni Liczba opinii: 471

    Sortowanie: |

    Język opinii: | |

    Strona 29

    Wróć do pełnej listy opinii
    Paulina W. 30
    Paulina W. 30

    Podróżnik
    44 pkt

    4 opinie

    Szalony malarz

    30.01.2019 | data wizyty: 30.01.2019

    Paulina W. 30 4 opinie

    W dniu dzisiejszym razem ze znajomymi postanowiliśmy odwiedzić ten pokój. Nasze odczucia są pozytywne. Zagadki są dość wyczerpujące. Trzeba się dość napracować, aby odkryć tajemnice zaginięcia malarza i jego dziewczyny. Mimo, że potrzebowaliśmy 2 podpowiedzi oraz jakiś 2 dodatkowych minut na rozwiązanie zagadki, to gra była warta świeczki. Polecamy z czystym sumieniem. Następnym razem chyba odwiedzimy Złoto nazistów w tym samym budynku :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Ewa_L

    Globtroter
    245 pkt

    26 opinii

    Gdzie jest Sara?

    9.09.2018 | data wizyty: 6.09.2018

    Ewa_L 26 opinii

    Bardzo ciekawy pokój, zagadki również na plus.
    Pokój dobrze trzyma klimat, już początku do końca wiadomo, po co w pokoju jesteśmy i o co gramy. Zagadki średniej trudności, ale sprawiające frajdę. Dodatkowym elementem utrudniającym jest fakt lekkiego rozgardiaszu w pokoju (w końcu pracownia malarza), który powoduje, że czasem ciężej się zorientować, co jest istotne.
    Moja jedyna uwaga dotyczy lekko "fabrycznego" podejścia do wprowadzenia grup - wszystkim wszystko jest tłumaczone na raz, wstęp fabularny do przeczytania z kartki, co nie bardzo buduje klimat na początku. Poza tym super, wliczając upewnienie się na końcu przez mistrza gry, czy wszystko zrozumieliśmy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Joanna G. 10
    Joanna G. 10

    Nawigator
    108 pkt

    36 opinii

    Paryska bohema

    14.10.2018 | data wizyty: 30.09.2018

    Joanna G. 10 36 opinii

    To był nasz ostatni pokój w Black Cat. I jak zawsze nie zawiedliśmy się. Dzięki temu, że byliśmy wczesniej w innych pokojach to łatwiej nam się rozwiązywało zagadki. Były one ciekawe, zawiazane z postaciami i sztuką. Trzeba być bardzo uważnym. Mieliśmy problem z jedną zagadka ale i tak udalo się wyjść przed czasem.
    Obsługa jak zawsze the best. Miło nam się tam spedza czas.
    Goraco polecam.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    ardilla.nie
    ardilla.nie

    Skaut
    60 pkt

    3 opinie

    Pokój ciekawszy niż się wydaje

    29.04.2019 | data wizyty: 25.03.2019

    ardilla.nie 3 opinie

    Motyw na pierwszy rzut oka mało interesujący, ale nie ma co oceniać książki po okładce - pokój Nas pozytywnie zaskoczył. Bardzo ciekawe zagadki, mnóstwo dopracowanych szczegółów, świetnie oddany klimat pracowni malarskiej.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Żaneta T. 1
    Żaneta T. 1

    Skaut
    71 pkt

    20 opinii

    Malarz trzyma poziom!

    20.10.2018 | data wizyty: 7.09.2018

    Żaneta T. 1 20 opinii

    Do Przeklętego Obrazu od Black Cat Escape Room po prostu musieliśmy się wybrać. Po trzech, jakże udanych tam wizytach, wiedzieliśmy, że "dokończenie" ich ostatniego pokoju będzie jedynie kwestią czasu. Zatem gdy tylko udało nam się zebrać nasze stałe trio, wybór pokoju był jedynie formalnością.
    Na miejscu tradycyjnie zastaliśmy sympatyczną obsługę. Przez moment zrobiło się nawet nostalgicznie, bo pani pamiętała nas z wizyty w Sex Roomie - naszym pierwszym pokoju. Wyjaśniła pokrótce zasady gry, skorzystaliśmy z szafki depozytowej (bardzo przydatne rozwiązanie!) i już mogliśmy obejrzeć filmik wprowadzający w historię pokoju. To już u Black Cat tradycja, która bardzo nam się podoba - filmiki są z pewnością doskonałym pomysłem na wprowadzenie w fabułę.
    A ta jest ciekawą historią zaginionego malarza i jego ukochanej muzy. Opowieść poparta jest solidnym klimatem i wystrojem, który w pokoju panoszy się już od progu, wciąga dość mocno, ale albo ja nie byłam tego dnia w nastroju, albo tematy okołomalarskie nie są moją pasją. Grunt, że sam pokój zdecydowanie podobał mi się najmniej ze wszystkich tej firmy. Mimo to nie sposób przyczepić się do czegokolwiek - każdy przedmiot jest idealnie dopasowany do tematu pokoju, zagadki są w większości spójne z fabułą, doskonale ukryte dodatkowe pomieszczenia zaskakują. Łamigłówki są różnorodne, troszkę szukania, liczenia, kombinowania.
    Nasza drużyna gustuje raczej w klimatach thrillerowo-horrorowych i mimo, że pokój był z gatunku fabularnych, zakończenie, jak zwykle u Black Cat nas nie zawiodło, co zdecydowanie było na plus. Jednak w porównaniu z innymi ich pokojami, efektów "wow", do których nas przyzwyczaili, było tutaj najmniej. Wyszliśmy po 52 minutach, biorąc dwie podpowiedzi do tej samej zagadki, choć ogólnie poziom trudności oceniamy jako średni. Z pewnością średniozaawansowana grupa poradzi sobie z pokojem bez trudu. Dla nas był to dopiero jedenasty pokój, więc nasze doświadczenie pozostawia sporo do życzenia.
    Największym minusem Przeklętego Obrazu jest to, że... był naszym ostatnim pokojem w Black Cat :) Na kolejne musimy troszkę poczekać, ale robimy to z nadzieją i niecierpliwością, bo kolejny raz pokazali bardzo wysoki poziom. Zdecydowanie warto ich odwiedzić, choć to nie pracownię malarską będę wspominała najczęściej.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    kondzio1a
    kondzio1a

    Przewodnik
    423 pkt

    208 opinii

    Dzikie Koty w pracowni Marcusa.

    14.07.2018 | data wizyty: 6.07.2018

    kondzio1a 208 opinii

    "Maluje się tylko po to, aby oszukać oczy. " ~ Michał Anioł

    Nasz drugi pokój w Black Cat i ostatni w naszym maratonie Warszawskim. Myślę, że było to idealne zakończenie tej wyprawy. :D
    Pokój dokładnie taki jak sobie go wyobraziłem, rzeczy zgromadzone w pokoju oddają klimat pracowni malarskiej.
    Nie wiem jak to zrobiliśmy, ale każdy czymś się zajął i wyszliśmy bez podpowiedzi w 29 min. &czyli załapaliśmy się na promocje!& :D
    W miarę upływy gry poznajemy historię Marcusa i Sary, później docieramy do kulminacyjnego punktu ich znajomości ... i wszystko łączy się w jedną całość.
    Mi osobiście bardzo przyjemnie się grało w Black Cat, więc przy następnej wizycie w Wawie na pewno też ich odwiedzimy.
    Obsługa bardzo sympatyczna i można swobodnie pogadać o pokoju i doświadczeniach.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Paulina D. 20
    Paulina D. 20

    Podróżnik
    40 pkt

    6 opinii

    Niespodziewane zakończenie

    17.01.2019 | data wizyty: 22.12.2018

    Paulina D. 20 6 opinii

    Klimat świetny, pokój wyglądał na spokojny, można było się wczuć w rolę i starać się rozwiązać zagadki, sprawił nam trochę trudności ale daliśmy radę wyjść przed czasem ! Polecam
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    OlaLa
    OlaLa

    Nawigator
    111 pkt

    21 opinii

    Drugim rzutem :)

    26.11.2018 | data wizyty: 21.10.2018

    OlaLa 21 opinii

    Po pokoju Mordercy, który pięknie przeszłyśmy, zaproponowano nam ten 5zł za wyjście w 30 min :)
    Pięknie się złożyło i wyszłyśmy po 27min. Pokój był nie za trudny nie za prosty, taki w sam raz na półgodziny.
    A o samym pokoju, ciekawa historia i zaskakujące niektóre zagadki. Ale raczej łatwe i szybko można było wpaść na rozwiązanie. Zacięłyśmy się tylko przy jednej zagadce, gdyby nie to byłybyśmy +10min.

    Polecam na początek jak i w 30min dla tych zaawansowanych, bo jest naprawdę przyjemny.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Artur L.
    Artur L.

    Pionier
    212 pkt

    45 opinii

    Nam się wyjątkowo nie spodobało

    2.08.2018 | data wizyty: 31.07.2018

    Artur L. 45 opinii

    Pierwszy raz miałem ochotę wyjść z pokoju w połowie gry. Dziękuję za profesjonalizm miłej Pani prowadzącej grę bo miałem ochotę walnąć drzwiami i wyjść :)

    Zwyczajnie nie podobało nam się w tym pokoju. Tego dnia nie udało nam się wczuć w klimat, a zagadki wyjątkowo słabo budowały naszą zabawę. Szczerze powiedziawszy zagadki tak przygotowane to kompletnie nie nasz klimat. Jedna z nich, nawet po podpowiedzi i poznaniu rozwiązania dalej stanowiła dla mnie zagadkę typu "co autor miał na myśli". Ale okazało się, że w sumie coś w pokoju nie działa więc zamiast tego trzeba było skojarzyć coś ... z niczego.

    Klimat specyficzny, dużo rozpraszaczy więc pokój zdecydowanie dla szperaczy z podzielną uwagą. Lokacje - fajnie rozwiązane. Jedno małe Wow! było, więc tragedii nie ma.

    Dużo lepiej bawiliśmy się w tym miejscu w pozostałych pokojach (Dom mordercy i Złoto nazistów).
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 5/10

    Poziom trudności: Trudny

    agnieszka_qurowska
    agnieszka_qurowska

    Globtroter
    278 pkt

    136 opinii

    Dzikie Koty w pracowni malarza

    10.07.2018 | data wizyty: 6.07.2018

    agnieszka_qurowska 136 opinii

    To był nasz szósty pokój tego dnia, dziesiąty i ostatni w Warszawie, a mój setny w karierze :-) Uważam, że było to idealne miejsce na takie jubileusze. Żałuję tylko, że nie wzięłam szampna, bo na miejscu są nawet kieliszki! ;-)
    Jeśli chodzi o sam pokój to nie jest obszerny, ale jest nad czym główkować. Niemniej przez wzgląd na wielkość pomieszczenia, uważam, że 4 osoby to max.
    Zagadki są wpasowane w klimat, fabuła jest obecna cały czas w pokoju. Widzę, że wiele osób określa ten pokój jako trudny. Nie jest trudny jak się załapie jego koncepcje :-) Ale zdecydowanie nie nada się dla początkujących.
    Udało nam się wyjść w 29 minut bez podpowiedzi i tym samym mój setny pokój kosztował nas jedyne 5zł :D
    Pozdrawiamy sympatyczną Panią z obsługi :-)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 29

    Pokaż następne

    Ładowanie...

    Nowe wpisy na naszym blogu

    Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.