Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
zamknięty
Kolekcjoner twarzy
POKÓJ DOSTĘPNY JEDYNIE DO POŁOWY CZERWCA! Trafiliście do mrocznej piwnicy poszukiwanego psychopaty. Brutalne zabiegi i makabryczne sceny jakich będziecie ś... [więcej]
2-5 osób
60 minut
Thriller
doświadczony
46 opinii
Strona 3
Wróć do pełnej listy opinii
Skaut
81 pkt
Kolekcjoner twarzy
14.02.2017 | data wizyty: 14.02.2017
To był nasz jeden z pierwszych pokoi. Wybraliśmy się za wcześnie do niego. Niestety nie udało się nam wydostać. Klimat pokoju jak najbardziej odpowiedni. Można naprawdę poczuć się jak u mordercy. Zagadki były dla nas bardzo trudne. Z obsługą nie mogliśmy dojść do porozumienia. Dużym minusem było to, że nikt nie obserwował naszej rozgrywki i były ciągłe pytania co już zrobiliśmy, w jakim momencie jesteśmy. Pokój moim zdaniem dla bardzo doświadczonych grup.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 4/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Świeżak
14 pkt
;d
30.08.2017 | data wizyty: 14.07.2017
Strasznie było, ale fajnie :)!
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Globtroter
267 pkt
Zagadki są najważniejsze, ale...
7.02.2017 | data wizyty: 7.02.2017
Kolekcjonera trzeba wyróżnić za zagadki, które były w większości trudne, skomplikowane, a ostatnia bardzo innowacyjna i niespotykana. Zastanawiamy się czy jest szansa rozwiązać ostatnią zagadkę bez podpowiedzi skoro znajdujemy elementy, które nie są jednoznaczne i musimy je ułozyc w kolejnosci o której nic nie wiemy, nawet jezeli wiemy jaki jest zamysl autora, stoimy 15 minut nad zagadka i stroimy do niej miny ;)
Klimat oddany, jak w pracowni rzeźnika, łącznie z temperaturą.
Jeśli chodzi o obsługę gry to zawsze uważałam, że w tej firmie jest to najsłabszy punkt, ponieważ używaja krótkofalówek i jest to najgorszy znany mi system. Krótkofalówki może by się sprawdziły gdyby ktoś śledził grę... Zawsze to samo - (5 razy w open the door 5 razy taka sytuacja) - "a co macie otwarte" "a czy macie otwarte to?" - (ze wszystkich odwiedzonych pokojow zdarzylo sie nam to tylko w jednym innym) zawsze jakos to przechodzilo, bo grę prowadziła któras z tworczyn pokojow, wiec jakos sie dogadywalismy ostatecznie. Do Kolekcjonera wprowadzila nas inna osoba i chyba powinna nosić listek "jeszcze sie ucze". Od poczatku - mielismy zarezerwowane dwa pokoje pod rzad jeden po drugim. Ocean Strachu i Kolekcjoner Twarzy. Przychodzimy mówimy, że zarezerwowane dwa i zapłacone. Pani nie wie o co chodzi, po chwili okazuje się że jednak nie wbijamy na przypał tylko faktycznie zarezerwowalismy i zaplacilismy kilka dni wczesniej. Idziemy do Kolekcjonera na początek (nadal w swoim kalendarzu mam zapisane ze najpierw mial byc ocean, ale spoko, dla nas zadna roznica), pytamy sie czy zimno tam, pani mowi ze nie. Jak glupi wierzymy i marzniemy przez godzine, a moglismy wziac kurtki ze soba. Zostalismy rozmieszczeni w pokoju, pierwsze co widzimy po sciagnieciu opasek to ze na zegarze jest 55 minut, wszyscy zdziwieni, ale okej. Pozniej sie okazalo, ze czas zostal uruchomiony podczas przygotowan do rozgrywki, a pokoj jest na tyle trudny ze kazda minuta jest wazna - my wyszlismy doslownie na styk, a moze minute po (nie wiemy bo liczylismy te skradzione 5 minut wg swojego zegarka, wiec nie mamy pewnosci). Przy podpowiedziach standardowo "co macie otwarte?""znalezliscie to?". Po wyjsciu sami wracamy na góre, nikt sie nami nie interesuje. Przychodzimy i Pani mowi, ze do Oceanu nie mozemy wejsc, bo cos sie popsulo. Jasne, zdarza sie, rozumiemy, ale najlepsze w tej czesci historii jest to, ze Pani wydzwaniala do mnie na komorke poinformowac mnie ze nie wejdziemy do Oceanu w momencie kiedy bylismy w Kolekcjonerze i byla zszokowana, ze to my. Akuku! :) a wisienka na torcie tego nieogarniania było wspólne zdjecie - z naszej 4 osobowej ekipy jedna w toalecie, druga przy wieszakach wiec mowie "a mozemy poczekac na wszystkich z tym zdjeciem?" a na to Pani "to reszta Was jest teraz w Oceanie?". Moze to wszystko jest chaotycznie napisane, ale odzwierciedla poziom chaosu tego dnia w Open the Door. Strasznie kiepsko to było poprowadzone, nie było możliwosci porozmawiania o rozgrywce. Każdy jest tylko człowiekiem i to był ewidentnie gorszy dzień, ale nie byliśmy bardzo angazujaca grupa, nie bralismy podpowiedzi co 5 sekund tylko 3, a jednak poczulismy sie bardzo zlekcewazeni - wyskakujcie z kasy i narazie.
Podsumowujac warto się zmierzyć z tym pokojem, zagadki ciekawe i wychodzi na to że potrafia wybronic pokoj, ale obsługa absolutnie nieprofesjonalna, brak sledzenia rozgrywki (jak zwykle :'().
Klimat oddany, jak w pracowni rzeźnika, łącznie z temperaturą.
Jeśli chodzi o obsługę gry to zawsze uważałam, że w tej firmie jest to najsłabszy punkt, ponieważ używaja krótkofalówek i jest to najgorszy znany mi system. Krótkofalówki może by się sprawdziły gdyby ktoś śledził grę... Zawsze to samo - (5 razy w open the door 5 razy taka sytuacja) - "a co macie otwarte" "a czy macie otwarte to?" - (ze wszystkich odwiedzonych pokojow zdarzylo sie nam to tylko w jednym innym) zawsze jakos to przechodzilo, bo grę prowadziła któras z tworczyn pokojow, wiec jakos sie dogadywalismy ostatecznie. Do Kolekcjonera wprowadzila nas inna osoba i chyba powinna nosić listek "jeszcze sie ucze". Od poczatku - mielismy zarezerwowane dwa pokoje pod rzad jeden po drugim. Ocean Strachu i Kolekcjoner Twarzy. Przychodzimy mówimy, że zarezerwowane dwa i zapłacone. Pani nie wie o co chodzi, po chwili okazuje się że jednak nie wbijamy na przypał tylko faktycznie zarezerwowalismy i zaplacilismy kilka dni wczesniej. Idziemy do Kolekcjonera na początek (nadal w swoim kalendarzu mam zapisane ze najpierw mial byc ocean, ale spoko, dla nas zadna roznica), pytamy sie czy zimno tam, pani mowi ze nie. Jak glupi wierzymy i marzniemy przez godzine, a moglismy wziac kurtki ze soba. Zostalismy rozmieszczeni w pokoju, pierwsze co widzimy po sciagnieciu opasek to ze na zegarze jest 55 minut, wszyscy zdziwieni, ale okej. Pozniej sie okazalo, ze czas zostal uruchomiony podczas przygotowan do rozgrywki, a pokoj jest na tyle trudny ze kazda minuta jest wazna - my wyszlismy doslownie na styk, a moze minute po (nie wiemy bo liczylismy te skradzione 5 minut wg swojego zegarka, wiec nie mamy pewnosci). Przy podpowiedziach standardowo "co macie otwarte?""znalezliscie to?". Po wyjsciu sami wracamy na góre, nikt sie nami nie interesuje. Przychodzimy i Pani mowi, ze do Oceanu nie mozemy wejsc, bo cos sie popsulo. Jasne, zdarza sie, rozumiemy, ale najlepsze w tej czesci historii jest to, ze Pani wydzwaniala do mnie na komorke poinformowac mnie ze nie wejdziemy do Oceanu w momencie kiedy bylismy w Kolekcjonerze i byla zszokowana, ze to my. Akuku! :) a wisienka na torcie tego nieogarniania było wspólne zdjecie - z naszej 4 osobowej ekipy jedna w toalecie, druga przy wieszakach wiec mowie "a mozemy poczekac na wszystkich z tym zdjeciem?" a na to Pani "to reszta Was jest teraz w Oceanie?". Moze to wszystko jest chaotycznie napisane, ale odzwierciedla poziom chaosu tego dnia w Open the Door. Strasznie kiepsko to było poprowadzone, nie było możliwosci porozmawiania o rozgrywce. Każdy jest tylko człowiekiem i to był ewidentnie gorszy dzień, ale nie byliśmy bardzo angazujaca grupa, nie bralismy podpowiedzi co 5 sekund tylko 3, a jednak poczulismy sie bardzo zlekcewazeni - wyskakujcie z kasy i narazie.
Podsumowujac warto się zmierzyć z tym pokojem, zagadki ciekawe i wychodzi na to że potrafia wybronic pokoj, ale obsługa absolutnie nieprofesjonalna, brak sledzenia rozgrywki (jak zwykle :'().
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 4/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Pionier
167 pkt
z wyśmienitym klimatem
9.02.2017 | data wizyty: 6.01.2017
Po Open The Door spodziewaliśmy się dobrego pokoju i taki właśnie był. Fajny. Dopracowany. Z wyśmienitym klimatem. Ogólny odbiór zepsuła minimalnie jedna z zagadek. Zwyczajnie miała błąd, który mamy nadzieję po naszym zgłoszeniu został naprawiony. Jakkolwiek nie ma się czego obawiać bo nam to zabawy zupełnie nie zepsuło. Polecamy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
52 pkt
Najtrudniejszy!
20.04.2017 | data wizyty: 20.04.2017
Jedyny taki pokój do którego wybrałabym się jeszcze raz! W godzinę może rozwiązaliśmy połowę zagadek. Super klimat!
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Przewodnik
583 pkt
Mroczny Kolekcjoner
1.01.2017 | data wizyty: 30.12.2016
Udało nam się uciec kolejnemu psychopatycznemu mordercy. Kolekcjoner Twarzy był dla nas najtrudniejszym pokojem w tej firmie. Duża ilość różnorodnych zagadek sprawiła, że nasza trójka miała pełne ręce roboty przez prawie całą godzinę. Kilka urozmaiceń w tym pokoju zapada w pamięć, szczególnie ciekawy początek i ostatnia zagadka (mając ponad sto pokoi na koncie nie spotkaliśmy się nigdy z takim pomysłem za co duży plus). Klimat, historia, rekwizyty spójne i dopracowane w szczegółach. Miła obsługa, dbająca o nasz komfort podczas całego pobytu.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Trudny
Skaut
65 pkt
kolekcjoner
6.05.2017 | data wizyty: 6.05.2017
zdecydowanie najstraszniejszy pokój w toruniu, czuć dreszczyk emocji, polecam fanom horroru
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Trudny
Pionier
209 pkt
Złoooo :)
30.10.2016 | data wizyty: 30.10.2016
Klimatyczny pokój, raczej dla zaawansowanych ekip. Na pewno jest co robić :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Globtroter
227 pkt
No ładne te twarze to nie były.....
23.10.2016 | data wizyty: 21.10.2016
Klimat pokoju - duży plus...a szczególnie początek gry jest ciekawy i od razu wprowadza w tematykę ..Nie było łatwo ale może dlatego, że już byliśmy po kilku grach tego dnia, a ten pokój zostawiliśmy sobie na deser. Niektóre zagadki chyba są jeszcze do dorobienia ale przynajmniej tym razem była dobra komunikacja z prowadzącą gre. Dziękujemy za możliwość dokończenia gry.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Trudny
Nawigator
120 pkt
Kolekcjoner Twarzy
13.10.2016 | data wizyty: 13.10.2016
Pokój z odpowiednim klimatem ,sprawi , że przez godzinę czasu będzie co robić. Solidne i konkretne zagadki oraz wystrój sprawią , że przeniesiecie się w świat psychopaty.
Gorąco Polecam
Gorąco Polecam
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Strona 3
Pokaż następneŁadowanie...
Nowe wpisy na naszym blogu
Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.
