Piotr B.

Wyobraźcie sobie, że pojawiacie się na planie filmu Indiana Jones lub gracie w grę Tomb Raider.
A teraz wyobraźcie sobie, że wszystko co widzicie jest sto razy bardziej wyraziste, barwne, a jednocześnie nieco mroczne i bardzo zagadkowe, mistyczne.
A teraz wyobraźcie sobie, że to nie jest ani film ani gra tylko w pełni namacalna rzeczywistość, której nieodłączną częścią stajecie się na zapierającą dech w piersiach godzinę.

Każdy detal perfekcyjnie wpasowany w klimat od samego początku do samego końca. To nie jest zwykły pokój z dekoracjami. Gdybyście w środku nocy obudzili się wewnątrz pomyśleli byście, że to ani nie jest Bydgoszcz, ani rok 2018. Zdecydowanie! Gra światłem, dźwiękiem oraz dekoracjami w wykonaniu Wyjścia Awaryjnego to prawdziwe mistrzostwo na polskiej scenie escape roomowej.

Fabuła zrealizowana poprzez ciąg fascynujących, nietypowych, niespotykanych nigdzie indziej zagadek tak dobrze wkomponowanych w klimat pokoju, że trudno to wszytko na pierwszy rzut oka odseparować i powiedzieć co jest elementem wystroju, a co zagadką. Znajdziemy tutaj nietuzinkowe mechanizmy, łamigłówki i układanki, do których rozwiązania potrzebna będzie dobra współpraca.

Po wcześniejszych wizytach w pokojach Wyjścia Awaryjnego mieliśmy bardzo wysokie oczekiwania. W Cieniu Piramid nie tylko im sprostał, ale dosłownie powalił na kolana. Mimo próby opisania wrażeń, czuję że nie potrafię oddać ich nawet w jednym procencie dlatego polecam samemu znaleźć sie W Cieniu Piramid i przekonać się na własnej skórze. Pokój zdecydowanie poza skalą ocen na lockme.

Polecamy!

W pokoju znajdziemy cyrkowy, nieco upiorny klimat. Uczestnicy zabawy z pewnością będą musieli z sobą mocno współpracować żeby rozwiązać niejedną interesującą zagadkę. W pokoju przeważają klasyczne kłódki i łamigłówki. Wszystko jest spójne i logiczne. Polecamy!

Zanim jeszcze weszliśmy do pokoju poczuliśmy niesamowity klimat, natomiast w samym pokoju na 70 zapomnieliśmy całkowicie o świecie, który został za drzwiami. Efekty dźwiękowe, wizualne oraz wystrój pokoju budują fantastyczny klimat, a mnogość wybitnie interesujących zagadek dostarcza fantastycznych emocji. Trudno je opisać nie spoilerując zabawy, natomiast mogę napisać, że trzeba użyć wielu zmysłów. Pojawiło się w pokoju kilka mocno niestandardowych rozwiązań, nie spotkanych nigdzie indziej co przy blisko 90 odwiedzonych przeze mnie pokojach mówi samo za siebie. Szczególnie jedno bardzo nietypowe odczucie towarzyszyło niemal przez całą rozgrywkę i idealnie podkreślało fabułę, ale żeby się przekonać co mam na myśli trzeba iść samemu. Niejedna zagadka wraz ze swoją oprawą wizualną i dźwiękową zapadła w pamięć do tego stopnia, że pewnie jeszcze nie raz przyśni się jak ją rozwiązujemy by uratować świat. Uwielbiam pokoje, które zapadają w pamięć w ten sposób, że ich obraz mamy przed oczami jeszcze długo po wyjściu z pokoju. Niestety na lockme zabrakło skali / możliwości wyrażenia jak dobry jest to pokój. Obsługa bardzo profesjonalna. Polecamy!

Kolejny pokój i jednocześnie kolejny horror w wykonaniu tej firmy no i trzeba przyznać, że robią to na najwyższym poziomie. Jeżeli ktoś lubi escape roomy w tym klimacie to jest to pierwsza firma, do której skierował bym swoje kroki. Ciemność, zniewolenie, poczucie grozy i terror, ale to nie miejsce i nie czas żeby chować się w kąt. Ten kto się boi musi przełamać strach i rozwiązywać zagadki mimo poczucia, że w ciemnościach ukrywa się coś strasznego. Zagadki są bardzo fajnie przemyślane, logiczne, różnorodne i nie raz wymagają współpracy i odwagi ;) Obsługa bardzo profesjonalna. Polecamy!

Niesamowity klimat reaktora atomowego - fantastyczny, dopracowany wystrój, efekty specjalne, światła i dźwięki wzbudzają dreszcz emocji i budują napięcie. Zdecydowanie brakowało w Toruniu pokoju o tej tematyce i w końcu jest i to na bardzo wysokim poziomie. Można poczuć się jak w filmie. Reaktor się przegrzewa, czasu jest coraz mniej, a zagadek do rozwiązania niemało. Kody, szyfry, mechanizmy, konieczność dobrego kojarzenia faktów. Wszystko to spotkamy w Reaktorze z Tkalni Zagadek. Z czystym sumieniem stwierdzamy, że jest to jeden z najlepszych pokojów w Toruniu. Polecamy!

Wystrój pokoju wybitnie autentyczny. Każdy element wykonany ręcznie od ścian poczynając, a na najmiejszych rekwizytach kończąc - zwoje, posągi, posążki, hireoglify i amulety. Kamienne ściany, sufit i podłoga potężnej świątyni oświetlonej pięknymi, żywymi płomieniami pozwalającymi dostrzec całą masę genialnych zagadek, a żadna z nich nie jest oparta o kłódki. Każda zagadka jest starannie dopracowanym unikatowym mechanizmem lub łamigłówką perfekcyjnie wkomponowaną w tematykę pokoju. Klimatu nie psują żadne taśmy typu "nie dotykać" czy odsłonięte elementy istalacji elektrycznej. Można poczuć się jak w świątyni zbudowanej z masywnych skalnych bloków. Na 86 odwiedzonych przeze mnie pokojów "Tajemnica Władcy Nilu" wraz z trzema, może czterema innymi pokojami zajmuje pierwsze miejsce!!! Pod względem klimatu jest to najwyższy poziom z jakim się spotkałem. Na lockme niestety zabrakło skali by oceniać tego typu pokoje. Widać gigantyczny ogrom pracy i wysoką dbałość o nawet najmniejsze detale do tego stopnia, że nawet litery na monitorze z podpowiedziami mają kolor egipskiego złota. Doceniamy wysiłek. Obsługa także na najwyższym poziomie, było bardzo miło, serdecznie pozdrawiamy. Pozycja obowiązkowa dla każdego, niezależnie od escaperoomowego stażu czy wieku. Polecamy!

Bardzo dobry klimat. Rekwizyty świetnie zgrane z klimatem. Ręcznie wykonane elementy, nietypowe kłódki, fajne mechanizmy. Konieczność umiejętnego skorzystania z magii i umiejętność latania na miotle. Elastyczna / nieliniowa rozgrywka. Generalnie dużo przemyślanych i logicznych zagadek różnego typu. Dużo serca włożonego w niejeden element pokoju. Jeden z fajniejszych pokojów w Toruniu i jedyny przy którym da się zaparkować ;) Polecamy!

Doskonale wystrojony pokój z bardzo dobrze zbudowanym klimatem. Wraz z upływem czasu emocje rosną. Fajny rozwój akcji. Niebagatelne zagadki wymagające bardzo dużo współpracy w ekipie. Zagadki zróżnicowane - są tutaj mechanizmy, jest konieczność szukania, jest elektronika oraz klasyczne kłódki. Naprawdę bardzo szerokie spektrum zagadek i jest ich dużo. Pokój oceniamy jako raczej trudny. Tym razem wyszliśmy po czasie i to z podpowiedziami ale zabawa była fantastyczna i pokój zdecydowanie zapadł w pamięć. Do Domu Kłódek w Toruniu jechaliśmy wiedząc, że będzie to kolejny bardzo dobry pokój w Toruńskim escape roomowym raju i rzeczywiście tak było. Polecamy!

Pierwszy pokój w wykonaniu The Basement Escape Room bardzo mile zaskoczył wysokim poziomem dopracowania zagadek. Przyznać trzeba, że każda z zagadek jest logiczna, dobrze przemyślana, niebanalna, ale też nie jest przesadzona. Nie było żadnej zagadki, do której moglibyśmy się przyczepić. Pokój wciąga, angażuje i daje dużo satysfakcji. Wystrój/klimat pokoju wymaga jeszcze drobnego dopracowania, ale nie zmienia to faktu, że pokój jest naprawdę porządny. Wycenę pokoju na 2-4 osób oceniamy na idealnie trafioną. Sami byliśmy w 3. Chętnie odwiedzimy kolejny pokój. Autorki pozdrawiamy, a resztę szczerze zachęcamy, naszym zdaniem warto!

Pokój rzeczywiście stanowił nie lada wyzwanie - musimy przyznać, że jest trudny. Fajne, sensowne zagadki - mechanizmy, elektronika, szukanie. Znajdziemy tu wszystko. Ciekawy wystrój. Dobry klimat. Polecamy!