Misja wojskowa

Nie no serio - czołg... w... pokoju...? Czytając opis czuliśmy się mocno skonsternowani. A co nas czekało w pokoju? Szczegółów oczywiście nie zdradzimy, ale okrzykom "wow" i "o kurwa" nie było końca. Ten pokój to po prostu coś, czego się nie zapomina.

Zagadki i fabuła wciągają od początku. Nie są banalne, przez co momentami frustracja miesza się z ciekawością dając wybuchową dawkę emocji. Wybuchową, bo jeśli nie zdążymy, to przecież wybuchniemy ;)

Jeśli wiecie już, czym są pokoje ucieczki i szukacie dobrego sprawdzianu umiejętności połączonego z porządnym przeżyciem, to nie musicie dalej szukać.

Ten pokój mnie nie porwał i uważam, że na ten moment to najsłabsza propozycja ER-owa w Bydgoszczy – może dlatego, że nie jestem fanką militarnej tematyki i niezbyt się w niej odnajduję. Miłośnicy wojennych klimatów pewnie bardziej pokój docenią.

Wystrój wykonano po taniości. Nie powala i nie wywołuje immersji. Kilka rzeczy nie pasuje do klimatu bądź fabuły. Oczywiście najfajniejszym i najbardziej zapadającym w pamięć elementem jest czołg ^^

Zagadki ciekawe, liczy się spostrzegawczość i umiejętność spojrzenia na coś w inny sposób.

Całościowo pokój się broni i dobrze się w nim bawiliśmy, ale w Bydgoszczy jest tyle świetnych escape roomów, że ten ER traktowałabym raczej jako zapełniacz w sytuacji, gdy macie akurat trochę wolnego czasu, a nie jako gwóźdź programu.

Obsługa super! :)

Pierwszy odwiedzony przeze mnie pokój po ponad trzymiesięcznej przerwie :).
Misja Wojskowa zdecydowanie należy do starszych pokoi, ale cały czas dobrze się trzyma i jest pokojem zdecydowanie wartym odwiedzin, więc jej wiek nie przeszkodził nam się dobrze bawić. Są w niej pewne całkiem widowiskowe zagrania. Choć powiedziałbym, że końcówka trochę nie utrzymuje poziomu wcześniejszych etapów pod, nazwijmy to, estetycznymi względami.
Poziom trudności powiedziałbym, że średni. Byliśmy w dwójkę i powiedzmy, że w miarę udało nam się wyjść na czas z dwoma podpowiedziami z gatunku szukajek (ale nie były to jakieś złośliwe miejsca, zdecydowanie dało się je znaleźć). Zagadki nie należą do bardzo trudnych, ale też nie są takie proste i potrafią sprawić satysfakcję, pamiętam co najmniej trzy momenty kiedy rzeczywiście się ucieszyłem, że wpadłem na coś według siebie nieoczywistego.
Troszkę przystopowała nas pewna usterka techniczna, ale prosta do naprawienia, więc mam nadzieję, że zostanie szybko zażegnana.

W skali oceniania, którą postanowiłem zaadaptować (dokładniejszy opis na moim profilu, w skrócie 1-kiepski, 3-solidny, 5-wyjątkowy):
Wystrój, klimat i production value: 3
Zagadki i flow: 3
Coś oryginalnego: 3
Czy się dobrze bawiłem?: 3

Zostaliśmy wysłani na front że specjalną misją wojskową. Podczas zaciekłych zmagań z oddziałami wroga, dowiedzieliśmy się, że nieprzyjacielowi udało się przedrzeć przez mury naszej jednostki i podłożyć bombę. Musieliśmy się pospieszyć żeby nie była to nasza ostatnia Misja Wojskową.

Jest to obecnie najstarszy działający pokój w Bydgoszczy, co nieco widać poprzez zastosowanie tutaj mechanizmy oraz pewne umowności. Nie zmienia, to faktu, że dekoracje są przyjemne dla oka i ER ten pewnie w latach swojej świetności robił duże wrażenie.

Podczas rozwiązywania zagadek należy się nastawić przede wszystkim na tradycyjne rozwiązania, co z racji wieku pokoju nie powinno dziwić. Nie oznacza to jednak, że w pokoju znajdziemy sama kłódki. Nowocześniejsze rozwiązania też znalazły tutaj swoje zastosowanie, a całość nadal jest grywalny przy dosyć wysokim poziomie trudności.

Obsługa swoje zadanie wykonała należycie i z odpowiednim zaangażowaniem.

Podsumowując Misja Wojskowa, to całkiem solidny pokój wykonany w starym stylu. Choć pozbawiony wizualnych fajerwerków, pozostaje grywalny i jest przyjemna odmiana od wszędobylskiej ostatnimi czasy elektroniki.

To były naprawdę ciężkie czasy. Ciągłe najazdy, strzelania, bombardowania. Każdy tęsknił za pokojem, ale aby przeżyć, trzeba było jednak walczyć. Takie po prostu są realia wojny...
W pewien piątek, gdy wróciliśmy do swojej bazy (zmęczeni, ale szczęśliwi, że w naszym oddziale nie było wielu strat w ludziach), okazało się, że tym razem wróg był przebieglejszy... Przedarł się czołgiem przez mury naszej jednostki i podłożył bombę! Czas biegł nieubłaganie, a my robiliśmy wszystko, by ten dzień nie był ostatnim dniem naszego życia...

Klimat pokoju jest militarny. Bronie, mapy, wszelkie umundurowania, oporządzenie wojskowe i te sprawy. Dobrze dobrana muzyka oraz efekty dźwiękowe podtrzymują atmosferę. Jeden element bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Czegoś mi jednak tutaj zabrakło, room wydał się jakiś taki nieco... pusty. Mimo niewielkiej ilości rekwizytów, nie nudziliśmy się. Zagadki dość łatwe, wpisane w tematykę, w większości standardowe kłódki i zadania manualne.

Zdecydowanie mocną stroną tej firmy jest obsługa. Pogodny, uśmiechnięty chłopak, profesjonalnie przygotowany do roli Mistrza Gry - przedstawił nam interesująco wprowadzenie i odbył miłą rozmowę na temat pokoju po zakończeniu zabawy.

Szybko, zostało mało czasu, biegiem. Atakujemy ile sił, a po wcześniejszych 3 pokojach to wierzcie mi nie jest łatwo. Mimo to, nie zwalniamy tempa. Pokój bardzo pozytywnie nas zaskoczył, świetny wystrój, super zagadki w danym klimacie. Lubimy kłódeczki, bo one tak na prawdę wyciągają z nas potrzebę prawdziwego myślenia. Bardzo dobrze się bawiliśmy, było wesoło, radośnie, ale niech to Was nie zgubi, bo raz nie było do śmiechu. Mistrz Gry mega sympatyczny, poświęcił się dla nas i wyszedł szybciej z pracy, aby nas ugościć. Bardzo dziękujemy! Gorąco polecam!

Poprawny pokój starszego typu. Największym plusem jest główna atrakcja :) Zagadki powiązane z tematyką.
Najbardziej zadowolone będą osoby gustujące w klimatach wojskowych. Mnie nieco zabrakło aranżacji przestrzeni czy dodatkowych efektów.

Wystrój robi wrażenie na pierwszy rzut oka, lecz dopiero, gdy człowiek zorientuje się jak bardzo jest on wykorzystany praktycznie zaczyna czuć prawdziwy respekt. Klimatyczny, z ciekawymi zagadkami i paroma efektownymi zagraniami. Chyba jeszcze z żadnego pokoju nie wyszedłem taki zmęczony.

Ja nie wiem jak Wy to zrobiliście, ale pokój PETARDA!
Wypad urodzinowo/niespodziankowy - idealny.
6cioro panów, w tym jeden sabotazysta bawili się niesamowicie.
Zagadki liniowe, innowacyjne.
No i ten klimat wojskowy utrzymany w 100%.
Swietna zabawa, mistrz gry stanął na wysokosci i zadania.
Skoro urodziny to i prezent musi być. (jesteście jedyni, którzy tak nas zaskoczyli!)
Dziękujemy za świetnie spędzony czas!
I oczywiście polecamy pokój - nie tylko na meski wypad :)

Chwała bohaterom/Bomba rozbrojona / Misja wykonana
Nie da się nie zauważyć, że pokój obecny jest dłuższy czas na rynku, ale nadal broni się ciekawymi zagadkami, fajną tematyką czy oryginalnym wystrojem. Widać tutaj pracę włożoną w przygotowanie pokoju, żeby gracz poczuł się jak żołnierz na froncie. Zadania intuicyjne, nieliniowe, sprawdzające naszą spostrzegawczość. Jak to na froncie, w pewnym momencie zawiało chłodem, gdy za oknem trzaska mróz. Jeśli ktoś chce poczuć trochę klasyki, trochę elektroniki oraz zobaczyć słynny czołg, nie ma na co czekać.