Escape room - Cela śmierci

    Partner Lockme

    Cela śmierci

    Fabuła pokoju: Po odbyciu szkolenia wywiad śledczy zainteresował się Waszymi ponadprzeciętnymi umiejętności pracy w zespole i niesłusznie oskarżył Was o przy... [więcej]

    2-5 osób

    60 minut

    Kryminalny

    śr. zaawansowani

    144 opinie

    Polska: 304. miejsce

    Wrocław: 36. miejsce

    6 .2 6,2/10 Obsługa: 8,1/10 Klimat: 7,3/10 Trudność wg. graczy: Średni Liczba opinii: 144

    Sortowanie: |

    Język opinii: | |

    LockMe
    LockMe

    Przewodnik
    738 pkt

    401 opinii

    Wielka ucieczka!

    21.10.2016 | data wizyty: 15.09.2016

    Opinia Lockme

    LockMe 401 opinii

    Cela śmierci to kolejny dopracowany pokój prosto od firmy Trapped.

    Główny nacisk w tym scenariuszu jest położony na współpracę pomiędzy graczami. W pokoju zastosowano bardzo dużo ciekawych rozwiązań techniczno/elektronicznych.

    Będę się tutaj bawić świetnie grupy zarówno początkujące jak i doświadczone. Ilość zagadek jest odpowiednia a ich poziom trudności odpowiednio wyważony. Polecamy ten pokój każdemu.

    Poziom trudności: Łatwy

    Przemek&Agata
    Przemek&Agata

    Nawigator
    144 pkt

    21 opinii

    Ktoś nie dożyje poranka

    10.03.2025 | data wizyty: 15.02.2025

    Wiarygodna opinia

    Przemek&Agata 21 opinii

    Pokój z ciekawym zamysłem, wystrój pokoju dobry, zagadki pomysłowe. Na nasze nieszczęście trafiliśmy do niego w następny dzień po walentynkach gdzie był on przez ostatnie dwa dni niezwykle oblegany a grupy przed nami nie zastosowały się do zaleceń mistrza gry i używały siły na zagadkach doprowadzając do uszkodzeń mechanizmów, przez co niektóre z zagadek nie działały. Co prawda mistrz gry zachował się bardzo profesjonalnie i przeprosił nas za usterki które jakby nie patrzeć absolutnie nie powstały z jego winy co było na duży plus obsłudze. Niestety jednak zagadki te zdecydowanie wpłyneło na tempo naszej rozgrywki . Pokój z całą pewności ciekawy i godny odwiedzenia jednak nie było w nim nic nadzwyczajnego co by nas urzekło, zdecydowanie bardziej polecam w grupie dwuuosobwej wybrać się na pogrzebanych żywcem.
    Uciekliśmy z pokoju w: 50 minut

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    Onelastann
    Onelastann

    Podróżnik
    26 pkt

    5 opinii

    Skazani na… ?

    15.02.2025 | data wizyty: 15.02.2025

    Onelastann 5 opinii

    Skazani na… w zasadzie to sama nie wiem, na co, bo Shawshank to to nie był, chociaż się zapowiadał… Zacznę jednak od początku. Do odwiedzenia pokoju zachęciła nas przystępna cena i naprawdę fajna fabuła widniejąca na stronie obiektu, jednak tu plusy raczej się niestety kończą… Pokój, mimo iż pomysłowy, to pozostawiał wiele do życzenia. Zacznę od tego, że brakowało niejako wprowadzenia do gry przez mistrza, który po prostu zamknął nas i włączył nagranie do odsłuchu, które ogólnie zacinało się i połowy w ogóle nie usłyszeliśmy. W ogóle elektronika w tym pokoju to jakiś dramat, cały pokój opierał się niemal wyłączenie na zagadkach elektronicznych, jednak połowa oświetlenia nie działała dobrze, a elementy odblokowywały się z dużym opóźnieniem. Dodatkowo w centralnym miejscu pokoju była zagadka wyłączona z użytku, o czym dowiedzieliśmy się dopiero po skończeniu gry, a w trakcie rozrywki nikt nie raczył nas poinformować o jej nie działaniu przez co straciliśmy dużo czasu, przydałoby się jakieś oznakowanie, jakaś kartka, cokolwiek z informacją, że ta zagadka nie jest częścią gry. Ogólnie połowa mechanizmu nie działała co również opóźniało naszą grę, oczywiście o tym, że rozwiązanie mieliśmy dobre, lecz zawiodła elektronika, dowiedzieliśmy się również po grze. Dużo było kombinowania, zagadki nie były powiązane ze sobą, niektóre w ogóle nie pasowały do fabuły. Pokój momentami zdecydowanie był irytujący. Nie pomagał również mistrz gry, którego podpowiedzi niczego nie ułatwiały, często musieliśmy bardzo długo czekać na odpowiedź, a pod koniec słyszeliśmy tylko pretensje, że już jest po czasie, zero faktycznej pomocy i wsparcia, wyglądało jakby nikt nas nie obserwował na kamerze, mistrz nie miał pojęcia w jakim położeniu obecnie jesteśmy. No i co najważniejsze: bezpieczeństwo, momentami nie było zachowane, mistrz sadzając mnie w miejscu, nie powiedział czy jest jakieś zagrożenie, czy cokolwiek się może wydarzyć, kazał czekać z zamkniętymi oczami, po czym siedząc doznałam dość niemiłego odczucia, jakby zaklinowania nadgarstka. Niebezpieczny był też jeden z elementów gry, który przez cały czas leżał na środku podłogi, no i w grze były zastosowane kable, przez które miał przechodzić prąd, jedna z rączek kabla miała metal na wierzchu, gumowe zabezpieczenie do trzymania było urwane.
    Takich wad mogłabym wymieniać więcej, aż przykro, że nie możemy powiedzieć tylu pozytywnych rzeczy, ale prawda jest taka, że jesteśmy mocno zdziwieni. Pokój wymaga remontu, renowacji, czegokolwiek, gdyż nie jest ani bezpieczny, ani w pełni sprawny… Mimo, iż dostaliśmy rabat przeprosinowy na kolejną wizytę, nie wiem, czy skorzystamy. Niestety, ale nie polecam
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 2/10

    Obsługa: 2/10

    Klimat: 3/10

    Poziom trudności: Średni

    julka__1998
    julka__1998

    Nawigator
    143 pkt

    4 opinie

    Wielki zawód

    21.07.2024 | data wizyty: 11.07.2024

    Wiarygodna opinia

    julka__1998 4 opinie

    Na wstępie napiszę, że w pokoju byliśmy grupą dość zaawansowanych graczy, każde z nas ma po 30-50 pokojów za sobą. Zostaliśmy podzieleni na 3 grupy (1, 1 i 2 osoby). 2 osoby przez prawie połowę czasu nie miały mozliwości zrobienia praktycznie nieczego, ponieważ jedna z zagadek była zniszczona. W dalszej części gry latarka, którą dostaliśmy nie działała poprawnie (wyglądała jakby była typowo "chińskiej" jakości), więc na kolejną zagadkę poświęciliśmy więcej czasu, niż powiniśmy. Podczas gry, gdy prosiliśmy o podpowiedzi, osoba mająca nas obserwować dawała nam podpowiedzi do zadań, który były już dawno przez nas zrobione. Wniosek jest taki, że pan "mistrz gry" nie zaglądał w kamery i nie miał pojęcia co się dzieje. Zagadki były niedopracowane, jedna z nich była zrobiona w taki sposób, że można było się potknąć i zrobić sobie krzywdę. Po wyjściu z pokoju, gdy zgłosiliśmy sprawę niedziałającej zagadki (spoiler: był to kod na obrazku, wystarczyłoby wydrukować nowy), oraz problemów z latarką, pan z pokoju odpowiedział, że wie o tych problemach i tyle, zero "sorry" ani nic. Wychodzi na to, że organizator świadomie wziął od nas kasę za pokój, który był do naprawy (co kosztowałoby zawrotne kilkanaście złotych) i miał gdzieś czy będziemy mieli możliwość rozwiązać zagadki. Mimo wszystko udało nam się wyjść, ale z niepotrzebnymi podpowiedziami i słabym czasem. Zgodnie stwierdziliśmy na koniec wizyty, że był to najgorszy pokój w jakim byliśmy. A szkoda, bo miał fajny potencjał.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 2/10

    Obsługa: 1/10

    Klimat: 5/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Jakub Z. 9
    Jakub Z. 9

    Nawigator
    144 pkt

    42 opinie

    Współpraca obowiązkowa!

    26.02.2024 | data wizyty: 25.02.2024

    Jakub Z. 9 42 opinie

    Pokój z świetnym pomysłem na siebie. Zaczęło się bardzo ciekawie i od początku gra wymagała, by każdy z grupy spełniał swoje zadania i indywidualnie wykazał się sprytem i spostrzegawczością. Niestety w późniejszych etapach trochę poszło gorzej. W kilku momentach natknęliśmy się na bardzo nieintuicyjne rozwiązania, wiele elementów wymagających zdecydowanie dopracowania i gdyby te kilka rzeczy, które mocno wpłynęły na odbiór dopracować - co wg nas nie byłoby trudne - to pokój z ogromnym potencjałem.

    Ocena ogólna: 3/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Łatwy

    pati580

    Nawigator
    129 pkt

    68 opinii

    Kolejna ucieczka z więzienia za nami!

    17.03.2024 | data wizyty: 2.02.2024

    pati580 68 opinii

    Do pokoju poszliśmy w 5 doświadczonych osób, zrobiło się ciekawie już na początku. Gdy zaczęła się gra mogliśmy zobaczyć to wow, istna cela śmierci niczym w Zielonej Mili ;-) Oczywiście niesamowicie istotna jest w pokoju współpraca - doceniamy, bo teraz często w pokojach "każdy sobie rzepkę skrobie" i rozwiązuje "swoje zagadki" tutaj właśnie bez członków drużyny sobie nie poradzimy ;-) Zagadki dla nas nie były skomplikowane, a fajne i przyjemne, w sam raz na rozgrzewkę przed tripem na kolejne ER tego dnia, duże brawa (jak na taki nienajnowszy pokój) za to że w głównej mierze przygotowane są jako różnorakie elektroniczne mechanizmy. Wystrój, gadżety, wygląd pokoju super pasujący do tematu. Osobiście uwielbiam pokoje, w których spostrzegawczość jest bardzo ważna więc mogłam się wykazać i fantastycznie się bawiłam. Cała gra nie sprawiła nam trudności, ale była na tyle ciekawa że wszyscy wyszliśmy zadowoleni. Sympatyczna obsługa, polecamy pokój każdej grupie i początkującej i tej doświadczonej!

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Rud
    Rud

    Pionier
    168 pkt

    23 opinie

    Bardzo dobry pokój

    8.06.2024 | data wizyty: 29.03.2024

    Rud 23 opinie

    Pokój nadgryziony zębem czasu. Mechanizmy trochę zmęczone. Ale fabuła i liczba zagadek wciągająca i nie pozwalająca się nudzić. Dobra lub bardzo dobra grywalność. Mieliśmy dużo zabawy a to się liczy. Polecam

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Pochmurny Kocur
    Pochmurny Kocur

    Nawigator
    135 pkt

    15 opinii

    Cela śmierci

    17.01.2024 | data wizyty: 16.01.2024

    Wiarygodna opinia

    Pochmurny Kocur 15 opinii

    Wizyta w "Celi śmierci" była zaskakująco pozytywnym doświadczeniem. W przeciwieństwie do dziewczyny, która wprowadzała nas do "Zakopanych żywcem", mistrz gry "Stanisław" był wyjątkowo zaangażowany i pomocny, ale również zabawny, co dodatkowo umiliło atmosferę.

    Zagadki były naprawdę nietypowe i zróżnicowane, co sprawiło, że musiałyśmy wykorzystać różnorodne umiejętności i spostrzegawczość. Nie wszystkie były liniowe, co również jest atutem. Ilośc łamigłówek i stopień trudności był optymalny, dzięki czemu ich rozwiązywanie było satysfakcjonujące, a jednocześnie stanowiło wyzwanie.

    Pomimo kreatywnego wykorzystania większości pomieszczeń, jedno z nich było słabo eksploatowane. I to jedyna rzecz, do której mogłabym się "przyczepić".

    Na szczegolną pochwałę zasługuje zaangażowanie "Stanisława", który nie tylko udzielał wskazówek w odpowiednich momentach, ale także wspaniale wprowadził nas w klimat historii, dodając do tego swoje poczucie humoru.

    Jeśli ktoś nie lubi być oddzielony od grupy przez większość czasu, to nie musi się tego obawiać w tym pokoju.

    Podsumowując, "Cela śmierci" oferuje niebanalne zagadki oraz fantastyczną obsługę, co przekłada się na świetną zabawę. Mimo obaw o posępną atmosferę - w końcu to cela śmierci - byłam miło zaskoczona. Szczerze polecam!
    Uciekliśmy z pokoju
    Grupa 2 graczy, w tym:
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Raraviel
    Raraviel

    Podróżnik
    44 pkt

    7 opinii

    Cela śmierci niestety nas zawiodła

    18.02.2024 | data wizyty: 17.02.2024

    Wiarygodna opinia

    Raraviel 7 opinii

    Niestety po przeczytaniu opinii z lock.me spodziewaliśmy się czegoś więcej wybierając się do tego pokoju. Nasza grupa składała się z 3 osób (z doświadczeniem od 2 do 6 pokoi), więc dostaliśmy pełny zakres dostępnych zadań. Udało nam się z pokoju wyjść, ale jednak w jego sprawnym pokonaniu nie pomagały nam problemy techniczne, które napotkaliśmy.
    Zacznijmy od plusów, bo jest ich niestety mniej niż minusów. Pokój jest jednym z większych, które odwiedziliśmy, a piętrowe wykorzystanie przestrzeni daje nam kilka początkowych zadań z ciekawym użyciem początkowego położenia graczy. Wystrój jest prosty, co zdecydowanie współgra z konceptem więzienia i skrzydła egzekucyjnego, jednak nie jest w stanie też bardzo zachwycić, a widać w nim już niestety upływ czasu od jego powstania. Wykorzystanie pasków kolorowych LEDów , alby pokierować naszą uwagą, do kolejnych zagadek było rozwiązaniem, które widzieliśmy po raz pierwszy i naturalnie prowadziło nas do kolejnych elementów pokoju.
    Niestety część mechanizmów w pokoju nie zadziałała podczas naszej wizyty, co wprowadziło sporą dawkę chaosu podczas wykonywania zadań. Nasza grupa musiała kilkukrotnie kontaktować się z mistrzem gry szukając podpowiedzi, tylko po to by dowiedzieć się, że nasze rozwiązania są poprawne, ale mechanizm "nie zaskoczył" na czym straciliśmy dość sporo czasu. Jedno z urządzeń wymaga przytrzymania guzika resetującego przy wpisywaniu rozwiązania, a w innym zadaniu musieliśmy kilkukrotnie wkładać i wyciągać dobrze ułożone elementy, aby w końcu urządzenie zadziałało.
    Najbardziej nasze nastawienie niestety zepsuła ostatnia zagadka, podczas której rozwiązywania kopnął mnie prąd. Nie było to wysokie napięcie, ale niesmak pozostał. Zadanie wymagało połączenia ze sobą dwóch odsłoniętych kabli przy pomocy samochodowych krokodylków, ale jeden z nich nie miał już gumowej osłonki na uchwycie.

    Podsumowując, w czasach swojej świetności był to na pewno pokój warty odwiedzenia, jednak w obecnym stanie nie jestem w stanie go polecić, we Wrocławiu są pokoje w znacznie lepszym stanie technicznym i mam nadzieję, że Cela Śmierci do nich dołączy - po modernizacji :)

    Ocena ogólna: 4/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 6/10

    Poziom trudności: Średni

    Monika Żurawska
    Monika Żurawska

    Skaut
    86 pkt

    8 opinii

    Pokój, który warto odwiedzić

    5.01.2024 | data wizyty: 19.12.2023

    Wiarygodna opinia

    Monika Żurawska 8 opinii

    Pokój warto odwiedzić, my przeszliśmy go we dwójkę, więc był w lekko uproszczonej wersji, przy większej ekipie są jeszcze dodatkowe zadania. Kilka razy musieliśmy prosić o podpowiedź (ale ro raczej wynikało z naszego nieogarnięcia i z tego, że wracamy do escape roomów po kilkuletniej przerwie:D)

    Zadania ciekawe, kłodek tylko kilka czasu na nudę raczej nie będzie:)

    Zdecydowanie pokój wart polecenia:)

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 1

    Pokaż następne

    Ładowanie...

    Nowe wpisy na naszym blogu

    Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.