Midori

Pokój bardzo klimatyczny i super zrobiony. Kto oglądał filmy ten mógł się poczuć prawie jak w domu państwa Warren. Zagadki logiczne i przyjemne choć czasem trzeba pomyśleć. Mistrz gry robi dobrą robotę zarówno przy wprowadzeniu jak i w trakcie przechodzenia pokoju. Przy zgranej drużynie zrobiliśmy muzeum w niecałą godzinę a resztę czasu poświęciliśmy na wspaniałą rozmowę z mistrzem gry o innych pozycjach ER koniecznych do odwiedzenia. Już nie możemy się doczekać otwarcia kolejnego pokoju od świata zagadek! Dla niezdecydowanych bardzo polecam! Dreszczyk emocji i nie tylko gwarantowany :)

Jeszcze człowiek kroku nie zdążył postawić w korytarzu a już było się częścią akcji.
Wrażenia? Super!
Andżela wprowadziła nas po mistrzowsku i była idealnym dopełnieniem wspaniałej historii i zagadek w pokoju.
Kamerę zgubiliśmy, w środku nabałaganiliśmy ale po wyjściu cieszyliśmy się jak dzieci.
Przejście pokoju i cała otoczka miejsca przekonała nas do odwiedzenia ponownie DreamScape przy najbliżej wizycie w Poznaniu żeby zajrzeć do innych ich arcydzieł. Już nie możemy się doczekać!
Niezdecydowanym serdecznie polecamy. Zdecydowanie warto!

Kiedy myślisz, że masz normalnego dziadka a potem trafiasz do jego szopy....
Pokój nie jest liniowy, wiele zagadek rozwiązaliśmy zanim były potrzebne, innych nie mogliśmy zrobić bo czegoś jeszcze brakowało ale mimo to pokój był niesmaowity! Mechanika zagadek sama w sobie była bardzo fajna.
Poznając sekret dziadka i wychodząc z pokoju moim największym skojarzeniem była piosenka z bajki Laboratorium Dextera.
To trzeba odkryć samemu!

Weszliśmy sobie do jakiegoś budynku na jednej z poznańskich ulic i nagle przenieśliśmy się do Skandynawii pełnej wspaniałego klimatu, uroku i jak to bywa w tych stronach zawiało też chłodem. Bogowie nad nami czuwali i udało nam się zdobyć Amulety Mocy spełniając tym samym nordycką przepowiednię.
Nawet Lokiemu nie udało nas zatrzymać ani sprawić kłopotów
Jeśli ktoś jeszcze nie był nie ma się nad czym zastanawiać tylko trzeba pójść! Mistrz gry robi świetną robotę przez cały czas. Z chęcią byśmy poszli ponownie gdyby nie to, że zapamiętamy go na bardzo długo!

Otoczka Gwiezdnych Wojen to zdecydowanie nie nasze klimaty jednak wiedzeni ciekawością wstąpiliśmy do tego pokoju i... NICZEGO NIE ŻAŁUJEMY! Fajne zagadki, super atmosfera i przesympatyczna obsługa.
Pokój zrobiliśmy w niecałą godzinę z czego połowę czasu zajęło nam szukanie tabliczek z tajnymi kodami, które mieliśmy dosłownie pod nosem ale co ślepemu po oczach.
Bardzo polecamy zarówno dla grup znajomych czy też na rodzinne wypady bo klimat przystosowany jest dla małych i dla dużych.