Kryjówka Genialnego Wynalazcy

Kryjówka była 7 pokojem z rzędu tego samego dnia do tego po 3,5godzinnej podróży z Warszawy. Wybrałem wizytę w niej tylko ze względu na bliskość do hotelu. Nie zrażeni jednak tymi faktami ochoczo zagłębiliśmy się w poznawanie jej sekretów i choć jak zawsze były problemy z przeszukiwaniem, to koniec końców zarówno klimatyczne przestronne wnętrze ze starociami (i zabytkami:)) jaki i spójna i fajnie poprowadzona fabuła, dały nam sporo frajdy. Zagadki też niczego sobie, trochę klasyki, trochę innowacyjnego podejścia do tematu i jedno zaskoczenie. Właściciel zakręcony i rozgadany czyli w naszym typie :). Poziom trudności średni minus (lub raczej łatwy plus). Generalnie bardzo fajny choć niepozorny pokój, który warto odwiedzić zarówno jeśli jesteś początkującym jak i doświadczonym uciekaczem.

Lokalizacja niepozorna, z zewnątrz nic nie zapowiadało świetnego pokoju(poza obsługą, która jest wyborna i bardoz żyje tym co robi :)!), a tymczasem w miarę zagłębiana się w historię Ernesta klimat coraz bardziej rośnie :) Z niektórymi zagadkami spotkaliśmy sie po raz pierwszy, czasem naprawde trzeba sie wyciszyć i wsyzstko bedzie jasne :D

Wyciśnięte ze strychu ile się da, naprawde fajny klimat, a jesli do tego dodać, że Kryjówka jest idealna rozgrzewką przed Kopalnią Złota... to warto oba zrobić w jedna wizyte ;) POLECAMY!

Wchodząc do pokoju faktycznie możemy poczuc się jak na prawdziwym trochę opuszczonym strychu. Mnóstwo przedmiotów, troszke brudno. Klimat pokoju jak najbardziej na 10! Pokój stosunkowo nie jest trudny, czasem trzeba dłużej pomyśleć. Zagadek nie jest dużo więc jest czas żeby nad nimi przysiąść. Pomimo że pokój ma swoje lata nie odstaje bardzo od innych. Na koniec lekki niedosyt że to już koniec i mamy klucz do wyjścia. Właściciel pokoju bardzo miły a rozmowy z nim mogą nie mieć końca. Czekamy na nowe pokoje i mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja żeby porozmawiać :D

Chcesz zagrać w roomie o świetnie oddanym, realistycznym wystroju? To odwiedź Strych! Jak sama nazwa wskazuje Strych to strych- można się wybrudzić, włożyć rękę w jakąś pajęczynę czy walnąć głową o niskie belki na poddaszu- i to mi się podoba! ;)

Rekwizyty i wszelkie elementy "artystyczne" odpowiednio dobrane i wkomponowane w tematykę. Jak na strych przystało- znajdziemy tutaj wiele, wydawałoby się, niepotrzebnych rupieci. Do tego mało światła i podkład dźwiękowy trzyma w napięciu i tworzy fajny klimat. Fabuła idealnie dopasowana do pomieszczenia.

Nie znajdziemy tutaj żadnych elektronicznych nowości, ale jak na pokój z takim stażem zagadki są naprawdę dobre, przemyślane, różnego rodzaju, a i rozwiązania techniczne mogą niektórych zaskoczyć. Oprócz logicznego myślenia, przyda sie spostrzegawczość, trochę zręczności i umiejętność łączenia faktów.
Również pod kątem stopnia trudności zagadki są zróżnicowane. Chociaż większość jest analogowa i prosta, (idealna jak na pierwszy raz), to są i takie zadania, nad którymi trzeba nieco dłużej przycupnąć.

Właściciel otwarty i miły, chętnie z nami rozmawiał, wymieniliśmy się opiniami na temat tego oraz innych pokoi.

Polecam z czystym sercem! ;)

Bardzo ciekawy pokój. Fajny klimat. Świetny dla początkujących. Polecam serdecznie

Stary strych, surowe pomieszczenia takie na ktore bałeś się wejść "za łebka" i w sumie nawet można odczuć dreszczyk niepewności i to że zaraz coś gdzieś wyskoczy.
Sporo zagadek na poziomie.

A właśnie, że nie! Każdy strych ma swoje tajemnice i tego tu doświadczyliśmy. Ciekawe zagadki i rozwiązania, w sam raz dla początkujących grup. Miejsce stworzone do robienia ER - ów :) Gdyby tylko było parę stopni więcej.. :P
Jest klimat, wspaniała obsługa, nic dodać, nic ująć, polecam! :)

Kryjówka Genialnego Wynalazcy miała być naszą "kropka nad i" podczas wizyty w okolicach Katowic a okazała się daniem głównym na które czeka się cały dzień. Nie spodziewaliśmy się aż tyle po strychu, więc można powiedzieć, że lekko nie doceniliśmy pozornego ER.

Sam strych tworzył klimat, właściciel dodał historię i super rozwiązania i powstała tak wciągająca perełka.

Po raz kolejny stwierdzam, że właściciele ER coraz bardziej szaleją i wymyślają to coraz ciekawsze patenty i właśnie w tym pokoju można było poczuć innowację i wyobraźnię która tworzyła ten pokój.

Pozostaje powiedzieć byle tak dalej i już nie możemy doczekać się kolejnego pokoju.

Polecam polecam polecam i jeszcze raz polecam.

Po wejściu do pokoju pojawia się pytanie: „O co tu chodzi? I co teraz trzeba zrobić?” Natomiast po rozejrzeniu się po pokoju pojawiają się różne ciekawe i czasem wymagające trochę dłuższego zastanowienia zagadki. Pokój godny polecenia, natomiast warto się ubrać wygodnie i niezbyt elegancko.

Cieszy nas, że w końcu rozwikłaliśmy zagadkę chorzowskiego naukowca.
Pokój bez wątpienia posiada swój niepowtarzalny klimat. Jest brudno(absolutnie traktuję to jako in plus), mrocznie, intrygująco. Wśród elementów wystroju nie natkniemy się na szafki z Ikei, każdy mebel idealnie wkomponowuje się w historię i klimat pokoju. Dopracować należałoby natomiast drobne detale i wizualne wykonanie niektórych zagadek. Mimo tego, że pokój ma już swoje lata, spotkamy tu całkiem interesujące rozwiązania techniczne.
Dla mnie świetną robotę robią również zagadki. W żadnym wypadku nie można zarzucić im szablonowości, czy też braku pomysłowości. Wszystkie współgrały z fabułą escape roomu. Rozgrywka jest bardzo przyjemna, a do tego bywa też zaskakująca.
Spotkaliśmy się tu także ze wspaniałą obsługą, która była dopełnieniem pozytywnych odczuć po wyjściu z pokoju.
Tu naprawdę można się fajnie bawić.
Ocena może wydawać się niska, jednak po reorganizacji systemu oceniania Lockme jest ona jak najbardziej adekwatna - Kryjówka Genialnego Wynalazcy to dobry pokój.