Oddział psychiatryczny

Kolejnym pokojem tego dnia był Oddział Psychiatryczny. Szpital odwzorowany jest poprawnie, w dość surowym stylu, a przestrzeń nieźle zagospodarowana. Ciekawa fabuła, która towarzyszyła nam przez całą rozgrywkę. Zagadki spójne logiczne i ciekawe. Dopasowane do klimatu pokoju i czasem wymagające solidnego główkowania. W pokoju z pewnością przyda się również spostrzegawczość. Klimat fajnie oddany. Może zabrakło delikatnego dopieszczenia i podgrzania emocji w trakcie rozgrywki, ale i tak grało się przyjemnie. Niestety tym razem MG o nas zapomniał i z całą pewnością nie śledził naszej rozgrywki, bo w pewnym momencie potrzebowaliśmy pomoc i długo jej nie otrzymywaliśmy. Ogólnie pokój wart odwiedzenia. Z czystym sumieniem polecam!

Bardzo klimatyczny pokój, przygotowany ładnie i w trzymając się tematyki. Zagadki fajne, logicznie układały się w całość. 6 osób to może było trochę za dużo jak na gabaryty pokoju, ale fajnie że czasem większą ekipą też można się pobawić! Obsługa jak zawsze bardzo miła, choć w pewnym momencie na pewno nie śledziła naszej rozgrywki za co mały minus. Trudność oceniam jako średnią, wyszliśmy 10 min przed czasem. Miło spędzone popołudnie, polecam!

Trafiając do psychiatryka ekipą 6 znajomych...to nie może być straszne a jedynie zabawne;)) Pokój fajnie zrobiony, są zwroty akcji, są zagadki łatwe i trudniejsze. Już wiedzieliśmy, że logika twórców odbiega od naszej więc działaliśmy nieszablonowo:) Minus ślą obsługi za nie śledzenie nas, bo raz wolalismy o pomoc i nikt dlugo się nie zglaszal, po czym zamiast podpowiedzi dostaliśmy praktycznie gotowa odpowiedź:/ i tak było parę razy w kilku pokojach tej firmy. Jednak wolimy sami dojść do rozwiązania, wieksza frajda. Er generalnie warto odwiedzic:)

Wroxilismy do Gdyni z koleżankami na kolejny pokój i ten był zdecydowanie lepszy
Mimo że wymaga delikatnego odświeżenia to zabawa była naprawdę przyjemna

Szybkie wytłumaczenie zasad i zaczęła się zabawa. Tutaj takze otrzymaliśmy podpowiedzi (ale tylko dwie!)

Polecam;)

Typowy ER nastawiony na krwawe widoki i psychologiczny klimat. Nic nadzwyczajnego, w paru miejscach przyda się sprawniejsze oko. Mogą zdarzyć się momenty lekkiego odczucia strachu.

Pokój nie za bardzo odbiega od klimatu wszystkich pokoi z tej kategorii. Zagadki spójne, chociaż jedna sprawiła nam nie lada problem. Wystrój, rekwizyty wpasowane w tematyce.
Polecam, warto go przejść.

#28

Chciałbyś się przenieść do opuszczonego szpitala psychiatrycznego, gdzie nie do końca wiadomo jak uciec, bo przecież drzwi i okna są bez klamek, a zegar tyka nieubłagalnie...?
No, ja też tak :D

Pokój sam w sobie nie był szczególnie trudny. Zagadek było dość dużo, królowały kłódki. Czasami trzeba było trochę pogłówkować, czasami dokładnie poszukać, a czasami przeanalizować czy wszystko jest takie na jakie wygląda. Niewątpliwie potrzebny logiczny, trzeźwy umysł.

Nie zauważyłam w pokoju elementów strachu i chyba tego mi trochę brakowało, bo jednak spodziewałam się, ze coś tam się jednak znajdzie.
Niemniej jednak warto odwiedzić pokój, choćby po to, żeby zobaczyć jak wyglądały kiedyś ER.

...za to z toną kłódek :).
Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni z pokoju i zdajemy sobie sprawę, że ma on swoje lata. Zagadki typowe dla starszych escape roomów. Kilka całkiem pomysłowych i nietrywialnych.
Pokój idealny dla początkujących uciekinierów lubiących uczucie niepewności co będzie dalej.

Pokój ma dobrze oddany klimat. Ciekawe i logiczne zagadki sprawiają, że idzie się przez niego raczej płynnie.
Ogólnie dobrze spędzony czas ;)

Pech chciał, że podczas jednej z naszych wypraw trafiliśmy po placówki leczącej schorzenia psychiczne. Na domiar złego szpital wydawał się być opuszczony i coś w nim wyraźnie nie grało. Musieliśmy wydostać się z zamknięcia i dowiedzieć się czym w rzeczywistości jest oddział psychiatryczny.

Pokój ma już kilka lat na karku, z racji tego nie należy się nastawiać na fajerwerki wizualne. Szpital odwzorowany jest poprawnie, w dość surowym stylu, a przestrzeń nieźle zagospodarowana.

Zagadki są dobrze dopasowane do klimatu pokoju i wykorzystują głównie rozwiązania analogowe. Parę zagadek wymaga solidnego główkowania, a w pokoju z pewnością przyda się spostrzegawczość. Podczas naszej rozgrywki jedna z kłódek nie chciała zadziałać mimo wpisywaniu poprawnego kodu, co popsuło nam nieco zabawę.

Obsługa ogólnie swoje zadanie wykonała jak należy, choć musimy dać mały minus za niedziałający kłódkę.

Oddział Psychiatryczny, to niezły pokój starej generacji osadzony w dość popularnej tematyce. Dla fanów zagadek może być miłą odskocznią od nowoczesnych pokojów. Dla wielbicieli bogatych wizualiów raczej nie będzie miał wiele do zaoferowania.