Komnata Wiedźmy

Komnata čarodejnice je naozaj magická miestnosť, ktorá nás vtiahla do hry od prvých sekúnd. Do detailov premyslená miestnosť (ani jedna úloha nám neprišla mimo tému/navyše) plná farieb, čarov a efektov. Jedna úloha v poľskom jazyku nás trošku zdržala ale z časti aj našou nepozornosťou. Úplne s prehľadom ju zvládnete, aj keď neviete po poľsky alebo anglicky. Personál hovorí po poľsky ale nemá problém niečo vysvetliť znova resp. rozprávať pomalšie aby ste všetko pochopili.

Komnat i chat wiedźm w escapach pod dostatkiem, ale ta zakopiańska była jedną z lepszych w jakich graliśmy. Pokój ma naprawdę udany klimat i udane zagadki. Na ten pierwszy składa się dobre oświetlenie oraz staranna scenografia plus bardzo dobry stan utrzymania ERu. Drugie punktują zróżnicowaniem. Bodaj żadna zagadka nie stała obok motywu przewodniego, a zastosowane rozwiązania – głównie elektroniczne i manualne – gwarantowały wciągającą rozgrywkę. Czas gry ustawiony tak, że cały scenariusz można przejść na spokojnie, nawet w mniejszej grupie. Escape do szczerego polecenia!

Niesamowity klimat, przyprawia o dreszczyk emocji, ciekawe zagadki

Klimat i wystrój na wysokim poziomie. Zagadki bardzo dobrze osadzone w motywie przewodnim, logiczne. Poziom trudności nie jest mocno wyśrubowany, ale dzięki zróżnicowaniu zadań, ich rozwiązywanie przynosi dużo satysfakcji. Pokój nieliniowy, można dzielić się zadaniami. Obsługa Mistrzyni Gry bez zarzutu.

Chłopak z obsługi był najlepszym mistrzem gry na jakiego kiedykolwiek trafiliśmy. Nie odpowiadał wprost, a jedynie bardzo delikatnie kierował na rozwiązanie.
Pokój zadbany, klimatyczny. Zagadki bardzo różnorodne, ciekawe i logiczne. Pomoc była potrzebna właściwie w przypadku niedopatrzenia, a nie faktycznej trudności.
Nie mam żadnych zarzutów; miło, ładnie, ciekawie.
A Wiedźmy zawsze na tak! ♥

Komnata Wiedźmy była naszym drugim ER w Zakopanem, a co więcej, nawet tego samego dnia. Po ukończeniu krainy czarów mieliśmy ogromną ochotę na więcej, dlatego udaliśmy się z wizytą do wiedźmy. Klimat pokoju fantastyczny, dało się odczuć napiętą atmosferę stworzoną przez obserwującą nas wiedźmę, ale w zupełności nie przeszkadzało to w rozwiązywaniu zagadek, które to były bardzo ciekawe i zróżnicowane, co pobudzało w nas różne obszary mózgowo - manualne do działania. :D Komnata wiedźmy jest pokojem fajnie klimatycznym, ale nie strasznym, nadaje się dla początkujących graczy, ale nie znaczy to że jest nudny. Zagadki bardzo się nam podobały, widać, że jest to wszystko dobrze przemyślanie i fajnie ze sobą współgra, niczego na siłę tutaj nie ma.
Co do obsługi nie ma się kompletnie do czego przyczepić - zajmujący się nami Pan był naprawdę sympatyczny, rozmowny i pozytywnie nastawiony do drugiego człowieka, dało się odczuć, że faktycznie lubi to, co robi, co oczywiście nie ma się jakkolwiek do oceny pokoju, jednak jest to zdecydowanie duży plus wystawiony na tzw. marginesie. Żałujemy że z ekscytacji i emocji nie zrobiliśmy sobie pamiątkowych zdjęć, dlatego każdemu przypominamy, że jest to naprawdę fajna pamiątka spędzonego wspólnie czasu. :)

Drugi pokój, który odwiedziliśmy podczas wizyty w Zakopanym. Po "Łodzi podwodnej" byliśmy już pozytywnie nastawieni :)
Pokój (subiektywnie oczywiście) wydał mi się trudniejszy niż ww. łódź, ale to moje zdanie :)
Klimat świetny, zagadki logiczne i wymagające chwili namysłu. Zdecydowanie polecam!

Pokój zdecydowanie robi wrażenie. Ładnie przygotowany, atmosfera zgodna z tematem pokoju. Zagadki ciekawe, trzeba się trochę nagłówkować, ale dla osób z kilkoma pokojami na koncie nie powinny stanowić dużego problemu. Polecam :)

Za każdym razem kiedy zwiedzamy jakieś miasto, staramy się odwiedzić chociaż jeden pokój. Tym razem padło na Zakopane i pokój "Komnata Wiedźmy". Zagadki wbrew pozorom nie był takie łatwe, wymagają trochę innego sposobu patrzenia, ale to była naprawdę ciekawa przygoda. Obsługa była bardzo miał i pomocna (pozdrawiamy serdecznie naszego Game Mastera - panią Emilię. Przy następnej wizycie w Zakopane na pewno wpadniemy na inny pokój :)

Szczerze mówiąc, nie nastawiałem się na wysoki poziom escape roomów w Zakopanem. Spodziewałem się prostych mechanizmów, standardowych zagadek i zwyczajnego wystroju.
Na szczęście się myliłem!
Po otworzeniu oczu już czuło się klimacik! Wszystkie miejsca były starannie udekorowane, nie było widocznych kabli, wentylatorów, grzejników, czy niepomalowanych ścian. Rzeczywiście był klimat komnaty i mistyczne/czarodziejskie elementy.
Zagadki naprawdę świetnie się rozwiązywało. Większość opierała się na systemach elektronicznych, kłódek było jak na lekarstwo. Wiele zagadek było ciekawych, raczej prostych, jednak pojawiły się też bardzo rzadko spotykane!
Byliśmy w 3 osoby i to chyba górna granica, bo w więcej byłby już ścisk.
Jedynie co, to obsługa mogłaby bardziej angażować się w kontakt z klientem, bo oprócz tradycyjnych grzeczności i opisu zasad, nie było za wiele zainteresowania grupą - takie przynajmniej miałem odczucie.

Ogólnie warto się wybrać będąc akurat w okolicy, bo Komnata Wiedźmy to fajna pozycja w Małopolsce.