Tajemnica Alchemika

Combinator to jedna z najbardziej profesjonalnych firm na krakowskim rynku. Tajemnica Alchemika jest zdecydowanie najlepszym pokojem w ich wykonaniu. Znalazłam tam absolutnie wszystko czego oczekuję escaperooma: pokój posiada bardzo ciekawą historię, która towarzyszy nam przez całą rozgrywkę, wykonanie pokoju jest bardzo staranne i realistyczne, celem jest coś więcej niż "wydostać się w godzinę", scenariusz jest rozbudowany, podzielony na etapy, zagadki ciekawe i innowacyjne, wpisujące się w fabułę.

W pokoju byliśmy w 4 osoby (ponad 30 pokoi na koncie) i grało się nam przyjemnie, każdy dołożył coś od siebie, nie przeszkadzaliśmy sobie. Myślę, że doświadczone osoby spokojnie mogą przyjść w 3, a nawet 2 osoby jeśli lubicie wyzwania. Przy 5 graczach z mniejszym doświadczeniem powinniście się dobrze bawić, ale im większe doświadczenie tym większa szansa, że będziecie ciasno.

Fabuła pokoju jest związana z prawdziwą, krakowską historią, jest to aspekt za który najbardziej lubię pokoje Combinatora. Autorzy włożyli wiele pracy, by pokój przeniósł nas do XVI wieku. W pokoju znajdziemy jedynie przedmioty i aranżacje, które utrzymują klimat pokoju.

Zagadki są bardzo mocną stroną tego pokoju. Jest ich sporo, są rozłożone nieliniowo, więc można podzielić się zadaniami. Każda z nich jest przemyślana, wpisana w dany etap gry i starannie wykonana. Nie uświadczymy tu tandetnych gadżetów, wszystko wykonane jest na najwyższym poziomie. Podczas naszej rozgrywki wszystko działało jak trzeba, co jak na dość nowy pokój jest warte docenienia. Zadania wymagają od nas kojarzenia faktów, spostrzegawczości, czasem manualnych umiejętności. Znajdziemy tam przekrój przez większość typów zagadek, jest sporo zagadek elektronicznych, są zagadki do rozwiązywane od razu, jak i bardziej złożone. Było kilka takich z którymi spotkaliśmy się po raz pierwszy. Nam gładko udało się przejść przez wszystkie, ale myślę że wymaga to trochę doświadczenia. Poziom zagadek jak w opisie jest raczej umiarkowany.

Obsługa pokoju zasługuję na solidną 10, co prawda w trakcie gry nie potrzebowaliśmy pomocy, ale po zakończeniu upewniono się, że każdy wie jak każda zagadka działa. Niestety przestaje to być standardem w niektórych firmach, więc za to bardzo duży plus. Po grze, mimo późnej godziny, długo rozmawialiśmy, zarówno o pokoju jak i całej branży ER.

Mam za sobą większość krakowskich pokoi i w mojej opinii Tajemnica Alchemika jest najciekawszym, najbardziej grywalnym, najbardziej zaskakującym i dopracowanym pokojem w tym mieście.

Mając za sobą niemalże wszystkie pokoje w Krakowie, śmiało oceniamy przygotowanie pokoju jako jedno z lepszych, tym samy kłaniamy się w pas twórcom.

Duży, świetnie przygotowany pokój z przejściami i zakamarkami. Mnóstwo zagadek tych łatwiejszych i tych, które sprawdzą Was intelektualnie. Przyznajemy, jedna była dla nas nie do przejścia. Poza tym wszystkie są jasne, logiczne, spójne i uruchamiają dziecięcą ciekawość i fascynację :) świetna przygoda gwarantowana.

Polecamy!

Tajemnica Alchemika jest naszym trzecim pokojem w tej lokalizacji. Wykonany jest mistrzowsko, w [spojler] są fajne, przemyślane zagadki, a [spojler] zaskakuje nowymi rozwiązaniami.
Polecam serdecznie!

Interesujaca fabuła pokoju, zagadki przemyślane, momentami trzeba się na prawdę nagłowić.
Ciekawe rozwiązania, wcześniej nie spotykane.
Obsługa na szóstkę z plusem, można swobodnie porozmiawiac i wymienić się spostrzezeniami.

Czytanie opinii na LockMe ma na celu przede wszystkim podjęcie decyzji warto/nie warto.
W przypadku Tajemnicy Alchemika zdecydowanie warto. Ten pokój dołącza do Ecsape Da Vinci i Porwania w pociągu będąc w ścisłej trójce krakowskich ER. Trudno powiedzieć, który z nich jest najlepszy.... Ta indywidualna ocena zeleży od naszej dyspozycji dnia, od tego jak nam poszło i z kim byliśmy.

Moim zdaniem fabuła lepsza niż w pociągu i tak fajna jak w DaVinci. Wykonanie i klomaty pokoju topowy, ale chyba ustępuje nieco pociągowi. Natomiasty Tajemnica Alchemika przdoje zdecydowanie w jednym: w logiczności i przemyśleniu zagadek i zadań. Jest tam bardzo mało miejsca na przypadek i "trzeba było na to wpaść". Logiczne myślenie, spryt i spostrzegawczość są wystrczające by rozwiązać zagadkę. Podkreślam tą cechę pokoju, bo bardzo często wychodziliśmy grupą nieco zawiedzeni sposobem w jaki pomysłodawca chciał byśmy myśleli. Pod tym względem najlepszy pokój w jakim byłem do tej pory.
Klimatowi - jak wspomniałem - niewiele brakuje do ideału. Pewne małe rzeczy do poprawki. Ogólnie MUST BE and ESCAPE na mapie nie tylko Krakowa ale i Polski.
A same zagadki i ich trudność.... Sprawa dość subiektywna. Nam udało się przejść wszystko gładko i dość szybko, co nie znaczy że było prosto :D

Ten pokój to majstersztyk! Nieprawdopodobnie dopracowany wystrój, klimat odwzorowany w każdym detalu, zagadki ściśle związane z tematem, zaskakujące zakończenie i fantastyczna obsługa. Wybraliśmy się 4-osobową grupą i na każdym z nas pokój zrobił tak samo duże wrażenie. Z całego serca polecam odwiedzić tą lokalizację :)

Zagadki, wystrój i ogólny klimat pokoju były świetne! Byłam już w kilku tego typu atrakcjach i w kilku miastach, ale ten przewyższa wszystkie :)

Cyrk Kamiennych Braci został wynajęty przez niezadowolonych ze swojej obecnej pozycji szlachciców, aby zbadać sekret alchemika Twardowskiego, który w zaskakująco szybkim tempie zyskał sobie przychylność króla. W tym celu udaliśmy się do krakowskich podziemi, które na swoją siedzibę obrał słynny czarnoksiężnik. Zadanie nie należało do łatwych, gdyż Twardowski dobrze strzegł swoich tajemnic.

Wystrój pokoju to tradycyjnie dla Combinatora bardzo wysoka półka. Przestrzeń jest bardzo dobrze zagospodarowana, układ pomieszczeń ciekawy, a dekoracje i rekwizyty ładne i w większości bardzo autentyczne. Klimat potęguje odpowiednie oświetlenie i podkład dźwiękowy. To, czego nam w tej przygodzie zabrakło do pełni zadowolenia, to ciekawsze i niestandardowe wprowadzenie oraz średnio satysfakcjonujący finał.

Zagadki dobrze wpasowują się w tematykę pokoju, są ciekawe i zróżnicowane. Mamy tu do czynienia głównie z rozwiązaniami elektrycznymi, ale i dla standardowych kłódek znajdzie się miejsce. Ogólnie gra jest bardzo przyjemna, jednak kolejne rozwiązywane zadania właściwie w żaden sposób nie posuwają fabuły na przód, a rozwiązanie tajemnicy Twardowskiego otrzymujemy podane "na tacy" na końcu ER i tutaj trochę szkoda zmarnowanego potencjału.

Obsługa wykonała swoje zadanie poprawnie. Dobrze by było jednak popracować trochę nad uatrakcyjnieniem wprowadzenia do zabawy oraz niestandardowym systemem podpowiedzi, co dało by możliwość lepszego wczucia się w klimat. Od strony nieformalnej było miło i sympatycznie.

Podsumowując, Tajemnica Alchemika, to bardzo dobry ER z ładnym wystrojem i ciekawymi zagadkami. Mimo drobnych mankamentów jest to, podobnie jak dwa pozostałe pokoje w firmie Combinator, bez wątpienia czołówka Krakowskich ER i warto się do niego wybrać bez względu na doświadczenie.

Blown away by the klimat once again. We have done Kraków Bestia and Statek Piratów and we were expecting a lot from this room and we were not disappointed. It was unique in its own right and was very fun to do. Once again the balance between brains and physical puzzles gave the room some great dynamics.
Service from the lady downstairs was great and you could see that she was passionate about the room. The two ladies upstairs welcoming guests and taking payment not so much.
We would recommend this room, especially if you have done one or both of the other rooms at Combinator.

Wspaniałe, magiczne, dopieszczone pod każdym względem miejsce. Miejscami - przy wchodzeniu do kolejnych sal- aż zapierało dech z wrażenia. Sporo zagadek, przy czym duży plus za umiarkowaną ilość kluczyków i innych zamków. Byliśmy w 4 osoby, nikomu nie zabrakło zajęcia. Dobrze jest skupić się porządnie na znajdywanych słownych wskazówkach - nie jest to jednak łatwe, kiedy pieczołowicie urządzone wnętrza wręcz zachęcają do eksploracji. Jedno zadanie-kiler dla osoby z klaustrofobią, dobrze żeby przynajmniej jedna osoba z drużyny nie miała tego typu lęków. Poza tym: bardzo ciepło, sufity całkiem daleko od głowy, więc jak najbardziej da się przetrwać :D Obsługa jak zawsze na najwyższym poziomie. Osobne wyrazy uznania za wymiar dydaktyczny: wykorzystanie autentycznej krakowskiej legendy. Z całego serca życzymy Combinatorowi ciągłego poszerzania oferty o nowe, równie świetne pokoje.