Tajemnica Egipskich Bogów

Jeśli mam być szczery to po odwiedzeniu pierwszych dwóch pokoi Open The Lock nie spodziewałem się jakichś rewelacji po Tajemnicach Egiskich Bogów, zwłaszcza że w rankingu Gorzowskich pokoi jest na samym końcu.
KLIMAT:
Wystrój to jest to co gra pierwszoplanową rolę w przypadku tego Escape Roomu. Takiego wnętrza piramidy się nie spodziewałem i chylę czoła za nakład pracy włożony w stworzenie tego miejsca.
ZAGADKI:
Jak juz wcześniej zasugerowałem to zagadki zdecydowanie ustępują przy wystroju i klimacie. Choć im dalej tym są coraz ciekawsze i naprawdę wpasowane w fabułę pokoju. Ograniczona ilość kłódek jest plusem w tym przypadku, w końcu na próżno szukać takich zabezpieczeń w starożytnym Egipcie.
PODSUMOWANIE:
Zaskakujące miejsce, pełne niespodzianek i zwrotów akcji. Porównując jednak do czołowych pokoi w podobnej tematyce to nie trudno dostrzec sporą różnicę, ale posiada także atuty, którymi się może bronić na ich tle.

Irytacja towarzyszy odwiedzinom w tym pokoju. Na 4 osoby dostajesz dwa źródła światła wiec 2 osoby nie mają co ze sobą zrobic. Mechanizmy na elektrozamkach wymagają dodatkowej ingerencji bo drzwi sie nie otwierają skrytka nie odmyka wiec nie wiesz czy źle wykonałeś zadanie i tracisz czas na kolejne próby pomimo ze mechanizm zadziałał (warto dodać mala sprężynę ktora odchyli drzwi czy skrytkę po zwolnieniu mechanizmu). Będąc w starożytnym grobowcu oczekiwalibyście zagadek logicznych i zamków otwieranych w sposób mechaniczny a nie za pomocą cyfrowych kłódek ktore dominują w pokoju. Jedna z zagadek zawierała błąd, ktory jak sie okazało został tam umieszczony specjalnie - trudność pokoju nie powinna polegać na dostrzeganiu pomyłek tylko na inteligentnych zagadkach. Pokoj jest ładnie zrobiony, z klimatem i można łatwo poprawic niedociągnięcia i dopracować zagadki. Osoby obsługujące nie były zainteresowane wysłuchaniem naszych spostrzeżeń a szkoda bo jest tam potencjał na bardzo fajny pokój. Póki co, biorąc pod uwagę, że to najwyżej oceniany pokój w tej lokalizacji, to nie zachęcił nas do odwiedzenia kolejnych oferowanych przez Open the door pokoji.

Klimat tego pokoju to po prostu bajka. Przenosimy się do starożytnego Egiptu spowici ciemnościami grobowca Faraona. Ze względu na sporą powierzchnię, trzeba się sporo nachodzić. Ciekawie grać w większej grupie ze względu na ograniczone źródła światła. Zagadki logiczne, wymagające chwili skupienia i dokładności. Zadania, jakie są do wykonania są zróżnicowane, przez co nie grozi nuda czy rozczarowanie po wyściu z pokoju. Warto wybrać się na wycieczę do Egiptu w Open The Door ;)

Super klimat, świetne dekoracje i dużo przestrzeni, chociaż dla dwóch osób może być trochę za dużo. Dobre zagadki, doskonale dopasowane do klimatu i fabuły. Pokój był bardzo wciągający i przekonujący. Niestety jedna grupa miała problemy techniczne z jedną zagadką, a także podpowiedź do zagadki z drzwiami była myląca. Tak samo jak w pozostałych przypadkach, pokój słabo przygotowany do gry po angielsku.

W tym pokoju znajdujemy się we wnętrzu piramidy i faktycznie wystrój pozwala uwierzyć, że jesteśmy w grobowcu Faraona. Jest trochę duszno, jest piasek i jest mrocznie, a przestrzeń zagospodarowana jest tak, że zapomina się, że to pokój w budynku. Zagadki są spójne z klimatem i większość z nich jest intuicyjna i płynna, choć i tu pojawiły się dla nas dwie mało logiczne zagadki, które spowodowały mały zastój. Pokój warto odwiedzić dla klimatu i dobrej zabawy, która towarzyszyła nam w trakcie ucieczki.

Wybraliśmy się z ekipą do open the door ze Szczecina i muszę przyznać że pokój jest na bardzo wysokim poziomie.

Piasek, ciemności egipskie, wystrój oraz gorące powietrze oddają w 100 % klimat egipskich piramid. Sam pokój przeogromny. Jeszcze w tak dużym nie byłem. Pełno tajemniczych pomieszczeń i metry ciemnych korytarzy.

Zagadki bardzo ciekawe, dosyć trudne.

Byliśmy w 5 osób (3 pro i 2 amatorów) wyszliśmy w 47 min. Tak więc polecam grupom średnio zaawansowanym +.

Jedynie mam uwagi co do systemu podpowiedzi. Zasada ich limitu do maksymalnie 3 psuje cały urok zabawy. Na szczęście dla nas nie stanowiło to problemu. Nigdzie na stronie nie znalazłem wzmianki na ten temat. Same podpowiedzi powinny być bardziej konkretne.

Byliśmy w pięć osób i tak samo jak w przypadku Czarnej Perły bawiliśmy się przednio. Pokój miał bardzo wiele, przejść oraz korytarzy. Można było się poczuć jak w labiryncie, czy prawdziwej piramidzie. Zagadki były ciekawe, o poziom trudniejsze niż w przypadku Czarnej Perły. Polecam raczej grupom do 4 osób, gdyż miejscami było za gorąco w związku z ograniczoną przestrzenią oraz ograniczoną ilością powietrza.

Najlepszy Gorzowski pokój, z tych które odwiedziłem. Klimat - petarda, szczerze nie spodziewałem się, że w tym miejscu wejdę do pokoju i poczuję się jak w prawdziwej Piramidzie. Pokój według mnie niesłusznie oznaczony jako "dla początkujących", są w Open the Lock pokoje łatwiejsze i nie stawiałbym ich wszystkich razem. Nie byłem jeszcze w "Guantanamo" i w "Na Skraju lasu", ale biorąc pod uwagę pozostałe - jeśli macie czas na odwiedzenie jednego, powinna to być Tajemnica Egipskich Bogów.

Można poczuć sie jak w prawdziwej piramidzie. Super :)

Moja setna recenzja – rok temu nie wiedziałam, że tak nas ta zabawa wciągnie …
Scenograficznie bardzo fajny pokój, wg nas najlepszy w „open the door” – można się poczuć jak na planie „Mumii” albo „Indiany Jonesa” – klimat na 100%, zagadki trochę na szukanie, trochę mechanizmów. Bardzo dobre wrażenie. Wg nas dla grup, które dopiero zaczynają swoją przygodę z ER to będzie niesamowite przeżycie. Dla nas też było :)