Candy Shop

Niestety pokój nie oczarował. Widać, że pokój juz swoje przeżył. Wystrój naruszony ludzkimi rękami. Co więcej okazało się, że na samym początku znaleźliśmy kod do kłódki blokujacej klucz do wyjścia. Nie wiem czy tak maiło być, czy poprzednie grupy popsuły następnym zabawę. Generalnie okazalo się, że połowy zagadek nie musielismy rozwiazywac, aby wyjść z pokoju. Dobrze, że mielismy słabe ogniwo w grupie (ze złej strony kłódki ustawiał kod :) ) bo dzięki temu rozwiazaliśmy wszystkie zagadki.

Pokój bardzo klimatyczny, można się wczuć w rozwiązywanie zagadek. Na pierwszy rzut oka wydaje się łatwy, jednak później okazuje się, że jest zupełnie inaczej.
Nad wszelkimi zagadkami i tajemnicami trzeba pomyśleć i pokombinować ile się da.
Byłyśmy tam we trzy i każda coś cały czas robiła.

Jedyną moją uwagą jest fakt, że mogli troszeczke rozwinąć opis tej fabuły.

Zachęceni pozytywnymi opiniami postanowiliśmy odwiedzić Candy Shop, ale niestety spotkało nas rozczarowanie. Pokój jest bardzo fajnie urządzony, a fabularny twist na pewno dodaje klimatu całej rozgrywce. To co nie do końca trafiło w nasz gust to same zagadki. Kilka pierwszych zadań jest bardzo prostych i nie powinny one sprawić problemu początkującym ekipom. W pewnym momencie trafiamy jednak na złożoną, moim zdaniem mocno przekombinowaną zagadkę, w której nawet jeśli wpadniemy już na rozwiązanie niewielki błąd może sprawić, że musimy od nowa wykonać kilka żmudnych operacji. U nas dosyć mocno podniosło to poziom frustracji. Ze względu na to duże zróżnicowanie w poziomie trudności ciężko jest określić dla jakich grup dedykowany jest pokój.

Na duży plus bardzo fajna obsługa i kotek :)

latarki ledwo świeciły, po jakimś czasie już całkiem padły, jedna z podpowiedzi zepsuta, na innej w połowie zdrapany numerek. Pokój miał naprawdę dobry potencjał, niestety nie do końca wykorzystany :(

Czytając opinie na lockme.pl zdecydowaliśmy się wybrać do Candy Shopu. Niestety nie możemy podzielić opinii mówiących, że to jeden z najlepszych pokoi. Na nas nie zrobił dobrego wrażenia. Ocena, że jest dla początkujących jest według nas myląca. Byliśmy w niejednym pokoju oznaczonym jako "dla zaawansowanych" i było łatwiej. na 15 munit przed końcem czasu nie mieliśmy już ochoty grać dalej. Jedna z zagadek według nas "przekombinowana". Zdecydowanie nie polecam na początek.