Andrzej Wisłocki

    Andrzej Wisłocki

    Szyfry, analityka, zagadki językowe i liczbowe. Wiecznie początkujący i spanikowany :).

    Odwiedzone pokoje:
    18

    Planowane pokoje:
    0

    Poziom:
    Nawigator

    Punkty:
    108

    100
    108 pkt
    150

    Wróć do pełnej listy opinii

    Obłęd
    Obłęd

    Inside a killer thriller tonight!

    3.06.2019 | data wizyty: 2.06.2019

    Wiarygodna opinia

    Do pokoju wybraliśmy się średnio doświadczoną ekipą - cztery osoby, z których każda miała 4-7 ER za sobą.

    O rety, cóż to był na escape room! Recenzję wręcz należy zacząć od jego klimatu. A był on po prostu bezbłędny. Już przed samym rozpoczęciem zabawy musieliśmy zdecydować się, kto z nas jest odważny, a kto... odważniejszy. W środku jest chaos, jest hałas, a jednak wszystko tworzy idealną całość. Doskonale oddany klimat pokoju szpitala psychiatrycznego opuszczonego przed kilkudziesięcioma laty. Wszystko, co widzimy idealnie współgra z fabułą, która jest esencją tego pokoju - spaja go i w doskonały sposób pokazuje nam, jak powinien wyglądać thriller. Po wyjściu z pokoju ciężko jest mówić o czymkolwiek innym...

    Zagadki - ich liczba jest po prostu odpowiednia. Są niesamowicie klimatyczne, czasem nawet lekko straszne. Każda z nich jest dopracowana, pomysłowa, wyraźnie się zaczyna i przyjemnie kończy. Kilka z nich wywołało mini efekt "wow", co dotarło do nas dopiero, gdy emocje już opadły :). Trudność średnia, ale nasz brak doświadczenia spowodował, że nie obyło się bez kilku podpowiedzi. Gdybym miał się już czegoś czepiać - jedna zagadka wymagałaby już renowacji, bo jej toporność w połączeniu z jej trudnością, była dosyć frustrującym elementem.

    Na koniec obsługa - przemiły chłopak, który zrelaksował nas zabawną opowieścią, bardzo dobrze wprowadził do pokoju i udzielał bardzo dobrych podpowiedzi nie-wprost. Po wszystkim czekała nas dosyć krótka 10-minutowa rozmowa, gdzie z otwartymi ustami słuchaliśmy, jak wyglądają poniedziałki z aktorem w tym pokoju. Na pewno polecam o to zapytać, jeśli ktoś zdecyduje się iść w inny dzień! Rozmowa nieco za krótka, ale kolejna czekająca już ekipa oraz więcej pokoi do ogarnięcia są dla nas dobrym usprawiedliwieniem :).

    Podsumowując - pokój idealny, powalający ogromną przestrzenią i klimatem, który zostaje w pamięci na długo. Dreszczowiec z prawdziwego zdarzenia, gdzie można poczuć, że się żyje... i że pokój żyje :). Trudność średnia, na pewno nie na pierwszy raz. Idealny dla czwórki osób, choć i piątka dałaby radę. Jedyna wada - po odwiedzinach w tym pokoju mocno rosną wymagania, co do jakości innych :).
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Kraina Wiecznej Nocy
    Kraina Wiecznej Nocy

    Mag i noc, noc i mag

    26.05.2019 | data wizyty: 25.05.2019

    Wiarygodna opinia

    Do Krainy Wiecznej Nocy wybraliśmy się w trzy osoby. Pokój wybraliśmy sugerując się wieloma opiniami znajomych, jako, że dla jednej z osób miała być to inicjacja z ER. Dwie pozostałe osoby miały ich 5-6 za sobą.

    Na samym początku przywitała nas bardzo miła dziewczyna, która doskonale wprowadziła "świeżaka", informując z czym Escape Roomy się je, a następnie wprowadziła do pokoju. Po wyjściu spędziliśmy z nią ponad pół godziny na bardzo interesujących rozmowach o naszych poczynaniach, samym pokoju i całym escape'owym świecie. Można było odczuć pasję i chęci - zarówno w obsłudze, znajomości branży jak i jej tworzeniu, co bardzo zachęca nas do kolejnych wizyt.

    Klimat pokoju jest bezbłędny. Z łatwością możemy przenieść się w dawne czasy do podzamkowych terenów, a nawet zobaczyć na własne oczy wydarzenia z życia okolicy. Fabuła jest całkiem interesująca i towarzyszy nam przez cały czas, rozwijając się w trakcie zabawy. Ozdoby pokoju, wystrój, skrytki, a także elementy i rekwizyty zagadek wykonane są bardzo poprawnie. Po prostu - pokój wciąga, bawi i cieszy oczy.

    Jeśli chodzi o zagadki - było to kolejne bardzo pozytywne zaskoczenie. Przede wszystkim - co dla mnie było nowością w łatwym pokoju - jest ich naprawdę sporo! Większość rzeczywiście stosunkowo prostych, choć znalazła się jedna dosyć mocno zaawansowana, która pochłonęła nam ładnych kilka minut, mimo skorzystania z podpowiedzi. Oprócz zwykłych kłódek spotkać można było sporo ciekawej elektroniki, a wiele zagadek było bardzo efektownych! Dodatkowo pokój jest tak ułożony, że mimo współpracy, która jak zwykle przynosi doskonałe efekty, można by nawet spróbować stawić mu czoła w pojedynkę. Jeśli już miałbym na coś narzekać - dosyć mało było zadań typowo manualnych i zagadek logicznych, których jestem fanem.

    Podsumowując: piękny pokój z dużą liczbą stosunkowo prostych zagadek i kilkoma cięższymi. Naszej grupie udało się wyjść przed czasem (51/60), jednak musieliśmy skorzystać z dwóch podpowiedzi (jedna wzięta w stresie - ach te gongi odmierzające czas :)). Pokój posiadał wszystko, czego można oczekiwać od pokoju "łatwego" - idealny aby kogoś zauroczyć magią escape roomów, równie świetny dla ekip, z kilkoma pokojami za sobą.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Tajemnica Księgi Lasu
    Tajemnica Księgi Lasu

    Ni czas to, ni miejsce

    20.05.2019 | data wizyty: 19.05.2019

    Wiarygodna opinia

    Do pokoju poszliśmy ekipą z niewielkim doświadczeniem - czteroosobowa grupa z 2-5 ER za sobą.

    Na wstępie przywitała nas bardzo miła pani. Gdy już byliśmy gotowi zrobiła nam bardzo krótką i prostą introdukcję i wprowadziła do pokoju. Po wyjściu rozmowa również bardzo krótka - podsumowanie czasu, dwa zdania o innych grupach i tyle. Bardzo uprzejmie i miło, jednak troszkę za mało. Zabrakło pasji, którą widzieliśmy jak dotąd w większości odwiedzonych escape roomów.

    Jeśli chodzi o zagadki - odczucia mamy ambiwalentne. Na pewno były piękne! Ich elementy były szczegółowe, ich treść ciekawa, a poziom trudności bardzo zróżnicowany. Wykorzystanie typowych dla leśnej chatki rekwizytów najzwyczajniej w świecie cieszyło oczy. Dodatkowo pierwszy raz w życiu spotkałem się z prostą zagadką tekstową, co również było miłym zaskoczeniem. Z drugiej strony zagadek było niezbyt wiele (nawet jak na łatwy pokój), a ponad połowa z nich sprowadzała się finalnie do kłódek.

    Co do samego klimatu - był to najmocniejszy element pokoju! Jeśli chodzi o sam wystrój, Tajemnica Księgi Lasu jest naprawdę doskonale zrobiona - chatka druida wydaje się miejscem magicznym, a przyrodnicze zagadki, które ją okalają świetnie się komponują z całym wystrojem. Niestety drobny minus za fabułę, która nawet bez próby jej uproszczenia próbuje nam po prostu przekazać: "Jest księga - znajdź księgę.".

    Podsumowując - pokój jest łatwy i dosyć krótki. Naszej niezbyt doświadczonej czwórce udało się wyjść dosyć znacząco przed czasem (42/60), co pozostawiło w nas lekki niedosyt. Pokój polecam, jednak wydaje się być bardzo dobrym wyborem tylko na pierwsze escape'owe przygody dla 3-4 osób lub w dowolnym momencie dla doświadczonego duetu.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Krypta
    Krypta

    Opowieści z Krypty

    19.05.2019 | data wizyty: 18.05.2019

    Z przyczyn dosyć losowych do Krypty wybraliśmy się grupą z niewielkim doświadczeniem - trzy osoby z 1-4 ER za sobą.

    Recenzując Kryptę, jako pierwszy trzeba wspomnieć klimat. Mimo lekkiej surowości, która nie była w żadnym wypadku wadą, praktycznie natychmiast przenieśliśmy się do innego świata. [spojler] Wszystko estetyczne, szczegółowo dopracowane, utrzymane w postaci dreszczowca, który doskonale wspierany był przez efekty dźwiękowe.

    Drugim niesamowicie mocnym punktem pokoju były zagadki. Dużo logicznych, dużo manualnych plus kilka kłódek. Mimo dosyć mocnej liniowości, za każde z zadań mogło wziąć się kilka osób, przez co nigdy nie nastąpiła sytuacja, w której ktokolwiek z zespołu by się nudził. Dodatkowo kilka zagadek mocno opierało się na współpracy i świetnie integrowało grupę. Kilka rozwiązań było wręcz genialnych, ale tutaj nie będę się rozpisywać - to trzeba zobaczyć samemu! Jeśli już na siłę szukać wad - dwukrotnie po rozwiązaniu zagadki straciliśmy kilkanaście cennych sekund, żeby zobaczyć, co tak naprawdę nam to dało, ponieważ to jakże satysfakcjonujące kliknięcie nie w pełni ukazało nam kolejne kroki.

    Jeśli chodzi o obsługę - zero zarzutów - miła pani, która sprawnie nas wprowadziła oraz druga, z którą przeprowadziliśmy bardzo przyjemną rozmowę po wyjściu. Na szczególne wyróżnienie zasługuje system podpowiedzi - wszystko przebiegało bardzo sprawnie, a podpowiedzi były dla nas bardzo celne, mimo, że nigdy nie były wypowiedziane wprost ("Czy aby na pewno macie już wszystkie...?", "Czy jesteście pewni, że dobrze czytacie...?") - widać było prawdziwe zaangażowanie obsługi w naszą grę. Dodatkowo bardzo zaskoczyła mnie idealna wręcz jakość dźwięku, w szczególności po wizytach w pokojach, gdzie do kontaktu z obsługą potrzebna była jakże zawodna krótkofalówka.

    Co do poziomu trudności - nam, ekipie z niewielkim doświadczeniem, po kilku podpowiedziach (w szczególności na początku), udało się przyspieszyć na samym końcu i wyjść w czasie (85/90). Pokój posiada sporo zagadek, na których można się zaciąć na długie minuty, więc poziom oceniam na średni, a wszystkim początkującym grupom radzę - nie bójcie się prosić o kilka podpowiedzi już na samym początku, potem jest tylko lepiej!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Klątwa Skarbu Majów
    Klątwa Skarbu Majów

    To był Maj...

    2.05.2019 | data wizyty: 30.04.2019

    Wiarygodna opinia

    Do pokoju wybraliśmy się niezbyt doświadczoną ekipą - cztery osoby mające po 1-3 ER za sobą.

    Zacznę od elementu, który jako jedyny nie był idealny - a były to zagadki. Pokój posiada zadania bardzo różnorodne, a ich liczba jest całkiem spora - zarówno tych mechanicznych, manualnych jak i elektronicznych. O ile te mechaniczne były po prostu doskonałe, tak w dwóch zagadkach manualnych trzeba było się nieco domyślić, co autor miał na myśli (nie mogliśmy ich "ukończyć", mimo dobrego założenia). A jeśli chodzi o elektronikę - tutaj dość mocno poirytowała nas jedna zagadka "dźwiękowa", która zapowiadała się wspaniale, jednak z racji problemów technicznych zapętliła się i przestała działać jak należy - wywołując chaos, wymagając od nas wzięcia dwóch podpowiedzi i zajmując kilka cennych minut. Nie zmienia to jednak faktu, że mimo lekkiej irytacji wywołanej tą zagadką i braku jakiegoś niesamowitego efektu "wow" , pozostałe zadania były bardzo dobre i interesujące.

    Cała reszta to już elementy, które tylko zawyżały naszą ocenę tego escape roomu. Przede wszystkim - obsługa! Dwie przemiłe dziewczyny, które doskonale nas wprowadziły w klimat, a po wyjściu spędziliśmy prawie 30 minut na bardzo przyjemnej i interesującej rozmowie o zagadkach, mechanikach itp.. Dodatkowo w każdej chwili mogliśmy na nie liczyć w kwestii dobrze udzielonej, niebezpośredniej podpowiedzi, a nawet i innych elementów, takich jak zmniejszenie temperatury w pokoju czy ściszenie muzyki.

    Drugim bezbłędnym punktem był klimat - świątynia, totemy, malunki na ścianach, tajemnicze zapiski i niebezpieczne zwierzęta. Mnóstwo elementów, które do samego końca budziły niepewność - czy jest to zagadka, ozdoba, skrytka ze skarbem czy może tajne przejście? Klimat rodem z Indiany Jonesa, aż poczuliśmy ulgę, że nie toczy się na nas wielki głaz, który próbuje nas zmiażdżyć :).

    Jeśli chodzi o poziom trudności - w stu procentach zgadzam się z tym, co powiedziała nam pani z obsługi - nie da się go tu jednoznacznie określić. My, mimo czterech podpowiedzi, niestety nie daliśmy rady (70/60), częściowo jednak z racji technikaliów. Nie polecam go na pierwszy escape room w życiu, ale na pewno warto go odwiedzić, mając za sobą ich już kilka. Różnorodność zadań pozwala również bardzo wiele się nauczyć. Jeśli chodzi o liczbę uczestników, to o ile pierwsza połowa zagadek sprawdza się idealnie dla 4 osób, tak "im dalej w las" tym bardziej wydaje się to być pokój lepszy dla trójki.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Ostatni Templariusze
    Ostatni Templariusze

    Ucieczka prosto przez...

    7.04.2019 | data wizyty: 27.03.2019

    Do Ostatnich Templariuszy wybraliśmy się w 4 osoby. Dla mnie był to pierwszy escape room w życiu, reszta miała ich za sobą kilka.

    Tutaj na wstępie muszę zacząć od obsługi. Gdyby była taka możliwość, bez zawahania dałbym 11/10. Para niesamowitych osobowości, będąca zarówno właścicielami, obsługą, a także duetem chodzącym z pasji po ERach, już od samego początku wprowadziła bardzo luźny nastrój zapowiadającej się świetnej rozrywki. W trakcie gry podpowiedzi udzielane przez nich były ciekawe, zawoalowane i nigdy nie psuły zabawy. A po zabawie czekała nas bardzo interesująca recenzja naszych zachowań i bardzo przyjemna rozmowa.

    Zagadki to kolejne mega pozytywne zaskoczenie. Było ich bardzo dużo, większość logicznych i szyfrowych, a także kilka manualnych, które również zrobiły świetny efekt! Zagadki były nieliniowe, więc każda z 4 osób zawsze miała co robić. Mimo tej nieliniowości, układały się one w logiczną całość, pozwalając zbierać w głowie i w rękach elementy większej układanki. Dodatkowo - w pokoju nie było żadnej elektroniki, wszystko opierało się na świetnie i sprawnie działającej mechanice.

    Jeśli chodzi o klimat - zarówno samo wejście, wprowadzenie czytane przez lektora czy wystrój dosadnie pokazujący jak według XIV-wiecznej władzy nasze życie powinno się zakończyć były bezbłędne. Zero zastrzeżeń, czuliśmy się jak walczący o swoje życie, niesłusznie skazani rycerze zakonni.

    Na koniec - trudność. Muszę przyznać, że pokój ten nas całkowicie pokonał i z pewnością nie nadaje się na jeden z pierwszych do odwiedzenia. Mimo, że czuliśmy, że całkiem dobrze sobie radzimy, liczba zagadek wymagała sporej sprawności i nie zmieściliśmy się w czasie mimo aż 7 podpowiedzi. Jednak dzięki uprzejmości przemiłych właścicieli, dostaliśmy dodatkowe minuty (ostateczny czas: 109/90), aby przejść całą fabułę i poznać zaskakującą drogę naszej ucieczki!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Nekromanta - Rytuał Śmierci
    Nekromanta - Rytuał Śmierci

    Pożrę Twoją duszę!

    6.04.2019 | data wizyty: 5.04.2019

    Wiarygodna opinia

    Do pokoju wybraliśmy się bardzo niedoświadczoną ekipą. Czteroosobowa grupa z 1-2 ER za sobą.

    Jeśli chodzi o same zagadki - wszystkie były przemyślane, logiczne, nie nakazujące zgadywać "co autor miał na myśli". Wszystkie bardzo przyjemne w rozwiązywaniu i efektowne. Do tego wszystkie utrzymywały kapitalny klimat pomieszczenia - czuliśmy się tak, jakbyśmy rzeczywiście musieli wykonać serię skomplikowanych rytuałów.

    Wystrój niesamowicie klimatyczny, nadający efektów grozy, spowodował wręcz, że czasem łapaliśmy się na traceniu kilku sekund, aby podziwiać wykonanie. Dodatkowo - co dla nas jest wielką zaletą - mimo utrzymania klimatu grozy, nie był to pokój z efektem prostego przestraszenia odwiedzających. Dodatkowo - wspominany w wielu komentarzach wyjątkowy smaczek - pokazał, że pokój został doskonale przygotowany, a oczy i uszy szeroko otwarte bardzo pomagają! Z resztą ciężko szeroko otwartych oczu nie mieć :).

    Co do samej obsługi - tutaj leciutki minusik, ponieważ tylko jedna Pani w obsłudze musiała ogarniać przynajmniej dwie ekipy, przez co na pierwszą podpowiedź czekaliśmy ponad minutę, a sama jej treść brzmiała zbyt dosłownie: "ustawcie to i to, tak jak jest pokazane tam i tam". Na szczęście było to tylko jednorazowe, a cała reszta interakcji z Panią - zarówno przed, w trakcie, jak i po zabawie - była na najwyższym poziomie.

    Jeśli zaś chodzi o trudność - z jednej strony na pewno znajdzie się tutaj kilka zagadek, które na "pierwsze wizyty" okażą się ciężkie, to jednak poziom trudności oceniam na średni. Nam, ekipie z niewielkim doświadczeniem, udało się wyjść w 62/70, korzystając z dwóch podpowiedzi.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.