Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Baraneq
Baranek, który jest lwem.
Odwiedzone pokoje:
20
Pokoje na liście życzeń:
13
Poziom:
Nawigator
Punkty:
136
Klimat, klimat i jeszcze raz klimat
15.10.2017 | data wizyty: 15.10.2017
Pokój jest zdecydowanie klimatyczny - wystrój, fabuła, zagadki, dźwięk, wszystko idealnie nawiązuje do filmu i zabiera nas w świat, który pamiętamy z dzieciństwa. Zagadki nie są oczywiste, jest też sporo oryginalnych rozwiązań. Nie ma naszpikowania kłódkami, co jest oczywiście plusem. Fabuła nie jest liniowa - byliśmy w cztery osoby i nikt się nie nudził. Bardzo dobrze, że pokój nie jest skierowany tylko do osób, które film widziały, aczkolwiek fajnie jest go obejrzeć wcześniej, żeby jeszcze lepiej wczuć się w ten klimat. Obsługa jest naprawdę miła i pomocna. Poziom trudności oceniłam jako średni, chociaż myślę, że to bardziej coś pomiędzy średnim, a trudnym. Nie jesteśmy bardzo doświadczoną grupą, a udało nam się wyjść przed czasem. Polecam wszystkim, nie tylko fanom filmu, jest to zdecydowanie mocny punkt na wrocławskiej mapie escape roomów.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Zdecydowanie oryginalny
23.07.2017 | data wizyty: 22.07.2017
Pokój to zdecydowanie jeden z najlepszych ER w jakich byłam. Bardzo dużo elektroniki, mało kłódek i sejfów. Pokój zdecydowanie inny niż wszystkie. Nie jest bardzo trudny, ale trzeba porządnie pogłówkować, a do tego jest logiczny. Bardzo ciekawy system podpowiedzi. Obsługa jest tu dużym plusem. Byliśmy w trójkę, w średniozaawansowanej ekipie i udało nam się wyjść z jedną podpowiedzią. Myślę, że takie 3-4 osoby to idealna liczebność do tego pokoju, no chyba że 5/6 osób początkujących lub 2 wyjadaczy. Pokój nie jest liniowy, więc na pewno nikt nie będzie się nudził.
Zdecydowanie polecam również bardziej zaawansowanym ekipom - właśnie ze względu na wcześniej wspomnianą niekonwencjonalność pokoju.
Zdecydowanie polecam również bardziej zaawansowanym ekipom - właśnie ze względu na wcześniej wspomnianą niekonwencjonalność pokoju.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Dla początkujących
15.07.2017 | data wizyty: 30.07.2016
W pokoju byłam w wakacje 2016r. i oceniam go z perspektywy czasu - był to mój drugi ER.
Plusem jest spójność zagadek - lubię, gdy pokój opowiada jakąś historię i nie jest po prostu na zasadzie poszukiwania kluczy do piętrzących się kłódek.
Polecam początkującym grupom - bardziej zaawansowane mogą się nudzić, tym bardziej że w pokoju nie ma raczej niczego innowacyjnego, co wyróżniałoby go spośród innych. Jest po prostu miłym i przyjemnym pokojem na początek przygody z ER. Nie zniechęci ani zbyt trudnymi i nielogicznymi zagadkami, ani zbyt łatwymi.
Byliśmy w czwórkę, ale podejrzewam, że poradziłyby sobie tu również pary i tria.
Plusem jest spójność zagadek - lubię, gdy pokój opowiada jakąś historię i nie jest po prostu na zasadzie poszukiwania kluczy do piętrzących się kłódek.
Polecam początkującym grupom - bardziej zaawansowane mogą się nudzić, tym bardziej że w pokoju nie ma raczej niczego innowacyjnego, co wyróżniałoby go spośród innych. Jest po prostu miłym i przyjemnym pokojem na początek przygody z ER. Nie zniechęci ani zbyt trudnymi i nielogicznymi zagadkami, ani zbyt łatwymi.
Byliśmy w czwórkę, ale podejrzewam, że poradziłyby sobie tu również pary i tria.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
Ciekawie
15.07.2017 | data wizyty: 16.06.2017
Pokój jest ciekawy - szczególnie początek jest nieszablonowy i na pewno wyróżnia się spośród innych ER. Za to wielki plus.
Byliśmy w czwórkę i myślę, że to wystarczająca ilość osób do tego pokoju. Nie jesteśmy jakoś szczególnie zaawansowaną grupą i nie było też bardzo trudno, aczkolwiek potrzebowaliśmy podpowiedzi - niektóre rozwiązania są dość abstrakcyjne i ciężko na nie wpaść. Nie poleciłabym na pierwszy lub drugi pokój, ale nawet mało zaawansowane grupy powinny się tu dobrze bawić. Bardziej zaawansowane też nie będą się raczej nudzić.
Odejmuję punkty za brak fabuły - nie ma żadnej spójnej historii, a zagadki niezbyt się ze sobą łączą. Obsługa jest w jak najlepszym porządku.
Podsumowując, polecam - nie jest to może wrocławska czołówka, ale można się tu dobrze bawić.
Byliśmy w czwórkę i myślę, że to wystarczająca ilość osób do tego pokoju. Nie jesteśmy jakoś szczególnie zaawansowaną grupą i nie było też bardzo trudno, aczkolwiek potrzebowaliśmy podpowiedzi - niektóre rozwiązania są dość abstrakcyjne i ciężko na nie wpaść. Nie poleciłabym na pierwszy lub drugi pokój, ale nawet mało zaawansowane grupy powinny się tu dobrze bawić. Bardziej zaawansowane też nie będą się raczej nudzić.
Odejmuję punkty za brak fabuły - nie ma żadnej spójnej historii, a zagadki niezbyt się ze sobą łączą. Obsługa jest w jak najlepszym porządku.
Podsumowując, polecam - nie jest to może wrocławska czołówka, ale można się tu dobrze bawić.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Mój pierwszy pokój
15.07.2017 | data wizyty: 20.07.2016
Nawiedzony pokój był moim pierwszym pokojem. Byliśmy tam w wakacje 2016, ale chciałam trochę poczekać z dodawaniem opinii, by mieć porównanie z innymi pokojami.
Największym plusem pokoju jest niewątpliwie klimat. Jest niepokojąco, jak to w horrorze, ale nie jest przerażająco i zdecydowanie nie ma tu przesadnego straszenia sztuczną krwią, czy flakami.
Zagadki są nieszablonowe (nie spotkałam się z niektórymi nigdzie indziej) i bardzo ciekawe. Właśnie dzięki tej nietypowości nie przeszkadzała mi duża ilość kłódek i szyfrów.
W pokoju byliśmy w czwórkę i była to idealna ilość osób, ale myślę, że pięć osób także by się nie nudziło.
Jestem bardzo zadowolona, że akurat Nawiedzony Pokój był moim pierwszym pokojem, bo zachęcił mnie do tej rozrywki, czego pewnie nie zrobiłby gorszy lub przeciętny pokój.
Największym plusem pokoju jest niewątpliwie klimat. Jest niepokojąco, jak to w horrorze, ale nie jest przerażająco i zdecydowanie nie ma tu przesadnego straszenia sztuczną krwią, czy flakami.
Zagadki są nieszablonowe (nie spotkałam się z niektórymi nigdzie indziej) i bardzo ciekawe. Właśnie dzięki tej nietypowości nie przeszkadzała mi duża ilość kłódek i szyfrów.
W pokoju byliśmy w czwórkę i była to idealna ilość osób, ale myślę, że pięć osób także by się nie nudziło.
Jestem bardzo zadowolona, że akurat Nawiedzony Pokój był moim pierwszym pokojem, bo zachęcił mnie do tej rozrywki, czego pewnie nie zrobiłby gorszy lub przeciętny pokój.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Za mało
15.07.2017 | data wizyty: 15.07.2017
Podobał mi się klimat - miał być horror i był horror, w jednym momencie nawet "podskoczyłam". Obsługa jest na plus. Zagadki również są w porządku. Największą wadą pokoju jest ich mała ilość - czuliśmy wielki niedosyt i nie mogliśmy uwierzyć, że to już koniec (wyszliśmy około 30min przed czasem).
Zdecydowanie polecam mniej zaawansowanym grupom, a także mniej licznym. Była nas piątka i było tłoczno - zagadek było zwyczajnie za mało na taką liczbę osób. Kierowałam się oceną, która mówi, że pokój jest trudny i trochę się zawiodłam - dla nas był łatwy, mimo że nie mamy zbyt dużego stażu w ER (to był mój czwarty pokój). Rozumiem jednak, że powinny istnieć pokoje z różnymi poziomami trudności, żeby każdy miał coś dla siebie.
Odejmuję punkt za brak fabuły - mimo że klimat był niepokojący, to nie było się w co wczuwać. Lubię, gdy z pokojem wiąże się jakaś historia, a tu tego nie było.
Zdecydowanie polecam mniej zaawansowanym grupom, a także mniej licznym. Była nas piątka i było tłoczno - zagadek było zwyczajnie za mało na taką liczbę osób. Kierowałam się oceną, która mówi, że pokój jest trudny i trochę się zawiodłam - dla nas był łatwy, mimo że nie mamy zbyt dużego stażu w ER (to był mój czwarty pokój). Rozumiem jednak, że powinny istnieć pokoje z różnymi poziomami trudności, żeby każdy miał coś dla siebie.
Odejmuję punkt za brak fabuły - mimo że klimat był niepokojący, to nie było się w co wczuwać. Lubię, gdy z pokojem wiąże się jakaś historia, a tu tego nie było.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Łatwy
Po prostu WOW
15.07.2017 | data wizyty: 15.07.2017
Pokój jest po prostu rewelacyjny. Dopracowany w każdym calu, zaczynając od zagadek, na całej oprawie dźwiękowej i świetlnej kończąc. Nic nie jest tu przypadkowe, co czasami zdarza się w innych pokojach i co ważniejsze dosłownie nie da się rozwiązać zagadek przez przypadek (co też się już zdarzało).
Nasza ekipa nie była zbyt zaawansowana - dla osoby z największym stażem był to dziesiąty ER, nie obeszło się więc bez kilku wskazówek (wyszliśmy 7 minut po czasie). Mimo to bawiliśmy się wyśmienicie, ale podejrzewam, że bardziej zaawansowane ekipy bawiłyby się jeszcze lepiej.
Wszystko jest logiczne, każda zagadka pasuje do innej, a przy tym fabuła jest na tyle rozbudowana, że nawet przy pięciu osobach żadna z nich się nie nudzi. Nie ma zbyt wielu kłódek ani szyfrów, którymi lubią być nafaszerowane niektóre pokoje, nie ma więc dramatycznej pogoni za kolejnym kluczykiem, a raczej główkowanie nad sposobem wykorzystania różnych rzeczy, z czego jest o wiele więcej frajdy.
Dołóżmy do tego ten klimat i mamy ER idealny. Światło, muzyka, wystrój dopracowany do perfekcji - pokój żyje, można mieć nawet wrażenie, że Midnight Killer czai się gdzieś za rogiem i faktycznie można poczuć się jak śledczy lub profiler "wchodzący w głowę" psychopaty.
Wisienką na torcie jest obsługa - nie boją się polecić innych pokoi, mówią szczerze, prosto z mostu, widać, że są naprawdę wkręceni w temat ER i znają się na rzeczy.
Zdecydowanie polecam, jak na razie to dla mnie wyznacznik tego, jak powinien wyglądać idealny ER i myślę, że długo nie przestanę porównywać innych pokojów do Midnight Killera II.
Nasza ekipa nie była zbyt zaawansowana - dla osoby z największym stażem był to dziesiąty ER, nie obeszło się więc bez kilku wskazówek (wyszliśmy 7 minut po czasie). Mimo to bawiliśmy się wyśmienicie, ale podejrzewam, że bardziej zaawansowane ekipy bawiłyby się jeszcze lepiej.
Wszystko jest logiczne, każda zagadka pasuje do innej, a przy tym fabuła jest na tyle rozbudowana, że nawet przy pięciu osobach żadna z nich się nie nudzi. Nie ma zbyt wielu kłódek ani szyfrów, którymi lubią być nafaszerowane niektóre pokoje, nie ma więc dramatycznej pogoni za kolejnym kluczykiem, a raczej główkowanie nad sposobem wykorzystania różnych rzeczy, z czego jest o wiele więcej frajdy.
Dołóżmy do tego ten klimat i mamy ER idealny. Światło, muzyka, wystrój dopracowany do perfekcji - pokój żyje, można mieć nawet wrażenie, że Midnight Killer czai się gdzieś za rogiem i faktycznie można poczuć się jak śledczy lub profiler "wchodzący w głowę" psychopaty.
Wisienką na torcie jest obsługa - nie boją się polecić innych pokoi, mówią szczerze, prosto z mostu, widać, że są naprawdę wkręceni w temat ER i znają się na rzeczy.
Zdecydowanie polecam, jak na razie to dla mnie wyznacznik tego, jak powinien wyglądać idealny ER i myślę, że długo nie przestanę porównywać innych pokojów do Midnight Killera II.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny