Pinky&theBrain

    Pinky&theBrain

    Escape Roomy to spełnienie moich dziecięcych marzeń :) Gdzieś po drodze się odnaleźliśmy i zaczęliśmy przygodę z ERami. Ja z Gdańska. On z Nowego Miasta Lub... [więcej]

    Odwiedzone pokoje:
    52

    Planowane pokoje:
    10

    Poziom:
    Pionier

    Punkty:
    186

    150
    186 pkt
    225

    Wróć do pełnej listy opinii

    Noc w Las Vegas
    Noc w Las Vegas

    Zostawić Las Vegas #43

    28.10.2019 | data wizyty: 4.10.2019

    Nasza trzecia wizyta w tczewskim The Great Escape.
    Właścicielkę mogę wychwalać za każdym razem :) Niesamowicie miła i sympatyczna osoba.
    Lokal usytuowany w mini galerii, więc spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa.

    Po przybyciu, zostaliśmy wprowadzeni w szczegóły historii, a następnie zaczęła się zabawa.
    Pokój świetnie wykonany, w odpowiednim klimacie, czuć atmosferę Vegas ;)
    Widać dbałość o szczegóły, detale, by wystrój jak najbardziej odpowiadał tematyce gry.

    Zagadki zaskakujące, różnorodne, od tradycyjnych do niekonwencjonalnych. Nasza dwójka ledwo dawała radę, bo poziom jest naprawdę wymagający. Nie ma co się rozkminiać, w tym pokoju po prostu się dzieje od początku do końca. Jak dla mnie trzeba mieć wszystkie zmysły aktywne i otwarty umysł, by sprostać zadaniom :)

    Pokój rewelacyjny, naprawdę wciągający, wymagający i jeden z ciekawszych w jakich byliśmy. Zdecydowanie nasz faworyt w Tczewie.
    Polecamy wszystkim, pod warunkiem, że już mają jakiś dorobek za sobą i nastawiają się na wysoki poziom. Do tego polecamy iść większą ekipą, bo pracy jest masa i każda para rąk, nóg, oczy czy uszu naprawdę się przyda :)

    Wrócimy na pewno! :)
    Zostawić Las Vegas #43 Zostawić Las Vegas #43
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Sala Przesłuchań
    Sala Przesłuchań

    Za zamkniętymi drzwiami... #42

    28.10.2019 | data wizyty: 26.09.2019

    Nasz czwarty pokój w Escape Time na ulicy Asesora.
    Ze względu na poziom, uznaliśmy go za wisienkę na torcie, więc zostawiliśmy go sobie na koniec ;)

    Po pierwsze, lokal w pełni bezpieczny. Po drugie, profesjonalna i mega pozytywna obsługa. Po ustaleniu współpracy z MG, nie było żadnego narzucania się ze strony Mistrza, wszystko działało tak jak ustaliliśmy.

    Pokój, na pierwszy rzut oka, nie robi większego wrażenia, ale zapewne taki był zamysł, bo nie bez powodu jest to poziom ekspercki. Wystrój surowy, bez zbędnych gadżetów, bibelotów. Same konkrety, które wymagają koncentracji, spostrzegawczości i logicznego myślenia.
    Pokój ma swój klimat, żadnego kiczu, same suche fakty :) Co pozwala jeszcze bardziej wczuć się w historię, w której się znaleźliśmy.

    Zagadki na wysokim poziomie, wymagające, różnorodne. Niektóre wręcz zaskakujące, choć znając Escape Time, nie powinno mnie to dziwić ;)
    Tu naprawdę trzeba się przyłożyć do roboty. Mieć oczy i uszy szeroko otwarte, bo nic nie wydaje się banalne i niczego nie można zbagatelizować.

    Pokój dla osób, które znają się na ERach i mają doświadczenie. Dwie osoby dadzą radę, ale polecam iść w 3-4 osoby jednak. Nie obeszło się u nas bez dwóch podpowiedzi, co pomogło nam wyjść przez czasem. Jest moc. Jest zabawa.
    Choć i tak serce zostawiłam w Ale Cyrk! rok temu, to ten pokój również szczerze polecamy. Zdecydowanie obowiązkowy na mapie Gdańska :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Dwa Oblicza Klauna
    Dwa Oblicza Klauna

    Cyrkowe oblicza #41

    28.10.2019 | data wizyty: 4.05.2019

    Wiarygodna opinia Opinia archiwalna

    Nasza pierwsza wizyta w bydgoskiej Fabryce Czasu.
    Po znalezieniu budynku przy ulicy Warszawskiej, musieliśmy zadzwonić pod numer podany na stronie, bo nigdzie nie było informacji, który to lokal i gdzie się znajduje. Powiedziano nam, że mamy czekać, bo ktoś po nas przyjdzie na klatkę schodową.
    Po kilku minutach przyszedł po nas kolorowy człek :)
    Zostaliśmy wprowadzeni do gry przez Mistrza, zapoznano nas z historią i… przekazano nam, że jedna zagadka została zniszczona przez wcześniejszą grupę, więc jak do niej dojdziemy to nas o tym poinformuje. Ok. Spoko, takie rzeczy też mają miejsce.

    Następnie rozpoczęła się zabawa :)
    Wystrój dobrze zrobiony, natomiast nie do końca nas porwał. Mieliśmy wrażenie, że pokój nie do końca jest spójny z tematyką. Niby z pomysłem, ale czegoś nam zabrakło.

    Zagadki różnorodne, logiczne, niektóre bardziej wymagające, inne mniej. Co się okazało, nie jedna zagadka była „zepsuta”, ale dwie, a o tej drugiej nie zostaliśmy poinformowani, co trochę zepsuło zabawę, bo straciliśmy na niej trochę czasu. Ostatecznie okazało się, że chyba sam MG nie wiedział o usterce.

    Są momenty zaskoczenia, ewidentnie wydziela się atmosfera dwóch obliczy klauna, w tym pełne zaangażowanie MG, by niczego nie przegapić.

    ER wymagający, zarówno współpracy jak i nakładu pracy. Jednakże czuliśmy niedosyt po wyjściu. Zabrakło efekty zaskoczenia, tak zwanego wow.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 5/10

    Poziom trudności: Średni

    Freakshow
    Freakshow

    Just enjoy the Show... #40

    28.10.2019 | data wizyty: 4.05.2019

    Wiarygodna opinia Opinia archiwalna

    Pierwsza wizyta naszej dwójki w Break the Brain. Ze względu na opinie, padło na Freakshow :)
    Na pierwszy rzut - profesjonalna i bardzo uprzejma załoga. Nie mamy żadnych zastrzeżeń :) MG pomocny, nie narzucał się z pomocą, idealna współpraca.
    Lokal użytkowy, bezpieczny, przestronny.

    Pokój Freakshow okazał się być mocnym zaskoczeniem. Wystrój robi swoje. Nie bez powodu jest to thriller. Wkręcające miejsce :) To trzeba zobaczyć na własne oczy. Dopracowane wnętrze, każdy szczegół przemyślany, żadnego kiczu.
    Zagadki spójne, różnorodne, z dreszczykiem emocji, bez żadnej tandety. Mega mocne miejsce, wymagające spostrzegawczości, logicznego myślenia, umiejętności kojarzenia rzeczy i współpracy.
    Potrzebowaliśmy jednej podpowiedzi, ale i tak wyszliśmy przed czasem, dlatego pokój zaliczamy do poziomu średniozaawansowanego.

    Pokój zapada w pamięć i autentycznie robi wrażenie. Choć nie jestem fanką tego typu tematyki, to zdecydowanie polecamy ten ER, bo naprawdę ma to coś w sobie i tzw. efekt wow.

    Jeden drobny minus: pokój znajduje się od razu przy wejściu, poczekalni i recepcji jednocześnie, więc jeśli ktoś czeka do Frekashow, to zauważa „wychodzących” zawodników, ale nie psuje to oczywiście zabawy, po prostu zapala się mała lampka ;)
    Polecamy z czystym sercem i sumieniem. Naprawdę wart odwiedzenia :)
    Wrócimy po jeszcze.
    Just enjoy the Show... #40 Just enjoy the Show... #40
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Nautilus: Podmorska Przygoda
    Nautilus: Podmorska Przygoda

    The sea is everything #39

    28.10.2019 | data wizyty: 4.05.2019

    Wiarygodna opinia Opinia archiwalna

    No i tu jest moc!
    Arcydzieło. Tyle powinno wystarczyć ;)
    Ale jednak coś dodamy. Po kolei.

    Wyjście Awaryjne to pełen profesjonalizm pod każdym względem: bezpieczeństwa, obsługi, wykonania i poziomu. Dlatego wróciliśmy po więcej :)

    Nautilus to nasz drugi pokój u nich. Myśleliśmy, że po Legendzie Miecza nic nas już nie zaskoczy. Myliliśmy się. Nautilus okazał się naszym, a zwłaszcza moim… wszystkim :)
    To co ujrzeliśmy wewnątrz było nie do opisania. Krótko pisząc, poczuliśmy się jakbyśmy naprawdę trafili do prawdziwej łodzi podwodnej. Oboje byliśmy pod niesamowitym wrażeniem wszystkiego, co znajdowało się za włazem wejściowym. Każdy detal, każdy zakamarek, wszystko przygotowane z mega precyzją. Magia :)

    Pokój przygodowy. Zagadki najróżniejsze. Trzeba być czujnym, spostrzegawczym, bo jest co robić. I nie ma monotonii. Jest zadanie do wykonania i wymaga ono pełnego zaangażowania. Dużo naprawdę świetnej rozrywki, wszystko utrzymane w klimacie „Dwudziestu tysięcy mil podmorskiej żeglugi”. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Pierwszy raz byliśmy pod aż tak niesamowitym wrażeniem pokoju.
    Tak się wkręciliśmy w rolę, że wyszliśmy 7:33 przed czasem bez żadnej podpowiedzi, więc jeśli my daliśmy radę, to każda dwójka zapaleńców powinna dać radę :)

    Ten pokój po prostu trzeba odwiedzić. Każdy kto ma już jakieś doświadczenie powinien go odwiedzić. Nie przechodzi się obojętnie obok Nautilusa. Legenda pozostanie Legendą ;)
    The sea is everything #39 The sea is everything #39
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Legenda Miecza
    Legenda Miecza

    Tajemnica ukryta w Czarnym Zamku #38

    28.10.2019 | data wizyty: 4.05.2019

    Wiarygodna opinia Opinia archiwalna

    Nasza pierwsza wizyta w Bydgoszczy i padło na Wyjście Awaryjne :)
    Zachęceni dobrymi opiniami, postanowiliśmy sprawdzić ich fenomen. Na pierwszy rzut Legenda Miecza.

    Od samego wejścia pełen profesjonalizm. Uśmiechnięta i przyjazna załoga, lokal wielki, pełen zakres ochrony i zabezpieczeń BHP i ppoż., odosobnione pomieszczenia dla świeżo przybyłych grup, więc istnieje małe prawdopodobieństwo, że usłyszy się cokolwiek od grup, które właśnie wyszły z jakiegoś ERu.
    No i każdy [spojler] posiada swoje niespotykane, klimatyczne [spojler] :)

    Nastawieni na wielką przygodę, nie ulegliśmy rozczarowaniu. Zdecydowanie zmieniliśmy zdanie na temat tego, jaki efekt można osiągnąć dopracowując każdy detal. To jest zwyczajnie masterpiece.
    Wystrój po prostu wymiata! Nie ma się absolutnie do czego przyczepić. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Człowiek naprawdę wczuwa się w klimat.
    Dla nas były to zagadki na poziomie średniozaawansowanym, może właśnie dlatego, że byliśmy tylko we dwoje i brakowało rąk do roboty. Było co robić, dużo pracy, dużo zagadek, przeróżnych. Wszystko spójne, logiczne i nic nie jest oderwane od tematyki. Jest mega dużo zabawy :)

    Wyszliśmy z niego będąc naprawdę pod wielkim wrażeniem.
    Musieliśmy skorzystać z 2. podpowiedzi, co nam pozwoliło wyjść 2:50 przed regulaminowym czasem.
    Pokój ma moc. Do niego po prostu trzeba iść. Jest obowiązkowy na mapie ERów w Polsce.
    Polecamy każdemu, ale najlepiej już z doświadczeniem, bo niektóre elementy są mocno wymagające i potrzebna jest już jakaś wiedza, by móc zadziałać.
    Było super! Wrócimy na pewno :)
    Tajemnica ukryta w Czarnym Zamku #38 Tajemnica ukryta w Czarnym Zamku #38
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Piła - Odkupienie
    Piła - Odkupienie

    Piłowanie czas zacząć! #37

    10.05.2019 | data wizyty: 2.05.2019

    Czwarty pokój naszej dwójki w gdyńskim Walkoucie.
    Od razu przyznaję, że żadne z nas nie jest jakimś wielkim fanem "Piły", natomiast tego typu tematyka budzi we mnie, jako kobiecie, wielką motywacje do jak najszybszego wyjścia z pokoju ;)

    Wejście w opaskach do pokoju z taką tematyką robi swoje. Od tego momentu można śmiało stwierdzić, że ekipa się postarała. Klimat i atmosfera w mrocznym stylu. Wystrój surowy, z mocną dozą grozy, ba! wręcz widać w wystroju rękę psychopaty ;) Wykończenie na bardzo dobrym poziomie.

    Zagadki naprawdę dobre, od wejścia do wyjścia sporo roboty, przynajmniej dla dwóch osób.
    Całość spójna, logiczna, nic nie odbiega od fabuły, naprawdę dobrze poprowadzony scenariusz.
    Jest zaskoczenie, są momenty dreszczyku oraz chwile upiornego uśmiechu na ustach ;)

    Podsumowując: pokój naprawdę wart odwiedzenia, bo jest bardzo dobrze zrobiony. Zarówno dwie osoby jak i sześć będzie miało co robić, choć to już może być tłok według mnie ;)
    Nam udało się przeżyć bez żadnej podpowiedzi i ocalić siebie 6:50 przed utratą życia, tak więc zdecydowanie mogę polecić każdemu, kto lubi tego typu tematykę i dobrą zabawę.

    Wrócimy po więcej! :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Pokój agenta Snow
    Pokój agenta Snow

    You know nothing agent Snow... #36

    10.05.2019 | data wizyty: 2.05.2019

    Ponowna wizyta naszej dwójki w Walkout Gdynia.
    Tym razem na celowniku agent Snow i tajemnice ukryte w jego pokoju, które mają nam pomóc uratować miasto przed bronią masowego rażenia.

    Pokój skromnie wykończony, ale zawierający sporą ilość tajemnic w sobie. Istotne jest, by pamiętać swoje zadanie i o co się ścigamy z czasem. W końcu nie można zawieść ludzkości, a wypełnienie zadania w 60 minut wydaje się być mało prawdopodobne ;)
    Jednakże sprawne oko i umysł są w stanie sprostać zadaniu, rozwiązać zagadki, zarówno te tradycyjne jak i te nowatorskie, wymagające kojarzenia faktów, spostrzegawczości i logicznego podejścia do sprawy.

    Nasza dwójka niestety zawiesiła się na dwóch rzeczach, niby prostych, ale nie obeszło się bez podpowiedzi :) Pokój ciekawie wykonany, motywy paryskie kuszą swym urokiem, a każdy znajdzie sobie coś do roboty. W dwie osoby roboty jest z reguły więcej, więc polecam ciut większe grono, bo na pewno będzie weselej, a zabawy też jest trochę :)
    Pokój sam w sobie może i nie jest mega trudny, ale wymaga odrobinę wysiłku. Nam udało się wyjść niecałe trzy minuty przed końcem, ale z pomocą trzech podpowiedzi. I tak bywa ;)

    Obsługa, jak zwykle miła, uśmiechnięta i pomocna.
    Polecamy każdemu, w każdym wieku :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Baza Szpiega
    Baza Szpiega

    Ukryta tożsamość szpiega #35

    10.05.2019 | data wizyty: 1.05.2019

    Drugi pokój naszego duetu w Tczewie.
    Właścicielka na wielki plus :) Pogodna, miła i uśmiechnięta. Do miejsc z taką obsługą chce się wracać :) Do tego lokal w budynku użytkowym, więc wszystkie kwestie bezpieczeństwa zapewnione.

    Skuszeni szpiegowską tematyką wybraliśmy się do Bazy, by odgadnąć tajemniczą tożsamość szpiega, co okazało się być nie lada wyzwaniem.
    Wystrój w swej prostocie aż kusi, by poczuć się ździebko jak w mieszkaniu bądź kryjówce brytyjskiego szpiega MI6. Trzeba się mocno narobić i napracować w tym pokoju, przynajmniej nasza dwójka musiała, bo naprawdę pracy jest sporo. Jeśli do tej pory człowiek nie miał okazji się wygimnastykować zbytnio w ER-ach, to w tym wypadku przejdzie przez wszystko szukając... czegokolwiek :)

    Zagadki różnorodne, zaskakujące, pomysłowe, znajdują się też elementy, które mają zadanie zmylić nas, wykwalifikowanych detektywów, co przyznaję, w naszym przypadku było skuteczne ;)
    Z jedną z zagadek spotkaliśmy się pierwszy raz i przyznajemy, że chyba nigdy byśmy nie wpadli na jej rozwiązanie. Jest dużym zaskoczeniem i coś czuję, że to o niej piszą pozostali uciekinierzy w swoich komentarzach ;) Nie obeszło się bez podpowiedzi w tej sytuacji. Mega trudna zagadka i myślę, że znalazłyby się osoby, które pomimo jej rozkminienia, mogłyby i tak nie wpaść na jej rozwiązanie. Ale to nasze subiektywne zdanie ;)

    Poza tym świetnie wykonany scenariusz, pomysł i zagadki. Naprawdę bardzo mocne zaskoczenie, czacha dymiła, kolana zdarte, pot ściekał hektolitrami, a jednak, jak to mówią - nadzieja umiera ostatnia, więc nie traciliśmy wiary, że uda nam się rozszyfrować tajemniczego szpiega. No i udało się, z trzema podpowiedziami i uprzejmie dołożonymi kilkoma minutami, wyszliśmy pozytywnie wyczerpani z bananami na ustach, bo takiej mocy się nie spodziewaliśmy :)

    Zdecydowanie polecamy grupom minimum 3. osobowym, a im więcej was tym lepiej i na pewno warto mieć jakieś doświadczenie, bo pokój jest naprawdę wymagający.
    Nie da się przejść obojętnie obok takiego ERu :)
    Wrócimy na pewno!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Spętani w raju
    Spętani w raju

    Powrót do Edenu #34

    10.05.2019 | data wizyty: 1.05.2019

    Pierwsze spotkanie naszej dwójki z tczewskim escape roomem :)

    Już od wejścia same pozytywy: przesympatyczna, uśmiechnięta od ucha do ucha właścicielka, lokal w budynku użytkowym, więc wszystkie kwestie bezpieczeństwa zapewnione, no i atrakcyjna tematyka pokojów :)

    Pokój "Spętani w raju" jest tylko dla dwóch osób, a dlaczego, to się okazuje zaraz po wprowadzeniu w opaskach do pokoju i spętaniu ;)
    Wystrój iście rajski, zachowany w klimacie przytulnego Edenu, który kusi by w nim pozostać na zawsze, jednakże pokusa podążania tropem zagadek nie pozwala zapomnieć o chęci powrotu do dawnego życia. Chce się odgadywać, rozkuwać, smakować zakazanego owocu, by znaleźć rozwiązanie i drogę do bram na Ziemię ;)

    Zagadki różnorodne, zarówno kłódki jak i nietypowe rozwiązania. Idealne zadania dla dwóch osób, jest multum zabawy i nie lada roboty :) Niektóre zagadki proste, inne wymagają skupienia, a jeszcze inne dłuższej chwili zastanowienia.
    Spostrzegawczość to podstawa w raju. Poza tym wszelkie cechy dobrego uciekiniera pożądane ;)

    Pokój dla nas był super rozrywką i naprawdę ciekawym wyzwaniem.
    Udało nam się wyjść 18 minut przed czasem bez żadnej podpowiedzi, co podobno jest bardzo dobrym wynikiem, więc jeśli nam się udało, to każdemu zapalonemu fanowi ER-ów powinno się udać :)

    Największy plus, że się powtórzę, to niesamowicie miła i pogodna właścicielka :)
    Pokój szczerze polecam parom oraz pozytywnie zakręconym duetom. Naprawdę wart odwiedzenia.
    Wrócimy na pewno :)
    Powrót do Edenu #34 Powrót do Edenu #34
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Strona 2

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.