grabek11989

    grabek11989

    Początkujący amator 'pokojowych' przygód, z preferencją na tematykę horroru i thriller.

    Odwiedzone pokoje:
    42

    Pokoje na liście życzeń:
    5

    Poziom:
    Globtroter

    Punkty:
    255

    0
    0

    Wróć do pełnej listy opinii

    Escape room - Powstanie Warszawskie
    Powstanie Warszawskie

    Wybierzmy się w przeszłość...

    4.06.2023 | data wizyty: 4.06.2023

    Wiarygodna opinia

    Jeżeli zastanawiacie się jak to by było, gdybyście mieli okazję cofnąć się w czasie, tak "Powstanie Warszawskie" powinno dać każdemu chociażby minimalne "wyczucie" okresu II wojny światowej. Już pierwszy pokój zalewa gracza klimatem, a ilość zagadek na metr kwadratowy potrafi początkowo przyprawić o zawrót głowy.

    Zagadki są logiczne i miejscami dosyć zaskakujące, wystrój "świata" mocno wzmaga wczucie w grę, a czas leci jak szalony, kiedy próbujecie sprostać zadaniu jakie przeciw Wam postawiono. A zadanie to nie proste. Trzeba się gdzieś dostać i coś zapoczątkować...

    Będąc zdecydowanie na świeżo po rozgrywce nadal przywołuje w pamięci poszczególne sekwencje i na pewno wrażenie robi końcówka (kompletny sztos, nawet bym go wydłużył...) , gdzie przyjdzie się trochę pogimnastkować.

    Zatem weźcie sobie do serca poradę co do doboru ciuchów, bo przyjdzie się tym "mocniej" zaangażowanym nieźle pobrudzić, zwłaszcza w pierwszej sekcji "kucanej". Nie zachęcam też do brania piwa na miejsce gry, bo zdecydowanie zabawa wymaga więcej zaangażowania niżeli niedzielny popijanie trunku.

    Moja grupa jest raczej mocno początkująca (ja sam za sobą cztery podobne rozgrywki, reszta po jednej), więc zagadki okazały się w kilku przypadkach całkiem trudne, co było wyczuwalne i nie obyło się bez kilku podpowiedzi (ależ mnie to bolało, bo w dwóch przypadkach natrafiliśmy co prawda na zagadkę, ale w skutek pomyłek w obliczeniach trzeba było sprawdzać je jeszcze raz...). Tym bardziej każda kolejna szybko rozwiązana zagadka dawała nam sporą frajdę.

    Mistrzowie gry. Czy to ten Pan zdający na briefing, czy prowadząca nas mistrzyni byli na wysokim poziomie. Zwłaszcza ta druga nie była nachalna z podpowiedaniem, a każde porady były krótkie i zwięźle. Fajnie też, że mimo przekroczenia o kilka minut czasu gry, organizatorzy pozwolili nam na zakończenie rozgrywki. Dziękujemy serdecznie.

    Finalnie zarówno ja, jak i moja grupa, jesteśmy zachwyceni i z pewnością w najbliższym czasie wrócimy jeszcze raz do Black Cat Escape Room po więcej. A i polecam tutejsze piwo do nabycia w recepcji. Czarny Kot. Dwa smaki. Smacznego.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Escape room - Muzeum okultyzmu Państwa Warren
    Muzeum okultyzmu Państwa Warren

    Nastrojowy diabeł

    25.05.2023 | data wizyty: 21.05.2023

    Wiarygodna opinia

    Mając za sobą małe doświadczenie z warszawskimi horror house'ami, postanowiłem zaciągnąć kompletnie zielonych przyjaciół wraz z moją połówką, do kolejnego 'pokoju' o tematyce grozy, dla 'doświadczonych' graczy, aby nieco podbić imersję. Na chybił trafił wybraliśmy tę miejscówkę. I żebym tak trafiał kiedyś w totka, bo "Muzeum okultyzmu..." to strzał w dziesiątkę.

    Uniwersum Obecności lubię i choć filmy oglądałem już jakiś czas temu, to miałem nadzieję, że jakakolwiek wiedza wyniesiona z kina nie przeszkodzi nam w odbiorze przygotowanej tu zabawy. I niepotrzebnie się martwiłem. Jest tu cała masa smaczków dla fana franczyzy. Jest też fantastyczny klimat i mistrz gry, który naprawdę świetnie wczuł się w rolę. Bez kilku podpowiedzi się co prawda nie obyło, ale nie były one podane wprost, czasami będąc okraszonymi nawet dowcipem jeżeli zrobiliśmy coś wybitnie nielogicznego.

    Zagadki są fajne i uważam je za wyważone w punkt, choć nie ukrywam, że pewna "dźwiękowa atrakcja" skutecznie rozprasza przy jednym z zadań, które nomen omen również polegało na dźwięku. Reszta otoczenia spełniała swoje zadanie aż za bardzo.

    Niemniej nawiązania do filmu, czy okultystyczna otoczka zrobiły swoje. Pewien "aspekt" z kontynuacji filmu, który pojawia się od czasu do czasu w pokojach też skutecznie podnosi krew, zwłaszcza kiedy pojawia się, szybko opuszczając pokój lub udając wystrój... Miodzio. No i udało się dotrwać do końca.

    Za tydzień wybieramy się na kolejną taką zabawę, co tylko świadczy o tym, iż poziom "Muzeum..." jest fantastyczny, na tyle aby zachęcić początkujących do dalszych wojaży.
    Nastrojowy diabeł
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.