Zachęcone przez jednego z Mistrzów Gry z Key to Be Free wybrałyśmy się do Olimpu, i mamy w sumie mieszane uczucia. Pokój faktycznie nieszablonowy pod względem rodzajów zagadek, bezkłódkowy właściwie, tak jak wskazują inni komentujący nastawiony na współpracę, co wypada zabawnie i bardzo integruje grupę. Zadania układają się całkiem liniowo.
Trochę zawiódł nas wystrój i materiały potrzebne do rozwiązywania zagadek - wszystko jest już dość mocno używane, warto pomyśleć o odświeżeniu, jeśli nie pokoju, to chociaż niektórych materiałów, akcesoriów, kartek.
Mamy też mieszane uczucia co do niektórych podpowiedzi udzielanych nam już po wykonaniu danego zadania, ale zakładamy również że Mistrz Gry nie do końca śledził nasze poczynania, była też to rozgrywka dość późno wieczorem i bierzemy margines zmęczenia prowadzącego ;) We wprowadzeniu i po wyjściu z pokoju dał się poznać jako bardzo sympatyczny.