Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
tomxyz
Niepoprawny entuzjasta Escape Roomów. Uciekam skąd się da, a działam na terenie Bydgoszczy i Warszawy.
Odwiedzone pokoje:
72
Pokoje na liście życzeń:
16
Poziom:
Nawigator
Punkty:
103
Morskie opowieści
31.05.2017 | data wizyty: 30.05.2017
Za godzinę wróci kapitan, którego skarb próbujemy wykraść.
W tym ER wszystko gra tak jak powinno. Zagadki są pomyślane tak, że ręce aż same składają się do oklasków - są płynne, dobrze przemyślane i ujednolicone pod względem poziomu trudności. Fakt, jest dużo kłódek, ale znajdujemy się przecież na statku piratów a nie kosmitów! Warto nadmienić, że autorzy ani razu nie podsuwają nam gotowych odpowiedzi - do wszystkiego musimy dojść sami. Dekoracje są w porządku, zadbano o odpowiedni wystrój jednocześnie nie robiąc z pokoju graciarni w stylu "im więcej rekwizytów, tym lepiej". Grywalność pokoju jest wysoka, praktycznie płynie się od jednej zagadki do kolejnej. Doświadczonym ekipom przejście pokoju nie będzie nastręczało żadnych problemów, początkujący będą w siódmym niebie. Dodatkowym plusem jest uniwersalność pokoju - bez ograniczeń ze względu na wiek, narodowość, poziom doświadczenia, a tematyka równie atrakcyjna dla wszystkich. Wejdźcie do pokoju, a gwarantuję że autorzy zadbają byście poczuli morską bryzę :)
W tym ER wszystko gra tak jak powinno. Zagadki są pomyślane tak, że ręce aż same składają się do oklasków - są płynne, dobrze przemyślane i ujednolicone pod względem poziomu trudności. Fakt, jest dużo kłódek, ale znajdujemy się przecież na statku piratów a nie kosmitów! Warto nadmienić, że autorzy ani razu nie podsuwają nam gotowych odpowiedzi - do wszystkiego musimy dojść sami. Dekoracje są w porządku, zadbano o odpowiedni wystrój jednocześnie nie robiąc z pokoju graciarni w stylu "im więcej rekwizytów, tym lepiej". Grywalność pokoju jest wysoka, praktycznie płynie się od jednej zagadki do kolejnej. Doświadczonym ekipom przejście pokoju nie będzie nastręczało żadnych problemów, początkujący będą w siódmym niebie. Dodatkowym plusem jest uniwersalność pokoju - bez ograniczeń ze względu na wiek, narodowość, poziom doświadczenia, a tematyka równie atrakcyjna dla wszystkich. Wejdźcie do pokoju, a gwarantuję że autorzy zadbają byście poczuli morską bryzę :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
Star Wars: The Great Escape
3.05.2017 | data wizyty: 2.05.2017
Trzeba nieźle narozrabiać w galaktyce by stać się ściganym i pojmanym przez Bobba Fetta. Na szczęście mamy godzinę do wykorzystania, by uwolnić się i uciec. Niech moc będzie z wami...
Cokolwiek nie napisać by o tym pokoju, w żaden sposób nie da się was przygotować na to co zastaniecie w środku. Ja do tego pokoju wybierałem się już od ponad roku, czyli od momentu w którym powstał. Mimo tak długiego budowania oczekiwań, pokój ani trochę mnie nie zawiódł. Wręcz przeciwnie, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Już na wejściu zaczynamy od bardzo mocnego akcentu. Potem jest już tylko lepiej. Na pierwszy rzut oka widać, że wnętrze pokoju zaprojektowane jest przez prawdziwego fanboya SW i że włożono w nie mnóstwo pracy i środków. A zagadki? Powiem tylko tyle, że wiele z nich jest całkowicie oryginalna. Samo podejście do tematu escape room jest bardzo nowatorskie. Jest tu wszystko czego można zapragnąć:
- genialne nawiązania do znanej powszechnie franczyzy
- maksymalne wykorzystanie tematu uniwersum SW
- zagadki wymagające zdolności manualnych i logicznego myślenia
- pomysłowe rozwiązania techniczne
- wnętrza i dekoracje rodem ze świata SW
- trudny, acz równy poziom zagadek
- niesamowita grywalność oraz atmosfera
By dobrze się bawić nie trzeba znać sagi, ale prawdziwi fani SW znajdą w tym pokoju wiele smaczków nawiązujących do rozległego świata SW. Polecam absolutnie wszystkim uciekinierom, a dla miłośników Gwiezdnych Wojen jest to absolutny must! Przeszkodą dla początkujących graczy może być wysoka trudność pokoju, jednak ci bardziej zaawansowani będą zachwyceni. Niech moc będzie z Wami!
Cokolwiek nie napisać by o tym pokoju, w żaden sposób nie da się was przygotować na to co zastaniecie w środku. Ja do tego pokoju wybierałem się już od ponad roku, czyli od momentu w którym powstał. Mimo tak długiego budowania oczekiwań, pokój ani trochę mnie nie zawiódł. Wręcz przeciwnie, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Już na wejściu zaczynamy od bardzo mocnego akcentu. Potem jest już tylko lepiej. Na pierwszy rzut oka widać, że wnętrze pokoju zaprojektowane jest przez prawdziwego fanboya SW i że włożono w nie mnóstwo pracy i środków. A zagadki? Powiem tylko tyle, że wiele z nich jest całkowicie oryginalna. Samo podejście do tematu escape room jest bardzo nowatorskie. Jest tu wszystko czego można zapragnąć:
- genialne nawiązania do znanej powszechnie franczyzy
- maksymalne wykorzystanie tematu uniwersum SW
- zagadki wymagające zdolności manualnych i logicznego myślenia
- pomysłowe rozwiązania techniczne
- wnętrza i dekoracje rodem ze świata SW
- trudny, acz równy poziom zagadek
- niesamowita grywalność oraz atmosfera
By dobrze się bawić nie trzeba znać sagi, ale prawdziwi fani SW znajdą w tym pokoju wiele smaczków nawiązujących do rozległego świata SW. Polecam absolutnie wszystkim uciekinierom, a dla miłośników Gwiezdnych Wojen jest to absolutny must! Przeszkodą dla początkujących graczy może być wysoka trudność pokoju, jednak ci bardziej zaawansowani będą zachwyceni. Niech moc będzie z Wami!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Wracam do przeszłości by wydostać się z tego pokoju jeszcze raz
2.05.2017 | data wizyty: 1.05.2017
Jadąc do Torunia mieliśmy lekkie obawy dotyczące poziomu ER w tym mieście. Okazało się że zupełnie niepotrzebnie. Mało tego, Wehikuł Czasu to jeden z najlepiej przemyślanych pokojów które miałem przyjemność odwiedzić. Spaced Out to przede wszystkim prawdziwi pasjonaci, dzięki czemu:
- pomysł i fabuła są doskonale dostosowane
- wnętrze pokoju jest starannie zaprojektowane
- zagadki są perfekcyjnie dopracowane
- świetnie wyważony poziom trudności determinuje płynność gry
Wszystko to sprawia że pokój jest niesamowicie grywalny. Nie przeszkodziło nam nawet to, że wyszliśmy dużo szybciej niż planowaliśmy, przy okazji ustanawiając nowy rekord. Absolutny must dla każdego uciekiniera odwiedzającego Toruń. Polecam bardzo gorąco.
- pomysł i fabuła są doskonale dostosowane
- wnętrze pokoju jest starannie zaprojektowane
- zagadki są perfekcyjnie dopracowane
- świetnie wyważony poziom trudności determinuje płynność gry
Wszystko to sprawia że pokój jest niesamowicie grywalny. Nie przeszkodziło nam nawet to, że wyszliśmy dużo szybciej niż planowaliśmy, przy okazji ustanawiając nowy rekord. Absolutny must dla każdego uciekiniera odwiedzającego Toruń. Polecam bardzo gorąco.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Czas nigdy jeszcze nie uciekał tak szybko
8.04.2017 | data wizyty: 8.04.2017
Mamy tylko godzinę by uciec nim zapadnie zmrok. Jeśli się nam nie powiedzie, z pewnością nie doczekamy kolejnego dnia...
W tym escape roomie jest wszystko co powinno znaleźć się w idealnym pokoju:
- dreszcz emocji i atmosfera niepokoju zbudowana przez dekoracje oraz nagłe zwroty akcji
- genialne zagadki! złożone, zmuszające do główkowania
- błyskotliwe i w pełni dopracowane rozwiązania techniczne
- nieliniowa fabuła - nikt się nie nudzi!
Mało tego, czuć że pokój przygotowany przez pasjonatów, którzy doskonale wiedzą o co w tym wszystkim chodzi. Kolejny pokój który stał się obowiązkowym punktem na bydgoskiej mapie escape roomów. Godzina do zmroku ma spore szanse by wkrótce dostać się do ścisłej czołówki regionu. Polecam gorąco!
W tym escape roomie jest wszystko co powinno znaleźć się w idealnym pokoju:
- dreszcz emocji i atmosfera niepokoju zbudowana przez dekoracje oraz nagłe zwroty akcji
- genialne zagadki! złożone, zmuszające do główkowania
- błyskotliwe i w pełni dopracowane rozwiązania techniczne
- nieliniowa fabuła - nikt się nie nudzi!
Mało tego, czuć że pokój przygotowany przez pasjonatów, którzy doskonale wiedzą o co w tym wszystkim chodzi. Kolejny pokój który stał się obowiązkowym punktem na bydgoskiej mapie escape roomów. Godzina do zmroku ma spore szanse by wkrótce dostać się do ścisłej czołówki regionu. Polecam gorąco!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Cela z której nie chce się uciekać!
8.04.2017 | data wizyty: 6.04.2017
No to tak - zostaliście wykiwani przez wspólnika, który uciekł z aresztu sam. Ale jest jeszcze szansa żeby się wydostać...
Zagadki, zagadki, zagadki! Są świetnie przygotowane, oryginalne, jest ich cała masa i trzeba przy nich trochę pogłówkować, jednak są na tyle wyważone że przejście pokoju od zagadki do zagadki następuje bardzo płynnie. A same zagadki są przeróżne - od manualnych, przez matematyczne, po logiczne. Każdy znajdzie coś dla siebie. My odwiedziliśmy pokój 5-osobową grupą i nikt z nas się nie nudził ani przez chwilę. W pokoju dominują rozwiązania elektroniczne, ale i tradycyjnych analogicznych jest całkiem sporo. Dekoracje i gadżety są takie jak powinny być - są adekwatne i wiarygodne, ale pokój nie jest nimi przesycony przez co nie odciągają one uwagi od gry. Zresztą byłoby to bardzo trudne, ponieważ akcja jest bardzo wartka - non stop się coś dzieje i ani przez chwilę nie ma minuty wytchnienia. Funkcjonalność! Nic nie znajduje się tam przez przypadek, nic też nie będzie sztucznie odciągać waszej uwagi od właściwych zagadek. To znaczy że nie ma absolutnie żadnych zmyłek i przeszkadzaczy, które sztucznie przedłużają rozgrywkę. Grę w tym pokoju będziecie długo wspominać. Chwała autorom, którzy stworzyli naprawdę super pokój.
Świetną opcją jest możliwość wyścigu pomiędzy drużynami znajdującymi się w dwóch identycznych pokojach. Niestety nie skorzystaliśmy z niej i teraz bardzo żałujemy, chociażby dlatego że rozgrywka jest urozmaicona przez power-upy, czy pasek postępu dla obu drużyn!
Podobno warszawska Cela to kopia pokoju z Bydgoszczy. Nie wiem, nie byłem, ale aż chce się pójść jeszcze raz! Polecam, absolutny must dla wszystkich graczy - prawdziwa kwintesencja escape roomu.
Zagadki, zagadki, zagadki! Są świetnie przygotowane, oryginalne, jest ich cała masa i trzeba przy nich trochę pogłówkować, jednak są na tyle wyważone że przejście pokoju od zagadki do zagadki następuje bardzo płynnie. A same zagadki są przeróżne - od manualnych, przez matematyczne, po logiczne. Każdy znajdzie coś dla siebie. My odwiedziliśmy pokój 5-osobową grupą i nikt z nas się nie nudził ani przez chwilę. W pokoju dominują rozwiązania elektroniczne, ale i tradycyjnych analogicznych jest całkiem sporo. Dekoracje i gadżety są takie jak powinny być - są adekwatne i wiarygodne, ale pokój nie jest nimi przesycony przez co nie odciągają one uwagi od gry. Zresztą byłoby to bardzo trudne, ponieważ akcja jest bardzo wartka - non stop się coś dzieje i ani przez chwilę nie ma minuty wytchnienia. Funkcjonalność! Nic nie znajduje się tam przez przypadek, nic też nie będzie sztucznie odciągać waszej uwagi od właściwych zagadek. To znaczy że nie ma absolutnie żadnych zmyłek i przeszkadzaczy, które sztucznie przedłużają rozgrywkę. Grę w tym pokoju będziecie długo wspominać. Chwała autorom, którzy stworzyli naprawdę super pokój.
Świetną opcją jest możliwość wyścigu pomiędzy drużynami znajdującymi się w dwóch identycznych pokojach. Niestety nie skorzystaliśmy z niej i teraz bardzo żałujemy, chociażby dlatego że rozgrywka jest urozmaicona przez power-upy, czy pasek postępu dla obu drużyn!
Podobno warszawska Cela to kopia pokoju z Bydgoszczy. Nie wiem, nie byłem, ale aż chce się pójść jeszcze raz! Polecam, absolutny must dla wszystkich graczy - prawdziwa kwintesencja escape roomu.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Na pieńku z mafią
3.03.2017 | data wizyty: 2.03.2017
Wchodząc w zatarg z miejscowym gangiem zostajemy porwani. Trzeba się wydostać nim wróci szef, a czas ucieka...
Pokój porywaczy to bardzo solidny pokój z dużą ilością zagadek i kłódek. Fabuła jest typowa dla tego typu ER, a lokal w którym jesteśmy zamknięci rzeczywiście przypomina dziuplę gangu. Wyzwaniem są zagadki, ponieważ jest ich dosyć dużo i nie należą do najłatwiejszych. W pokoju znajdziecie też kilka elementów zaskakujących, które uatrakcyjniają rozgrywkę. Polecam odwiedzić pokój. 48 minut, 1 podpowiedź.
Pokój porywaczy to bardzo solidny pokój z dużą ilością zagadek i kłódek. Fabuła jest typowa dla tego typu ER, a lokal w którym jesteśmy zamknięci rzeczywiście przypomina dziuplę gangu. Wyzwaniem są zagadki, ponieważ jest ich dosyć dużo i nie należą do najłatwiejszych. W pokoju znajdziecie też kilka elementów zaskakujących, które uatrakcyjniają rozgrywkę. Polecam odwiedzić pokój. 48 minut, 1 podpowiedź.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Średni
Raz, dwa, trzy - stara wiedźma nie śpi
22.01.2017 | data wizyty: 22.01.2017
Zapadł zmrok. Zagubieni w lesie natrafiamy na opuszczoną chatę. Ale czy rzeczywiście jest ona pusta?
Pierwszym co rzuca się w oczy jest genialne udekorowanie i urządzenie pokoju. Nie potrzeba bowiem wcale wysilać wyobraźni, by uwierzyć że jesteśmy w prawdziwej chatce wiedźmy. Wszystkie elementy wyposażenia wnętrza idealnie podkreślają atmosferę i nawet na chwilę nie pozwalają zapomnieć w jakim miejscu się znajdujemy. A co znajdziemy w środku? Jednego można być pewnym - w wiedźmowej chacie niespodzianki będą czyhać na nas na każdym rogu. Zagadki są bardzo dobrze przemyślane i nieraz nas zaskoczą. Grywalność, spójność, klimat - wszystko jest takie jak być powinno. Nie rozwodząc się zbytnio - najlepiej przekonać się o zaletach tego ER na własnej skórze. Zwłaszcza że pokój stworzony przez prawdziwych pasjonatów i dla pasjonatów :) Polecam zdecydowanie! 39 minut bez podpowiedzi.
Pierwszym co rzuca się w oczy jest genialne udekorowanie i urządzenie pokoju. Nie potrzeba bowiem wcale wysilać wyobraźni, by uwierzyć że jesteśmy w prawdziwej chatce wiedźmy. Wszystkie elementy wyposażenia wnętrza idealnie podkreślają atmosferę i nawet na chwilę nie pozwalają zapomnieć w jakim miejscu się znajdujemy. A co znajdziemy w środku? Jednego można być pewnym - w wiedźmowej chacie niespodzianki będą czyhać na nas na każdym rogu. Zagadki są bardzo dobrze przemyślane i nieraz nas zaskoczą. Grywalność, spójność, klimat - wszystko jest takie jak być powinno. Nie rozwodząc się zbytnio - najlepiej przekonać się o zaletach tego ER na własnej skórze. Zwłaszcza że pokój stworzony przez prawdziwych pasjonatów i dla pasjonatów :) Polecam zdecydowanie! 39 minut bez podpowiedzi.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Strach się bać
4.01.2017 | data wizyty: 4.01.2017
W poszukiwaniu zaginionej przed laty dziewczynki schodzimy do piwnicy, gdzie zatrzaskują się przed nami drzwi...
'Zaginiona' jest opisywana jako najstraszniejszy ER w ofercie Fun Escape i jako jedyny z pokojów nie posiada scenariusza dla dzieci. I rzeczywiście - zaczyna się naprawdę strasznie i potem jest już tylko straszniej... Choć twórcom udało się zbudować naprawdę niepokojący klimat, to jednak nie ukrywam że mam dosyć mieszane uczucia dotyczące tego pokoju. Poziom trudności zagadek jest porażająco... łatwy! Zaskakujące jest to jak nietrudno wyjść z pokoju. Natomiast czynnikami spowalniającymi są przede wszystkim elementy budujące nastrój gry oraz inne przeszkadzajki, więc pomimo nietrudnych zagadek nie będzie łatwo się wydostać. Dodatkowo, pokój nie należy do małych! Przestrzeń ma potencjał i aż prosi się by bardziej ją zagospodarować. Z drugiej strony widać, że autorzy postawili przede wszystkim na budowanie odpowiedniej atmosfery, niestety kosztem zagadek, które mogły by być lepiej dopracowane. Pokój nosi już lekkie ślady zużycia, które mogą wpłynąć na rozgrywkę, co potrafi być frustrujące. Poza tym warto dodać że jest to naprawdę interesujący pokój, z bardzo sugestywnym wystrojem i niepowtarzalną atmosferą. Twórcy włożyli dużo pracy, by sprawić iż graczom nieraz skoczy ciśnienie i serce szybciej zabije. Polecam, wszystkim spragnionym mocnych wrażeń.
'Zaginiona' jest opisywana jako najstraszniejszy ER w ofercie Fun Escape i jako jedyny z pokojów nie posiada scenariusza dla dzieci. I rzeczywiście - zaczyna się naprawdę strasznie i potem jest już tylko straszniej... Choć twórcom udało się zbudować naprawdę niepokojący klimat, to jednak nie ukrywam że mam dosyć mieszane uczucia dotyczące tego pokoju. Poziom trudności zagadek jest porażająco... łatwy! Zaskakujące jest to jak nietrudno wyjść z pokoju. Natomiast czynnikami spowalniającymi są przede wszystkim elementy budujące nastrój gry oraz inne przeszkadzajki, więc pomimo nietrudnych zagadek nie będzie łatwo się wydostać. Dodatkowo, pokój nie należy do małych! Przestrzeń ma potencjał i aż prosi się by bardziej ją zagospodarować. Z drugiej strony widać, że autorzy postawili przede wszystkim na budowanie odpowiedniej atmosfery, niestety kosztem zagadek, które mogły by być lepiej dopracowane. Pokój nosi już lekkie ślady zużycia, które mogą wpłynąć na rozgrywkę, co potrafi być frustrujące. Poza tym warto dodać że jest to naprawdę interesujący pokój, z bardzo sugestywnym wystrojem i niepowtarzalną atmosferą. Twórcy włożyli dużo pracy, by sprawić iż graczom nieraz skoczy ciśnienie i serce szybciej zabije. Polecam, wszystkim spragnionym mocnych wrażeń.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Łatwy
Tym razem Kanibal musiał obejść się smakiem
1.01.2017 | data wizyty: 31.12.2016
Budzimy się oszołomieni, z potworną migreną, pamiętając jedynie że wcześniej zostaliśmy ogłuszeni uderzeniem w głowę. Wkoło ciemno, głucho i... ciasno?
Ogromną zaletą pokoju są świetne zagadki - wszystkie bardzo logiczne, różnorodne, angażujące wiele zmysłów. Kolejną zaletą jest nieliniowa rozgrywka, dzięki czemu każdy członek zespołu ma przez cały czas pełne ręce roboty. A jest co rozwiązywać! Zagadek jest całe mnóstwo! W tym ER nie znajdziecie żadnych elementów które sztucznie przedłużają grę i chwała za to autorom. System podpowiedzi jest bardzo oryginalny i całkowicie wpisuje się w tematykę pokoju. Mimo, iż zabawa jest przednia, bardziej sugestywne udekorowanie wnętrza bardzo zwiększyłoby potencjał tego ER - to jedyne co można by jeszcze poprawić. Polecam, jest to bowiem bardzo solidny pokój, ale raczej nie dla większych grup ze względu na ograniczone miejsce. 41,5 minuty bez podpowiedzi - rekord.
Ogromną zaletą pokoju są świetne zagadki - wszystkie bardzo logiczne, różnorodne, angażujące wiele zmysłów. Kolejną zaletą jest nieliniowa rozgrywka, dzięki czemu każdy członek zespołu ma przez cały czas pełne ręce roboty. A jest co rozwiązywać! Zagadek jest całe mnóstwo! W tym ER nie znajdziecie żadnych elementów które sztucznie przedłużają grę i chwała za to autorom. System podpowiedzi jest bardzo oryginalny i całkowicie wpisuje się w tematykę pokoju. Mimo, iż zabawa jest przednia, bardziej sugestywne udekorowanie wnętrza bardzo zwiększyłoby potencjał tego ER - to jedyne co można by jeszcze poprawić. Polecam, jest to bowiem bardzo solidny pokój, ale raczej nie dla większych grup ze względu na ograniczone miejsce. 41,5 minuty bez podpowiedzi - rekord.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Jeszcze nie jest za późno...
28.12.2016 | data wizyty: 27.12.2016
W niejasnych okolicznościach zaginął Wojtuś. Mamy 60 minut żeby go odnaleźć i zebrać dowody, nim wrócą źli ludzie którzy go porwali.
W z pozoru zwykłym dziecięcym pokoju autorom udało się zbudować atmosferę dyskretnego niepokoju i niepewności. Pokój posiada ciekawą fabułę, zwroty akcji i naprawdę świetne rozwiązania, które zaskoczą nawet najbardziej doświadczonych graczy. Zagadki raczej nie należą do łatwych i jest ich dużo, więc trzeba się spieszyć by wyjść o czasie. Nieraz będzie trzeba porządnie ruszyć głową, oko do detali też się przyda. Bez tego będzie bardzo ciężko wyjść bez podpowiedzi. Zagadki nie są liniowe, dzięki czemu każdy będzie miał się nad czym głowić. Pokój ma potencjał by szybko wskoczyć do czołówki ER w Bydgoszczy. Polecam wszystkim - jest to bowiem świetny pokój, który potrafi pozytywnie zaskoczyć każdego gracza. 55 minut, 1 podpowiedź.
W z pozoru zwykłym dziecięcym pokoju autorom udało się zbudować atmosferę dyskretnego niepokoju i niepewności. Pokój posiada ciekawą fabułę, zwroty akcji i naprawdę świetne rozwiązania, które zaskoczą nawet najbardziej doświadczonych graczy. Zagadki raczej nie należą do łatwych i jest ich dużo, więc trzeba się spieszyć by wyjść o czasie. Nieraz będzie trzeba porządnie ruszyć głową, oko do detali też się przyda. Bez tego będzie bardzo ciężko wyjść bez podpowiedzi. Zagadki nie są liniowe, dzięki czemu każdy będzie miał się nad czym głowić. Pokój ma potencjał by szybko wskoczyć do czołówki ER w Bydgoszczy. Polecam wszystkim - jest to bowiem świetny pokój, który potrafi pozytywnie zaskoczyć każdego gracza. 55 minut, 1 podpowiedź.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Strona 1
Pokaż następne