Nieznajomi

Najgorszy pokoj w którym byłam i to z wielu powodów. Samo wprowadzenie do pokoju fajne i to tyle jeśli chodzi o plusy. Pokój z aktorami, którzy są z Tobą cały czas i tak jak rozumiem, że jakieś przeszkadzanie, gadanie nad głowami było celowe, żeby zwiększyć trudność pokoju tak zupełnie nie rozumiem tego, że aktorzy rozwiązywali za nas większość zagadek. W pewnym momencie się poddałam, bo wiedziałam że i tak zanim wymyślę o co chodzi to oni nam powiedzą (nie zajmowało nam to długo, nie jesteśmy laikami, mamy za sobą dużo pokojów). Stali przy nas i nam mówili o co chodzi w zagadkach. Jak coś nie wychodziło, bo na przykład nie było zrobione idealnie żeby mechanizm zadziałał to od razu nam mówili. Jak wyszliśmy z pokoju to powiedzieli nam że to normalne i w tym pokoju chodzi o to żeby po wyjściu czuć się jak debile. No nie wiem jak inaczej się czuć jak rozwiązali za nas 90%zagadek. Zero zabawy.
Nie polecam również dla osób, które mają klaustrofobię, przez krótki czas jesteśmy zamknięci w bardzo bardzo ciasnym pomieszczeniu.