Faraon

Pokój jest ok, ale nic poza tym. Czuć, że jest stary, zagadki nie są satysfakcjonujące, jak w innych pokojach w tym budynku. Na plus zadziałał wystrój, który pomimo upływu czasu, jest w porządku. Prowadzący niestety nie zadziałał na plus dla escape roomu - prowadził bez zaangażowania i nudno. Dodatkowo prowadzący , kiedy rozwiązaliśmy jedno zadanie przed kolejnością, zablokował nam możliwość pójścia dalej, co było bardzo niefajne i psujące zabawę. Sposób komunikacji polegał na walkie talkie, a wtrącenia co parę minut "czy pomóc Wam?" skutecznie niszczyły immersję. Nie udając do tego pokoju raczej nie traci się nic wielkiego.

Po wyjściu z pokoju miałyśmy lekki niedosyt. Pokój był raczej liniowy, przez co nie mogłyśmy ruszyć dalej, gdy utknęłyśmy na jednej zagadce. Przy dwóch zagadkach zrobiłyśmy wszystko poprawnie, ale niestety zużyte elementy nie pozwoliły nam przejść dalej i musiałyśmy się wesprzeć obsługą :( Całość ok, ale są lepsze pokoje w Escapelandii.

Fajne zagadki i odpowiednio dobrany czas przejścia (udało nam się dosłownie 30s przed końcem czasu wyjść). Bardzo mi się podobało, że nic nie dotykało mojej twarzy (brak opaski na oczy), a także że było wyraźnie zaznaczone, jakie są wyjścia awaryjne. Drobny mankament, że pewna elektryczna rzecz miała praktycznie wyładowane baterie (w sumie więcej niż jedna). Może warto kupić akumulatorki i przed każdą grupą je wymieniać. Korzystaliśmy z podpowiedzi i były sensownie podane, zresztą sama obsługa była chyba najsympatyczniejsza wśród escape roomów, w których byłam.

Pokój wykonany w sposób bezpieczny i dość trudny. Zagadki są dobrze wykombinowane - w taki sposób, że idzie się dość liniowo. Poza może jedną zagadką, którą warto byłoby zasłonić może jakąś deseczką, by nie wyciągać jej wcześniej. Ma to plus w postaci tego, że człowiek się nie gubi, tylko koncentruje na jednej zagadce. Z drugiej strony nas było 5 (w tym 3 dzieci), i ciężko było zrobić tak, by każdy miał coś do roboty. Myślę, że ten pokój jest idealny na 2-4 osób.

Ogólnie rzecz biorąc zagadki oceniam bardzo dobrze - przyszłabym drugi raz wiedząc jak się bawiłam (ale nie znając rozwiązań naturalnie ;-)).

W silnej osobowo ekipie, z dwoma żółtodziobami, daliśmy radę kilkanaście minut przed czasem. Pokój klimatyczny, ciekawe zagadki, ciekawe rozwiązania (uwielbiam gdy prócz odczytywania danych trzeba również pomyśleć samodzielnie i tutaj miałam okazję to zrobić 😉). Sam pokój bardzo nam się podobał.
Jedyne co mi nie przypadło do gustu to podpowiedzi, które były trochę narzucane. Nie było pytania "czy chcecie podpowiedzi?" (do tego przyzwyczaiły mnie inne pokoje w innych firmach) tylko wskazówka jest od razu mówiona przez prowadzącego. Nie podoba mi się taki brak wyboru. Prawdopodobnie można się dogadać przed wejściem, aby tego nie robiono. Jednak był to nasz pierwszy pokój w tej firmie i nie wiedziałam, że tak to tam wygląda. Prowadzący sympatyczny, aczkolwiek sprawiał wrażenie bardzo onieśmielonego 🤔
Ogólnie Faraona mogę polecić osobom już doświadczonym, na pewno nie jako pierwszy pokój, bo łatwo nie jest.

Co prawda pokój lata świetności ma już za sobą, ale… warto go odwiedzić czym prędzej, bowiem niebawem zostanie on przekształcony w inny pokój. Natomiast obecny pokój ma świetny klimat i warto przemieścić się w czasy faraona. Zagadki niebanalne, różnorodne.

Niestety po wizycie w pokoju odczuwamy lekkie rozczarowanie. Jako, iż pokój został nam polecony przez obsługę innego escape roomu, miałyśmy troszkę większe oczekiwania. Zaczynając od zagadek, które w większości opierały się na jednym schemacie, a ich części były mocno zużyte, co utrudniało nam grę. Po innych poznańskich pokojach oczekiwania były duże po pokoju z tak wysoką oceną, jednak pozostał pewien niedosyt.

Ciekawy pokój. Po wyjściu z pokoju pozostaje pewnie niedosyt. Zagadki różnorodne. Umiejętności matematyczne będą duża zaletą

Faraona odwiedziliśmy czteroosobową ekipą, niestety wszyscy nieco się zawiedliśmy.
Zagadki były dosyć płynne, wpasowane w klimat. Bawiliśmy się dobrze, myśleliśmy że wchodzimy do kolejnego pokoju, a tam koniec gry.
Poczuliśmy taki niedosyt, że to już. Zdecydowanie przydałoby się rozbudować fabułę.

Bardzo klimatyczne miejsce, zagadki trudniejsze łamigłówkowe.
Bardzo dobrze się bawiliśmy!

"Faraon" to bardzo przyjemny i spójny pokój. Zagadki są interesujące, wymagające i dobrze wpisane w klimat/fabułę pokoju.
Z drugiej strony zagadki i cały pokój są dosyć liniowe, chociaż wciąż rozwiązuje się je bardzo dobrze.
Rozczarowywać może układ pokoju, który de facto sprowadza się do jednego pomieszczenia, w którym odbywa się 90% zabawy.
Wystrój może wywoływać mieszane uczucia. Wewnątrz czuć klimat egipskiego grobowca, chociaż nie sposób dać się w pełni porwać i poczuć jak na planie Indiany Jones'a. Miejscami czuć ząb czasu - i nie chodzi o wiekowość fabularną, a faktyczną podstarzałość pokoju.

Mimo to "Faraon" to 75 minut dobrej zabawy, pod okiem bardzo miłej Obsługi :)