Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Komnata Tajemnic
Pokój zagadek, który przeniesie Cię w świat intryg potężnych czarnoksiężników. Rozwikłaj tajemnicę podziemi najsłynniejszej szkoły magii i czarodziejstwa na... [więcej]
2-5 osób
75 minut
Fantasy
śr. zaawansowani
170 opinii
Polska: 29. miejsce
Gdynia: 1. miejsce
Strona 17
Wróć do pełnej listy opinii
Świeżak
24 pkt
Świetny pokój, niepowtarzalny klimat!
30.01.2024 | data wizyty: 23.12.2023
Super pokój, od samego początku czuć było magię! Pomimo, że był to dopiero drugi pokój jaki odwiedziłam to nie czułam zagubienia, świetnie poprowadzony. Oczywiście było nad czym pomyśleć i pokój w pewnym momencie przewrotnie zaskoczył! ☺️ Atmosfera magiczna zachowana w najdrobniejszych szczegółach, jak i widowiskowych efektach! Polecaaam z całego serca ♥️
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Świeżak
17 pkt
Wspaniała zabawa - świetny pokój!
13.01.2024 | data wizyty: 28.12.2023
Byliśmy z ekipą w 5 osób. Skład mocno mieszany pod względem doświadczenia z escape roomami.
Pokój był bardzo klimatyczny. Prawdziwa gratka dla fanów serii Harry Potter. Zagadki bardzo zmyślne - do tego mocno interaktywne, dzięki czemu można było poczuć się jak prawdziwy uczeń Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie.
Udało nam się wyjść o czasie - choć nie było zupełnie łatwo - także jak na nasze odczucie stopień trudności był idealnie wyważony.
Jeszcze kilka godzin po wyjściu z pokoju dyskutowaliśmy o tym, co kogo bardziej uradowało :)
Ja osobiście byłem w innym pokoju tych samych twórców (Kuźnia Krasnoluda) - i nie zawiodłem się. Pełen profesjonalizm i pełna immersja w klimat pokoju.
Podsumowując polecam każdemu zarówno ten, jak i inne pokoje tych twórców.
Pozdrawiam, Grzesiek z ekipą :)
Pokój był bardzo klimatyczny. Prawdziwa gratka dla fanów serii Harry Potter. Zagadki bardzo zmyślne - do tego mocno interaktywne, dzięki czemu można było poczuć się jak prawdziwy uczeń Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie.
Udało nam się wyjść o czasie - choć nie było zupełnie łatwo - także jak na nasze odczucie stopień trudności był idealnie wyważony.
Jeszcze kilka godzin po wyjściu z pokoju dyskutowaliśmy o tym, co kogo bardziej uradowało :)
Ja osobiście byłem w innym pokoju tych samych twórców (Kuźnia Krasnoluda) - i nie zawiodłem się. Pełen profesjonalizm i pełna immersja w klimat pokoju.
Podsumowując polecam każdemu zarówno ten, jak i inne pokoje tych twórców.
Pozdrawiam, Grzesiek z ekipą :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Nawigator
112 pkt
Trojka dzieci odkryła magię (i że jednak istnieje)!
22.09.2025 | data wizyty: 23.03.2025
Opinia archiwalna
Poszliśmy we trójkę do Komnaty Tajemnic i już od progu wiedzieliśmy, że to nie będzie zwykły escape room - to będzie teleportacja do innego świata. Scenografia była tak dopracowana, że od razu zaczelismy szukać w kieszeni różdżki. Każdy detal był na swoim miejscu - od podłogi po sufit wszystko krzyczało "MAGIA!", a my odpowiadaliśmy "OK, WIERZYMY!". Mogliśmy się rozglądać całymi minutami i ciągle znajdować nowe rzeczy, a niektóre z nich były małymi żarcikami nawiązującymi do tego, co mistrz gry mówił na początku. To było jak wielka gra w ciuciubabkę z uniwersum Harry'ego Pottera - tylko że my byliśmy z zawiązanymi oczami od zbyt dużej ilości wrażeń.
Zagadki były jak pudełko czekoladek Forresta Gumpa - nigdy nie wiesz, co ci się trafi, ale wszystko jest pyszne! Były klasyczne kłódki dla nostalgików, elektronika dla technicznych dusz i coś, co wyglądało na prawdziwą magię dla tych, którzy wciąż wierzą w cuda. Fabuła nie była po prostu "pokój o Harry'm Potterze" tylko konkretna historia z prawdziwym tematem, a my czuliśmy się jak główni bohaterowie - tylko że nikt z nas nie wyglądał jak Daniel Redcliffe. Wskazówki były wplecione w fabułę tak naturalnie, że czuliśmy się jak prawdziwi czarodzieje, którzy sami dochodzą do rozwiązania, a nie jak turyści z przewodnikiem. Środowisko zmieniało się w zależności od etapu gry - jakby pokój miał własną osobowość i postanawiał nas zaskoczyć w najmniej spodziewanych momentach.
Obsługa mistrzowskiej klasy - zamiast standardowego "jak się podobało?" zadawali pytania o konkretne zagadki i rozwiązania, jakby naprawdę chcieli poznać nasze zdanie, a nie tylko upewnić się, że nie spaliliśmy pokoju, a po grze mogliśmy z nimi pogadać o escape roomach jak ze starymi znajomymi, którzy akurat mają taką samą obsesję na punkcie łamigłówek.
Trzeba było trochę pogłówkować, pobiegać i poczarować. Nie można było tylko stać i filozofować o życiu, trzeba było działać, a my działaliśmy jak prawdziwy zespół czarodziejów - każdy miał swoje mocne strony w różnych zagadkach. Poziom immersji był tak totalny, że przez chwilę zastanawialiśmy się, czy przypadkiem nie zapisaliśmy się do Hogwartu zamiast do escape roomu.
Wyszliśmy stamtąd z uczuciem, że właśnie przeżyliśmy prawdziwą przygodę, a nie tylko rozwiązaliśmy kilka zagadek. Nasze pamiątkowe zdjęcie to najlepszy dowód - stoimy tam z różdżkami jak prawdziwi czarodzieje, otoczeni elektryzującą atmosferą magicznych błyskawic, z uśmiechami szerszymi niż u Cheshire Cat. Fioletowo-zielone światła sprawiają, że wyglądamy jak bohaterowie, którzy właśnie pokonali Voldemorta we własnej osob To jeden z tych pokoi, które zostają w pamięci na długo i sprawiają, że planujesz powrót, żeby sprawdzić inne zakończenia. Może nie byliśmy najsprytniejszymi czarodziejami w galaktyce, ale na pewno mieliśmy najlepszą zabawę.
Zagadki były jak pudełko czekoladek Forresta Gumpa - nigdy nie wiesz, co ci się trafi, ale wszystko jest pyszne! Były klasyczne kłódki dla nostalgików, elektronika dla technicznych dusz i coś, co wyglądało na prawdziwą magię dla tych, którzy wciąż wierzą w cuda. Fabuła nie była po prostu "pokój o Harry'm Potterze" tylko konkretna historia z prawdziwym tematem, a my czuliśmy się jak główni bohaterowie - tylko że nikt z nas nie wyglądał jak Daniel Redcliffe. Wskazówki były wplecione w fabułę tak naturalnie, że czuliśmy się jak prawdziwi czarodzieje, którzy sami dochodzą do rozwiązania, a nie jak turyści z przewodnikiem. Środowisko zmieniało się w zależności od etapu gry - jakby pokój miał własną osobowość i postanawiał nas zaskoczyć w najmniej spodziewanych momentach.
Obsługa mistrzowskiej klasy - zamiast standardowego "jak się podobało?" zadawali pytania o konkretne zagadki i rozwiązania, jakby naprawdę chcieli poznać nasze zdanie, a nie tylko upewnić się, że nie spaliliśmy pokoju, a po grze mogliśmy z nimi pogadać o escape roomach jak ze starymi znajomymi, którzy akurat mają taką samą obsesję na punkcie łamigłówek.
Trzeba było trochę pogłówkować, pobiegać i poczarować. Nie można było tylko stać i filozofować o życiu, trzeba było działać, a my działaliśmy jak prawdziwy zespół czarodziejów - każdy miał swoje mocne strony w różnych zagadkach. Poziom immersji był tak totalny, że przez chwilę zastanawialiśmy się, czy przypadkiem nie zapisaliśmy się do Hogwartu zamiast do escape roomu.
Wyszliśmy stamtąd z uczuciem, że właśnie przeżyliśmy prawdziwą przygodę, a nie tylko rozwiązaliśmy kilka zagadek. Nasze pamiątkowe zdjęcie to najlepszy dowód - stoimy tam z różdżkami jak prawdziwi czarodzieje, otoczeni elektryzującą atmosferą magicznych błyskawic, z uśmiechami szerszymi niż u Cheshire Cat. Fioletowo-zielone światła sprawiają, że wyglądamy jak bohaterowie, którzy właśnie pokonali Voldemorta we własnej osob To jeden z tych pokoi, które zostają w pamięci na długo i sprawiają, że planujesz powrót, żeby sprawdzić inne zakończenia. Może nie byliśmy najsprytniejszymi czarodziejami w galaktyce, ale na pewno mieliśmy najlepszą zabawę.
Uciekliśmy z pokoju
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
80 pkt
Jeżeli chcesz poczuć magię wstąp do Komnaty Tajemnic!
20.07.2025 | data wizyty: 21.01.2025
Opinia archiwalna
Klimatyczny pokój, zagadki pasujące idealnie do wystroju. Pokój bardzo nowoczesny - elektroniczne rozwiązania. Świetny system podpowiedzi pasujący do klimatu pokoju i przede wszystkim super obsługa! Rozmowy o escape roomie mogłyby się nie kończyć, właściciele to pasjonaci!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Przewodnik
827 pkt
#617
18.07.2025 | data wizyty: 12.02.2024
Opinia archiwalna
Zdaje się, że to obecnie jeden z trzech escapów na trójmiejskim rynku inspirowany HP. Temat nośny, bo i fanów uniwersum nie brak. To co zapada w pamięci w propozycji od Escape Me to nieszablonowy i bardzo zachęcający początek gry. Na dalszych etapach też nie najgorzej – zagadki są zróżnicowane i angażujące (trochę tradycyjnych kłódek, trochę czarowania, trochę manuali), a wystrój i oświetlenie udanie kreują klimat świata magii i czarodziejstwa. Warto zajrzeć.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Podróżnik
42 pkt
Magia zamknięta w czterech ścianach – niezwykły escape room z klimatem
18.06.2025 | data wizyty: 23.11.2024
Opinia archiwalna
Jeden z najlepszych escape roomów, w jakich miałam okazję być. Pokój jest tak starannie udekorowany, że od pierwszych chwil czujesz się jak bohater filmu — klimat jest wciągający i dopracowany w najmniejszych detalach. Zagadki są nieoczywiste, co powoduje przyjemne uczucie konsternacji i wymusza współpracę oraz intensywne myślenie.
Szczególne wrażenie zrobiły na mnie momenty „czarowania” – zostały odegrane z takim kunsztem, że naprawdę można było poczuć magię. To niesamowite, jak ktoś to zaplanował i zrealizował – kreatywność twórców zasługuje na ogromne uznanie.
Na duży plus zasługuje również fakt, że rozgrywka trwa dłużej niż w standardowych pokojach, a mimo to cena pozostaje bardzo atrakcyjna. Dodatkowy element gry aktorskiej wzbogaca całe doświadczenie i sprawia, że całość jeszcze bardziej zapada w pamięć.
Czułam się jak w świecie „Harry’ego Pottera” – niemal jak w samym Hogwarcie. Jestem absolutnie zachwycona i z czystym sumieniem polecam ten pokój każdemu miłośnikowi escape roomów i magii.
Szczególne wrażenie zrobiły na mnie momenty „czarowania” – zostały odegrane z takim kunsztem, że naprawdę można było poczuć magię. To niesamowite, jak ktoś to zaplanował i zrealizował – kreatywność twórców zasługuje na ogromne uznanie.
Na duży plus zasługuje również fakt, że rozgrywka trwa dłużej niż w standardowych pokojach, a mimo to cena pozostaje bardzo atrakcyjna. Dodatkowy element gry aktorskiej wzbogaca całe doświadczenie i sprawia, że całość jeszcze bardziej zapada w pamięć.
Czułam się jak w świecie „Harry’ego Pottera” – niemal jak w samym Hogwarcie. Jestem absolutnie zachwycona i z czystym sumieniem polecam ten pokój każdemu miłośnikowi escape roomów i magii.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Podróżnik
40 pkt
Gratka dla każdego Czarodzieja
5.06.2025 | data wizyty: 6.09.2024
Opinia archiwalna
Komnata Tajemnic to jeden z pokoi, w których byliśmy i tak mocno oddał klimat, że coś niesamowitego! Można naprawdę było wczuć się w postać Czarodzieja. I poza myśleniem i zagadkami trzeba było użyć strun głosowych. Każdy fan Harrego Pottera powinien się udać do pokoju.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Podróżnik
37 pkt
3 razy na TAK!
18.01.2025 | data wizyty: 18.01.2024
Opinia archiwalna
W pokoju byłem bardzo dawno, ale do dzisiaj dobrze wspominam zabawę. Niektóre rozwiązania były bardzo nietypowe ale dzięki temu bardzo ciekawe. Bez podpowiedzi się nie obyło. Klimat i pieczołowitość wystroju na bardzo wysokim poziomie. Pokój dla fanów HP jak i nie :).
Nie zdradzając za wiele, polecam zarówno jako pierwszy i kolejny pokój w życiu :) WARTO, WARTO i jeszcze raz WARTO!
Nie zdradzając za wiele, polecam zarówno jako pierwszy i kolejny pokój w życiu :) WARTO, WARTO i jeszcze raz WARTO!
Uciekliśmy z pokoju w: 75 minut
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Przewodnik
774 pkt
Magiczny pokoik
27.08.2024 | data wizyty: 17.08.2024
Miałem duże oczekiwania wobec trójmiejskiej topki. Nie do końca przypadł mi w pełni ten pokój do gustu, jednakże uważam, że jest dobrą grą. ;)
+ Bardzo śliczny wystrój, widać, że się nastarali, żeby to wszystko zrobić i upiększyć
+ czuć nawiązania do Harry'ego
+ zagadki były rozwijające i kreatywne, jedna z nich skradła mi serduszko po całości i zawyżyła notę
- same zagadki super, ale ich oprawa niestety już nie, bo większość rozwiązań to kłódki, a przecież w magicznym świecie powinno się duuuuużo czarować
- spodziewałem się ogromnej, prawdziwej Komnaty Tajemnic, tymczasem metraż jest dość mały i uważam, że mając takie a nie inne warunki powinno się wziąć za troszkę inną tematykę potterową niż wielka komnata.
Poza tym obsługa jak zwykle sympatyczna, wszystko w tej kwestii cacy no i z EscapeMe to najlepszy z ich trzech pokoi.
+ Bardzo śliczny wystrój, widać, że się nastarali, żeby to wszystko zrobić i upiększyć
+ czuć nawiązania do Harry'ego
+ zagadki były rozwijające i kreatywne, jedna z nich skradła mi serduszko po całości i zawyżyła notę
- same zagadki super, ale ich oprawa niestety już nie, bo większość rozwiązań to kłódki, a przecież w magicznym świecie powinno się duuuuużo czarować
- spodziewałem się ogromnej, prawdziwej Komnaty Tajemnic, tymczasem metraż jest dość mały i uważam, że mając takie a nie inne warunki powinno się wziąć za troszkę inną tematykę potterową niż wielka komnata.
Poza tym obsługa jak zwykle sympatyczna, wszystko w tej kwestii cacy no i z EscapeMe to najlepszy z ich trzech pokoi.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Nawigator
104 pkt
Morsmordre!
1.08.2024 | data wizyty: 7.02.2024
Opinia archiwalna
Zdecydowane TOP w trójmieście.
Pokój jest doskonale zaprojektowany, zawiera dużo fajnych „smaczków”, ciekawych zagadek i różnych innych czynników wpływających na immersję i fun z gry. Niektóre z nich wpłynęły nawet na moją podświadomość i śniły mi się po nocach (czego bym się po sobie nie spodziewała).
Jest kilka kłódek, ale są tak idealnie wkomponowane, że absolutnie nie wpływają na poziom satysfakcji z rozgrywki.
Dużym plusem jest możliwość wyboru poziomu trudności i przyjścia z psem (chociaż odradzam).
Nie trzeba znać książek / filmów aby móc rozwiązać zagadki.
Jest to zdecydowane must-have dla fanów Harrego Pottera, którzy będą w stanie tam dostrzec przygotowane specjalnie dla nich „papryczki chili”.
Podziękowania dla super Mistrzyni Gry – Izy – bez Ciebie to nie byłoby to!
Pokój jest doskonale zaprojektowany, zawiera dużo fajnych „smaczków”, ciekawych zagadek i różnych innych czynników wpływających na immersję i fun z gry. Niektóre z nich wpłynęły nawet na moją podświadomość i śniły mi się po nocach (czego bym się po sobie nie spodziewała).
Jest kilka kłódek, ale są tak idealnie wkomponowane, że absolutnie nie wpływają na poziom satysfakcji z rozgrywki.
Dużym plusem jest możliwość wyboru poziomu trudności i przyjścia z psem (chociaż odradzam).
Nie trzeba znać książek / filmów aby móc rozwiązać zagadki.
Jest to zdecydowane must-have dla fanów Harrego Pottera, którzy będą w stanie tam dostrzec przygotowane specjalnie dla nich „papryczki chili”.
Podziękowania dla super Mistrzyni Gry – Izy – bez Ciebie to nie byłoby to!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Ładowanie...
Nowe wpisy na naszym blogu
Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.
