Krwawa Rzeźnia

Bardzo klimatyczny escape room. Prawdziwy horror, tylko dla osob o stalowych nerwach. Zagadki ciekawe i dopracowane. Niestety nie zawsze elektronika dziala i mimo dobrych rozwiazan trzeba czekac na pomoc .

Świetny klimat. Dobra zabawa w grupie przyjaciół. I co najważniejsze przystojniacy z obsługi bardzo mili. Fajny pomysł na spędzenie czasu. Gorąco polecam :)

Bardzo dobry pokój, ze świetnym klimatem. Dużo ciekawych zagadek i rozwiązań, w tym sporo nieszablonowych. Pokój wbrew pierwszemu wrażeniu jest duży ;) a wyjście chyba najbardziej oryginalne z tych pokoi, w których byłam. Jedyny minusik to jedna z zagadek, gdzie z ekipą miałyśmy wszystkie elementy potrzebne, żeby ją rozwiązać, ale sposób ich użycia nie wynikał właściwie z niczego. Rozwiązanie bardziej metodą prób i błędów. Ale to naprawdę mały minus. Ogólnie naprawdę warto odwiedzić. Obsługa przemiła i bardzo sympatyczna.

Pokój w klimacie prawdziwej, surowej rzeźni ze starych filmów. Kości są, haki są, kończyny są, wszystko jest. Minimalnie może odświeżyłabym niektóre pierdoły.

pokój niesamowity, świetne, ciekawe zagadki, fajna historia i straszny wystrój wykończony na najwyższym poziomie!
idzie wysilić mózgownicę, idzie się przestraszyć i przede wszystkim dobrze bawić - pokój GODNY odwiedzenia, z pewnością, a załoga jak zwykle uprzejma, polecam gorąco!

moj pierwszy straszniejszy pokoj, sztoooos!
od dzis kocham tego typu pokoje, uwielbiam sie bac i czuc dreszczyk emocji i w tym pokoju to jest gwarantowane, co tu duzo pisac, wszystko na najwyzszym poziomie, pokoj nowy, ciekawy i na pewno dla osob, ktore wymagaja wyzszego poziomu od escaperoomow, brawo!

Tytuł opinii mówi sam za siebie :-) . Super pokój tak jak i obsługa. Gorąco polecam i czekam na więcej !

Dochodzenie w Krwawej Rzeźni przeprowadziłem w 4 osobowej doświadczonej grupie. Udało się nam pobić rekord!

Questrooms po raz kolejny nie zawodzi. Na zgliszczach pokoju Andrzejka wybudowali escape room, który od razu wskoczył do trójmiejskiej czołówki. Nie mogło stać się inaczej, na co przekłada się wiele składowych.

Klimat pokoju jest stworzony świetnie. Jest wszystko, co powinno być – półmrok, mroczne oświetlenie, niepokojące odgłosy, czerwona łuna itd. Niepewność towarzyszy nam niemal od początku rozgrywki. Sami zastanawialiśmy się i dyskutowaliśmy, czy na pewno powinniśmy iść dalej, bo nie byliśmy przekonani, czy jest możliwość odwrotu :) Strachajła będą miały nie lada wyzwanie. Osoby bardziej wrażliwe również! Byłem w straszniejszych pokojach, ale nie jest źle :) Na miejscu twórców pokusiłbym się o jeszcze większe zagęszczenie atmosfery – więcej odgłosów, stuków, gaśnięcie światła. No i oczywiście jeszcze coś w stylu akcji z początku rozgrywki! Koniecznie!

Zagadki są dopasowane i świetnie wpisują się w całą rozgrywkę. Wykorzystano wiele elementów, by stały się integralną częścią pokoju. Przynależą do niego, nie są tylko pretekstem do przejścia. Kilka było nowatorskich. Poziom trudności nie jest wyśrubowany, leży gdzieś pomiędzy średnim i wysokim, ale bliżej średniego. Nie jestem w stanie przypomnieć sobie, czy braliśmy jakieś podpowiedzi, bo rozgrywka przebiegała płynnie.

Fabularnie może nie ma się czym ekscytować, no ale cóż. Śledztwo w podejrzanym/opuszczonym miejscu – twórcy escape roomów karmią nas tym często, ale jeżeli danie to jest doprawione tak, jak zrobili to kucharze z Questrooms, to ja chętnie skosztuję. Małe wstawki fabularne pozwalają nieco lepiej poznać to miejsce i zrozumieć, co tak właściwie się dzieje.

Wystrój pokoju współgra z całością. Mamy tu dbałość o detale. Znajdujemy na swojej drodze różne przedmioty, część z nich wzbudza opory przed użyciem i sprawdzeniem! I tak ma być, żeby gracz się zawahał, o to chodzi w horrorze. Cała przestrzeń jest bardzo przemyślania. Została wykorzystana w pełni, za co też należy się pochwała.

Obsługa na plus, znają się na rzeczy. Chętni do wyjaśnienia różnych aspektów związanych z pokojami ucieczki, czy też wysłuchania opinii na temat ich pomieszczeń. Naprawdę ciężko jest się do czegoś przyczepić.

Pokój polecam wszystkim zgranym grupom. Może nie jest to ER na pierwszy raz, ale przy kolejnych wizytach można spokojnie odwiedzić Krwawą Rzeźnię. Spróbujcie wyzwania w 2 osoby. Jeśli macie odwagę. Wtedy, być może, opuścicie to miejsce... Być może w jednym kawałku…

PLUSY

+ jest mrocznie
+ trzyma w napięciu
+ obsługa
+ dbałość o detale
+ ciekawe i oryginalne zagadki

MINUSY

- subiektywnie – chciałbym, żeby było jeszcze straszniej :P
- wysłużony motyw fabularny – ale to już moje czepialstwo

Genialny pokój, zaawansowany technicznie, dopracowany. Klimatyczny w swój niepowtarzalny sposób. Świetna zabawa, godna polecenia

Bardzo dobra zmiana po prezencie. Pokój dobrze zrobione, kilka jump scarów i maaasaa pomieszczeń !