Escape room - Krwawa Rzeźnia

    Partner Lockme

    Krwawa Rzeźnia

    Wcielacie się w ekipę Sanepidu w celu skontrolowania rzeźni (dzień jak co dzień). To nie pierwsza taka wizyta w tym miejscu, niestety poprzednie nic nie wyka... [więcej]

    2-5 osób

    60 minut

    Horror

    śr. zaawansowani

    275 opinii

    Polska: 192. miejsce

    Gdańsk: 22. miejsce

    8 .3 8,3/10 Obsługa: 9,2/10 Klimat: 9,3/10 Trudność wg. graczy: Średni Liczba opinii: 275

    Sortowanie: |

    Język opinii: | |

    Hebany
    Hebany

    Pionier
    164 pkt

    48 opinii

    Sanepid spotyka horror

    10.10.2025 | data wizyty: 6.10.2025

    Wiarygodna opinia

    Hebany 48 opinii

    Ocena: 🔪🔪🔪🔪/5 (cztery tasaki z pięciu możliwych)**
    Wyobrażacie sobie najgorszy dzień w pracy inspektora sanepidu? No właśnie – my już nie musimy sobie wyobrażać. Odwiedziliśmy escape room, który skutecznie wyleczył nas z marzeń o karierze w kontroli sanitarnej.
    Od momentu wejścia wiedzieliśmy, że nasza kontrola sanitarna pójdzie nieco inaczej niż planowaliśmy. Zamiast standardowego checklisty z usterkami, dostaliśmy pełen wachlarz emocji – od lekkiego wzdrygnięcia, przez artystyczne odskoki, aż po filozoficzne pytanie "czy na pewno chcę tu być?". Spoiler: nie chcieliśmy, ale to właśnie był cały urok tej przygody! Wystrój... cóż, powiedzmy, że gdyby Dexter Morgan otworzył firmę cateringową, wyglądałoby to mniej więcej tak. Krew, mięso i realizm na poziomie "czy to naprawdę jest guma?". Twórcy najwyraźniej wzięli sobie do serca zasadę, że jeśli coś warto robić, to warto robić to z przesadą. I wiecie co? Zadziałało! Autentyczność była tak przytłaczająca, że nasz instynkt samozachowawczy krzyczał głośniej niż my sami.
    Różnorodność zagadek zasługuje na uznanie – od prostych, które rozwiązalibyście nawet po trzech espresso o 6 , po takie, przy których trzeba było uruchomić wszystkie komórki mózgowe (i kilka dodatkowych, pożyczonych od kolegów z drużyny). Elektronika dominuje, ale są też te magiczne momenty, gdy trzeba po prostu... patrzeć. I współpracować. Szczególnie gdy ktoś z ekipy akurat przeżywa wewnętrzną rewolucję na widok kolejnego "dekoracyjnego" elementu. Wieloetapowość pokoju to strzał w dziesiątkę – właśnie gdy myślisz, że już najgorsze za tobą, okazuje się, że to był tylko przystawka, a danie główne dopiero nadchodzi. Im dalej w fabułę, tym mroczniej, a my coraz bardziej przekonani, że ucieczka to nie opcja, ale konieczność.
    Tutaj należą się szczególne brawa dla Mistrza Gry. Nasz opiekun był jak profesjonalny terapeuta, który z jednej strony wspiera cię w najtrudniejszych momentach, a z drugiej potrafi zażartować, gdy panika sięga zenitu. Pasja tych ludzi to nie tylko słowo – to fundament, na którym zbudowano całe doświadczenie. Dzięki nim nawet w najintensywniejszych momentach czuliśmy, że jesteśmy w dobrych rękach (co w rzeźni brzmi... niejednoznacznie, przyznaję). Po wyjściu długo jeszcze rozmawialiśmy o przeżyciach, dzieląc się wrażeniami. To właśnie takie zaangażowanie sprawia, że miejsce to wyróżnia się na tle konkurencji.

    Ten escape room to dowód, że nawet omijane przez niektórych klimaty mogą być absolutnie fenomenalne, jeśli są dobrze wykonane. To nie jest pokój, który będzie Was tylko straszyć – to miejsce, które stworzy wam PRZEŻYCIE. Z naciskiem na wielkie litery. Jeśli szukaliście relaksującego wieczoru po ciężkim tygodniu pracy, to zdecydowanie nie jest to odpowiedni wybór. Natomiast dla głodnych wrażeń, którzy lubią dreszczyk emocji i nie boją się realistycznego wystroju w stylu horror gore, będzie to strzał w dziesiątkę. Warto jednak pamiętać, że to zdecydowanie nie jest miejsce dla dzieci.
    Idziecie tam na własną odpowiedzialność, ale nie pożałujecie. A jeśli już jesteście tam, pamiętajcie – to tylko escape room. Chyba... 😅
    *P.S. Po wyjściu każdy z nas sprawdził dwukrotnie, czy rzeczywiście wyszedł cały i zdrowy. Na wszelki wypadek.*
    Uciekliśmy z pokoju w: 34 minuty

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 5/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Kuoka
    Kuoka

    Przewodnik
    332 pkt

    86 opinii

    Coś tu umarło, ale logika jeszcze żyje

    3.07.2025 | data wizyty: 21.06.2025

    Wiarygodna opinia

    Kuoka 86 opinii

    To jeden z tych pokojów, gdzie doskonale domyślasz się, o co chodzi i jaki jest motyw, a podobnych escape roomów jest naprawdę sporo. Nie przeszkadza to jednak dobrze się bawić. Kto nie lubi sobie czasami uciec przed poćwiartowaniem, niech pierwszy rzuci kończyną.

    Klimat

    Wystrój ogółem się zgadza i jest tak, jak być powinno – jakby ktoś tu wrzucił taczkę padliny i stado wygłodniałych szczurów. Nic nas nie wybija z nastroju i wybaczamy, że z horroru tutaj tyle, co podczas wizyty sanepidu w kuchni w akademiku. Jedyny moment active scary jest po prostu zabawny. Boidupy mogą śmiało iść.

    Zagadki

    Zagadki są logiczne, poprawne, jedna mniej klarowna przez trochę mylących nadmiarowych elementów, ale okazuje się jasna dość szybko. Ostatecznie nie mieliśmy żadnych pytań. Pokój nadaje się dla przechodzących z poziomu świeżaków na odrobinę wyższy level, choć jedna zagadka może sprawić trudność, bo funkcjonuje na lekko odjechanym poziomie percepcji.

    Plusy

    + Dobrze ułożona, angażująca i logiczna rozgrywka
    + Pokój idealny dla miłośników przebywania w piwnicach psychopatów

    Minusy

    - Rzeźnia powoli żegna się z poziomem “dobrym” – dziś już jest inna epoka escape roomów

    Podsumowanie

    Jest to zagadkowo dobrze zrobiony pokój z adekwatnym wystrojem. To trochę jak zjeść flaki – nie dla każdego, ale jak już lubisz, to nie narzekasz na nadmiar wnętrzności.

    Niektóre opinie nastawiły mnie na escape roomowego zombiaka – co niby chodzi, niby oddycha, ale wszyscy wiemy, że nie żyje. Tymczasem jeszcze daje radę. Wybaczamy straszność na poziomie odcinka „Rancza”, gdzie mafia napada na Wilkowyje, bo horror to tylko kategoria, a nie styl życia.
    Uciekliśmy z pokoju w: 43 minuty
    Grupa 2 graczy, w tym:
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Łatwy

    nzawilowska
    nzawilowska

    Podróżnik
    43 pkt

    9 opinii

    Krwawa Rzeźnia

    20.07.2025 | data wizyty: 19.07.2025

    Wiarygodna opinia

    nzawilowska 9 opinii

    W Questrooms byliśmy wcześniej w Sopocie. W Gdańsku po raz pierwszy i trzeba przyznać, że było świetnie. Pokój liniowy zagadki głównie mechaniczne choć były i z kłódkami. Sam początek już był bardzo ekscytujący. Przejścia między pomieszczeniami coś genialnego! Klimat bardzo Nam się podobał nie było strasznie, więc osoby, które mają obawy nie muszą się przejmować. Poziom rzeczywiście średnio zaawansowany skorzystaliśmy z 3 podpowiedzi a potem już poszło z górki. Jeśli chcecie poczuć mroczny klimat ale bez większego strachu to polecam. Pokój dla dwóch osób jest odpowiedni.
    Uciekliśmy z pokoju w: 53 minuty
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    jeremiasz01102002
    jeremiasz01102002

    Podróżnik
    49 pkt

    6 opinii

    Piła IRL

    9.07.2025 | data wizyty: 2.07.2025

    jeremiasz01102002 6 opinii

    Mroczny i przerażający pokój, którego klimat czuć od samego początku. Zagadki sprawiające przyjemną trudność połączone z ciągłym strachem co się dalej stanie. Miła obsługa, która wszystko wytłumaczyła i wprowadziła nas do Krwawej Rzeźni.

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    asiamalkiewicz04
    asiamalkiewicz04

    Świeżak
    23 pkt

    6 opinii

    10/10

    7.07.2025 | data wizyty: 7.07.2025

    asiamalkiewicz04 6 opinii

    Klimat grozy budowany świetnie – dźwięki, światło i rekwizyty naprawdę działały na wyobraźnię. Trochę się baliśmy (zwłaszcza ja 😅), ale przecież o to chodziło!
    Polecam z całego serca każdemu, kto lubi zastrzyk adrenaliny i świetne zagadki!

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Zuza Maksimczyk
    Zuza Maksimczyk

    Nawigator
    116 pkt

    17 opinii

    Kontrola z emocjami

    24.03.2025 | data wizyty: 23.03.2025

    Zuza Maksimczyk 17 opinii

    „Horrorowa obrzydliwość” – tak można opisać ten pokój. Jako zespół pracowników sanepidu, kontrolujących różne miejsca, spodziewaliśmy się wielu rzeczy, ale na pewno nie tego, co zastaliśmy wewnątrz tej rzeźni. To nie było najprzyjemniejsze doświadczenie. Wiele rzeczy potrafiło zaskoczyć, wywołać wzdrygnięcie czy odskok. Nie było to miejsce, w którym można by się czuć bezpiecznie. Na szczęście nasza kontrola zakończyła się sukcesem i wszyscy wróciliśmy cali i zdrowi… a przynajmniej tak mi się wydaje.

    Zagadki były różnorodne, od prostych do trudniejszych, pasujące do fabuły pokoju. Na pewno ważna jest tu spostrzegawczość i dobra współpraca w grupie, szczególnie jeśli ktoś się boi.
    Wystrój, jak na rzeźnię przystało, obfitował w krew, mięso… wszystko zostało zrobione tak realistycznie, że widok nie należał do przyjemnych. Trzeba jednak przyznać, że ta autentyczność tylko potęgowała niepokój i nieprzyjemne odczucia.
    Ogromne zaangażowanie Mistrza Gry sprawiało, że przebywanie w tym miejscu było ciekawym i ekscytującym przeżyciem. Był profesjonalny, można było liczyć na jego wsparcie, ale też pożartować czy swobodnie porozmawiać.
    Podsumowując, moim zdaniem, ten pokój kładzie większy nacisk na wywołanie poczucia niepokoju i zaskoczenia niż na straszenie, co nie znaczy, że nie można się przestraszyć. Wszystko zależy od indywidualnego progu strachu. Ja jestem osobą dość strachliwą i, choć kilka razy się wzdrygnęłam, nie było to na tyle przerażające, by panikować czy krzyczeć. Z pewnością nie jest to pokój dla dzieci. Jeśli ktoś lubi tego typu klimaty to myślę, się się odnajdzie.
    Uciekliśmy z pokoju w: 56 minut

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    e.orzeszyna
    e.orzeszyna

    Skaut
    51 pkt

    2 opinie

    Fajny klimat i ciekawe zagadki

    12.09.2025 | data wizyty: 7.09.2025

    e.orzeszyna 2 opinie

    Bardzo dobrze się bawiliśmy. Przyjemny pokój, średnio trudny. Ciekawe zagadki i rozwiązania. Super mistrzyni gry.
    Uciekliśmy z pokoju w: 56 minut

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    jakub.liss2
    jakub.liss2

    Skaut
    95 pkt

    5 opinii

    Polecam

    24.03.2025 | data wizyty: 23.03.2025

    jakub.liss2 5 opinii

    Jeżeli chodzi o trójmiasto miejsce drugie zajmuje ten pokój jeżeli chodzi o horrory jak ktoś lubi dreszczyk emocji to gorąco polecam bawiłem się bardzo dobrze !!!!
    Uciekliśmy z pokoju

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    werxk
    werxk

    Podróżnik
    32 pkt

    11 opinii

    Drugi tego snia

    5.01.2025 | data wizyty: 5.01.2025

    werxk 11 opinii

    Krwawa rzeźnie odwiedziliśmy tego samego dnia co świątynie. Pokój trochę starszy ale nam się podobało:) Mógłby być bardziej straszny😂 (chociaż poczatek super). Pokój z różnymi podpokojami troszkę mniejszy od świątyni
    Obsługa bez zmian - mega 10/10
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Nocne_Kochanki
    Nocne_Kochanki

    Globtroter
    285 pkt

    155 opinii

    Uwaga! Sanepid!

    27.10.2024 | data wizyty: 26.10.2024

    Nocne_Kochanki 155 opinii

    Inspekcje sanepidu nigdy nie są przyjemne - dotychczas nie były one przyjemne dla innych. Kto by się spodziewał, że tym razem wizyta będzie nieprzyjemna dla samego sanepidu!
    _____
    Pokój obskurny, brudny, minimalistyczny - czyli tak, jakby się człowiek spodziewał po rzeźni.
    Osobiście nie nazwalibyśmy pokoju horrorem - bardziej thriller lub przygodówka z lekkim dreszczykiem. Pokój straszny nie jest (nad czym ubolewamy, bo ma potencjał). Sama historia i tematyka może i brutalniejsza, ale rozgrywka nie jest horrorem.
    Zagadki różne - jedne lepsze, jedne gorsze. W pewnych momentach zatrzymywaliśmy się na rzeczach, które nie powinny nas zatrzymywać.
    Z trzech pokoi tej firmy, które odwiedziliśmy jednego dnia, ten podobał nam się najmniej (mimo iż jesteśmy zagorzałymi fanami horrorów).
    Gdyby podkręcić mu bardziej atmosferę mógłby być naprawdę fajny!
    Uwaga! Sanepid!
    Uciekliśmy z pokoju
    Grupa 5 graczy, w tym:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 1

    Pokaż następne

    Ładowanie...

    Nowe wpisy na naszym blogu

    Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.