Okręt podwodny

Eh.. ciężko mi ocenić ten pokój. Zacznę może od tego że byliśmy w 4 osoby: 2 babeczki i 2 chłopaków, wyszliśmy nieźle przed czasem i w sumie beż podpowiedzi. Natomiast jeśli wróciłabym do tego pokoju jutro z inną ekipą (albo sama) to nie wiedziałabym jak go rozwiązać, co sygnalizuje dla mnie pewien problem. W drugiej części gry czułyśmy się z kumpelą totalnie poza tematem, bo po prostu temat nas przerósł - {spojler} że nie czułyśmy się w stanie nawet w stanie podejść do rozwiązywania "zagadek". Pozostawiło to trochę żal, bo nie po to przychodzimy do ER żeby stać przez 20 minut, kompletnie nie wiedząc o co chodzi. Chłopakom się w miarę podobało, chociaż też nie był to ich ulubiony pokój.

Na koniec tylko dodam że w zespole mamy jednego Kanadyjczyka który po polsku jest komunikatywny, ale zagadki jezykowej nie rozwiąże. Zazwyczaj w ER (nawet tych polskich) zależności językowej jest na tyle mało, że świetnie bawimy się nawet w polskiej wersji językowej, tu {spojler}. Nie jest to oczywiście błąd właścicieli, ale jakoś wpłynęło na nasze odczucia. MG (która była świetna swoją drogą), ostrzegła nas że jest tam sporo zależności językowej, ale że jeśli w Schronie bawiliśmy się dobrze to tu też tak będzie, okazało się natomiast że ten pokój dużo bardziej bazował na operowaniu językiem polskim.

Ostatecznie niestety osobiście wyszłam z tego pokoju z żalem i z poczuciem straconego czasu. Natomiast na pewno są osoby którym będzie bardziej odpowiadał.