Hades

Rok 2024 zaczęliśmy od ucieczki z piekła. Nieliniowość zagadek oraz próba wykonania wszystkiego naraz było największa przeszkodą. „Głos piekielny” który nad nami czuwał pomagał jednocześnie lekko dogryzajać. O samych zagadkach powiedzieć tylko tyle ze były bardzo zróżnicowane, niesamowicie ciekawe i wymagające zarówno pewnej ręki jak i tęgiej głowy.

Pokój zrobiony w ciekawej formule, we dwie osoby mieliśmy sporo do roboty. Zagadki fajne, nieliniowe, przy niektórych trzeba się było mocno nagłówkować, jednej zagadki nie udało nam się ogarnąć, chyba jednak trochę przekombinowaliśmy :) Mieliśmy wrażenie, że przy kilku zagadkach był zbyt mały feedback o rozwiązaniu jej, nagle zauważaliśmy, że coś się otworzyło a nie bardzo wiedzieliśmy czemu i kto to zrobił :)

Wystrój spoko, mogłoby być więcej elementów związanych z mitologią, może więcej dekoracji, które by nieco podkręciły klimat. Obsługa fantastyczna, Kamila i Olek to mega zakręceni ludzie, z którymi można prowadzić długie escape roomowe rozmowy :)

Pokój bardzo fajny, jednak mam pare zastrzeżeń. Ilość zagadek wydała mi się chaotyczna, ponieważ pokój nie jest liniowy. Pomysł na przeprowadzenie pokoju dotąd przeze mnie nie spotkany, o czasie jesteśmy informowani jedynie po połowie jego upływu.

Obsługa przesympatyczna, sama rozmowa z Mistrzynią Gry sprawiła nam wiele zabawy. :)

W pokoju byliśmy w dwie osoby. Wydaję mi się że jest to najbardziej odpowiednia liczba ludzi do tego pokoju żeby każdy miał co robić. Zagadki były bardzo różne, ale pojawiło się kilka zagadek, które przez swoją prostotę okazały się bardzo skomplikowane jak dla nas. Pokój na pewno wyróżnia się sposobem na siebie. Wszystkie zagadki są dostępne od początku pokoju, chodzi bardziej o ilość jaka uda się nam rozwiązać przed upływem czasu. Pokój bardzo przyjemny, czeka na nas sporo ciekawych efektów przy eksploracji pomieszczenia, jak dla mnie bardzo fajnie zrealizowany pomysł i warto przyjść odwiedzić hades.

Pokój bardzo ciekawy, nieliniowy, z klimatem. Jego największym plusem jest to, że jest mocno niestandardowy i oparty o elektronikę, a nie kłódkozę, co jest naprawdę frajdą :D

Wybraliśmy się w polecaną grupę 2-osobową. Myślenia dużo, zagadek jak na przestrzeń dość przyzwoita ilość. Nie udało się wykonać wszystkich zadań - trochę niesmak pozostał. Światłą trochę nie pasują mi do klimatu piekieł, możnaby się postarać o inny wystrój, reszta na plus.

Bardzo ciekawy pokój, nieco inny niż wszystkie. Zdobywanie kolejnych monet daje mega satysfakcję, tym bardziej że zagadki są dość oryginalne.

Pokój z pewnością jest dość wyjątkowy i niebanalny. Zagadki różnorodne, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Zwłaszcza, że całość jest zdecydowanie nieliniowa. Na plus także wstawki audio, czasem łączące się z podejmowanymi przez nas działaniami :).

Mam jednak mieszane odczucia - moim zdaniem po pierwsze - za dużo dzieje się na zbyt małej przestrzeni, po drugie - jeden element nie zadział nam wcale, w związku z czym coś, co finalnie uznaliśmy za dekorację, było dość istotne, acz niedziałające. W naszym odczuciu Schron 2.0 względem fabuły i zagadek bije Hades na głowę.

Mimo wszystko ze względu na „inność” tego pokoju warto go odwiedzić i samemu wyrobić sobie zdanie. Co do Mistrzyni Gry nie mamy natomiast żadnych zastrzeżeń, a wręcz przeciwnie - miło i kontaktowo. Pozdrawiamy 🥰

Pokój bardzo oryginalny, pierwszy raz spotkaliśmy się z taką formą rozgrywki co zdecydowanie na plus. Pokój całkowicie nieliniowy, więc można się podzielić obowiązkami, jest sporo roboty. Małym problemem tutaj jest trochę słaba komunikacja rozwiązania zagadki. My byliśmy w dwie osoby także jakoś szło to ogarnąć, ale przy większej grupie wydaje mi się, że może panować chaos. U nas przy jednym elemencie nawet nie zauważyliśmy, że mamy zrobioną zagadkę, bo każdy robił coś innego i było "kto to zrobił?" Ale trzeba przyznać, że zagadki fajne logiczne, różnorodne wpasowane w fabułę. Wystrój hmm? No nie wiem co mam tutaj napisać ... W sumie trochę mało Hadesu w Hadesie. Drobne elementy nawiązujące do mitologii, ale zdecydowanie za mało. Pokój jest w miarę nowy i wydaje mi się, że nad wystrojem należałoby trochę usiąść i popracować. Wystrój wystrojem, ale trzeba przyznać, że twórcy mieli jakiś pomysł i stworzyli ciekawy projekt. Obsługa super. Widać, że dziewczyny są pasjonatami escape roomów, tutaj wielki plus. Całokształt wypada całkiem ok. Pokój zważywszy na formułę godny polecenia, ale nie należy się nastawiać na fajerwerki.

Tak jak tu dużo osób napisało- ciekawy zamysł pokoju- brak widocznego czasu i nieliniowy. Wydaje się najlepszy dla dwóch/trzech osób, raczej starszych niż młodszych. Zagadki są poprawne (średnie i trudne), ale -poza jedną- nie są wybitnie kreatywne ani ciekawe, dlatego myślę że dzieci pokój mógłby znudzić. Przyjemny, warty odwiedzenia chociażby przez wzgląd na ciekawą formę, przystępną cenę i kontaktową obsługę.