Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
zamknięty
Kryminał
Pokój Gangsterski - aranżacja przenosząca graczy w świat kryminalnych porachunków gangsterskich, w czasy prohibicji i gentlemanów. Drużyna wciela się w grup... [więcej]
2-5 osób
45 minut
Kryminalny
eksperci
5 opinii
Nawigator
112 pkt
Trzeci pod rząd
5.08.2016 | data wizyty: 5.08.2016
Ten pokój odwiedziliśmy jako trzeci pod rząd w Poziomie drugim. Nie zgodze się z opinią, że jest to pokój dla ekspertów. Zagadki były dość łatwe, logiczne. Tylko przy jednej zatrzymaliśmy się na dłużej, ale trzeba było po prostu dobrze dopasować.
Wystój hmm... byly ciekawe elementy jednak było ich mało jak na tak duży pokój.
Nie wiem jak było z podpowiedziemy , ponieważ w żadnym pokoju ich nie potrzebowaliśmy.
Wyszliśmy po 17 minutach po raz kolejny ;)
Udało się pobić rekord i zdobyć łup.
Pokój był dość przyjemny, ale znów polecam mniejszym grupom , ponieważ zagadek jest mało i jak u nas każdy coś to szybko to rozpracowaliśmy.
Obsługa była naszym zdaniem bardzo miła, pan długo rozmawiał z nami o naszym doświadczeniu i innych eskejpach. Zdecydowanie wychodząc byliśmy bardzo zadowoleni.
Wystój hmm... byly ciekawe elementy jednak było ich mało jak na tak duży pokój.
Nie wiem jak było z podpowiedziemy , ponieważ w żadnym pokoju ich nie potrzebowaliśmy.
Wyszliśmy po 17 minutach po raz kolejny ;)
Udało się pobić rekord i zdobyć łup.
Pokój był dość przyjemny, ale znów polecam mniejszym grupom , ponieważ zagadek jest mało i jak u nas każdy coś to szybko to rozpracowaliśmy.
Obsługa była naszym zdaniem bardzo miła, pan długo rozmawiał z nami o naszym doświadczeniu i innych eskejpach. Zdecydowanie wychodząc byliśmy bardzo zadowoleni.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 6/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
97 pkt
Włamywacze ukradli logikę
6.03.2016 | data wizyty: 6.03.2016
Zacznę nietypowo – znaczy od stwierdzenia, że Hydrozagadka w Poziomie Drugim podobała mi się bardzo. Jest to pierwszy eskejp po którym mam tak skrajnie rożną opinie o pokojach i o (tym samym) prowadzącym po odwiedzeniu dwóch pokoi.
Klimat – w zasadzie nie istnieje, zestaw sypiących się mebli z różnych epok, gadżety (sztuk kilka) wywołują opadnięcie rąk, a reszta wystroju sprawia jeszcze bardziej przypadkowe wrażenie.
Jedyne co wywołuje jakikolwiek klimat to ścieżka dźwiękowa. Której nie słychać, bo za ścianą gra rockowa kapela.
Poziom trudności... średni, podniesiony przez brak logiki. Do części zagadek nie ma żadnych wskazówek w pokoju. Na nasze wątpliwości co do jednej z zagadek: „to trzeba zgadnąć” prowadzący stwierdził coś w stylu „no oczywiście, że to się zgaduje, to w końcu zagadka”.
Wychwalany przez kogoś scenariusz nie istnieje – zagadki są liniowe, ale poza tym, że trzeba jedną rozwiązać, żeby dotrzeć do następnej niezbyt ze sobą związane.
Mistrz gry plątał się z zeznaniach – przed wejściem twierdził, że jeden z elementów jest bardzo istotny, po wyjściu – że nie potrzebny. Najpierw usłyszałyśmy, że żeby dostać podpowiedz trzeba zapukać w drzwi, potem – że pokój jest tak trudny, że podpowiedzi w ogóle nie są przewidziane (czyli jak ktoś utknie w liniowym pokoju to przesiedzi 45 minut – ciekawa koncepcja). Na reakcję prowadzącego trzeba było czekać jakieś 5 minut a zegar oczywiście tyka...
Udało nam się zdobyć klucz, ale nie przeszłyśmy do drugiego etapu – może tam jest bardziej logicznie, chociaż śmiem wątpić.
Wystrój i klimat – tragiczne, zagadki – nielogiczne, komfort gry – żaden (rockowa kapela za ścianą), prowadzący – ignoruje graczy, elektroniki – zero, cena – zdecydowanie za wysoka za to co jest w pokoju.
Zdarzało się nam i nie wychodzić o czasie i grać w pokojach trudnych i nadal bawić się bardzo dobrze i miło wspominać te pokoje, niestety nie tym razem. Został głównie niesmak, irytacja i poczucie źle wydanych pieniędzy.
Klimat – w zasadzie nie istnieje, zestaw sypiących się mebli z różnych epok, gadżety (sztuk kilka) wywołują opadnięcie rąk, a reszta wystroju sprawia jeszcze bardziej przypadkowe wrażenie.
Jedyne co wywołuje jakikolwiek klimat to ścieżka dźwiękowa. Której nie słychać, bo za ścianą gra rockowa kapela.
Poziom trudności... średni, podniesiony przez brak logiki. Do części zagadek nie ma żadnych wskazówek w pokoju. Na nasze wątpliwości co do jednej z zagadek: „to trzeba zgadnąć” prowadzący stwierdził coś w stylu „no oczywiście, że to się zgaduje, to w końcu zagadka”.
Wychwalany przez kogoś scenariusz nie istnieje – zagadki są liniowe, ale poza tym, że trzeba jedną rozwiązać, żeby dotrzeć do następnej niezbyt ze sobą związane.
Mistrz gry plątał się z zeznaniach – przed wejściem twierdził, że jeden z elementów jest bardzo istotny, po wyjściu – że nie potrzebny. Najpierw usłyszałyśmy, że żeby dostać podpowiedz trzeba zapukać w drzwi, potem – że pokój jest tak trudny, że podpowiedzi w ogóle nie są przewidziane (czyli jak ktoś utknie w liniowym pokoju to przesiedzi 45 minut – ciekawa koncepcja). Na reakcję prowadzącego trzeba było czekać jakieś 5 minut a zegar oczywiście tyka...
Udało nam się zdobyć klucz, ale nie przeszłyśmy do drugiego etapu – może tam jest bardziej logicznie, chociaż śmiem wątpić.
Wystrój i klimat – tragiczne, zagadki – nielogiczne, komfort gry – żaden (rockowa kapela za ścianą), prowadzący – ignoruje graczy, elektroniki – zero, cena – zdecydowanie za wysoka za to co jest w pokoju.
Zdarzało się nam i nie wychodzić o czasie i grać w pokojach trudnych i nadal bawić się bardzo dobrze i miło wspominać te pokoje, niestety nie tym razem. Został głównie niesmak, irytacja i poczucie źle wydanych pieniędzy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 2/10
Obsługa: 2/10
Klimat: 2/10
Poziom trudności: Średni
Pionier
153 pkt
Nie tak źle, jak mogłoby się wydawać po komentarzach!
25.05.2016 | data wizyty: 25.05.2016
Pokój na pewno jest wart odwiedzenia, to zawsze jakieś 45 minut dobrej zabawy.
Aktualnie pokój nie jest podzielony na żadne etapy. Zagadek nie ma dużo, choć sprawiły trochę problemów. Grupa z kilkoma "ucieczkami" za sobą poradziła sobie z tym pokojem, w związku z tym nie sugerowałbym się oceną "pokój dla ekspertów".
Klimat da się wyczuć, nie jest on wybitnie oddany, ale też nie przeszkadza w zabawie (może poza irytującą muzyczką). Komentarze narratora jak zawsze na plus.
Aktualnie pokój nie jest podzielony na żadne etapy. Zagadek nie ma dużo, choć sprawiły trochę problemów. Grupa z kilkoma "ucieczkami" za sobą poradziła sobie z tym pokojem, w związku z tym nie sugerowałbym się oceną "pokój dla ekspertów".
Klimat da się wyczuć, nie jest on wybitnie oddany, ale też nie przeszkadza w zabawie (może poza irytującą muzyczką). Komentarze narratora jak zawsze na plus.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 6/10
Poziom trudności: Trudny
Nawigator
124 pkt
Tu Drugi Poziom nie trzyma poziomu :(
6.03.2016 | data wizyty: 6.03.2016
To jeden z najgorszych pokojów w Polsce jakie odwiedziłam.
Wystrój do bani - pokój nijaki, kilka starych sprzętów, niektóre zupełnie nie pasujące do reszty. Klimatu praktycznie zero. Wprawdzie w tle jest puszczona adekwatna ścieżka dźwiękowa, ale bardzo głośny zespół metalowy ćwiczący za ścianą skutecznie wszystko zagłusza (i tak, to też minus dla prowadzących - powinni albo lepiej wygłuszyć pokój, albo przynajmniej ostrzegać przyszłych graczy, że w takie a takie dni i godziny za ścianą łomocze głośna kapela).
Pan z obsługi sugerował przed grą, że to bardzo trudny pokój, w którym głównie trzeba się skupić na myśleniu i korzystać ze znalezionych informacji. Okazało się, że akurat znalezione informacje średnio się przydają, a pokój jest nie tyle trudny co mało logiczny. I do tego bardzo liniowy.
Plus za to że gra ma dwa etapy - można wyjść wcześniej, można spróbować zdobyć nagrodę.
Bardzo duży minus za obsługę - nie mogłyśmy się doprosić i doczekać na podpowiedź, a po wejściu do pokoju pana prowadzącego usłyszałyśmy, że on na machanie do kamery nie reaguje, bo tutaj jeśli ktoś chce podpowiedź to puka w drzwi. Ale - na późniejsze pukanie (i wręcz walenie do drzwi) pan też nie reagował, czekałyśmy parę minut.
Po czym - już po grze, usłyszałyśmy, że w tym pokoju w ogóle nie ma podpowiedzi, o czym pan zapomniał nam powiedzieć przed grą... To w końcu są czy ich nie ma?
Mogę się tylko zgodzić z opinią Lashany - "Hydrozagadka" Drugiego Poziomu jest świetna i polecam, ale "Kryminał" radzę omijać z daleka.
Wystrój do bani - pokój nijaki, kilka starych sprzętów, niektóre zupełnie nie pasujące do reszty. Klimatu praktycznie zero. Wprawdzie w tle jest puszczona adekwatna ścieżka dźwiękowa, ale bardzo głośny zespół metalowy ćwiczący za ścianą skutecznie wszystko zagłusza (i tak, to też minus dla prowadzących - powinni albo lepiej wygłuszyć pokój, albo przynajmniej ostrzegać przyszłych graczy, że w takie a takie dni i godziny za ścianą łomocze głośna kapela).
Pan z obsługi sugerował przed grą, że to bardzo trudny pokój, w którym głównie trzeba się skupić na myśleniu i korzystać ze znalezionych informacji. Okazało się, że akurat znalezione informacje średnio się przydają, a pokój jest nie tyle trudny co mało logiczny. I do tego bardzo liniowy.
Plus za to że gra ma dwa etapy - można wyjść wcześniej, można spróbować zdobyć nagrodę.
Bardzo duży minus za obsługę - nie mogłyśmy się doprosić i doczekać na podpowiedź, a po wejściu do pokoju pana prowadzącego usłyszałyśmy, że on na machanie do kamery nie reaguje, bo tutaj jeśli ktoś chce podpowiedź to puka w drzwi. Ale - na późniejsze pukanie (i wręcz walenie do drzwi) pan też nie reagował, czekałyśmy parę minut.
Po czym - już po grze, usłyszałyśmy, że w tym pokoju w ogóle nie ma podpowiedzi, o czym pan zapomniał nam powiedzieć przed grą... To w końcu są czy ich nie ma?
Mogę się tylko zgodzić z opinią Lashany - "Hydrozagadka" Drugiego Poziomu jest świetna i polecam, ale "Kryminał" radzę omijać z daleka.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 2/10
Obsługa: 2/10
Klimat: 3/10
Poziom trudności: Średni
Świeżak
17 pkt
Genialny scenariusz!
30.12.2015 | data wizyty: 30.12.2015
Moim zdaniem - pokój do przejścia przez jego pierwszy etap jest dla osób, które jednak już były i wiedzą o co chodzi w escape roomach. Etap drugi, z nagrodą, to wyższa szkoła jazdy, ale naprawdę warto podjąć się dalszej walki (nie tylko ze względu na samą nagrodę, ale również by dotrzeć do zagadek z tego etapu). Skok adrenaliny murowany, kiedy ma się świadomość, że gra się o coś więcej niż tylko o satysfakcję. Czas ucieka rekordowo szybko. Sam pokój jest pomysłowo urządzony, zagadki stosunkowo trudne, bo czas goni. Obsługa kapitalna. Pan, który nas przyjmował mówił o trzecim (dopiero powstającym) scenariuszu z takim zapałem, że na pewno nas tam nie zabraknie. Do takiego miejsca po prostu chce się wracać.
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Świeżak
10 pkt
Włóż melonik
7.01.2016 | data wizyty: 7.01.2016
Mafijny klimat pokoju da się wyczuć od razu.
Przy takim oświetleniu, w pomieszczeniu brakuje tylko kłębu dymu.
Na pierwszy rzut oka w pokoju nie ma nic zagadkowego, więc trzeba zacząć działać!
Po nitce do kłębka: jedna wskazówka, druga trzecia, mętlik w głowie, aż w końcu wszystko zaczyna składać się w jedną całość.
Dość zgrabnie udało nam się znaleźć klucz i wydostać z pokoju, lecz postanowiliśmy zawalczyć o nagrodę, a to jeszcze wyższy stopień trudności!
Rzutem na taśmę uciekliśmy z nagrodą!
Satysfakcja niesamowita!
Przy takim oświetleniu, w pomieszczeniu brakuje tylko kłębu dymu.
Na pierwszy rzut oka w pokoju nie ma nic zagadkowego, więc trzeba zacząć działać!
Po nitce do kłębka: jedna wskazówka, druga trzecia, mętlik w głowie, aż w końcu wszystko zaczyna składać się w jedną całość.
Dość zgrabnie udało nam się znaleźć klucz i wydostać z pokoju, lecz postanowiliśmy zawalczyć o nagrodę, a to jeszcze wyższy stopień trudności!
Rzutem na taśmę uciekliśmy z nagrodą!
Satysfakcja niesamowita!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Ładowanie...
Nowe wpisy na naszym blogu
Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.
